Reklama

Siły zbrojne

Sowiecka rakieta zestrzeliła izraelski F-16

Fot. Tomás Del Coro/Flickr, CC BY 2.0
Fot. Tomás Del Coro/Flickr, CC BY 2.0

Izraelski myśliwiec wielozadaniowy F-16, zestrzelony przez syryjską obronę przeciwlotniczą w pierwszej połowie lutego, został trafiony rakietą systemu przeciwlotniczego SA-5 (S-200 Wega). Według informacji strony izraelskiej, załoga popełniła błąd i nie aktywowała systemu przeciwdziałania elektronicznego. Zestaw przeciwlotniczy, jaki został użyty, pochodzi z czasów zimnej wojny, a jedna bateria Wega znajduje się na wyposażeniu Wojska Polskiego.

Jak donosi Ynet News, zgodnie z wynikami dochodzenia przeprowadzonego przez izraelskie siły powietrzne, maszyna F-16I strącona 10 lutego br. została zestrzelona rakietą systemu przeciwlotniczego SA-5, czyli S-200 Wega w kodzie NATO. Do zdarzenia doszło już w trakcie powrotu izraelskich myśliwców do bazy.

Izraelczycy ustalili, że dwuosobowa załoga myśliwca F-16I nie uruchomiła systemu przeciwdziałania, choć otrzymała prawidłowe ostrzeżenie o ataku rakietowym. Łącznie w kierunku izraelskich maszyn odpalono 27 pocisków. Jedynie jeden z nich – rakieta systemu Wega – zdołała dosięgnąć celu. Eksplodowała w pobliżu izraelskiego F-16, prawdopodobnie zadziałał zapalnik zbliżeniowy.

W komunikacie izraelskich sił powietrznych generał Tomer Bar mówi o „profesjonalnym błędzie” załogi F-16I. Maszyna tego typu jest bowiem wyposażona w systemy walki elektronicznej, a wykonywanie misji przez dwuosobową załogę ma m.in. ułatwić prowadzenie działań uderzeniowych, również w głębi terytorium wroga. Z informacji przekazywanych przez Izraelczyków wynika, że tym razem zawiódł nie sprzęt, a właśnie obsługujący go personel.

Rakieta, która zdołała zestrzelić izraelski F-16 należała do relatywnie przestarzałego zestawu SA-5/S-200 Wega, podczas gdy w trakcie nalotu syryjska obrona przeciwlotnicza wykorzystywała też nowsze zestawy Buk-M2. Jest to już kolejne użycie bojowe pocisków zestawów Wega przez Syrię – np. w marcu 2017 roku takie rakiety zostały nieskutecznie odpalone przeciwko izraelskim samolotom, a jedna z nich została zestrzelona za pomocą izraelskiego systemu przeciwrakietowego Arrow 2.

System przeciwlotniczy Wega to zestaw dalekiego zasięgu, w pierwotnej wersji opracowany jeszcze w latach 60. XX wieku. Pociski z tego systemu mają zasięg nawet ponad 300 km. Z założenia jest on przeznaczony przede wszystkim nie do zwalczania myśliwców, ale większych i słabo manewrujących celów – maszyn bombowych, wczesnego ostrzegania.

Rakiety systemu Wega mają bowiem aż 10 m długości, i ważą ponad 7 ton. Naprowadzanie jest półaktywne, radiolokacyjne, a maksymalna prędkość niszczonego celu to nawet 1200 m/s. Pociski tego typu były wielokrotnie modernizowane. Wojsko Polskie otrzymało w latach 80. dwa zestawy w wersji S-200WE. Jeden z nich został zmodernizowany przez polski przemysł po zakończeniu zimnej wojny i do dziś pozostaje w służbie 3 Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej.

Należy zaznaczyć, że od momentu rozpoczęcia interwencji w Syrii Rosjanie zwiększyli swoje zaangażowanie we wsparcie tamtejszych systemów przeciwlotniczych, wiadomo też że tamtejsze S-200 zostały zmodernizowane przy udziale rosyjskich specjalistów. Trudno jednoznacznie przesądzać, czy miało to wpływ na zestrzelenie izraelskiego F-16, ale jest to dość prawdopodobne, choć strona rosyjska nie miała bezpośredniego udziału w incydencie.

Wcześniej zestawy Wega były używane bojowo m.in. w 1986 roku przez Libię, przeciwko amerykańskim F-14 Tomcat. Według dostępnych informacji nie udało się zestrzelić żadnego z myśliwców. Po ponad 30 latach od tamtych wydarzeń użycie bojowe zestawu Wega zakończyło się powodzeniem. Należy pamiętać, że w trakcie działań zbrojnych istnieje duże ryzyko błędu ludzkiego lub awarii nawet nowoczesnego wyposażenia, co może mieć wpływ na przebieg operacji. Taka sytuacja najprawdopodobniej miała miejsce nad Syrią.

W trakcie konfliktów lokalnych w latach 90. XX wieku pojedyncze F-16 różnych wersji były zestrzeliwane przez inne sowieckie systemy – typu Newa i Kub – nad Irakiem i Jugosławią, podczas tej ostatniej operacji zestrzelono także jednego F-117. Każdy podobny incydent jest ważnym źródłem doświadczeń odnośnie taktyki działań lotnictwa i obrony powietrznej.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (36)

  1. Polon64

    To kiedy to nastąpiła zmiana nazwy z RADZIECKIEJ na SOWIECKA?

