Środowy przegląd prasy: Rosja to agresor; Co nam po Ukrainie?; Rosja zaatakuje Polskę?; "Pegaz" prezentuje broń

Rzeczpospolita, Zbigniew Lentowicz, Obronny "Pegaz" prezentuje broń: Zbigniew Lentowicz przedstawia tegoroczny plan działań Polskiej Grupy Zbrojeniowej. „(...) plan PGZ (Pegaz) przewiduje m.in. dostawy do armii 45 transporterów Rosomak, polskiej amunicji do czołgów Leopard, radarów obrony powietrznej TRS-15.”

Nasz Dziennik, Łukasz Sianożęcki, Rosja to agresor: „W specjalnej rezolucji Rada Najwyższa Ukrainy uznała Federację Rosyjską za państwo agresora, a separatystyczne republiki, które Moskwa nieustannie wspiera, za organizacje terrorystyczne. Parlament wyraził nadzieję, że podobne decyzje podejmą też inne kraje i światowe organizacje.”

Rzeczpospolita, Marek Kozubal, Będzie dowódca na czas wojny: Autor informuje, że w ciągu najbliższych miesięcy ma zostać wskazany kandydat na Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych. Według Stanisława Kozieja, szefa BBN, naczelny dowódca ma podlegać prezydentowi RP i dowodzić obroną kraju. "Formalnie może zostać powołany dopiero w czasie wojny, jednak reformując system dowodzenia, stworzyliśmy możliwość wskazania w czasie pokoju tzw. kandydata na to stanowisko."

Gazeta Polska Codziennie, Samuel Pereira, Co nam po Ukrainie?: „Tchórzostwo zachodniej Europy nie powinno nas dziwić. Zachód nie zamierza umierać za Ukrainę, zbyt silne interesy łączą z Rosją zarówno Francję, jak i Niemcy. Nasze wsparcie dla sąsiada niepokojonego rosyjską agresją to działanie strategiczne z punktu widzenia polskiego interesu.”

Fakt, Rosja zaatakuje Polskę?: „Teoretycznie taka możliwość istnieje, ale zdecydowanie się na taki krok musiałoby oznaczać, że Rosja jest w narożniku i nie ma innego wyjścia - powiedział Koziej w RMF FM.”