Reklama

Technologie

Aktywny pancerz niezbędny od zaraz. Rosja to wie, a Polska?

System aktywnej obrony Arena-M, testowany na czołgu T-72B3.
System aktywnej obrony Arena-M, testowany na czołgu T-72B3.
Autor. TV Zvezda

Ochrona i przeżywalność pojazdów opancerzonych podlegają ciągłej ewolucji. Jednym z rozwiązań które przeżywa obecnie gwałtowny rozwój są systemy aktywnej obrony. Rozwój ten jest także widoczny u potencjalnych przeciwników Polski.

Aktywna obrona pojazdów to konieczność

Prawa fizyki są nieubłagane. Biorąc pod uwagę ograniczenia masowo-gabarytowe nie jest możliwe każdą powierzchnię pojazdu opancerzonego, móc osłonić w stopniu wystarczającym, aby samym tylko opancerzeniem zapewnić wysoką przeżywalność na polu walki. Szczególnie w realiach gdzie pojawiły się nowe zagrożenia, takie jak małe latające systemy bezzałogowe FPV i amunicja krążąca Lancet, które mogą atakować słabiej chronione powierzchnie pojazdów.

Reklama

Już wcześniej zresztą czołgi i inne wozy były narażone na ataki broni przeciwpancernej klasy „top-attack”, atakującej cele z górnej półsfery, choć nie stosowała jej Rosja. Teraz jednak Moskwa wdraża zarówno drony FPV jak i północnokoreańskie ppk klasy „top-attack”, a w przyszłości dołączą do nich zapewne inne systemy, bo technologie już są - choćby w współpracującym z Rosją Iranie.

Próba aktywnego systemu ochrony pojazdów Arena-M. Fot. KBM
Próba aktywnego systemu ochrony pojazdów Arena-M. Fot. KBM

To nie oznacza że pojazdy opancerzone straciły rację bytu. Wręcz przeciwnie, w dobie systemów FPV i coraz doskonalszych przeciwpancernych pocisków kierowanych, szerokiego wykorzystania artylerii, piechota jest jeszcze bardziej wrażliwa i ponosi ogromne straty, szczególnie jeśli nie posiada wsparcia pojazdów opancerzonych, które mogą transportować je pod osłoną pancerza, oraz zapewniać bezpośrednie wsparcie.

Ale aby zachować wysoki poziom przeżywalności oraz zdolności do manewru, opancerzenie wozów bojowych takich jak czołgi, bojowe wozy piechoty i transportery opancerzone (a być może i inne pojazdy) musi zostać uzupełnione nowymi rozwiązaniami pozwalającymi na uzupełnienie luk w ochronie pancernej. wynikających z owych ograniczeń masowo-gabarytowych.

Czytaj też

Są to przede wszystkim aktywne systemy obrony pojazdów (ASOP). zdolne w przeróżny sposób neutralizować różnego rodzaju zagrożenie, od ręcznych granatników przeciwpancernych, poprzez przeciwpancerne pociski kierowane, amunicję kumulacyjną i odłamkowo-burzącą wystrzeliwaną z armat czołgowych, a na amunicji krążącej i dronach FPV kończąc.

Reklama

Państwa inwestują w aktywne systemy obrony pojazdów

Najszerzej na świecie stosuje je armia izraelska, co pozwoliło znacząco ograniczyć zdolności wojsk pancernych w wojnie toczonej z Hamasem i Hezbollahem - formacjami zbrojnymi co prawda nie dysponującymi konwencjonalnymi siłami zbrojnymi, ale dużym nasyceniem różnego rodzaju lekką bronią przeciwpancerną wraz z doświadczeniem w jej użyciu i co za tym idzie określonymi zdolnościami mogącymi w trudnym terenie poważnie zagrozić jednostkom pancernym.

Czołg Abrams z atrapą systemu ochrony aktywnej Trophy
Czołg Abrams z atrapą systemu ochrony aktywnej Trophy
Autor. M.Mitkow\Defence24

Obecnie na dużą skalę (a docelowo na skalę masową), ASOP wdrażane są w NATO przez US Army, ale stopniowo wdrażane mają być przez British Army, Bundeswehrę czy Armée de terre i siły zbrojne Turcji, a także inne, mniejsze armie państw członkowskich NATO, w tym Holandię.

Czytaj też

Trend ten dostrzeżony został przez państwa które są wrogo nastawione do państw członkowskich NATO, czy też ogólnie pojmowanego zachodu. Swoje systemy rozwijają Rosja, Chiny a nawet Korea Północna, tak dokładnie, nawet Korea Północna która na rok 2019 miała PKB oceniany na poziomie 16,3 miliardów dolarów i od tego czasu pewnie niewiele się zmieniło, dla porównania Polska na rok 2024 ma PKB na poziomie 880,055 miliardów dolarów.

Moment wystrzelania kontrpocisku z systemu Iron Fist Decoupled (IF-LD) na M2 Bradley.
Moment wystrzelania kontrpocisku z systemu Iron Fist Decoupled (IF-LD) na M2 Bradley.
Autor. US Army

Oczywiście nas interesuje najbardziej Rosja, która stanowi dla Polski największe zagrożenie. I Rosjanie co prawda w bólach, powoli ale konsekwentnie dążą do tego aby ich opancerzone pojazdy bojowe, w szczególności czołgi, wyposażone były w ASOP.

Wpływ na to oczywiście mają także doświadczenia z Ukrainy oraz ogromne straty jakie Rosjanie ponoszą w ludziach i sprzęcie. Materiały z zakładów UralWagonZawod w Niżnym Tagile, wskazują że Rosjanie powoli ale konsekwentnie realizują plan, wyposażania czołgów w aktywny system obrony pojazdów Arena-M, na produkowanych oraz modernizowanych czołgach, widoczne są instalowane elementy systemu. Na chwilę obecną zapewne skala nie jest duża, ale z czasem liczba tak wyposażonych pojazdów będzie rosła. Dodajmy, że prace nad aktywną ochroną prowadzono w Rosji od czasów ZSRR, ale dopiero utrata kilku tysięcy czołgów - w tym w miarę nowoczesnych jak T-72B3M, T-80BWM, T-90M i to pomimo dodatkowego opancerzenia przybierającego formę „stodół” zdecydowano się na seryjną instalację aktywnej ochrony na nowych wozach.

Czytaj też

Na chwilę obecną nie sposób powiedzieć jakie są realne możliwości systemu Arena-M, wiemy jedynie na pewno to że jest w stanie przechwytywać nadlatujące granaty wystrzeliwane z ręcznych granatników przeciwpancernych oraz przeciwpancerne pociski kierowane, choć pojawiają się twierdzenia że jest wstanie przechwytywać także przeciwpancerne pociski kierowane typu Top Attack, a co za tym idzie po odpowiednich modyfikacjach, być może jest to system zdolny do neutralizacji amunicji krążącej i dronów FPV.

Wizualizacja systemu aktywnej ochrony pojazdu klasy hard-kill Rheinmetall StrikeShield.
Wizualizacja systemu aktywnej ochrony pojazdu klasy hard-kill Rheinmetall StrikeShield.
Autor. Rheinmetall
Reklama

A gdzie w tym wszystkim Polska?

Należy chyba zadać to zasadnicze pytanie, skierowane do Ministerstwa Obrony Narodowej, jakie są podejmowane działania w kierunku zakupu aktywnych systemów obrony pojazdów? Czołgi M1A1FEP są certyfikowane do instalacji systemu aktywnej obrony, czołgi M1A2SEPv3 są w pełni zintegrowane z takim systemem już na poziomie standardu fabrycznego, w taki system fabrycznie wyposażone mają być także czołgi K2PL, ale istotny jest zakup ASOP także dla czołgów Abrams. Z prostego powodu, bo 18 Dywizja Zmechanizowana osiągnie swoją gotowość na nowym sprzęcie jako pierwsza, jest rozmieszczona na trudnym kierunku i potencjalny przeciwnik w wypadku zagrożenia będzie skupiał na niej swoje oddziaływanie. A doświadczenie w zwalczaniu nowoczesnych czołgów niestety ma.

Czytaj też

To jednak tylko częściowo rozwiązuje problem. W ASOP wyposażone powinny być bojowe wozy piechoty Borsuk, a także dalszej perspektywie czasowej Ciężkie Bojowe Wozy Piechoty, których zakup nadal jest planowany. Biorąc pod uwagę doświadczenia z Ukrainy, kupione powinny być także systemy dla kołowych transporterów opancerzonych, a nawet dla pojazdów działających na tyłach jak armato haubice samobieżne, opancerzone pojazdy wsparcia.

Demonstrator technologii czołgu Challenger 3 z systemem Trophy.
Demonstrator technologii czołgu Challenger 3 z systemem Trophy.
Autor. Fot. Rheinmetall Defence

Tutaj tak naprawdę pojawia się kolejny problem, problem bardzo poważny, który musi zostać rozwiązany. A więc to kolejne pytanie skierowane do Ministerstwa Obrony Narodowej, dlaczego nie jest rozwijany krajowy ASOP? Jest to pytanie tym bardziej poważne, że przecież w nieodległej przeszłości, w Polsce rozwijano krajowy system, zademonstrowano nawet działanie demonstratora technologii, który był zdolny przechwycić granaty wystrzelone z ręcznego granatnika przeciwpancernego.

Czytaj też

Zakup aktywnych systemów obrony pojazdów jest konieczny, z wielu powodów, po pierwsze i najważniejsze, i dobrze aby decydenci mieli tego świadomość. Chodzi o życie żołnierzy, jest to najważniejszy argument za zakupem tego typu systemów, życie i zdrowie naszych żołnierzy jest bezcenne. Po drugie przeżywalność sprzętu wojskowego na polu walki. Jest to sprzęt wartościowy, i należy wdrażać wszystkie możliwe rozwiązania aby podnieść jego przeżywalność. To nie tylko oszczędność zainwestowanych w sprzęt wojskowy środków, ale także podnoszenie zdolności bojowych pododdziałów w taki sprzęt wyposażonych. Do kosztów jeszcze przejdziemy.

Rysunek prezentuje rozmieszczenie elementów systemu aktywnej ochrony Sentinel, w tym wypadku na kołowej platformie Patria AMV.
Rysunek prezentuje rozmieszczenie elementów systemu aktywnej ochrony Sentinel, w tym wypadku na kołowej platformie Patria AMV.
Autor. Artis

Po trzecie, rozwój przemysłu, czy to w ramach współpracy z już działającymi producentami aktywnych systemów obrony pojazdów, czy też i przede wszystkim, w ramach inwestycji w badania i rozwój nad naszym własnym, rodzimym systemem tej klasy, takie działania podjęto już w przeszłości i niestety zmarnowano poświęcone siły i środki, albowiem system ten w tej czy innej formie nie wszedł do produkcji i na wyposażenie wojska.

Czytaj też

Tutaj kolejny argument dla decydentów. Ten system nie musi być perfekcyjny od samego początku, ponieważ on musi być cały czas rozwijany i doskonalony. Żaden zagraniczny system nie był perfekcyjny od samego początku, ale właśnie był doskonalony w toku produkcji a często także użycia bojowego, w ramach którego zbierano dane, analizowano je i udoskonalano rozwiązanie które wdrożono, a jednocześnie opracowywano inne, alternatywne rozwiązania.

Rysunek prezentuje zakres ochrony oferowany przez system aktywnej obrony Sentinel.
Rysunek prezentuje zakres ochrony oferowany przez system aktywnej obrony Sentinel.
Autor. Artis

W takich projektach brać udział może wiele różnych ośrodków badawczych i przemysłowych, zarówno państwowych jak i prywatnych, co pozwoliłoby na ich rozwój, albowiem systemy aktywnej obrony to elementy takie jak elektronika, oprogramowanie, efektory (przeciwpociski) oraz sensory radarowe i elektrooptyczne. Zresztą w tych dziedzinach, polski przemysł już teraz ma potencjał do stworzenia takiego systemu, potrzebne są jednak decyzje i wsparcie państwa, aby program taki zakończył się sukcesem.

Czytaj też

No dobrze, to teraz przejdźmy do kosztów zakupu systemów „na już”. Oczywiście całkowity koszt zakupu to nie tylko same systemy aktywnej obrony, ale całe zaplecze logistyczne do ich serwisowania, odpowiedniego przechowywania, eksploatacji i szkolenia z zakresu obsługi. Jeśli popatrzymy na doświadczenia państw sojuszniczych, które integrują systemy ochrony aktywnej ze swoim sprzętem, takim jak czołgi Abrams i BWP CV-90 czy Bradley, to wyraźnie widać że koszt zakupu aktywnej ochrony z zasady nie przekracza 10 proc. kosztu pozyskania nowej platformy bojowej. A przeżywalność wozu bojowego rośnie w sposób skokowy. Inaczej mówiąc, pozyskując ASOP - choć nie będzie w pełni skuteczny - utrzymujemy znaczną część czołgów i wozów bojowych, które w innej sytuacji byłyby wyłączone z walki.

