Reklama

Geopolityka

Stany Zjednoczone szkolą syryjskich bojowników

Fot. Staff Sgt. Brien Vorhees, U.S. Army via US DoD.
Fot. Staff Sgt. Brien Vorhees, U.S. Army via US DoD.

Sekretarz Obrony Stanów Zjednoczonych Ash Carter poinformował o rozpoczęciu szkolenia przez instruktorów amerykańskich dziewięćdziesięcioosobowej grupy bojowników syryjskich.

Według słów amerykańskiego polityka, szkolenie to jest częścią planu zwalczania tzw. Państwa Islamskiego. Biorą w nim udział ”ludzie ze szczegółowo prześwietloną przeszłością”, ćwiczący pod nadzorem bardzo doświadczonych instruktorów. Szkolonych bojowników zrekrutowan0 już czas jakiś temu, wkrótce ćwiczenia rozpocznie też kolejna ich grupa.

Osoby biorące udział w programie są szkolone specjalnie do zwalczania Państwa Islamskiego. Zgodnie ze słowami sekretarza obrony, program amerykański nie przewiduje ich wykorzystania do zwalczania sił wiernych syryjskiemu przywódcy Baszszarowi al-Asadowi, jednak w przypadku stania się celem ataku armii syryjskiej, amerykański Departament Obrony będzie się poczuwał do jakiejś formy odpowiedzialności za nich. Zakres i forma tej odpowiedzialności nie są, jak dotychczas, ustalone.

Carter podkreślił, że rozpoczęcie programu szkolenia jest tylko jednym z elementów amerykańskiego planu działania na terenie objętej wojną domową Syrii. Nadal jego najważniejszą częścią jest znalezienie, za pośrednictwem środków dyplomatycznych, przedstawicieli umiarkowanej opozycji. Tego rodzaju środowisko polityczne mogłoby przejąć odpowiedzialność za działania sił tworzonych przez Amerykanów.

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. mix45

    bezmózgie hamerykany.....znowu powtórka z historii , lepiej popierajcie Assada bo przynajmniej on jest w stanie zatrzymać IS

  2. specjalista

    Najemnictwo pełną gębą. W sumie popieram.

  3. Laborator

    To kolejny "projekt" po Państwie Islamskim jaki wykluł się w chorych głowach polityków z Waszyngtonu. Ci ludzie dadzą początek kolejnemu ugrupowaniu terrorystycznemu.

  4. hmm

    Tylko patrzec jak "radykalniejsza" polowa rebeliantow utworzy jakies nowe Isis

    1. piotr

      jesli nie zrobia tego hamerykany to nikt nic nie stworzy to oni sa ojcem ISIS i innych organizacji terorystycznych .

Reklama