Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Środowy przegląd prasy: Prześwietlić szefa SKW, Śmierć szpiega, Tureckie wejście w Kielcach
Środowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.
GW Kielce, Tureckie wejście w Kielcach. Po raz pierwszy od 30 lat- Koncert Tureckiej Kompanii Mehteran razem z Orkiestrą Wojskową Polskich Sił Zbrojnych otworzy XXI Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego. Orkiestry odegrają hymny narodowe Polski i Turcji. Turcy są organizatorami tegorocznej wystawy narodowej, która towarzyszy targom zbrojeniowym od ośmiu lat (…) Mehteran to najstarsza europejska orkiestra wojskowa. Jej obecność na MSPO ma związek z obchodami 90-lecia nawiązania kontaktów dyplomatycznych pomiędzy Republiką Turecką a Rzeczpospolitą Polską oraz przypadającym w 2014 r. 600-leciem relacji dyplomatycznych pomiędzy Polską a Imperium Osmańskim.
Czytaj: MSPO – światowa renoma, krajowy prestiż
Wojciech Mucha, GPC, Agent Tomek: Prześwietlić szefa kontrwywiadu- Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Janusz Nosek we wrześniu br. ma otrzymać nominację na attache wojskowego w Waszyngtonie. W związku z tym poseł Tomasz Kaczmarek domaga się od ABW przeprowadzenia kontrolnego postępowania sprawdzającego wobec szefa SKW. W treści wniosku, do którego dotarła „Codzienna", poseł wskazuje na wiele okoliczności, które mają być przeszkodą przed ewentualną nominacją (…) Zdaniem Tomasza Kaczmarka zachodzi podejrzenie, że Nosek przekazał przedstawicielom rosyjskich służb specjalnych ściśle tajne szczegóły działania oficerów SKW w Smoleńsku oraz w Moskwie. Zawiadomienie wskazuje też na prowadzenie przez SKW bez wiedzy premiera potajemnej współpracy ze służbami rosyjskimi oraz uruchomienie bez tej zgody niejawnej linii łączności z Rosją. Inną kwestią jest podejrzenie ujawnienia współpracownikom rosyjskich służb specjalnych danych osobowych oficerów SKW poprzez wysyłanie ich do Afganistanu rosyjskimi samolotami z rosyjskimi załogami. Jak czytamy w zawiadomieniu, podczas transportu oficerów miało dochodzić do nieuzasadnionego międzylądowania w Azerbejdżanie. Wtedy to, jak wskazuje Kaczmarek, „cały sprzęt SKW był pod opieką Rosjan".
Zobacz również- Polska bez broni odstraszania: Marynarka Wojenna wyleasinguje dwa używane, niemieckie okręty podwodne typu 212?
Jakób M. Opara, Nasz Dziennik, Armia bez zaplecza- Z projektów szkolenia rezerwistów i realnego wzmocnienia niewielkiej, profesjonalnej armii Narodowymi Siłami Rezerwowymi wyszła satyra. Z pewnym rozrzewnieniem czytam podaną w marcu br. przez media informację, że szef resortu obrony z namaszczeniem ogłasza, iż po kilku latach trzeba wznowić szkolenia rezerwistów, by mogli zapoznać się z nową bronią. Zakres tych szkoleń, jak na razie tradycyjnie już tylko planowanych, opiewa na 3 tys. 600 osób, a więc skala symboliczna (…) Jeśli wierzyć deklaracjom prezydenta Bronisława Komorowskiego, to dziś dla polskich Sił Zbrojnych priorytetem jest posiadanie nowoczesnego systemu obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej. I na to, zgodnie z doktryną lansowaną przez rząd i prezydenta z PO, mają iść pieniądze przeznaczone na unowocześnienie naszego wojska. Skupienie się wyłącznie na defensywie to pomysł bardzo zły. Inwestycjom w rozwiązania pozwalające na odpowiednio wczesne wykrycie zagrożenia powinny towarzyszyć inwestycje w systemy, które pozwolą na szybką i adekwatną odpowiedź na takie zagrożenie (…) Pytanie brzmi: czy okręty, które otrzyma nasza flota, umożliwią wykorzystanie pocisków manewrujących i będą tym samym elementem naszego systemu odstraszania Jeżeli mamy wydawać pół miliarda złotych na zakup każdego z okrętów (z taką kwotą, albo nawet wyższą, należy się Uczyć), to niech to będą środki możliwie dobrze zainwestowane. Pociski manewrujące byłyby tym komponentem naszego systemu odstraszania, który dawałby mu nie tylko defensywny charakter, ale pozwalał na ofensywną odpowiedź na ewentualny atak.
Zobacz: Modernizacja armii zagrożona redukcją budżetu obronnego?
Rzeczpospolita, Choroba już nie będzie taka opłacalna na policjanta- Jutro odbędzie się pierwsze czytanie projektu dotyczącego funkcjonariuszy. Gwałtownie przeciwko niemu protestują związki zawodowe. Policjanci, strażacy, pogranicznicy i żołnierze na zwolnieniu lekarskim otrzymają 80 proc. pensji, a nie 100 proc. jak dotychczas. Funkcjonariusze przestaną traktować L4 jako dodatkowy urlop. Statystyki pokazują bowiem, że nadużywają zwolnień lekarskich. Średnio policjant przebywa na L4 24 dni rocznie, pogranicznik 27 dni, funkcjonariusz CBA 19 dni, a żołnierz – 17. Inni pracownicy tylko 14 dni.
Dorota Kania, Gazeta Polska, Śmierć szpiega- Nie zostawił listu pożegnalnego. Nie był chory. Nie miał problemów rodzin nych i finansowych. Nie pozostawił testamentu i nie miał powodu, by się zabić. Mimo to prokuratura uznała, że śmierć gen. Sławomira Petelickiego – wieloletniego funkcjonariusza wywiadu MSW i jednego z najaktywniejszych szpiegów PRL-u – była wynikiem samobójstwa i nie przyczyniły się do niej osoby trzecie (…) "Dokumentacja medyczna nie potwierdziła, aby S. Petelicki chorował na chorobę Alzheimera (okoliczność taka pojawiła się w doniesieniach prasowych). W toku śledztwa przesłuchano w charakterze świadków członków rodziny S. Petelickiego. Z ich zeznań wynika, że generalnie przed śmiercią S. Petelicki zachowywał się normalnie, nie okazywał negatywnych emocji, nic nie wskazywało, aby mógł popełnić samobójstwo. S. Petelicki regularnie wykonywał badania lekarskie i nie chorował na żadne przewlekłe schorzenia, brał jedynie leki na nadciśnienie" – czytamy w uzasadnieniu umorzenia śledztwa (…) Lektura dokumentu n ie rozwiewa wątpliwości. Biegli nie stwierdzili na ciele Petelickiego śladów wskazujących na gwałtowną obronę, ale nie potrafili wyjaśnić pochodzenia pojedynczych siniaków w okolicach kolan i na plecach. Na pistolecie marki Heckler&Koch, z którego padł strzał, znaleziono odcisk palca lewej ręki Sławomira Petelickiego, choć ten był praworęczny. Na dodatek na nabojach oraz magazynku nie odnaleziono żadnych odcisków palców ani DNA (…) Jego znajomi i byli podwładni zwracali uwagę, że Petelicki wiele mówił o honorze żołnierza polskiego, o mundurze, epatował tymi pojęciami, często ich nadużywając. Podkreślali, że gdyby rzeczywiście z własnej woli popełnił samobójstwo, zrobiłby to w mundurze, z listem pożegnalnym, w którym wskazałby przyczyny tak desperackiego kroku.
(PAM)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie