Reklama

Siły zbrojne

Wypadek Watchkeepera

Fot. Andrew Linnett/MOD
Fot. Andrew Linnett/MOD

Armia brytyjska utraciła w wypadku piąty bezzałogowiec Watchkeeper Wk450. Maszyna tego typu rozbiła się w minionym tygodniu w pobliżu bazy.

Brytyjski bezzałogowiec Watchkeeper WK450 rozbił się w Walii niedaleko Aberporth. Maszyna uderzyła o drzewa w pobliżu pasa startowego lotniska West Wales. Jest to już piąty utracony UAV tego rodzaju.

Na miejsce wypadku wezwano policję i służby ratownicze, które zajęły się neutralizacją paliwa z rozbitego bezzałogowca. Rzeczniczka brytyjskiego ministerstwa obrony odmówiła komentarza dotyczącego zadania wykonywanego przez zniszczoną maszynę, stwierdziła jedynie, że przyczyny wypadku badane są przez specjalną komisję, a w samym "incydencie" nikt nie ucierpiał.

Lotnisko, obok którego rozbiła się maszyna, jest bazą bezzałogowych Watchkeeperów WK450, pozostających na wyposażeniu 47. pułku królewskiej artylerii.

Watchkeeper WK450 to bezzałogowa maszyna rozpoznawcza, oparta na konstrukcji drona Hermes 450, dostarczana armii brytyjskiej przez firmę joint venture koncernów Elbit i Thales UK na mocy kontraktu o wartości 800 mln GBP.

W Wielkiej Brytanii silne są głosy domagające się dokładnej weryfikacji całego programu, rozpoczętego w 2005 r. Armia brytyjska na jego podstawie zamówiła ogółem 54 maszyny tego rodzaju, dostawy rozpoczęły się w 2010 r., jednak dotychczas pięć maszyn tego typu uległo już katastrofie. Krytycy wskazują, że bezzałogowiec nie osiągnął jeszcze oficjalnego statusu pełnej gotowości bojowej, a jego krótkie wykorzystanie bojowe w ramach brytyjskiego kontyngentu w Afganistanie było głównie propagandowe.

Śledztwa przeprowadzone przy okazji wcześniejszych katastrof tego bezzałogowca wskazują, że w jednym wypadku za jego rozbicie się odpowiedzialna była załoga naziemna, w kolejnym przyczyną była usterka oprogramowania, natomiast w przypadku dwóch kolejnych katastrof badań jeszcze nie zakończono.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. jurgen

    Watchkeeper chyba jednak coś nie halo, to już piąty utracony. Te izraelskie sie nie rozbijają - albo to Izrael tuszuje

    1. Zajac

      I znow Polska gora. U nas nic nie spadlo. Bo nic nie latalo ... Jest Sukces czy nie ?

  2. Xd

    Widzę że nasz wywiad za wschodnią granicą bardzo prężnie działa mało tego dzieli się przyczynami każdej nieudanej próby rosjan z czytelnikami natomiast dziwnie żadnej wzmianki jakie przyczyny takiej sytuacji u naszego \"sojusznika\" a też byśmy chcieli je poznać aby tych samych błędów nie popełniać

  3. detektor propagandy

    No tak: jak Rosjanie wykorzystują swoje licencyjne Hermesy 450 to pełno tu krytyki, jakie to stare przestarzałe złomy Rosja wykorzystuje. Ale jak tak samo robią Brytyjczycy to już tu takich słów nie ma...

  4. sos

    Okazuje się , że nie wszystko co izraelskie to świeci.

Reklama