Reklama

Siły zbrojne

Jak Rosja mobilizuje armię [ANALIZA]

Rosyjskie brygady zabezpieczenia materiałowo-technicznego
Autor. Artur Rosiński/NewsMap.pl, Defence24.pl

O współczesnych planach mobilizacyjnych Sił Zbrojnych Rosji praktycznie niewiele wiadomo. Tak samo jak o szczegółach planów mobilizacyjnych za czasów ZSRR, po zakończeniu drugiej wojny światowej. Rosyjskie archiwa wojskowe z lat 1945-1990 są nadal niedostępne dla niezależnych badaczy i historyków. Ogólnie można przyjąć, iż system mobilizacji w Rosji jest rozwinięciem i kontynuacją tego z czasów ZSRR, a systemy w państwach Układu Warszawskiego (w tym i polski) były do niego podobne.

Reklama

W wielkich liczebnie i organizacyjnie Siłach Zbrojnych ZSRR występowały jednostki wojskowe istniejące w czasie pokoju i wojny, nowo formowane na czas wojny oraz nieliczne jednostki i instytucje wojskowe funkcjonujące tylko na czas pokoju (a w czasie wojny likwidowane). Jednostki istniejące w czasie pokoju miały różny stopień gotowości bojowej, a przede wszystkim czas osiągniecia gotowości mobilizacyjnej. Jednostki stacjonujące za granicą były w pełni ukompletowane i gotowe do natychmiastowego przystąpienia do działań. Wynikało to z ich geograficznego oddalenia od terenu ZSRR, gdzie na czas wojny przewidywana była powszechna mobilizacja. Nieco mniejszy stopień ukompletowania miały jednostki okręgów wojskowych stacjonujących w zachodniej i południowo-zachodniej części ZSRR. W większości przypadków potrzebowały one jednego lub dwóch dni na osiągnięcie gotowości mobilizacyjnej.

Reklama
Autor. mil.ru
Reklama

Okręgi wojskowe w centralnej i wschodniej części ZSRR składały się z jednostek o zdecydowanie niższej gotowości mobilizacyjnej i na jej osiągnięcie potrzebowały kilku  lub kilkunastu dni. Tak można ogólnie podzielić jednostki armii radzieckiej ze względu na teren ich stacjonowania. Innym podziałem gotowości bojowej był rodzaj jednostek. W natychmiastowej gotowości były rakietowe i radiotechniczne jednostki obrony powietrznej, lotnictwo myśliwskie, jednostki rakiet operacyjno-taktycznych i taktycznych, jednostki rozpoznawcze, specjalne i dywersyjne, wybrane okręty wojenne. Oczywiście najwyższy (natychmiastowy) stopień gotowości bojowej miał system wykrywania i ostrzegania o napadzie rakietowym oraz jednostki rakietowych wojsk strategicznego przeznaczenia. W ZSRR ze względu na duże odległości zamieszkania żołnierzy z poboru od miejsca stacjonowania, ściśle reglamentowany był procent żołnierzy na urlopach i przepustkach.

Czytaj też

O ile kadra zamieszkiwała przeważnie w wojskowych osiedlach przy jednostkach i mogła być w trybie alarmowym ściągnięta do koszar, o tyle żołnierze służby zasadniczej często potrzebowali nawet kilku dni na powrót. W ZSRR istniał cały szereg jednostek zapasowych (skadrowanych), szkolnych oraz tyłowych. Miały one największą liczbę zadań mobilizacyjnych. Jednostki skadrowane musiały przyjąć dużą liczbę rezerwistów, aby w pełni uzupełnić swoje wojenne stany etatowe. Jednostki szkolne były przeważnie obarczone zadaniem tworzeniem nowo formowanych jednostek bojowych. Cały wielki system stacjonarnych jednostek tyłowych (dzisiaj nazywanych logistycznymi) mobilizował bardzo dużą liczbę nowych jednostek, ale polowych (ruchomych). Pokojowy system zabezpieczenia materiałowego i technicznego w większości nastawiony był na pracę stacjonarną oraz zabezpieczenie poligonowe ćwiczących wojsk.

Autor. mil.ru

Na czas wojny system stacjonarny musiał utworzyć szereg jednostek ruchomych podążających za jednostkami bojowymi. Stacjonarna logistyka (składnice, warsztaty, zakłady remontowe) pozostawała na miejscu, w ograniczonych stanach osobowych i tworzyła zaplecze na terytorium ZSRR dla jednostek walczących na froncie zewnętrznym. W chwili rozpadu ZSRR, państwo to dysponowało najliczniejszymi siłami zbrojnymi na świecie. Nawet armie chińska i amerykańska były liczebnie mniejsze. Ogromna liczba radzieckich żołnierzy przekładała się na bardzo skomplikowaną i złożona strukturę organizacyjną Sił Zbrojnych ZSRR. Po odłączeniu się niektórych nowo powstałych państw, duża cześć jednostek stacjonujących na ich terytoriach stała się podstawą organizacji nowych narodowych armii niepodległych państw.

