ILA 2022: Rakieta w technologii stealth dla myśliwców 6. generacji

Pocisk FCAAM można traktować jako potencjalnego następcę obecnie używanych IRIS-T, ale też jeste on elementem szerszej koncepcji Future Combat Mission System (FCMS) czyli systemu bojowego przyszłości. Obejmuje on nowe generacje uzbrojenia dostosowanego do przenoszenia przez maszyny operujące w sieciocentrycznym systemie walki wielodomenowej.

W przypadku pociski powietrze-powietrze FCAAM firma Diehl mówi o połączeniu trudnowykrywalnej struktury o obniżonej sygnaturze radarowej napędzanej silnikiem rakietowej, głowicy o programowanych trybach działania i nowej generacji systemu naprowadzania. System kierowania ma obejmować odporne na zakłócenia, szerokozakresowe sensory IR oraz łącze danych zapewniające wymianę informacji z samolotem-nośnikiem.

Wysokie możliwość manewrowe i zasięg ma zapewniać sterowanie aerodynamiczne i gazodynamiczne jak też zmienny wektor ciągu silnika dwustopniowego. Drugi stopień będzie można uruchomić w terminalnej fazie lotu, zapewniając większą manewrowość podczas ataku przy maksymalnym zasięgu, który ma wynosić ponad 20 km.

Wszystko to oczywiście są wstępne założenia, a koncepcja pocisku może w toku prac ulec zmianie. Celem prezentacji FCAAM i całego systemu FCMS jest w przypadku Diehl zainteresowanie potencjalnych klientów. Konkurencyjny, modułowy system proponuje już od kilku lat koncern MBDA, ale trwają też prace nad amerykańskimi pociskami nowej generacji. De facto ich docelowymi nośnikami mają być powstające obecnie samoloty 6. generacji, takie jak europejski FCAS, brytyjski Tempest czy amerykański NGAD.