Reklama

Technologie

Chiński myśliwiec J-20 jako "bestia"?

J-20 Fot. Sunson Guo (public Domain via Wikimedia)
J-20 Fot. Sunson Guo (public Domain via Wikimedia)

Dziennik Global Times, uważany za oficjalny organ chińskiej partii komunistycznej, poinformował o zaobserwowaniu myśliwca J-20 lecącego z zewnętrznymi pylonami na uzbrojenie. Wydaje się, że maszyna ta będzie opcjonalnie zdolna do przenoszenia dodatkowego uzbrojenia kosztem własności stealth. Ale może niekoniecznie o broń tutaj chodzi.

Instalowanie dodatkowego uzbrojenia bądź wyposażenia na zewnętrznych punktach podwieszeń w samolotach bojowych 5. generacji nie jest niczym nowym. Tryb „bestia”, ochrzczony tak przez Lockheed Martina, został przewidziany np. dla samolotów rodziny F-35. Trudnowykrywalny Lightning II może przenosić bowiem do czterech (sześciu po wprowadzeniu modyfikacji) pocisków powietrze-powietrze w wewnętrznej komorze uzbrojenia, albo do 2,6 tony uzbrojenia powietrze-ziemia, podczas gdy w trybie bestia z sześcioma zewnętrznymi węzłami nawet o 6-10 pocisków więcej (do maksimum 16!) lub łącznie do 10 ton uzbrojenia powietrze-ziemia.

Poświęcenie części własności stealth zapewnia więc tej maszynie znaczny wzrost możliwości przenoszenia uzbrojenia i uelastycznia możliwości użycia tej konstrukcji. Co ciekawe F-22 także może mieć założone dodatkowe cztery pylony na uzbrojenie, z których każdy może uzbrojenie o masie do 2270 kg albo zewnętrzne zbiorniki paliwa.

Bardzo podobnie jak w przypadku F-22 ma się sprawa właśnie z chińskim J-20, którego zaobserwowano właśnie z czterema pylonami, po dwa pod każdym skrzydłem. Chiński samolot, będzie mógł zapewne przenosić przynajmniej o cztery pociski powietrze-powietrze więcej. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że chodzi tu przede wszystkim o możliwość przenoszenia dodatkowych zbiorników paliwa.

Tak wyposażony samolot mógłby w ewentualnym konflikcie na Pacyfiku zużyć paliwo ze zbiorników zewnętrznych idąc np. w stronę odległego ugrupowania  floty, odrzucić je jeszcze w bezpiecznej odległości, następnie wykorzystując własności stealth dokonać ataku i powrócić do macierzystej bazy. Chiński tryb "bestia" umożliwi też zapewne operowanie J-20 z większą ilością uzbrojenia w sytuacjach, w których przeciwnik i tak nie będzie w stanie mu zagrozić, albo jako platforma uzbrojenia idąca z tyłu formacji i strzelająca pociskami wg wskazań "kolegów" idących w trybie stealth. Takie wykorzystanie "Potężnego Smoka" byłoby jednak, przynajmniej na razie, marnotrawstwem biorąc pod uwagę, ze ChRL może wykorzystać w takim celu setki posiadanych maszyn 4. generacji.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (13)

  1. OrangeBoss

    Davien poza wyzwiskami najczęściej wymieniasz słowo"troll" to nic nie wniosłeś do sprawy. Nie odpowiadasz na pytania twierdząc co twierdzisz bo tak ci się wydaje lub że tak myślisz bo no właśnie co? Troll to ty przynajmniej w tym temacie ale prześledze sobię również inne

  2. block

    Ile bestia dźwiga i jak lata to jedno, ale na współczesnym polu walki to nie wszystko.

    1. Kopara

      To kopia miga,25

    2. Davien

      Nie ama nic wspólnego z MiG-25. J-20 powstał na podstawie planów MiG-1.44

    3. Transformers

      I co z tego wynika odpowiedz w końcu

  3. Navigator

    Nielot nie chcial latać podsterowny to mu dodali skrzydła z przodu zamiast CYFROWEGO stabilizatora jak w F22 trzydzieści lat temu

    1. mobilny

      ....ty tak serio....czy to znaczy że nieloty to również EF-2000, Rafale lub Gripen?....

  4. Cóż

    Tryb „bestia” Nie wiem czy się śmiać czy płakać z takiego żartu

    1. mobilny

      ....No ja też się ubawilem czytajac o skali problemów efa35....

  5. Transformers

    Rozczaruje niektórych narwanych rumaków ale akurat J-20 jest w pełni maszyną zbudowaną w technologii stealth którą to hindusi "wykryli" tak samo jak wezenuelczycy F-22 XD Paniwie szlachta głowa do góry już za 5 lat pierwsze polskie F-35 z tymże w stanach. Potem pójdzie z górki i za 10 lat wszystkie 32 maszyny znajdą się nad Wisłą. Kciuki trzymać by do tego czasu nic się nie wydarzyło a Su i Migi wytrwały.

    1. Davien

      Widzisz biedaku ale J-20 bazuje na MiG-1.44 wiec jest on zapewne tak samo stealth ak Su-57 czyli wcale. Sam kształt to nie wszystko .

    2. Huawei

      A teraz biedaku udowodnij że J-20 nie jest stealth bo bazuje na mig 1.44. I dlaczego tak się boicie go wraz ze swoimi wasalami w Azji?

    3. mobilnyPL

      .......a jakie to ma znaczenie w jaki sposób J-20 powstał i na jakiej bazie oraz przy czyjej pomocy? Powstał i jest STEALTH bo jak nie to przeciw jakiej maszynie przeprowadzacie ćwiczenia z użyciem F-117? Państwa azjatyckie takie jak Japonia czy Korea również obawiają się J-20 no ale Davien naczelny propagandzista Pentagonu wie najlepiej. Jesteś równie wiarygodny jak rzecznik prasowy Kremla.....bez odbioru biedaku

  6. Fbjkm

    Wiekszosc polakow nie moze zrozumie ze chinczycy technologicznie przescigneli rosjan, doganiaja amerykanow a w niektorych dziedzinach ich nawet wyprzedzili 5G, hipersonic, railgun, lacznosc kwantowa.

    1. Davienoodporny

      Ogólnie masz rację.....ale Większość ma wywalone a kilku kupuje brednie Daviena.

  7. Zenobi

    Ciekawe ile lat zajeloby polskiemu przemyslowi wyprodukowanie 1 egzemplaza takiego samolotu ( dopuszczalne jest szpiegostwo przemyslowe)? Prosze wpisywac ile lat : Mi sie wydaje ze conajmniej 25.

    1. Davien

      Chiny tez go same nei wyprodukowały ale bazowały na planach i technologii z MiG-1.44 kupionych całkiem legalnie z Rosji. Ale jak liczysz od poczatku z pracami B&R to moze za 50 lat i kilkaset mld usd ...

    2. Ghk

      Czyli jak dla nas x 2 100 lat

    3. U was mimo prac przez 37 lat dalej nie udalo sie zrobic maszyny stealth

  8. Kaktus

    A w latach 70-tych sprzedawali trampki, piórniki, długopisy i gumki do mazania. A latały w ich lotnictwie Ił-2, Jak-12, a także, full wypas; Mig-19 i Mig-15. Amerykanie mieli wtedy Phantomy, B-52, F-14 i F-15 oraz ladowali na Księżycu.

    1. obserwator

      Chińczycy mieli jeszcze także: koszulki, gacie i chustki do nosa ... oraz niesamowite piórniki na magnesik. Amerykanie mieli zaś telewizory, wieże, kalkulatory a nawet obcęgi ...: made in japan. Wtedy Japonia byłą potęgą produkującą tani i dobrze. Potem koszty wytwarzania poszły w górę i rynek "wszystkiego" przejęli Chińczycy. Początkowo kopiowali i podrabiali i znacząco odbiegali jakością od oryginału. Z czasem oryginał ze swoją produkcją sam przyszedł do Chin. Co się zaś przy tym "wzbogacili intelektualnie" to im zostało. Poza wszystkim każdy Chińczyk to potencjalne źródło wszelakiej informacji dla centrali w Pekinie. Stąd skok technologiczny.

    2. asdf

      USA juz w latach 50ych w Koreii nie bylo w stanie wygrac z nimi w konwencjonalnym konflikcie a mieli wtedy przyslowiowe 2 czolgi z zartu.

    3. y

      Dziwne masz informacje. Historia pokazuje, że ich jednak w Korei "trochę" pogonili.

  9. Chinol

    Źle wyglada i zle lata Tam fly by wire nie zobaczysz

    1. Putek

      Oj zobaczysz, i radar AESA zobaczysz, i wkrótce pewnie moduł łączności "kwantowej" (bezpieczna łączność), którą już Chińczycy testują w kraju (między ważnymi miastami) i na satelitach. Opracowali też powłoki z metamateriałów (1000-krotne tłumienie sygnału radarowego) i ostatnio powłoki maskujące w podczerwieni (np. błyskawiczne obniżenie temperatury powłoki maskującej z 50 stopni na 25 stopni. A do tego opracowują metamateriały do do głowic opartych na falach długich (antystealth - zamiast wielki wielometrowych konstrukcji, małe "pudełko"). Imponujące. Rosjanie przy tym wymiękają, a Zachód ma niezły zgryz, bo Chińczycy narzucili szybkie tempo rozwoju. Oj, będzie się działo. Nawet te silniki "świecące" w IR jak ognisko - jak się zastanowić to ma sens, bo niewykrywalność jest im potrzebna do podejścia amerykańskich okrętów, a potem, jak będą uciekać to już ich tak nie interesuje, bo pewnie liczą na ilość samolotów, a po drugie może liczą, że zniszczą okręty i nie będzie rakiet, które od tyłu będą do nich lecieć :-) A samolot tańszy, można więcej go "natłuc" na chińskich liniach produkcyjnych :-)

    2. ja

      No Rosjanie mają zagwozdkę, jeżeli Chińczycy nakradną jeszcze kilka nowości od USA to naprawdę, nie będą już mogli drażnić Smoka na swojej granicy

    3. Davien

      Zapomniałes tylko dodac ze to będą mieli za jakies 150 lat:)

  10. osg

    J-20 to typowa chińska tandeta. Miał być (spóźnionym o 20 lat) odpowiednikiem F-22, a okazał się od niego znacznie gorszy (zwłaszcza pod względem stealth, ma 100 razy większy RCS od F-22).

    1. No skąd

      Skąd czerpiesz swoje informacje? Jestem pełen podziwu. CIA, jeszcze cię nie zwerbowało?

    2. asdf

      to raczej przeciwnik dla rosyjskich Su30, tajwanskich i indyjskich Mirage 2000/5 na ich tle nie wyglada juz tak zle

    3. adsasd

      Zejdzmy na ziemie wyprodukowanie takiej "tandety" na dzien dzisiejszy jest poza zasiegiem polskiego przemyslu.

  11. Kapustin

    Ruski nie może uwierzyć To kopia mig25 Hahahaha KLEPAĆ dalej proszę

  12. StarTrek6

    Jak lata to już sukces i jeszcze taka groźna" karoseria " pewnie z 800 km/h wyciągnie w nurkowaniu.... :)

  13. x

    zaczynam się zakochiwać w tej maszynie, tak jak kiedyś w Migu-23...

Reklama