Ukraińskie Dowództwo Powietrzne „Wschód” poinformowało o rozlokowaniu w rejonie Charkowa pułku obrony przeciwlotniczej uzbrojonego w zmodernizowany system S-125M1 „Peczora-M1”. Jest to opracowana, siłami krajowego przemysłu, modernizacja rosyjskiego systemu mająca na celu zwiększenia jego precyzji i zasięgu. Warto przypomnieć, że Polska również dysponuje zestawami S-125 zmodernizowanymi i ucyfrowionymi w kraju.
Dowództwo Powietrzne „Wschód” zamieściło 5 sierpnia w mediach społecznościowych informację o realizowanych ćwiczeniach jednostek przeciwlotniczych wraz ze zdjęciami obsługi wyrzutni zmodernizowanego systemu S-125M1. Wariant ten został opracowany przez prywatną spółkę Aerotechnika i zrealizowany we współpracy z firmą Radioniks i państwowym biurem konstrukcyjnym Łucz (KB Luch). Modyfikacja obejmuje ucyfrowienie wszystkich elementów systemu, podobnie jak w polskiej modernizacji Newa-SC. Dodatkowo, jednak zmodyfikowano też w istotny sposób efektory w dwóch wariantach.
Zmiany, w ramach modernizacji do standardu S-125M1 Peczora-M1, obejmują zastąpienie wszystkich układów analogowych cyfrowymi i zastosowanie łączności alternatywnej w postaci łączności bezprzewodowej o zasięgu do 5 km. Zmodernizowano również układ nadawczy stacji radiolokacyjnej i elementów półaktywnego systemu naprowadzania, co ma znacznie zwiększyć skuteczny zasięg wykrywania i precyzję naprowadzania.
Producent podaje, że zmodernizowana stacja FCR-125 jest w stanie wykryć cel o powierzchni odbicia myśliwca MiG-29 z odległości do 130 km. Może ona też służyć do naprowadzania na jeden cel dwóch standardowych pocisków 5W27D, ale przy zastosowaniu zmodernizowanych rakiet 5W27D-M1. Ma to być 6 rakiet naprowadzanych na maksymalnie 3 cele. Natomiast wykorzystanie pocisków 5W27D-M2 z aktywną głowicą umożliwia rażenie 4 celów 8 efektorami.
Jak łatwo domyślić się, najistotniejsze zmiany dotyczą właśnie pocisków rakietowych. Spółka Radioniks w kooperacji z Biurem Konstrukcyjnym Łucz opracowała dwa zmodernizowane warianty pocisku rakietowego 5W27D, stosowanego w systemie S-125. Wersja 5W27D-M1 posiada nieco ulepszoną głowicę półaktywną, która w terminalnej fazie lotu naprowadza pocisk na cel podświetlony przez radar FCR-125, jak w standardowej wersji S-125. Jednak w początkowej fazie lotu pocisk leci po krzywej balistycznej i korzysta z systemu bezwładnościowego z korektą radiową co zwiększa zasięg oraz skuteczność rażenia celów na dystansie ponad 30 km.
Czytaj też: Ukraińska rakieta modułowa gotowa do testów
Rakieta 5W27D-M2 posiada natomiast nową aktywną głowicę radiolokacyjną, a w pierwszej fazie lotu naprowadzana jest inercyjnie w oparciu o korekty podawane ze stacji FCR-125, co pozwala na rażenie celów na pułapie do 14 km odległych do 40 km. Dla maksymalnego pułapu określonego na 25 km jest to około 30 km. Dla porównania standardowa rakieta 5W27D ma zasięg niespełna 20 km i pułap około 18 km.
Program modernizacji systemów S-125 Newa-M do standardu S-125M1 Peczora-M1 został zapoczątkowany w 2016 roku. W styczniu 2018 roku przeprowadzono próby poligonowe systemu wraz z obydwoma nowymi typami pocisków i zatwierdzono modernizację zestawów znajdujących się na wyposażeniu Sił Zbrojnych Ukrainy. Pułk zmodernizowanych S-125M1 składa się z czterech dywizjonów, każdego złożonego z maksymalnie 4 jednostek ogniowych, na które składa się stancja radiolokacyjna, stanowisko dowodzenia i cztery wyrzutnie z 4 gotowymi do odpalenia pociskami każda.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie