Reklama

Siły zbrojne

Wodowanie siódmego "okrętu przyszłości" US Navy

Ceremonia chrztu siódmego okrętu LCS USS „Detroit” – fot. US Navy
Ceremonia chrztu siódmego okrętu LCS USS „Detroit” – fot. US Navy

W stoczni Marinette Marine Corporation w Marinette w Wisconsin odbyła się ceremonia chrztu siódmego okrętu do działań przybrzeżnych nowej generacji LCS USS „Detroit”.

Jest to „nieparzysta” jednostka (LCS 7), a więc została zbudowana w standardowym projekcie jednokadłubowym – typu Freedom („parzyste” okręty LCS są trimaranami i są oznaczane jako typ Independence). USS „Detroit” ma zostać wprowadzony do linii w przyszłym roku, tak więc jego budowa będzie trwała w sumie około 4 lat (okręt został zamówiony w marcu 2011 r.).

W stoczni Marinette Marine Corporation trwają jeszcze prace nad czterema podobnymi jednostkami (USS „Milwaukee” – LCS 5, „Little Rock” – LCS 9, „Sioux City” – LCS 11 i „Wichita” LCS 13). Dwie inne zostały już zbudowane: USS Freedom – LCS 1 i USS „Fort Worth” – LCS 3. Zamówione są jeszcze trzy jednostki: „Billings” – LCS 15, „Indianapolis” – LCS 17 i LCS 19 (która jeszcze nie ma nazwy).

Okręty LCS to zupełnie nowa klasa jednostek pływających specjalnie przystosowanych do działania na wodach płytkich z prędkością powyżej 40 w. Jej cechą charakterystyczną jest między innymi możliwość zmiany charakteru wykonywanych zadań poprzez instalację tzw. modułów zadaniowych – w tym wykorzystujących systemy bezzałogowe. Szeroka automatyzacja pozwoliła na okręcie o wyporności 3000 t ograniczyć liczbę marynarzy do pięćdziesięciu. Stosuje się przy tym rotację trzech załóg na dwóch jednostkach pływających.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. anakonda

    a jeszcze jedno caly ten nasz program szkolnictwa to jedna wielka farsa nie sluzaca nikomu i niczemu a jest tylko po to zeby byla.

  2. anakonda

    to wstyd ze Polska majac w przeszlosci dwie takie wielkie stocznie nie potrafi zbudowac ani jednego okretu dla rodzimej marynarki wojennej.To poprostu kpina , po co my wydajemy tyle pieniedzy na szkole skoro same matoly z niej wychodza( to sie tyczy wiekszosci uczelni w polsce) moze lepiej przestac ksztalcic darmozjadow nikomu nie potrzebnych a ryczacych wkolo jak to po studiach a siedzi w kasie w sklepie ( jak matol to niech sie cieszy ze tam znalazl prace) . Po co wydawac takie ogromne pieniadze na cos czego poprostu niema mozna wszystko sobie kupic za granica a nasze burki zagonic batogiem do lopaty bedzie z nich wiekszy pożytek

Reklama