    1. Davien

      Nazwa ZSRR to wymysł PRL-u, oryginalnie było ZSRS i tak tez wróciło jak rosjanie sie w końcu do siebie wynieśli.

    2. akh

      ZSRS to po prostu językowy rusycyzm, kala językowa i anachronizm. Tak jak na okręty podwodne nie mówimy już łodzie podwodne, tak rusycyzm \"sowiet\" zastąpiono jak najbardziej adekwatnym słowem \"rada\". Nie mówisz \"Sowiet najwyższy ZSRS a Rada najwyższa . Stąd ZSRR. A że \"patrioci\" by nadać w swoim mniemaniu im wydźwięk pejoratywny piszą o sowietach. A mogli przecież o sowdepii :-) Aha, panie Davien - Rosjanie, podobnie jak Polacy, czy Egipcjanie ... piszemy z wielkiej litery.

    3. Davien

      Akh w II RP nie było ZSRR tylko ZSRS wiec niezła wpadka:) nazwa ZSRR to czasy PRL-u. Obecnie wróciło ZSRS a ZSRR to przeżytek ale dla ciebie chyba jak widac nie. PS rozumiem ze słowo Sowiecki nie istnieje?

  2. eleonora

    A nie lepiej zabrzmi: rosyjska rakieta zestrzeliła żydowski F-16 ?

    1. Boczek

      Nie, bo w Izraelu mieszkają nie tylko Żydzi, zatem samolot jest etnicznie w 20% arabski. ### Co do drugiego się zgodzę - Rosja to Rosja, niezależnie w jakiego akurat koloru szacie chodzi.

    2. Draco

      Czyli twierdzisz że T-84 jest rosyjski?

    3. Davien

      T-84 jest wersją rozwojowa czołgu T-80 powstałego jeszcze w ZSRS . T-84 powstał na Ukrainie w niepodległym państwie więc nie jest rosyjski i nigdy nie był, rosyjski był jego pierwowzór. Rozumiem ze twierdzisz ze w Izraelu istnieje odrebne państwo arabskie z włąsnymi granicami , prawem itd?? Oj panie draco...

  3. Stirlitz

    Ciekawe teorie można tu poczytać. Izraelskie i amerykańskie media konfabulują, kłamią itp. natomiast rosyjskie i syryjskie podają tylko prawdę ;) Tymczasem fakty są dla bajkopisarzy z Rosji nieubłagane: za podawanie strat wojskowych w Rosji grozi zesłanie na Syberię do obozów pracy, więc dlatego rosyjskie media cicho siedzą o rozwaleniu sowieckich samolotów w Chmiejmim, o rzezi wagnerowców i innych stratach sowietów. Rosyjski lud karmiony jest legendami o niezniszczalności sowieckich wojsk. Jednocześnie wymyślane są „sukcesy”, które mają utrwalać te mity, tak mity, bo nie ma żadnych dowodów na te „sukcesy”.

    1. Pozdrowienia_dla_Daviena

      @Stirlitz Nikt nie pisze o \"sukcesach\". Po raz kolejny proszę: 1. Opisz zdarzenie: \"rozwalenie sowieckich samolotów w Chmiejmim\" 2. Opisz zdarzenie: \" o rzezi wagnerowców i innych stratach sowietów..\" Z wytęsknieniem oczekuję aż ktoś wreszcie opisze te mityczne zdarzenia, najlepiej wskazujac też źródła :)

    2. Davien

      Co do masakry Wagnerowców to Reuters, Bloomberg, Kommiersant, przechwycone rozmowy radiowe zwiewających najemników, pogrzeby w Rosji wystarczą czy dalej sie bawimy?

  4. hevy

    A gdzie ten gościu, który twierdzi, że F 16 jest lepsze od PakFA

  5. polak

    ten samolot gdyby lecial nad polsko /ijej zagrazal zostal by trafiny przez polsko obrone rakietowo systemem rakietowym sc. 125 Newa. Wegi so uzywane do lekwidowania obcych duzych rakiet.i samolotow strategicznych.

  6. Jozin

    Najśmieszniejsze jest to, że nikt na prawdę nie wie ile i jakich rakiet wystrzelono w kierunku F-16I. Izraelskie media prawdopodobnie konfabulują na temat ilości wystrzelonych pocisków, szczególnie wątpliwości budzi informacja o Bukach. Już wcześniej IAF próbowało zniszczyć za pomocą Rafael Popeye, Buk M2 wystrzeliwując je z F-15 spoza zasięgu SAM (F-15 tuż po odpaleniu pocisków mających niemal 80 km zasięgu zawróciły nie wchodząc w strefę rażenia SA-17). Jednak żadnego Buka nie zniszczono, co więcej izraelski pocisk został strącony przez S-125, a rozgłoszono że F-15 \"wymanewrowały\" Buki...Podobnie niedawno wracające samoloty IAF znowu zostały niecelnie ostrzelane, przy czym stwierdzono, że jedna z rakiet S-200 została zestrzelona przez Iron Dome pokazując na dowód zestrzelenia silnik startowy (odpadający tuż po wystrzeleniu rakiety systemu) ;-). Na koniec dorzućmy spektakularny sukces YPG przy wsparciu Amerykanów - rozbicie grupy Wagnera: jak wiadomo ugrupowanie atakujace składało się z SAA, bojówek chrześcijańskich i z rosyjskich kontraktorów. Ale oczywiście zgineło \"tylko\" 700 Rosjan. Przy czym z nagrań rozmowy telefonicznej z TV odwiedzających rodzinę jednego z \"Wagnerowców\" (dziwnie, że zawsze znajdują się jakieś \"matki i żony\" wysłanych na śmierć Putlerowców, BlackWater nie ma \"matek i żon\" :-))pada stwierdzenie, że mieli tylko broń strzelecką bez MANPAD i ciężkiego sprzętu itp. Amerykanie chwalą się swoim dziełem pokazując zniszczenie czołgu i starej haubicy 122 mm, których Wagnerowcy nie mieli. Zresztą teren znajduje się pod kontrolą sił sojuszniczych USA, więc gdzie zdjęcia ofiar i zniszczeń? I tak można sobie opowiadać o sukcesach różnych stron kampanii syryjskiej.

  7. Yugol

    Drogie dzieci nie wszystko złoto co się świeci Nie pierwszy ani zapewnie ostatni raz wspaniały zachodni sprzęt oberwał przez (jak to niektórzy piszą) zacofany, przestarzały,modelowy,kartonowi sprzęt

    1. xyz123

      Zauwaz, ze ten zachodni sprzet wykonuje setki jak nie tysiace udanych misli tracac jedna maszyne od czasu do czasu. To nie jest wojna, to jest POGROM.

    2. ZZZ

      Gratuluję wspaniałego wnioskowania! Sprzęt zachodni niszczy sprzęt radziecki/rosyjski tuzinami: \"to o niczym nie świadczy, bo operator miał zły kolor szelek\". Radziecki/rosyjski sprzęt w końcu trafia pojedynczy egzemplarz zachodniego sprzętu: \"uhuahuahuahuahua, #russiastronk, miażdżąca przewaga [tu wstaw nazwę rosyjskiego systemu] nad [tu wstaw nazwę zachodniego systemu]\"

    3. Draco

      Zauważ że ten super zachodni sprzęt nigdy nie odniósł znaczącego zwycięstwa z generacyjnie równym odpowiedziałem radzieckim/rosyjskim. Zaś do 99% zwycięstw sprzętu zachodniego doszło w starciu z co najmniej 20lat starszymi od siebie konstrukcjami radzieckimi.

  8. AWU

    Czasopisma fachowe jak \"AW&ST\" czy \"AF Times\" zwracają uwagę nie tylko że F-16I to pierwszy stracony w boju samolot IAF od 1982r lecz również że skala odwetu była największym nalotem na instalacje syryjskie od 1982r. Zniszczono 12 baterii SA-5 i Buków SA-17 (wszystkie niedawno modernizowane przez Rosjan). A sama utrata F-16I bolesnym przypomnieniem faktu że w warunkach bojowych nie ma miejsca na rutynę i byle jakość. Jeśli chodzi o zmodernizowane pociski są niebezpieczne gdyż nie trafiając w cel mogą spaść na terytorium izraelskie stąd alarmy plot w terenie przygranicznym.

    1. obalaczmitow

      Ah te wiarygodne amerykańskie źródła i czasopisma fachowe - i jakoś po tych okropnych zniszczeniach nagle Żydzi przestali latać nad Syrię - a to czemu -skoro wszystko zniszczyli to się nie powinni niczego bać a tutaj nie latają - i co na to te fachowe czasopisma?

    2. Davien

      Jakos latają cały czas ale trzeba jakos kolejną klęske w zwycięstwo propagandowo przerobic;)

    3. To tyle...

      A po co mają jeszcze latać skoro wszystkie cele zostały zniszczone?

  9. Koba

    Tylko 27 ? Szkoda że nie 270 rakiet... :) Tym razem \"najlepsi piloci na świecie\" zapomnieli włączyć zagłuszania, mimo że leciało do nich 27 rakiet :) No coś takiego... S-200 nawet po moderce już nie bardzo nadaje na współczesne konflikty, zwłaszcza na myśliwce, to było stworzone właściwie do zestrzeliwania B-52 itp. No ale wciąż stare sowieckie systemy stanowią zagrożenie, mimo propagandy fanobyów z USA, że to dopiero trzeci czy pierwszy samolot strącony przez rosyjski system :) A np. w czasie wojny w 1973 r. baterie Kubów zestrzeliły 20 samolotów izraelskich. Co prawda egipskie Kuby równie skutecznie zestrzeliwały własne samoloty i samoloty sojuszników Egiptu, zestrzelono 40 samolotów egipskich i 4 irackie, ale wojny wystrzelono około 300 rakiet, sumując wszystkie zestrzelenia daje to średnio jedno zestrzelenie na 5 wystrzelonych rakiet. Syria powinna dziś mieć takie zestawy jak BUK i S-300, to by dopiero było :)

    1. xyz123

      \"funboye\" powiadasz? Po owocach ich poznasz kolego, a owoce sa takie jak widac. Gdzie nie spotka sie radziecka \"mysl\" techniczna z zachodnia tam przegrywa.

