Reklama

Siły zbrojne

Zmiany w ogrzewaniu wojskowych mieszkań

Blok mieszkalny w Słupsku
Blok mieszkalny w Słupsku
Autor. AMW Sinevia

Wracamy do tematu, który żywo interesuje żołnierzy korzystających z mieszkań znajdujących się w zasobach Agencji Mienia Wojskowego m.in. w Wędrzynie, Żaganiu, Świętoszowie, Sulechowie, Wrocławiu, Bydgoszczy, Nowym Glinniku oraz Helu. Zbliża się sezon grzewczy i prawdopodobne kolejne podwyżki opłat za ogrzewanie i ciepłą wodę. Jest jednak światełko w tunelu związane z planami odejścia od pośrednictwa przedsiębiorstw ciepłowniczych i powrotem do własnej infrastruktury AMW. O informacje nt. ewentualnych zmian legislacyjnych zapytaliśmy resorty klimatu i ochrony środowiska oraz obrony narodowej.

Reklama

Budżety 900 rodzin wojskowych od lutego zostały obciążone dodatkowymi kosztami. Opłaty za mieszkania administrowane przez AMW, do których ciepło dostarczane jest przez pośredników – przedsiębiorstwa ciepłownicze poszybowały w górę (niekiedy ponad dwukrotnie). Obecny stan prawny nie pozwala w tych przypadkach na zastosowanie taryf regulowanych. Dotychczas podejmowane działania, w tym inicjatywa posłów opozycji nie przyniosły pozytywnych rezultatów. 

Reklama

Inicjatywa legislacyjna

Reklama

O ewentualną inicjatywę ustawodawczą w tym zakresie zapytaliśmy dwa tygodnie temu ministerstwa klimatu i środowiska oraz obrony narodowej. Nie otrzymaliśmy do tej pory stanowiska resortu obrony narodowej, a resort klimatu i ochrony środowiska poinformował redakcję Defence24, że odpowiedź w tym zakresie zostanie udzielona redakcji do 15 sierpnia. 

Szanowny Panie, uprzejmie informujemy, że jesteśmy w trakcie przygotowania informacji na zadane pytania. Zgodnie z art. 13 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej informujemy, że odpowiedź na Pani prośbę zostanie udzielona do 15 sierpnia br. Z wyrazami szacunku
Wydział komunikacji medialnej Departament Edukacji i Komunikacji Ministerstwo Klimatu i Środowiska

Światełko w tunelu

Głos w sprawie opłat i zbliżającego się sezonu grzewczego zabrała Agencja Mienia Wojskowego. 29 lipca otrzymaliśmy odpowiedź nadesłaną przez Małgorzatę Weber, rzecznik prasową AMW oraz krótki komentarz Agnieszki Bolesty, Prezes AMW. 

Czytaj też

Z przedstawionej nam odpowiedzi wynika, że Agencja „na bieżąco monitoruje sytuację żołnierzy w tzw. „zielonych garnizonach" oraz zmiany w sektorze energetycznym". Przyczyną obecnego stanu w ocenie AMW jest błędna polityka, która zmierzała do ograniczenia wojskowych zasobów mieszkaniowych. 

15 lat temu podjęto decyzję o sprywatyzowaniu infrastruktury wytwarzającej ciepło w wielu garnizonach m.in. na rzecz ZZN Sp. z o.o. Oddział Energetyki Cieplnej (ZZN OEC). W obecnej sytuacji geopolitycznej, w której mamy niespotykane dotychczas wzrosty cen gazu ww. prywatne przedsiębiorstwa nie mogą korzystać z rządowych tarcz chroniących gospodarstwa domowe przed wzrostem cen energii cieplnej. Spowodowało to znaczące podwyżki cen w zasobach mieszkaniowych AMW, do których ciepło jest dostarczane za pośrednictwem prywatnych przedsiębiorstw ciepłowniczych.
Małgorzata Weber, rzecznik prasowa AMW

Czytaj też

W ocenie Agencji szansą na rozwiązanie problemu jest „powrót do własnej infrastruktury, odejście od pośrednictwa przedsiębiorstw ciepłowniczych i dostarczanie ciepła bezpośrednio z urządzeń należących do AMW". Jak wskazano w stanowisku AMW „obecnie trwają intensywne prace nad zbudowaniem niezbędnej infrastruktury. Jest to jednak uzależnione od zgód i decyzji podmiotów zewnętrznych tj. dostawców gazu i potencjalnych wykonawców". Zarząd AMW poinformował nas o swoich planach w tym zakresie.

Naszym celem jest zakończenie tych działań przed okresem grzewczym, aby dostarczać rodzinom żołnierzy ciepło po niższych cenach. Planujemy przeznaczyć na budowę nowych źródeł ciepła ok. 2,5 mln zł w tym roku.
Agnieszka Bolesta, Prezes Agencji Mienia Wojskowego
undefined

Czytaj też

Co dalej?

Pozostaje mieć nadzieję, że plany Agencji zostaną zrealizowane jeszcze przed sezonem grzewczym. Sposób, który proponuje AMW ma na celu wprowadzenie jednolitych rozwiązań dla całego zasobu mieszkaniowego. Wiąże się on z dodatkowymi kosztami, ale w obecnej sytuacji prawnej nie ma innej możliwości, która pozwoliłoby na objęcie taryfami regulowanymi mieszkań w tzw. „zielonych garnizonach". Druga ścieżka, czyli zmiany legislacyjne na tym etapie wydaje się mało prawdopodobna. Pozostaje cień nadziei – kto wie może przed Świętem Wojska Polskiego otrzymam pozytywne informacje nt. inicjatywy ustawodawczej ze strony ministerstwa klimatu i środowiska oraz ministerstwa obrony narodowej.

Reklama

Komentarze

    Reklama