Czytaj też

Najbardziej dotyczyło to terenu Ukrainy i Białorusi, które przejęły całe masy uzbrojenia, infrastruktury i żołnierzy. Z innych nowo powstałych państw np. Litwy, Łotwy i Estonii jednostki radzieckie przenosiły się na teren Rosji. To samo dokonano z jednostkami stacjonującymi za granicą, głównie w Niemczech, Polsce, Czechosłowacji i na Węgrzech. W wyniku zmian nowe Siły Zbrojne Rosji były zdecydowanie mniejsze niż za czasów ZSRR, ale nadal duże. W pierwszych latach istnienia Rosji pojawiły się dwa największe problemy w ich utrzymaniu. Pierwszym były ogromne problemy finansowe. Po czasach ZSRR gdy nie brakowało pieniędzy na utrzymanie armii (przynajmniej zgodnie z zasadami radzieckiej gospodarki i finansów) Rosja nie była w stanie utrzymać swoich sił Zbrojnych. Drugim był problem kadrowy. O ile w czasach ZSRR kadra zawodowa w większości wywodziła się z Rosjan, o tyle poborowymi byli przedstawiciele wszystkich republik związkowych.

W nowej sytuacji zabrakło wystarczających zasobów do przeprowadzania kolejnych wystarczających liczbowo poborów. Te i inne czynniki spowodowały, że w latach 90. XX wieku duża cześć jednostek armii rosyjskiej uległa rozformowaniu lub przeformowaniu na rożnego typu bazy chronienia uzbrojenia i techniki lub bazy chronienia i remontu uzbrojenia i techniki (ros. базы хранения и ремонта вооружения и техники). Władze wojskowe Rosji nadal planowały na czas wojny wystawienie wielkiej armii, ale w czasie pokoju była ona już znacznie mniejsza niż za czasów ZSRR. Planowane do rozwinięcia na czas wojny brygady i pułki stały się bazami, w których praktycznie tylko przechowywano i pilnowano sprzętu wojskowego. Nieliczna kadra wojskowa i pracownicy wojska nie byli w stanie utrzymywać i remontować sprzętu w należyty sposób. Również liczba przeprowadzanych ćwiczeń rezerwistów nie była duża, ponieważ brakowało na to pieniędzy.

Wówczas wszystkie środki finansowe szły na utrzymanie jednostek, które funkcjonowały w czasie pokoju. Wraz z upływem czasu nieużywany i niekonserwowany prawidłowo sprzęt wojskowy ulegał degradacji i starzeniu się. Coraz bardziej bazy, które miały stanowić miejsca mobilizacji brygad i pułków, upodobniały się do zwykłych składnic, w których tylko przechowywano sprzęt wojskowy jako rezerwę dla istniejących jednostek lub na uzupełnienie strat bojowych. Kolejne lokalne konflikty zbrojne lub akcje antyterrorystyczne, w których brały udział Siły Zbrojne Rosji pokazywały postępującą utratę zdolności bojowych. Nadal liczebnie duża armia rosyjska coraz bardziej stawała się kolosem na glinianych nogach. Postępujący rozkład armii sprzyjał również rozkradaniu mienia wojskowego, występowaniem zjawiska „fali” („dziadowszczyny”) wśród poborowych, niszczeniu i porzucaniu sprzętu wojskowego itd. W takiej armii również zdolności mobilizacyjne stawały się coraz bardziej problematyczne. Wraz z okrzepnięciem rosyjskiej gospodarki i rosyjskich finansów oraz zmianie polityki zagranicznej na bardziej ofensywną, w pierwszych latach XXI wieku przystąpiono do stopniowej reorganizacji armii. Likwidowano głęboko skadrowane jednostki wojskowe, małe jednostki o podobnym charakterze łączono w większe jednolite centra. Stopniowo likwidowano również kolejne bazy chronienia i remontu uzbrojenia i techniki. Dotyczyło to zarówno baz ogólnowojskowych, stanowiących podstawę rozwijania jednostek pancernych i zmechanizowanych, jak i baz rodzajów wojsk, przewidzianych do formowania jednostek artyleryjskich, przeciwlotniczych, saperskich, chemicznych, kolejowych i innych.

Czytaj też

Znanych jest bardzo dużo nazw i lokalizacji takich baz, ale mało wiadomo o ich prawdziwych zadaniach mobilizacyjnych. W większości przypadków powszechnie uważa się, iż baza która powstała na terenie koszar poprzednio zajmowanych przed daną brygadę czy pułk na czas wojny ją właśnie odtwarzała (mobilizowała). Ale nie jest to wcale takie oczywiste. W ramach reformy poprzedniego rosyjskiego ministra obrony Sierdiukowa (2007-2012), armia przeszła ze struktury dywizyjnej na brygadową. W wojskach lądowych w jej efekcie ukształtowała się struktura opierająca się na kolejnych szczeblach organizacyjnych, jakimi były okręgi wojskowe, armie, samodzielne brygady (i nieliczne zachowane dywizje). Zachodni i Południowy Okręg Wojskowy były stosunkowo dobrze rozwinięte na czas pokoju, a Centralny i Wschodni Okręg Wojskowy zdecydowanie gorzej. Na ich terenie występowały armie, których dowództwa w podporządkowaniu miały zaledwie po jednej lub dwie brygady zmechanizowane i jednej brygadzie artylerii. Reszta podstawowych jednostek była przewidziana do mobilizacji na czas wojny. Po 2010 roku w Rosji na czas wojny przewidywano mobilizację przez Bazy Chronienia i Remontu Uzbrojenia i Techniki (BChiRUiT) m. in. następujących brygad pancernych i zmechanizowanych:

  • 1. Samodzielnej Brygady Pancernej dla 20.Armii Ogólnowojskowej przez 262.BChiRUiT w miejscowości Boguczar;
  • 4. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 6. Armii Ogólnowojskowej przez 216.BChiRUiT w miejscowości Piertozawodsk, w Republice Karielia;
  • 13. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 20. Armii Ogólnowojskowej przez 99.BChiRUiT w miejscowości Twer;
  • 23. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej;
  • 29. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 29.Armii Ogólnowojskowej przez 225.BChiRUiT w miejscowości Jasnaja;
  • 32. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej;
  • 73. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej przez 102. Bazę Wojskową w Erewaniu (Armenia);
  • 76. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej przez 102. Bazę Wojskową w Gjumri (Armenia);
  • 84. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 41. Armii Ogólnowojskowej przez 103.BChiRUiT w miejscowości Sziłowo;
  • 85. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 41. Armii Ogólnowojskowej przez 104.BChiRUiT w miejscowości Aliejsk;
  • 86. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 36. Armii Ogólnowojskowej przez 187.BChiRUiT w miejscowości Niżnieydinsk;
  • 87. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 36 .Armii Ogólnowojskowej przez 227.BChiRUiT w miejscowości Diwizionnaja;
  • 88. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla Wschodniego Okręgu Wojskowego przez 230.BChiRUiT w miejscowości Dacznoje;
  • 89. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 5. Armii Ogólnowojskowej przez 237. BChiRUiT w miejscowości Bikin;
  • 90.Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 35.Armii Ogólnowojskowej przez 240.BChiRUiT w miejscowości Biełogorsk;
  • 92. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 35. Armii Ogólnowojskowej przez 243.BChiRUiT w Chabarowsku;
  • 93. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 5. Armii Ogólnowojskowej przez 245.BChiRUiT w miejscowości Liesozawodsk;
  • 94. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 5. Armii Ogólnowojskowej przez 247.BChiRUiT w miejscowości Monastyriszczie-2;
  • 95. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej dla 35. Armii Ogólnowojskowej przez 261.BChiRUiT w miejscowości Mochowaja Pad.

Poza wymienionymi brygadami inne Bazy Chronienia i Remontu Uzbrojenia i Techniki (BChiRUiT) przygotowane były do mobilizacyjnego rozwinięcia brygad rodzajów wojsk (artyleryjskich, inżynieryjnych, łączności). Były to m. in.:

  • 406.BChiRUiT w miejscowości Ufa (wojska inżynieryjne COW);
  • 4998.BChiRUiT w miejscowości Wyborg (wojska łączności ZOW);
  • 7004.BChiRUiT w miejscowości Ussurijsk (WOW);
  • 7005.BChiRUiT w miejscowości Biełogorsk (WOW);
  • 7006.BChiRUiT w miejscowości Saratów (wojska łączności COW);
  • 7007. BChiRUiT w miejscowości Aramil (wojska łączności COW);
  • 7014.BChiRUiT w miejscowości Ługa (artyleria ZOW);
  • 7015.BChiRUiT w miejscowości Mulino (artyleria ZOW);
  • 7016. BChiRUiT w miejscowości Majkon (artyleria POW);
  • 7017. BChiRUiT w miejscowości Buzułuk (artyleria COW);
  • 7018. BChiRUiT w miejscowości Drowjanaja (artyleria 29.AO WOW);
  • 7019. BChiRUiT w miejscowości Czistyje Kljuczi (artyleria COW);
  • 7020. BChiRUiT w miejscowości Ussurijsk-Siewiernyj (artyleria 5.AO WOW);
  • 7021. BChiRUiT w miejscowości Nikolskoje (artyleria 35.AO WOW);
  • 7022.BChiRUiT w miejscowości Łypczie Sawino (wojska inżynieryjne ZOW);
  • 7023. BChiRUiT w miejscowości Rostow (wojska inżynieryjne ZOW);
  • 7024. BChiRUiT w miejscowości Kamieńsk-Szachtińskij (wojska inżynieryjne POW)
  • 7025. BChiRUiT (wojska inżynieryjne COW);
  • 7027.BChiRUiT (wojska inżynieryjne WOW);
  • 7028. BChiRUiT w miejscowości Kostowo (wojska inżynieryjne ZOW);
  • 7029. BChiRUiT w miejscowości Wołgograd (wojska inżynieryjne POW).

Baz tych było oczywiście więcej, ale do niektórych trudno jest przyporządkować nawet ogólne zadania. W większości nosiły one kolejne numery jak 7031, 7033, 7035, 7036, 7038, 7041, 7042, 7043, 7045, 7046, 7047, 7048 czy 7049. Jak widać z powyższego, zapewne niepełnego, zestawienia przygotowania do mobilizacyjnego rozwinięcia rosyjskich wojsk lądowych były prowadzone cały czas. O ile stany jednostek pływających i statków powietrznych już wówczas nie pozwalały na mobilizacyjne rozwiniecie nowych jednostek wojskowych tych rodzajów sił zbrojnych, o tyle w wojskach lądowych było inaczej. Ogromne liczby rosyjskich czołgów, bojowych wozów piechoty, transporterów opancerzonych, artylerii czy innego sprzętu wojskowego umożliwiały rozwinięcie kilkudziesięciu nowych brygad. Nowy (od 2012 roku) minister obrony Szojgu wstrzymał reformy swojego poprzednika i w ostatnich latach praktycznie je odwraca. Rosyjskie wojska lądowe ze struktury brygadowej systematycznie wracają do struktury dywizyjnej. Niestety nie są znane jasne powody tych działań. Zapewne wynikają one z doświadczeń ćwiczeń sztabowych i poligonowych wykazujących jednak lepsze zdolności bojowe dywizji od samodzielnych brygad.