  10. shrank

    stara Wega nie rdzewieje......... miejmy nadzieję , że niedługo Wegi zostaną zastąpione przez Triumfy i uzupełnione o Pancyry

  11. Marek1

    Kompletnie NIE rozumiem o CO ten cały krzyk i wielka dyskusja. Lotnictwo IDF od lat atakuje cele w państwach ościennych i ten uszkodzony(doleciał nad Izrael) F-16 to PIERWSZA maszyna stracona od bodaj 1982r. Czyli poziom strat w stosunku do setek wykonanych misji bojowych to PROMILLE. Odwetowe uderzenia samolotów izraelskich na stanowiska syryjskiej OPL zniszczyły następnie wg. rożnych źródeł od 30 do 60% posiadanych baterii i radiolokacji już NIE ponosząc żadnych strat. NIE rozumiem też tutejszych zachwytów nad syryjskimi Pancyr-1. Przecież nie zestrzeliły żadnego samolotu, a tylko kilka-kilkanaście rakiet z nich odpalonych, a wiarygodność słynących z konfabulacji propagandowych \"specjalistów rosyjskich\" jest raczej mizerna. Izraelskie lotnictwo nadal będzie atakowało wybrane cele, bo chyba NIKT rozsądny nie myśli, ze utrata 1 samolotu po 30 latach realizacji misji bez żadnych strat spowoduje ich przerwanie.

    1. Marek2

      @Marek1 Izraelskie lotnictwo nie będzie atakowało celów w Syrii, ponieważ zaczęło to nieść ryzyko zestrzelenia, zaistnienia strat osobowych Izraela. Wg. \"różnych źródeł\" poinformowano iż \"zniszczono\" 2 (słownie dwie) stacje radarowe/naprowadzania. Nie zniszczono celu ataku, zanotowano skuteczność rakiet manewrujących na poziomie 20% do 30% co było szokiem, bo przyzwyczajeni byli do zerowych strat. Utracono 1 F-16 + śmierć jednego z członków załogi, ciężka rana drugiego. Uszkodzeniu uległ F-15 \"osłony\". Systemy p-lot Syrii wykryły intruza, nie udało sie ich zagłuszyć, odparły atak rakiet manewrujących wystrzelonych z samolotów agresora, zniszczyły 1 a uszkodzono 2 samolot agresora. Wg różnych źródeł w ataku brało udział od 6 do 8 samolotów przy wsparciu samolotu typu \"awacs\" + \"wojny radioelektronicznej\". Ta strata spowodowała PRZERWANIE ataków Lotnictwa Izraela na cele w Syrii. Działał system obrony p-lot Syrii, co stanie sie gdy otrzymywać będą dane z systemów Rosji czy ewentualnie tych jakie Rosjanie mogą rozmieścić na terenie Libanu ....

    2. Davien

      Marek , a czym sie mają rusofile zachwycać jak brak jakichkolwiek sukcesów a tylko łomot leci ze wszystkich stron. Własnie ONZ wszczęła kolejne śledztwo o uzywanie przez Syrię broni chemicznej, Wagnerowcy rozbici w pył przy zerowych stratach, nawet te zestrzelenie to kompromitacja OPL Syrii: 27 rakiet i jedynie jedno uszkodzenie:)

    3. Tadek

      @Davien Czy mógłbyś wskazać gdzie ONZ informuje o śledztwie, o którym piszesz ? Wskaż gdzie rozbito \"Wagnerowców\" o których piszesz, bo zaciekawiłeś ... O jakim \"uszkodzeniu\" w związku z Syryjską OPL piszesz, czy o tym F-15 ?? bo co do F-16 to zdjecie jego resztek prezentowały wszystkie agencje medialne ...

  12. Smuteczek

    Troche dziwne bo S-200 uzywa bardzo duzych rakiet. Duza rakieta = duza głowica ( majaca przede wszystkim zadanie niszczenia duzo wieksze wielosilnikowe maszyny). F-16 pomimo eksplozji takiego ladunku w bliskiej odleglosci jeszcze niby kawalek lecial. Albo wiec piloci mieli znowu bardzo duzo szczescia alo to jednak lipa propagandowa Izraelczykow i trafila inna zupelnie rakieta

    1. FGHjklp

      Strzelano także z S-125 oraz wspomniane S-200, trudno realnie wyrokować która rakieta trafiła celu, tak czy siak, jest to jedyne zestrzelenie myśliwca Izrealskiego Lotnictwa w Syrii, przez 5 lat Izreal bombardował cele wojskowe Hezbollahu i Gwardii Republikańskiej, więc marny to sukces Syryjskiej Republiki Arabskiej.

    2. vvv

      s-200 lub s-125. obie dzialaja na zasadzie detonacji rakiety w poblizu celu i zasypania go tysiacami odlamkow. najwyrazniej f-16 trafil tylko ogon odlamkow ale i tak wystarczylo to do powaznego uszkodzenia samolotu i jego rozbicia

    3. Darek S.

      Prawdopodobnie Izrael bombardował bezkarnie, bo Syryjczycy im na to zezwalali. Nie chcieli ich drażnić, tak jak my Polacy ich nie chcemy drażnić i ogony podkulamy i przyznajemy się, że tymi faszystami w obozach to byli Polacy, a nie Niemcy. My nie jesteśmy i nie byliśmy nigdy w tak tragicznej sytuacji jak rząd Syryjski, a jak ogon podkulamy. Oni mają wrogów ze wszystkich stron i brak środków.

