Prezydent wręcza nominacje; szef MON: mamy 215 tys. żołnierzy

Nawrocki wręczył nominacje generalskie i admiralską oficerom Wojska Polskiego, a funkcjonariuszom służb podległych MSWiA na obowiązujące w nich stopnie odpowiadające generalskim. Szef MON wręczył żołierzom honorowe buzdygany.

Podkreślił wiążące go dobre relacje z prezydentem USA Donaldem Trumpem i wystosowane przez niego zaproszenie na szczyt G20. „Nasz wielki sojusznik zadeklarował – z czego cieszymy się z ministrem obrony narodowej – że żołnierze amerykańscy, którzy są na terytorium Rzeczypospolitej i wspomagają żołnierza polskiego, pozostaną w Polsce” – powiedział podczas centralnych uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

„Co my dziś zrobimy dla polskiej suwerenności i niepodległości? Gdzie jest nasze jestestwo, gdzie są nasze wartości chrześcijańskie, czemu musimy odpierać presję protezy wartości chrześcijańskich, jaką maja być obce nam ideologie? Prezydent Polski nigdy nie pozwoli, abyśmy znów stali się pawiem i papugą narodów, bezwolnie powtarzającą to co przychodzi z Zachodu, i mówię to jako zwolennik Polski w UE” – przemawiał, by dodać, że „część polityków gotowa jest po kawałku oddawać polską wolność, niepodległość i suwerenność obcym instytucjom, trybunałom, obcym agendom Unii Europejskiej”.

Awanse dzięki współpracy

„Nominacje wymagają współdziałanie ministrów, prezydenta i premiera. To dowód, że bezpieczeństwo może być zasadą naczelną” – powiedział wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Podobnie jak za zaprzysiężeniu Nawrockiego, zwolennicy obecnego prezydenta gwizdali, gdy mówił szef MON. „Krzyk, gwizd nie dały wolności, to praca, modlitwa. Niepodległość została wywalczona wycierpiana wypracowana i wymodlona. Różne siły dążyły do wolności. Święto niepodległości to lekcja patriotyzmu do przodu - za, a nie przeciwko komuś” – mówił Kosiniak-Kamysz. „Dziś stoimy wspólnie, mimo że mamy różne poglądy, światopoglądy, różnie głosujemy, ale święty wspólny mianownik - Polska – jest nie do zmazania przez jakiekolwiek złe emocje” – dodał.

„Mamy 215 tys. żołnierzy, kolejni wstępują, a przez ostatnich kilka dni, od 6 listopada, do dobrowolnych szkoleń obronnych zapisało się 15 tysięcy z nas” – powiedział Kosiniak-Kamysz.

„Jesteśmy ambitni” – zapewnił, wskazując na projekty kolei dużych prędkości, portu kontenerowego w Świnoujściu, gazo- i agroportu w Gdańsku oraz inwestycji energetycznych Wymienił też „wielki program transformacji polskiej armii, na przyszły rok dwustumiliardowy z rozstrzygnięciami również w domenie morskiej, jak program Orka – zakup okrętów podwodnych czy nowych statków do szkolenia”. Przypomniał następujące z każdym kolejnym budżetem wzrost wydatków na armię, które będą czterokrotnie wyższe niż w roku 2022. „To też siła polskiego żołnierza” – zaznaczył.

Pamiętać o Ukraińcach

Podkreślił, że „świętując radość z niepodległości nie możemy zapomnieć o tych, którzy tuż obok nas, za wschodnią granicą walczą również o to, żebyśmy żyli w bezpiecznym kraju, w Europie, która nie jest cała ogarnięta wojną”. „Myślę o Ukraińcach i o pomocy dla nich. Nastroje antyukraińskie czy antyniemieckie nie służą racji stanu; granica polskiego bezpieczeństwa jest dzisiaj na froncie rosyjski-ukraińskim. Pomoc dla walczącej Ukrainy – ze względów chrześcijańskich, humanitarnych, ale i naszego interesu narodowego jest potrzebna” mówił szef MON. „Dzisiaj na Zachodzie są nasi przyjaciele w UE i NATO, niezmiennie zagrażają polskiemu bezpieczeństwu ci, którzy są na Wschodzie” – dodał.

List do żołnierzy

Z okazji Narodowego Święta Niepodległości wystosował także list do żołnierzy Wojska Polskiego. „Narodowe Święto Niepodległości to dla nas dzień wyjątkowy - okazja do radosnego manifestowania dumy z naszej Ojczyzny oraz oddania hołdu wielkiemu dziełu Ojców Niepodległości. Dla żołnierzy Wojska Polskiego to święto ma szczególny wymiar, przypomina bowiem o zobowiązaniu, które na siebie biorą. To zobowiązanie do obrony Polski, jej granic i niepodległości jest szczególnie ważne dziś, w czasach geopolitycznej zawieruchy” – napisał wicepremier. „Każdy z Was, zakładając mundur, podejmuje dzieło pokoleń Polaków, którzy walczyli o wolność Narodu. Dlatego właśnie w tym szczególnym dniu pragnę serdecznie podziękować Wam żołnierzom Wojska Polskiego za służbę, poświęcenie i niezłomność. Dziękuję za to, że każdego dnia stajecie na straży bezpieczeństwa naszej Ojczyzny i jej obywateli. Jesteście żywym dowodem na to, że duch polskiego patriotyzmu jest nieugięty” – zwrócił się do żołnierzy.