Drugim powodem, nie wymienianym publicznie, mogą być kwestie mobilizacyjne. Łatwiej i lepiej jest uzupełnić dywizję czasu pokojowego licząca kilka tysięcy żołnierzy do etatu czasu wojny wynoszącego kilkanaście tysięcy żołnierzy, niż sformować od podstaw brygadę czasu wojny. Nie same względy przeprowadzenia samej mobilizacji mają tu główną rolę. Wiadomo, iż wyszkolenie żołnierzy jest obecnie jednym z najważniejszych czynników decydujących o zdolnościach bojowych jednostki. Rozwinięta z etatu pokojowego na etat wojenny jednostka może mieć np. 50 % rezerwistów. Nowo formowana brygada rezerwistów będzie miała około 90 %.

Różnica jest kolosalna ponieważ zanim rezerwista osiągnie wymaganą sprawność do działania mija zawsze sporo czasu. Oprócz zmian organizacyjnych jednostek funkcjonujących w czasie pokoju w ostatnich latach przeprowadzono w Rosji dużą reformę jednostek stanowiących bazę mobilizacyjną. Systematycznie likwidowane były kolejne Bazy Chronienia i Remontu Uzbrojenia i Techniki, a na ich miejsce formowano nowy typ jednostki jakim jest Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (ros. центр обеспечения мобилизационного развертывания). Spośród okręgów wojskowych najbardziej przygotowywanym do mobilizacji jest prawdopodobnie Wschodni Okręg Wojskowy (WOW). Dlatego na jego przykładzie warto przyjrzeć się nowej organizacji systemu mobilizacyjnego.

image
Fot. mil.ru

 

Wojska łączności WOW mają w swoim podporządkowaniu:

- 409. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 33864) w Chabarowsku;

- 597. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 41122) w Ussurijsku;

- 598. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 44531) w miejscowości Krasnaja Rieczka;

- 600. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 41121) w miejscowości Zaigrajewo.

Wojska inżynieryjne WOW dysponują:

- 603. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 45308) w miejscowości Sungacz;

- 609. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 45281) w miejscowości Bolchoja Tura.

Wojska kolejowe WOW zabezpieczają na czas mobilizacji:

- 582. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 34946) w Komsomolsku nad Amurem;

- 585. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 34948) w miejscowości Swobodnyj.

Zarządowi Zabezpieczenia Materiałowo-Technicznego WOW podlegają:

- 632. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 59025) w Kraju Przymorskim; - 667. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 58170) w miejscowości Filino.

Zarządowi Technicznemu WOW podlegają:

- 614. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 94559) w Ułan-Ude;

- 781. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 52643);

- 835. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 52660) w miejscowości Diwizionnaja.

W podległości Dowództwa 29.Armii Ogólnowojskowej pozostaje: - 343. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji. W podległości Dowództwa 35. Armii Ogólnowojskowej pozostaje: - 378. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 93647) w miejscowości Bełogorsk.

W podległości Dowództwa 35. Armii Ogólnowojskowej pozostaje: - 342. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 63505) w miejscowości Diwizionnaja.

 

Obecnie Dowództwu Wschodniego Okręgu Wojskowego podlega Dowództwo Floty Oceanu Spokojnego. Okazuje się, że również w strukturach MW powstają tego typu jednostki. Flocie tej podlega:

  • 391. Centrum Zabezpieczenia Przeprowadzenia Mobilizacji (JW nr 40787) w miejscowości Szkotowo.

Jak widać, z tego niepełnego zestawienia, nowego typu centra mobilizacyjne powstały na różnych szczeblach dowodzenia. W swoim podporządkowaniu mają je zarówno dowództwa armii i floty, jak i w większej liczbie poszczególne rodzaje wojsk szczebla okręgowego. Oprócz tych jednostek w WOW znajduje się nadal cały szereg zreformowanych baz i centrów zabezpieczenia materiałowo-technicznego oraz rezerw np. broni pancernej. Łącznie jednostki przeprowadzające mobilizację i jednostki przechowujące dla nowo formowanych organizmów sprzęt wojskowy tworzą podstawy współczesnego systemu rosyjskiej mobilizacji. Jednak nie tylko jednostki bojowe i zabezpieczenia działań tworzą system mobilizacji. Po mobilizacji jednostki te opuszczają swoje koszary i garnizony i udają się w rejon działań.

Ich miejsce zajmują kolejne jednostki mobilizowane w drugiej kolejności oraz jednostki i instytucje zabezpieczające funkcjonowanie garnizonów w czasie wojny. W Rosji w tym celu będą wykorzystywane różnego rodzaju komendy i komisariaty wojskowe, część jednostek Policji Wojskowej łącznie z będącą w jej strukturach Wojskową Inspekcją Samochodową oraz szkoły, instytuty naukowo-badawcze oraz stacjonarna logistyka. Innymi jednostkami przewidzianymi do mobilizacyjnego rozwinięcia na czas wojny były dywizje ochrony tyłów (ros. дивизиа охраны тыла). Przed rozpadem ZSRR było ich szesnaście, po jednej w okręgu wojskowym. Na początku XX wieku funkcjonowały jeszcze przynajmniej dwie takie dywizje: - 228. dywizja Ochrony Tyłów w miejscowości Jerino (ówczesny Moskiewski Okręg Wojskowy); - 229. dywizja Ochrony Tyłów w miejscowości Wołogda (ówczesny Leningradzki Okręg Wojskowy). Właściwie były to grupy organizacyjno-mobilizacyjne tych dywizji liczące po kilkunastu żołnierzy. W wyniku zmian terytorialnych i zmiany charakteru przewidywanych działań zbrojnych punkt ciężkości rosyjskiej myśli wojskowej przeniósł się na zabezpieczenie obszaru terytorium.