  13. Andrzej W

    Zwykle rakiety systemu S-200 lecą w ciszy kierując się wskazaniem naziemnej stacji radiolokacyjnej i same niczego nie emitują, więc załoga f-16 nie wiedziała by ile rakiet leci i czy w ogóle jakieś wystrzelono. Mieli by tylko informację że są opromieniowywani przez radar naziemny co nie musi oznaczać że cokolwiek odpalono. Jest taka opcja że Syryjczycy użyli rakiety z głowicą aktywną samonaprowadzającą, typu 5W21W bo system S-200 może strzelać rakietami z głowicami o różnej konstrukcji. Wtedy co prawda załoga była by świadoma lotu rakiety, lecz włączenie zakłócania elektronicznego tylko pogarsza sytuację samolotu bo głowica przełącza się w tryb naprowadzania się na źródło emitujące sygnały radiowe/radarowe czyli na antenę systemu zagłuszania/ walki radioelektronicznej zamontowaną w samolocie. Warto zwrócić szczególną uwagę na fragment tekstu w tej publikacji \" Łącznie w kierunku izraelskich maszyn odpalono 27 pocisków. Jedynie jeden z nich – rakieta systemu Wega – zdołała dosięgnąć celu\" Więc prawdopodobnie Syryjczycy strzelali niecelnie innymi rakietami być może o zbyt małym zasięgu ale \"długodystansowa\" S-200 dosięgnęła celu. Wygląda na to że na jakiś czas lotnictwo Izraela a może i USA nie będzie hasało bezkarnie po Syryjskim niebie bombardując kogo tylko uznają za stosowne.

    1. Bash

      Pilot otrzymuje ostrzeżenie nawet o wystrzeleniu rakiet naprowadzanych termicznie więc spokojnie wie o wystrzeleniu S200.

    2. anda

      dokadnie to wystrzelono tyle rakiet ile podaja ale ile do samolotów a ile do rakiet?

  14. Stirlitz

    Wielu komentujących pomija fakty (celowo?), że Izrael dokonuje nalotów na Syrię od 5 lat. W stronę izraelskich samolotów wystrzelono dziesiątki rakiet i dopiero raz udało im się uszkodzić jeden samolot. Gdyby brać poważnie różnego typu legendy podawane przez co niektórych yarków, boa i innych, to Izrael od 2 lat byłby bez lotnictwa. Podobnie jest z zestrzeliwanymi rakietami izraelskimi. Co ciekawe, jak prześledzi się źródło tych „rewelacji” podawanych przez różnych „ekspertów” to okazuje się, że to wszystko produkowane jest na rosyjskich blogach w ilościach hurtowych. Szkoda, że w komentarzach mało faktów a mnóstwo rosyjskiej propagandy.

    1. anda

      Odkąd są Rosjanie to tylko dwa razy wlecieli w przestrzeń Syrii i za każdym razem oberwali. A strzelają znad swojego terytorium lub znad Libanu ale nad Libanem zaczynaja ich rosyjskie sustemy namierzać i to już te się skończyło

  15. BUBA

    W wypadku S-200 pocisk naprowadza się na fale emitowane przez SNR odbite od samolotu, lub na emisję elektromagnetyczną systemu WRE. W zasadzie samolot co by nie robił jest na widelcu. Duży ładunek głowicy formujący stożek odłamków o kącie rozchodzenia się 120 stopni i prędkości 1000/1700 m/s plus prędkość rakiety. Prędkość początkowa pocisku to 2500 m/s. Można niszczyć za pomocą najnowszych rakiet cele lecące z prędkością do 4300 km lub manewrujące z przeciążeniem 6g. Sztuka polega na tym by prawidłowo ustawić zapalnik tak by uzyskać zniszczenie szybko manewrującego celu, lub zniszczenie celu dyżurującego. Może być tak że obsługa nastawia radiozapalniki na wcześniejszą inicjację by chmura odłamków miała szersze pole działania a przez to zmniejsza się jej skuteczność w niszczeniu a zwiększa w wypadku uszkodzeń samolotów. S-200 to bardzo skuteczny system i po jego wycofaniu Polska nie ma czym go zastąpić. Zasieg maksymalny gdzie pocisk jest nadal sterowalny to około 350 km, zasięg skuteczny uważa się do 250/300 km - mozna jeszcze w pełni manewrować pociskiem. Przy 350 km pocisk ma nadal paliwo, ale źródło pokładowej energii przestaje działać i padają systemy pocisku.

    1. Davien

      Panie BUBA, pociski 5V28 są naprowadzane wyłacznie półaktywnie na odbite fale radaru, nie naprowadzają sie pasywnie. Może potrafi to S-200D ale tych systemów w Syrii niema. Jest to stary system ładwy do zakłócenia i juz mało skuteczny co udowodniły działania IDF włąśnie w Syrii gdzie mimo wielu wystrzelonych S-200 trafiła dopiero jedna W Polsce ma zostac zastapiony przez Patriota z pociskami o zasiegu 120/300km z głowicami aktywnymi zdolnymi zwalczac dowolne cele powietrzne i balistyczne .S-200 pocisków balistycznych nie jest w stanie zwalczać w ogóle.

    2. BUBA

      Przestań proszę kopiować nazwy z angielskiej Wikipedii. Nie ma pocisku 5v28 i nigdy nie było. Mamy: 5W21, 5W21W, 5W28, 5W28E, 5W28M. Mamy też irańska modernizację S-200 ale nie wiem na jakich pociskach opierają się ich systemy. Niemniej ich amunicja może być użyta przez Syrię, podobnie jak seria pocisków Shahab(To udane modyfikacje R-17). Pierwsze syryjskie systemy S-200M były pełnowartościowymi systemami używanymi przez ZSRR w latach 80. To nie była wersja eksportowa \"Dla Arabów\". Poproś Defence24 by przywróciło stare forum to znajdziesz mój krótki opis rodzajów pocisków do S-200 od Angary do Wegi.

    3. BUBA

      \"Polsce ma zostac zastapiony przez Patriota z pociskami o zasiegu 120/300km z głowicami aktywnymi zdolnymi zwalczac dowolne cele powietrzne i balistyczne \" Zasięg Patriota 300 km? Może jeszcze Sky Ceptora PL? Oj chłopie, niech moc będzie z Tobą i ludźmi z MON co podpowiadają takie bzdury. W Kaliningradzie S-200 jeszcze jakiś czas będzie pełniło dyżur bojowy bo jest w stanie niszczyć cele na pułapie 45 km. Dwa razy wyżej niż PAC-3MSE, a lepsza celność to kwestia modernizacji która juz raz przeprowadziliśmy w 2000 roku.

  16. qi

    strona syryjska wystrzeliła... że co? przecież to ruski poligon. rosja wystrzeliła 16 rakiet, z czego 24 trafiły. hihi. to lipa i kolejna klęska doktryny rosji. udało się trafić jeden samolot. ile celów zniszczono mimo to? dlaczego rosja nie obroniła tego nieba. miała być bańka s-400 . to wszystko to gruba lipa. propagowanie lipy na forach internetowych jest tanie. wyprodukowanie rakiet i to skutecznych poza zasięgiem rosji - w sensownej ilości. do tego to się sprowadza. izrael wielokrotnie więcej stać na stratę samolotu niż rosje na tą heroiczną obronę. buhahaha.life is brutal rosjanie. bez państw bloku wschodniego jesteście niczym.

  17. Podpułkownik (Ret.) Janusz Wareda

    Informacja strony izraelskiej, po przeprowadzeniu dochodzenia przez izraelskie siły powietrzne, że izraelski myśliwiec wielozadaniowy F-16 został zestrzelony przez syryjską obronę przeciwlotniczą, ponieważ cyt.: \"załoga samolotu popełniła błąd i nie aktywowała systemu przeciwdziałania elektronicznego\" - wydaje się mało przekonywująca. Czy rzeczywiście to był \"profesjonalny błąd\" załogi F-16 - jak oświadcza izraelski generał Tomer Bar? Moim zdaniem, to mało prawdopodobne. W środowiskach wojskowych, izraelscy piloci myśliwscy mają opinię najlepszych na świecie i naprawdę trudno uwierzyć, że załoga zestrzelonego samolotu mogła popełnić - nie \"profesjonalny błąd\" lecz \"szkolny błąd\". Trochę to zagadkowa sprawa? I niewiele ma tutaj do rzeczy fakt (przynajmniej ja bym tego nie przeceniał i tak nie eksponował), że w kierunku samolotu izraelskiego - wystrzelono radziecką rakietę systemu przeciwlotniczego SA-5/S-200 Wega, która została opracowana i wyprodukowana w b. ZSRR, jeszcze w czasach zimnej wojny. I przy okazji, po raz kolejny przeczytałem na forum D24 wypowiedź jednego z komentujących tutaj, że cyt.: \"bardzo dobrze się stało [mowa o zestrzeleniu wspomnianego samolotu izraelskiego], skończą się bandyckie naloty izraelskie na Syrię\". Widać, że zawsze znajdą się osoby, które wręcz muszą \"naginać lub przeinaczać\" - zdawałoby się - oczywiste fakty. Wobec powyższego, po raz kolejny informuję tych wszystkich, którzy o tym nie wiedzą lub świadomie pomijają fakt, że już od wielu lat - Izrael znajduje się w stanie wojny z Syrią. I co bardzo istotne - tej wojny nie wywołał Izrael lecz właśnie Syria. Ponadto, wszystkie ataki Izraela są zbrojną odpowiedzią sił powietrznych IDF - na wcześniejsze ataki na Izrael z terytorium Syrii! Dlatego też, nazywanie lotów samolotów izraelskich nad Syrią - \"lotami bandyckimi\" - jest absurdalne! Czy naprawdę, tak trudno to zrozumieć i przyjąć do wiadomości?

    1. Andrzej

      Więc zestrzeliwanie Izraelskich samolotów wojskowych nad Syrią przez syryjską obronę przeciwlotniczą jest jak najbardziej oczywiste i wskazane, bo pewnie Syryjskie myśliwce latające nad Izraelem też były by zestrzeliwane. Niemniej korzystanie przez Izrael z tego iż Syria z powodu toczącej się na jej terytorium wojny jest osłabiona to zwykły bandytyzm. Przecież nikt przy zdrowych zmysłach chyba nie wierzy że Asad dał swoim wojskom rozkaz atakowania Izraela. To przyniosło by mu tylko kolejne problemy. Ale najemnicy i rebelianci na konflikcie Syria -Izrael mogą tylko zyskać bo Izraelskie samoloty oczywiście zaatakują tylko wojska rządowe. Więc można się łatwo domyśleć kto strzela w kierunku Izraelczyków .To przecież oczywiste i chyba nietrudno zrozumieć i przyjąć to do wiadomości.