System aktywnej obrony AMAP-ADS na pojeździe Fuchs
System aktywnej obrony AMAP-ADS na pojeździe Fuchs
Autor. Rheinmetall

Trzeba też mieć świadomość, jakie są dziś koszty wozów bojowych. 366 czołgów M1A1FEP i M1A2SEPv3 wraz z całym zapleczem, logistyką, szkoleniem, częściami zamiennymi i amunicją, co wyniosło łącznie 5,95 miliardów dolarów, czyli ponad 24 miliardów złotych. Okazuje się że dodatkowy zakup zestawów ASOP dla 366 czołgów Abrams, jest niewielkim wzrostem kosztów w skali całego programu oraz budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej czy całego państwa Polskiego.

Czytaj też

A pamiętajmy, życie załóg wozów bojowych jest bezcenne, a sprzęt jest na tyle wartościowy (zarówno w kwestii samej wartości finansowej jak również wartości bojowej) że zakup aktywnych systemów obrony pojazdów, powinnien być jednym z priorytetów dla Wojsk Lądowych. Oczywiście różne platformy ze względu na swoją specyfikę wymagają różnych systemów i tutaj docelowo jest duża szansa dla krajowych rozwiązań w tej dziedzinie. Szczególnie, że kolejnym krokiem po wprowadzeniu aktywnej ochrony na najcięższe pojazdy (czołgi, w miarę możliwości BWP i transportery) powinno być wprowadzenie jej także na pojazdy wsparcia. Te mogą być nieco mniej narażone np. na ostrzał ciężkimi ppk, ale na porażenie amunicją krążącą - już jak najbardziej. Pozyskiwanie i opracowywanie aktywnej ochrony powinno się realizować równolegle, biorąc pod uwagę rozwój zagrożeń i potrzeby Sił Zbrojnych RP. A pierwsze kroki należy wykonać już teraz, bo tak naprawdę Wojsko Polskie już jest zapóźnione w tej sprawie. A przecież rozbudowywane Wojska Pancerne są jednym z fundamentów rozwoju zdolności SZ RP.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. Zam Bruder

    Takie wyposażenie jest wcale lub mało medialne - lepiej w kampanii wyborczej pochwalić się tym, co dobrze i dużo widać na defiladach. Kto tam zwróci uwagę na to, co tam na czołgu jest zamontowane...

    1. Chyżwar

      Wróbelki ćwierkają, że nasze M1 dostaną Trophy. Tyle, że nie od Izraelitów ale od Amerykanów, którzy produkują ten system do swoich Abramsów. Z tym tylko, że jak to u nich sprawa musi przejść przez FMS. Więc proces pozyskania tych ASOP potrwa trochę dłużej. Ale Izrael w odróżnieniu od USA nie jest wiarygodnym partnerem. Więc jak mawiają niema tego złego, które na dobre by nie wyszło. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku niedoszłego K2PL. On także dostanie Trophy. Tyle, że koreańskiej produkcji. Jeżeli te pogłoski się potwierdzą w przypadku czołgów problem będzie prawie rozwiązany. Prawie, bo pozostają jeszcze Leopardy. Inną sprawą jest zaprzestanie prac nad polskim ASOP. To było bardzo wielce szkodliwe, więc i karygodne.

    2. skition

      @Chyżwar.Czyli jak zwykle. Zmarnotrawią siły i środki głównie pieniądze a BWP Borsuk dalej nie będzie,, bo nie będzie na to pieniędzy ,choć czołg jest za duży i za ciężki. Kudy mu do "lojalnego skrzydłowego" który waży góra 10 ton...A dragoni dalej na nieśmiertelnych BMP1 , które teraz już będą zabytkowe .Trzeba im będzie wyfasować żółte tablice.Wg polskich przepisów o rejestrze ruchomych zabytków auto, które: ma przynajmniej 30 lat w przypadku pospolitych pojazdów minęło 15 lat od zakończenia jego produkcji ma minimum 75 proc. oryginalnych części. może być uznane za zabytkowe.

  2. kimeR

    A co z "potworem z Tarnowa"?

    1. Ależ

      Nie było chętnych do oberwania pociskami 12,7 mm na kilometr od bronionego tym obiektu

  3. Ależ

    Kto pierwszy wprowadzi bezzałogowy czołg? Będzie wtedy lekki bo nie ma załogi więc nie ma kogo ochraniać jedynie opancerzone kluczowe elementy aby nawet po trafieniu mógł ewentualnie działać nadal

  4. Szwejk85/87

    I niech żaden znafca nie waży się wypisywać, że w Polsce "się nie da" wyprodukować ASOP!!!

    1. Extern.

      Oczywiście że się da, był już przecież działający demonstrator technologii. Ale ponieważ nie był najlepszy na świecie to nasi decydenci się go brzydzili. Wychodząc z założenia że lepsze najlepsze nic, niż tylko dobre rodzime coś.

  5. user_1074157

    Większość amerykańskich abramsów przekazanych ukrainie została zniszczona lub przejęta, najczęściej niszczone były za pomocą dronów i artylerii, jest także co najmniej jeden udokumentowany przypadek zniszczenia abramsa przez T-72B3. Wogóle sie dziwiłem, że ukraincy montują na tych "niezniszczalnych" abramsach te kostki reaktywne. Cóż, Rosja to nie Irak...

    1. skition

      Abramsy niezbyt spisywały się i w Iraku. Wtedy polowano na nie za pomocą IED. Tak upolowano też i najnowszą Merkavę. Cóż czołgi to przeżytek co udowodniła armia syryjska. Czołgi T72AV 4 brygady broniły się krótko i anemicznie., choć posiadały włoski SKO. Na portalu oryx nie ma już strat rosyjskich czołgów. Rosjanie prawdopodobnie już ich nie używają...Główne straty to MTLB. HSW już ich co prawda nie produkuje, ale ponoć je tam jeszcze remontują w Muromtiepłowoz.

    2. Chyżwar

      Czyli urban legend o dronach i M1 nadal żywa?

    3. ALBERTk

      skition@ Rosja jak najbardziej używa czołgów, tylko nauczyła się dopiero nimi posługiwać, chociaż i tak mają ciągłe straty co jest normalne przy konflikcie takiej skali, straty mają również Ukraińcy. Czołgi to nie przeżytek, tak samo jak śmigłowce nie są przeżytkiem. Tylko domorośli eksperci uważają inaczej.

  6. Szwejk85/87

    Nareszcie zaczyna się dyskusja o ASOP. Niestety naszym decydentom trzeba wszystko tłumaczyć jak "krowie na rowie". Każdy pojazd bojowy WP wymaga ASOP ! Czołgi, BWP, artyleria i elementy oplot muszą być wyposażone w systemy o najwyższych parametrach. Dla logistyki powinniśmy zkupić ASOP o "średnich" parametrach, w kraju. Nie ma na co czekać, trzeba przeznaczyć odpowiednie pieniądze dla instytucji zdolnych coś w tym temacie zdziałać. Treść powyższego artykułu powinna być omówiona na wszystkich możliwych platformach publikujących informacje o sprzęcie WP. Panie Damianie ! To jest bardzo ważny tekst !

  7. Prezes Polski

    Struktura zarządzania obronnością, a wiec MON i różne agendy wojskowe, przemysł, nie przystaje do obecnych czasów. Ścieżki decyzyjne są za długiem Wprowadzanie nowości trwa latami. Przykładów jest niestety aż za wiele. Te najbardziej niepokojące: od trzech lat nie udało się uruchomić produkcji amunicji 155mm. Male drony fpv - armia nie tylko ich nie ma, ale nawet nie planuje wdrożenia, tłumacząc to, że albi brak standaryzacji, albo są tylko bronia zastępczą, bo brakuje tej "prawdziwej". No a my oczywiście tej prawdziwej mamy tyle, że się w magazynach nie mieści. W tej sytuacji nie liczyłbym na szybkie zaopatrzenie wozów bojowych w asop.

  8. PL

    Wnioski o konieczności wyposażania sprzętu w ASOP w artykule jak najbardziej trafne, więc jak Panowie redaktorzy następnym razem będziecie rozmawiać z ministrami z MON proszę się o to zapytać czy będzie i czy będzie to polskie opracowanie (kontynuacja prac). Przy okazji o produkcję w Polsce amunicji kasetowej też proszę się zapytać.

Reklama