Czytaj też

W czasach ZSRR nie powstały tam jednostki obrony terytorialnej podobne do polskich, które funkcjonowały za czasów Układu Warszawskiego (od lat 60. XX wieku). Prezydent Rosji w 2015 roku podpisał ukaz nr 370 „O utworzeniu mobilizacyjnej rezerwy osobowej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej” (ros. „О создании мобилизационного людского резерва Вооруженных Сил Российской Федерации”). W następnym roku przy okazji ćwiczeń Kawkaz-2016 podano do publicznej wiadomości fakt istnienia i ćwiczeń 47. dywizji Obrony Terytorialnej w Sewastopolu (ros. дивизия территориальной обороны). Niestety całkowicie brak jest wiarygodnych informacji na temat tej dywizji. Stacjonuje ona na terenie okupowanego półwyspu krymskiego i prawdopodobnie jej powstanie było związane z zajęciem tych terytoriów w 2014 roku. Na mocy wspomnianego ukazu powstała nowa formacja o nazwie Bojowe Armijne Rezerwy Państwa BARS (ros. Боевой Армейский Резерв Страны – БАРС). Przez pierwsze lata było cicho na temat tej formacji, szczególnie jak na współczesną rosyjską propagandę armii i spraw wojskowych. Dopiero ostatnio pojawiły się informacje o udziale dużych grup żołnierzy w ćwiczeniach BARS. Poinformowano również o tworzeniu kolejnej Dywizji Obrony Terytorialnej w okolicach Saratowa.

Rosyjska armia przygotowana jest do dużego mobilizacyjnego rozwinięcia. Oprócz opisanych jednostek stanowiących bazę mobilizacyjną dla nowo formowanych związków taktycznych i oddziałów, Siły Zbrojne Rosji dysponują całym systemem centrów zabezpieczenia materiałowotechnicznego, arsenałów, składnic, baz rezerwy czołgów, baz rezerwy techniki samochodowej i wielu innych jednostek tego typu. Ich głównym zadaniem jest przechowywanie zapasów materiałowych, rakiet, amunicji i innego sprzętu wojskowego na potrzeby bieżącego i wojennego systemu uzupełniania potrzeb jednostek istniejących w czasie pokoju i tych formowanych na czas wojny. Śledzenie rosyjskiego systemu mobilizacyjnego jest niezwykle trudne, ale również konieczne, aby prawidłowo oceniać zdolności Rosji do prowadzenia ewentualnych działań zbrojnych.

image
fot. mil.ru

 

Reklama

Komentarze (12)

  1. Tani35

    Ja napisze żartem . Znam trzy systemy mobilizacyjne 1/francuski -jest to system powstaly na poczXXw. W tym systemie glownym orezem obrony jest armia czynna. Rezerwa =zero 2/system na niemiecki jego tforca byl Hindenburg byl to system mieszany ,pomiedzy armię czynną wlanczano rezerwe co pozwalalo na szybkie mnozenie jednostek bojowych 3/system sowiecki UW i rosyjski do dzis. Mowi ze zadaniem armii czynnej jest oslona mobilizacji Rezerwy ktora przejmuje dzialalnosc bojowa od armii czynnej a armia czynna przechodzi na tyly i szkoli mobilizowanych rekrutow.. Aby rezerwa mogla funkcjonowac bez zolnierzy zawodowych opracowano dla niej sciezke szkolenia teoretyvznego i praktycznego. Obejmujacy zarowno czas przed podvzas i po opuszczeniu jednostek. Ten system pozwalalna całkowitą niezależność jednostek Rezerwy od zolnierzy zawodowych. Czyli od dowodcy do kuchcika wszyscy sa niezawodowi.

    1. GB

      Bredzisz.... Chłopie, armia czynna w NRDowku miała wykonać pierwsze uderzenie, dopiero potem lub po jej znacznych stratach miały napłynąć jednostki rezerwowe z ZSRR. Skąd Ty się wziąłeś?

    2. DBA

      Tani35@ To co piszesz na temat mobilizacji sowieckiej jest historycznie słuszne, ale dotyczy I połowy XX wieku. Juz po II wojnie światowej w miarę "utechniczniania" armii zrezygnowano ze zwiazków taktycznych składających się z rezerwistów, przynajmniej w szeroko rozumianym poczatku wojny. Ci co byli w armii w 11, 12, czy 5 dywizji LWP doskonale wiedzą jak sie spało z hełmami pod poduszką. A tak na poważnie to nie wyobrażam sobie współczesnego batalionu pancernego z dowódcami kompanii po szkoleniu na T55 i członkami załóg z wydatnymi "mięśniami" piwnymi, chyba , że szkolimy od początku, ale zajmie to rok

  2. Tani35

    Jacekplacek nie masz racji i nie zarzucaj adwersarzowi dyletanctwa bo w sumie on ma wiecej racji jak ty. System mob nie jest jawny wiec dokumentow nie zobaczysz bo sa w kancelarii tajnej. Ale gdybyś był w armii to go dotkniesz osobiście i w sumie zadnych tajemnic on nie bedzie zawieral. To jest temat ocean i aby go zrozumieć musielibyscie całkowicie zmienic sposób myślenia Bo caly problem w tym temacie to jest to ze to co nazywacie Armia wcale armia nie jest. To brzmi irracjonalnie ale jest jak najbardziej racjonalne.

    1. GB

      Poczytaj historie polskich wojsk operacyjnych w Układzie Warszawskim . Wyszła teraz. Jednostki pierwszoliniowe miały walczyc a nie jakaś rezerwą. Ta wchodzila do walk później i później się mobilizowała.