    2. Davien

      Andrzej, to nie byli żadni rebelianci tylko Iran i cele irańskie w Syrii były pierwotnie atakowane a Syria przyłaczyła sie do zabawy. Ile ich to kosztowało ...

    3. Podpułkownik (Ret.) Janusz Wareda

      Drogi Panie! Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zaproponować, aby Pan zebrał stosowne informacje (nawet w internecie) i przeanalizował historię konfliktu zbrojnego pomiędzy Izraelem, a Syrią. Od początku do chwili obecnej. Naprawdę warto. Tym bardziej, że jest Pan rzeczywiście zainteresowany aktualną sytuacją polityczno-militarną na Bliskim Wschodzie. Tak więc - szczerze zachęcam.

  18. ble

    Całość informacji podanych prze Żydów jest mało wiarygodna. Dlaczego ? - co mogli powiedzieć po utracie samolotu ? * ,,Syryjczycy strzelali, strzelali 27 razy a tak na prawdę trafili w samolot bo nasi piloci są zapominalscy\" - w takim kontekście mało wiarygodne aby aż 27 pocisków rakietowych poleciało - aby pokazać że to błąd pilota a nie przewaga techniczna syryjskiego OPL zadecydowała i utracie maszyny. Jeśli dalej Żydzi będą latać nad Syrią to znaczy że faktycznie tak było jak mówili jeśli nie, to faktycznie mają problem.

    1. yaro

      syryjska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 19 pośród 26 wystrzelonych przez Izrael rakiet manewrujących w dniach 7 i 10 lutego, wszystko to zestrzeliły rosyjskie Pancyr S1 których to Syria ma ok 30. Stosunek zestrzeleń do wystrzeleń rakiet manewrujących == 0.8. To bardzo wysoki wynik dla eksportowej wersji Pancyra.

    2. Davien

      Jakis dowód na to bo Pancyr naraz zwalcza dwa cele wiec ile ich tam było 10-20 zestzawów?:)

    3. Rafal

      Jakis dowod na to ze wszystkie izraelskie rakiety zostaly wystrzelone w tym samym czasie a nie np w minutowych odstepach? Nawet jezeli potrafi zwalczac tylko 2 cele rownoczesnie to do 12 w ciagu minuty. Kolejna wpadka kolego.

  19. Zen

    Opowieści o błędzie załogi można wsadzić miedzy bajki. To zasłona dymna Izraela przed kompromitacja ich sprzętu.

    1. ktos

      No tak prawie 30 rakiet i jedna trafia... gdzie tu kompromitacja?

    2. Kozi

      Głupie tłumaczenie tak ale o żadnej komptomitacji nie może być mowy skoro wystrzelono 27 rakiet a udało sie zniszczyć tylko jeden samolot i uratować pilotów.

    3. Draco

      Sam fakt utracenia samolotu przez tak starą rakietę jest kompromitacją. Jak by ktoś zapomniał to S-200 jest systemem który swoją karierę rozpoczął w 1967 roku czyli jakieś 20 lat przed F-16.

  20. Przemek

    Jeśli stara rakieta z lat 60-tych ubiegłego wieku potrafiła strącić F16, to można sobie tylko wyobrazić co zrobiłby z tymi samolotami taki S-400

    1. Davien

      S-200 jedynie go uszkodziła wiec S-400 lepiej by nie wyszło.

    2. vvv

      s-400 to nic innego jak nowsza wersja s-300 z nowymi kontenerami i radarem. s-400 nie ma opracowanych i fukcjonalnych docelowych rakiet i w syrii srednio sie sprawdzily bo radary sa slepe. gory skutecznie tlumia zasieg nawet do 10-20% oraz rakiety przeciw mysliwcom maja zasieg <150km

    3. darek

      Jedynie go uszkodziła po czym cały i zdrowy wylądował w bazie. He

  21. nieznany_rugowany

    Trochę poprostujmy bo nie tylko F16 spadł: ------------ Ok. 10.30, izraelskie samoloty odpaliły 8 rakiet manewrujących w kierunku budynków Narodowego Centrum Naukowego w mieście Salamija (prowincja Hama). Na drodze stanęły im jednak syryjskie „Pancyry” . Nadlatywały rakiety skrzydlate „Dalila”, produkt Israel Military Industries, ujawniony w roku 1995. To rakiety manewrujące przenoszące głowicę o masie 55 kg i przeznaczone do niszczenia pracujących stacji radiolokacyjnych przeciwnika oraz systemów przeciwlotniczych, na dystansie do 300 km. Odpalono też podobne rakiety, acz uzbrojone w inne głowice, czyli rakiety manewrujące przeznaczone do niszczenia celów lądowych. Generalnie skrzydlate rakiety Izraela cechuje niski zasięg, rzędu 250 km i słaba głowica bojowa, jednak ze względu na niski profil lotu są one trudne do wykrycia i zniszczenia. Pomimo to podczas opisanego nalotu zestrzelono 6 rakiet, dwie pozostałe spadły w pobliżu celów nie wyrządzając wg Damaszku większych szkód. ----- Drugie uderzenie ----- Do kontrataku na syryjskie systemy obrony przeciwlotniczej wystartowały kolejne grupy samolotów. Ogółem zaatakowano 12 celów, w tym elementy syryjskiej obrony przeciwlotniczej. Tymczasem syryjskie „Pancyry” zestrzeliły kolejne 7 rakiet manewrujących. Rosyjscy specjaliści oceniają, że syryjska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 19 pośród 26 wystrzelonych przez Izrael w dniach 7 i 10 lutego, rakiet manewrujących. W ocenie byłego dowódcy Wojsk Obrony Przeciwlotniczej Federacji Rosyjskiej generała Aleksandra Gorkowa współczynnik zestrzeleń rakiet manewrujących na poziomie 0,8 jest bardzo wysoki, -------------------- Syria posiada obecnie ok 30 zestawów Pancyr S1. Całość tego wydarzenia pozostawiam rozsądnie myślącym forumowiczom.

    1. Davien

      biorąc pos uwage ze Syria i Rosja \"zestrzeliwały\" juz nawet F-22 a wiarygodnośc ich komunikatów oscyluje blisko zera to...

    2. trr

      Problem jest w tym, ze informacje syryjskie lub rosyjskie są mało wiarygodne. Przypomnieć sobie warto ich info o laniu jakie dostali nad Libanem swego czasu. Bardziej wiarygodne jest stwierdzenie izraelskie.

    3. uofca zombie

      Stosunek 19:26 to 0,73 a nie 0,8 Jeśli nawet taki szczegół jest naciągany za uszy, to co z resztą tej opowieści? Pozostawiam do rozważenia rozsądnie myślącym forumowiczom...

  22. Riddler

    Tłumaczenie strony Izraelskiej jest śmieszne, żeby nie powiedzieć żenujące. System na bank był włączony, z tym, że przy takiej ilości wystrzelonych rakiet, któraś musiała trafić i tyle. Cała tajemnica.

    1. Davien

      Jakis dowód może przedstaw tych teorii?

    2. tojo

      A może ty coś przedstaw. W końcu wszędzie cię pełno. Zawsze masz coś do powiedzenia. Czekamy.

    3. technik

      Taki jak i oni z Hajfy.

  23. Dsms

    Odpalono 27 rakiet(tylko w czasie 1 z 3 nalotów),trafiła 1 po błędzie załogi myśliwca.Buhahahahaha-tyle na temat wartości ruskiego sprzętu.

    1. Nojatotamnwm

      Ile z tych 27 rakiet było w miarę nowoczesnych? Ilu celem były pociski manewrujące/bomby kierowane, a ilu samoloty? Jak daleko znajdowały się F-16 od baterii rakietowych? Bez odpowiedzi na te pytanie nie da się określić skuteczności tych rakiet.

    2. Koba

      S-200 skonstruowano 20 lat przed F-16, ale beka z zachodu :)

    3. technik

      Radzieckiego jakby co.

  24. Tak było

    W a g nerowców chronił system s 400

  25. ekspert od wszystkiego

    Jak to 1200m/s? Davien twierdził, że SA-5 nie może zestrzelić SR-71 bo ten za szybko lata jak na możliwości tej rakiety? I nieprawdą jest, że nie może zwalczać myśliwców: ma 217kg głowicę z prefragmentowanymi 37000 odłamków o zasięgu rażenia kilkuset metrów - nie musi manewrować za myśliwcem... Ponadto Izrael niech nie ściemnia, że F-16 nie włączyła WRE - to niemożliwe, by piloci byli aż takimi idiotami i je CELOWO wyłączyli (uaktywnia się automatycznie). Po prostu Rosjanie usieciowili opl Syryjczykom i teraz albo mają położenie celu z kilku radarów i wtedy zakłócanie radaru baterii odpalającej rakietę nic nie daje. Syryjczycy mogli nawet wcale radaru do odpalenia nie włączać, tylko korzystać ze wskazań rosyjskiej sieci a podświetlenie F-16 włączyć tuż przed uderzeniem rakiety, by się nie demaskować. Bardzo dobrze się stało, skończą się bandyckie naloty izraelskie na Syrię.

    1. Davien

      1200ms maja dopiero ostatnie wersje S-200W i S-200D szybkośc przelotowa SR-71 to 3,2Ma wiec powodzenia w stzrelaniu:) Po odpaleniu S-200 bez podświetlenia celu pocisk ulega samozniszczeniu wiec niezła wtopa. Czy ty w ogóle wiesz o czym piszesz:)

    2. ktos

      Rosjanie nie moga usieciowuc swoich S-300 a usieciowili S-200? Powaznie? Przy okazji ECM wlacza sie recznie w F-16. ;)

    3. vvv

      rosja nie ma sieciocentrycznej opl i nigdy nie miala. ich kazda z baterii dziala niezaleznie a stare s-200/125 i buki nie maja tej opcji. dodatkowo jak rosjanie \"podswietlali cel\" i w jaki sposob naprowadzali bez radaru rakiety naprowadzane komendowo? :D baaa w jaki sposob mogli wykryc cel bez wlaczenia radaru i ciaglebo namierzania celu? :) widac jestes prawdziwym ekspertem

Reklama