    2. Valdore

      @tani jak widac znowu rozsiewasz te swoje bajeczki po długiej nieobecnosci. Czyżby Putin na fornt pogoonił?

  3. Gulden

    Należy wziąć SPORĄ poprawkę na to,co jest napisane,a co jest do wykonania.Cały sytem wygląda logicznie,spójnie...lecz naprawdę,to co sobie rosjanie zakładają,jest w jakiejść akceptowalnej mierze wykonalne w dobrze zorganizowanych państwach zachodu.A to i przy sporym wysiłku.Co do FR nie byłbym taki pewny,że dobrze im pójdzie.Już samo wyłapanie poborowych/rezerwistów i umieszczenie ich w docelowych JW,to będzie spore wyzwanie.A potem jak zawsze-na bazie kontrolowanego(?)chaosu rozmieszczenie ich tam,gdzie trzeba.tak czy siak,taki kontrolowany nieład mają rosjanie opanowany,ogarną to.Jestem BARDZO ciekawy JAK potencjalna mobilizacja wyglądałaby w Polsce,naszej wspólnej Ojczyżnie?Moim skromnym zdaniem,już byłyby kłopoty,by odpowiednie WKU,wyrobiłyby się z wysyłaniem kart powołania dla rezerwistów/poborowych/kadry ,pracującej choćby i mieszkającej na zachodzie...Ogólnie zastanawie mnie KTO jest głównodowodzącym,KTO jest najważniejszy w Polsce,w razie(nie daj Bóg!)wojny?

    1. Tani35

      Wyrobiły? Ty powinienes mieć kartę mob w książeczce wojskowej

    2. Tani35

      Mam dla Was złą wiadomość, ten system tam jest zorganizowany do perfekcji. Bo ten system działa tylko w krajach gdzie wlascicielem panstwa jest państwo. Czyli tylko w Rosji U nas to padło bo pojawiły się samorządy, firmy prywatne i koncerny zagraniczne. Których MON do niczego nie mógł zmusić. W ciagu kilkunastu dni Rosjanie sa w stanie zmobilizowac 5 krotna armie a w sumie barierą jest tylko sprawny sprzęt. Bo bez masła ludzie przeżyją a bez amunicji nie. USA przy tego typu przeciwniku nie ma zadnych szans bo nie ma rezerw. Dlatego USA musi szukać sojuszy a Ruscy nie. To jest trudne do zrozumienia ale ja to rozumiem bo ja byłem trybem tej masxyny co nazywała mobilizacja sił zbrojnych PRL

    3. GB

      Tak, Tani35. W 3 dni będą w Kijowie. W tym zakłamanym kraju tylko propaganda działa dobrze. Ludzi będą brali z łapanek tak jak to ma miejsce w Ługansku i Doniecku.

  4. Piotr Glownia

    "Polska armia to gruby leniwy kot" - DA(łn)VIEN. Potrzeba nowoczesnej infrastruktury poligonowej. Potrzeba nowoczesnych baz dywizyjnych przy poligonach, a nie batalionowych poupychanych po miastach dla radości lokalnych polityków. Potrzeba nowoczesnej logistyki opartej o bazy dywizji, a nie o mniej chronione dziś bazy logistyczne. To jest korek zacofania 19 wieku, którego modernizację polscy politycy aktywnie sabotują. To nie jest tak, że trzeba 4 Anacond rocznie. Ważne aby jednego roku jedna cała dywizja ruszyła się na ćwiczenia i żadni jej żołnierze czy sprzęt nie pochodzili z innych dywizji. WP nie jest "grubym leniwym kotem", co ofiarą losu archaicznego przeżytku 19 wiecznej okupacyjnej infrastruktury zaborców, który Carat zbudował w Polsce i polscy politycy trzymają się tego niczym Boga za nogi dla państwowej pensji. To samo z sowieckimi 30 tys dywizjami w miejsce nowoczesnych 15 tys dywizji.

  5. Tani35

    Dokumenty mobilizacyjne sa tajne ale......polecam ksiazke Barbary Tuchman pt Sierpniowe salwy. Za ta ksiazke autorka dostala Nagrode Pulitzera. To jest pierwszy miesiac Wielkiej Wojny czyli sierpien 1914. Ona na podstawie materialow archiwalnych m innymi opisuje systemy mobilizacyjne glownych graczy tego okresu. Bo w artykule tym nie ma systemu mobilizacyjnego sa tylko .....bazy materialowo techniczne czyli po naszemu jednostki skadrowane. System mobilizacyjny to ludzie nie materialy. Jest jedno ale ,artykul taki bylby ksiazka tak 300 stron,tylko kto to kupi? Nas tego uczono na zajeciach wojskowych pt ,,System obrony kraju,,i okazalo sie ze armia jest najmniej waznym elementem tego systemu. Jeszcze raz Sierpniowe Salwy po przeczytaniu bedziecie wiedzieli o co loto. Ja mam jej ksiazke wydana jeszcze za Komuny. Ale wiem ze bylo kilka wznowien

    1. papa lebel

      Czytałem dekady temu:) Dokładnie tak jak piszesz.

  6. nowyAdVoc

    Cyt."to są nowoczesne siły zbrojne..." Proponuję opisać jak zostały zmodernizowane siły zbrojne Rosji. Ba- oczywiście za: 1) Pieniądze UE, w tym Polski (gaz, ropa, akcje spółek np. Lotosu). 2) Technologia z UE (vide nowe systemy info, w samolotach transportowo / bojowych). 3) Pozwolenie na wywiad gospodarczo- wojskowy. Mali ludzie z UE, którzy "pracują" na wdzięczność Cara - ale się mylą, to Nie Katarzyna Wielka - vide Branicki, i co po nim zostało - "popił i zakąsił"

  7. Andrzej B.

    Czyli wiadomo, że nic nie wiadomo? Uważam, że armia rosyjska jest zbyt mała by zagrozić Ukrainie czy Europie, ale jest to prawda tylko gdy bierzemy pod uwagę te 250tyś+35tyś wojsk lądowych. Gdyby szybko i tajnie zmobilizowano 1 lub 2 miliony ludzi, to wystarczyłoby wojsk i na atak i na okupację. Co oznacza "duże mobilizacyjne rozwinięcie"? Proszę o większą precyzję.

    1. Tani35

      Pod wzgledem wojskowym nie ma problemu jest natomiast problem polityczny. Po co Rosji Ukraina? Czy znow ogon bedzie machal psem? Te tereny tzw Ukrainy to ziemie zamieszkale przez Rosjan a nawet tzw Pribaltyka to od 15% na Litwie do 30% w Estonii ludnosci poczuwajacej sie do Rosji matiuszki. Ja mysle inaczej Ruscy chca zeby sie palilo i zebytego nie ugaszono. Na koniec slowo mobilizacja ma wiele znaczen. Kolo Ukrainy mobilizacji nie ma. Jesli juz to koncentracja. Bo slowo mobilizacja zawiera zawsze powiekszanie w sytuacji zagrozenia.

  8. Pucin:)

    Rosja nic nie mobilizuje i nic nie zrobi!!!!!! Nawet jedną nogą nie przekroczą granicy Ukrainy, bo jak rozpętają wojnę w Europie to będzie ich ostatnia wojna.!!! :) USA+Chiny oraz Kanada, Turcja, Niemcy, Francja, Włochy (dostarczając broń i amunicję w ilościach hurtowych) oraz reszta popierdówek w stylu Litwa, Łotwa., Estonia, Bułgaria, Rumunia, Węgry, Czechy, Słowacja, Finlandia ect. zagryzą niedźwiedzia z Kremla na śmierć!!!!! Putin o tym wie i gra w szachy a że jest w tym dobry to siedzi przy szachownicy a nie ławce rezerwowej!!!!!! :)

    1. Był czas_3 dekady

      Może jednak ta cała masa chłopstwa i żelastwa tylko czeka by ruszyć do ataku, uruchomić silniki by coś się w końcu wokół nich działo?

    2. Pucin:)

      A dlaczego !!!!! Chłopstwa??? A gdzie "kobiłaki"????? :) We WOT 20%??? A we ruskojjjjj armii??? Skolko??? :)

  9. Starszyoborowy

    Wspaniałe opracowanie

    1. placek23

      Wspaniałe, ale w sumie dość dyletanckie. Można śmiało przyjmować, że w armii rosyjskiej nie istnieje pojęcie natychmiastowej gotowości bojowej, tak jak nie istniało ono w armiach ZSRR i państw Układu Warszawskiego. Była gotowość stała, podwyższona i pełna, a w latach 70 dodano jeszcze gotowość bojową zagrożenia wojennego jako stan pośredni między gotowością podwyższoną i pełną. Gotowość mobilizacyjna to jeden z kilku elementów gotowości bojowej, który sam z siebie nie przesądza o zdolności do wykonywania zadań bojowych. Stany rozwinięcia jednostek również same z siebie nie przesądzają o tej zdolności. Jednostki bardziej rozwinięte szybciej osiągają pełną gotowość bojową, a u mniej rozwiniętych trwa to dłużej, wszystko zgodnie z zawczasu przygotowanymi planami, które ma każda jednostka. Autorowi to wszystko się miesza. Mieszają mu się też stany i stopnie gotowości bojowej. Starał się, ale chyba nigdy nie widział żadnego dokumentu wojskowego na ten temat, chociażby archiwalnego.

    2. placek23

      Wspaniałe, ale w sumie dość dyletanckie. Można śmiało przyjmować, że w armii rosyjskiej nie istnieje pojęcie natychmiastowej gotowości bojowej, tak jak nie istniało ono w armiach ZSRR i państw Układu Warszawskiego. Była gotowość stała, podwyższona i pełna, a w latach 70 dodano jeszcze gotowość bojową zagrożenia wojennego jako stan pośredni między gotowością podwyższoną i pełną. Gotowość mobilizacyjna to jeden z kilku elementów gotowości bojowej, który sam z siebie nie przesądza o zdolności do wykonywania zadań bojowych. Stany rozwinięcia jednostek również same z siebie nie przesądzają o tej zdolności. Jednostki bardziej rozwinięte szybciej osiągają pełną gotowość bojową, a u mniej rozwiniętych trwa to dłużej, wszystko zgodnie z zawczasu przygotowanymi planami, które ma każda jednostka. Autorowi to wszystko się miesza. Mieszają mu się też stany i stopnie gotowości bojowej. Starał się, ale chyba nigdy nie widział żadnego dokumentu wojskowego na ten temat, chociażby archiwalnego.

  10. dziurawplocie21

    Zarejestrowałem się tylko po to żeby napisać o mundurach Rosjan, są spoko jak i całe ich uzbrojenie, już od czasów ZSRR jest najlepsze. Rosja choć nie jest idealna to taka ostoja normalności w dzisiejszym zdegenerowanym świecie.

    1. Greg

      Jak ten twój świat, to smród, bród, wojny i ubóstwo. to faktycznie rosja jest ok

    2. Był czas_3 dekady

      "Rosja choć nie jest idealna to taka ostoja normalności w dzisiejszym zdegenerowanym świecie." To prawda. Tu się nikt nie obnosi z gejostwem i podobnymi dziwactwami jak w krajach zachodnich tylko w Rosji istnieje obsesja wojenna i chęć ponownego zagarniarniania państw które wyszły "spod jej skrzydeł"

    3. dziurawplocie21

      To zachód wywołuje wojny i doprowadza do ubóstwa, ale ciągle powtarzają że to Rosja szykuje się do ataku, już się szykuję od tylu lat i jakoś nie nastąpił żaden atak, a co do brudu to sprawdź czy nie masz go pod paznokciami :D

  11. Tani35

    Aaa,system mob nie jest jawny.Ten przedstawiony przez autora jest nieaktualny. To epoka Sierdiukowa ministra ktory chcial wzorce zachodnie przeszczepic na grunt Rosji. Zreszta nie tylko wzorce organizacyjne ale i techniczne. On kupil Mistrale ,samochody IVECO czy tez wloskie Centaury.. Z uwagi na to ze te wzorce sie nie przyjely Szojgu wrocil do reg 44. Podstawowy problem przerabiali Niemcy w drugiej polowie 1944. Poszli w system brygadowy i dostali po plecach. Dla zainteresowanych -samodzielna to podporzadkowana dowodcy wyzszego szczebla. System mob Rosji jest prosty taki jak w naszym kraju w okr PRL-u. Ktos kto byl w wojsku w okr PRL to go zna.

  12. Gulden

    Nikt chyba nie zauważą jednej,zasadniczej rzeczy.Nie tak dawno,rosjanie na wielką skalę prowadzili manewry związane,między innymi z szybkim przerzutem wojsk na bliższe,dalsze odległości,następnie utworzenie baz na miejscu(materiałowych,logistycznych,naprawczych itd)i to od Krymu,poprzez ścisłą współpracę z Białorusinami choćby,prawda?Przećwiczyli,wyciągneli wnioski,dopracowali szczegóły,no-normalna,logiczna sprawa.Gros sił wycofali...ale jeden problem.Przynajmniej część tych ośrodków,centrów,baz, pozostawiono-wraz z obsługą,sprzętem itd...część zwinięto,bądż jest traktowana jako zapasowe,alternatywne.Czyli w razie czego,mają to"gotowe",na miejscu i od zera nie trzeba się męczyć...Jakoś dziwnie to okrąża Ukraińców.Z drugiej strony,takie manewry,z taką ilością wojska,sprzętu,paliw,smarów itd,kosztuje pewnie SPORO rubelków.Bez powodu tyle kasy wydają?

    1. 99zs

      Jak chcesz pisać o Rosjanach to zacznij myśleć tak jak oni i jak oni postrzegać świat. Inaczej będą to zwykłe gdybania i pobożne życzenia.

    2. Gulden

      -99zs-Ależ ja się staram,próbuję wejść w ich skórę(w sumie bardzo podobną do naszej,polskiej),i naprawdę poza dużymi podobieństwami,wręcz lustrzanym odbiciem,widzę jedno(i staram się pojąć).Oni naprawdę mniej mówią,a więcej są w stanie zrobić-REALNIE.My,niestety odwrotnie-więcej gadamy,niż realnie możemy zrobić.No co się w sumie dziwić.Oni byli(i chcą być- Imperium),My,niestety Imperium które mieliśymy-przewaliliśmy,do tej pory nam się wydaje,że z popiołów Feniks wyrośnie,się urodzi.Wystarczy przejechać się do Warszawy..I zobaczyć to,co zostało z Pałacu Saskiego.Tacy"cwani"jesteśmy.Z drugiej,nie mniej istotnej strony.Naprawdę,ja uważam,sądzę że w naszym szeroko pojętym interesie-Polaków,naszej racji Stanu,byśmy byli na możliwie dalekim miejscu w notesie "problemów"tych z Kremla.A mają dość kłopotów-a to samuraje,a to kitajce ,a to kaukaz.Jak wejdziemy na górę rozpiski,to się robi słabo,niestety,Na chwilę obecną BARDZO słabo mają z nimi Ukraińcy.Potem nasza kolej?

    3. DA(łn)VIEN

      Sporo rubli...Armia jest od tego by się ruszać. Ruszanie wymaga energii. Armia,która się nie rusza jest armią zbędną. Staje się otyła i leniwa. Lepiej wydać dodatkowy miliard dolarów na przemieszczanie armii wraz z ćwiczeniami i uzyskiwaniem korzyści polityczno-spoleczno-gospodarczych niż później płacić grube miliardy za odbudowę państwa ,kraju i narodu. Dlatego Polska armia powinna mieć egzaminy z gotowości bojowej. Nikt nam nie ma prawa odmówić poruszania się 50tys żołnierzy co roku by wykonali jakieś prace i ćwiczenia. Rosjanie się ruszają i ćwiczą i nagle całe NATO szanuje Rosję prócz Polski. Polska armia to gruby leniwy kot dlatego Litwa Łotwa i Estonia nie kupuje naszego sprzętu i nie bierze nas jako gwaranta bezpieczeństwa. Bo widzą,że my nic nie robimy prócz gadania. Jedna anakonda,jeden dragon... gdzie takich ćwiczeń powinno być 4 w roku. Armia Polska ma być silna jak żubr,agresywna jak ryś,zgrana jak wilcze stado,działająca z szybkością sokoła.

Reklama