Reklama

Siły zbrojne

Włochy zmniejszają wydatki obronne

Wcześniejsze redukcje spowodowały m.in. ograniczenie docelowej liczby czołgów Ariete. Fot. Kaminski/Wikimedia Commons/CC 3.0.
Wcześniejsze redukcje spowodowały m.in. ograniczenie docelowej liczby czołgów Ariete. Fot. Kaminski/Wikimedia Commons/CC 3.0.

Nakłady na obronę Włoch wyniosą w 2015 roku znacznie mniej, niż planowano zgodnie z prognozą wieloletnią, przyjętą w 2013 roku – donosi Defense News.

Jak pisze Defense News, w nadchodzącym roku Włosi zamierzają przeznaczyć na obronę 13,58 mld euro. Jeszcze rok wcześniej prognozowano, że wydatki wojskowe Włoch będą w 2015 roku o około miliard euro wyższe, niż w obecnie planowanym budżecie.

Cięcia finansowe, wprowadzone wcześniej we włoskiej armii spowodowały m.in. redukcję docelowej liczby czołgów podstawowych Ariete w służbie z 200 do 150, a także zmniejszenie planowanego zakupu myśliwców nowej generacji F-35. Według danych SIPRI wskaźnik udziału włoskich wydatków obronnych w PKB obniżył się w latach 2010-2013 z 1,8 do 1,6%.

Redukcje nakładów na obronność we Włoszech spowodowane są przez złą sytuację gospodarczą i finansów publicznych Rzymu. Zgodnie z aktualnymi danymi Komisji Europejskiej dług publiczny Włoch stanowi ponad 130 % wartości PKB tego kraju, a deficyt sektora general government wyniesie w bieżącym roku około 3 % produktu krajowego brutto.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. daro

    Zacznijmy od tego że F-35 nie mogą być sprzedane innemu państwu bo musi na to zezwolić kongres

  2. michał

    Ariete to całkiem fajny czołg budowany w latach 1995 -2002 . Pewnie te 50 szt przejdzie z linii w stałą konserwację magazynową .Bo jeżeli nie to powinni sprzedać je na Litwę po preferencyjnej cenie - co wzmocni naszą wschodnią flankę.

    1. R

      Po co Litwie czołgi ...? W żadnym punkcie ewentualnego "frontu" nie mogłyby stworzyć przewagi nad agresorem, więc ich zakup byłby wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Lepiej zainwestować w większe nasycenie pododdziałów bronią p.panc., p.lot., środkami łączności oraz wyposażenie indywidualne żołnierza z "górnej półki".

  3. bolo

    przy Włoskim zamówieniu na 45 szt F-35 i naszym na 64 szt F-35 , Lockheed Martin powinien się zastanowić jak nam może wynagrodzić

    1. Narling

      Nie ma to jak żyć w innej rzeczywistości. Polska nie zamówiła żadnych 64 F-35.

    2. Wojmił

      Gdy kupowaliśmy F-16 to wielu piało z zachwytu, że uratowaliśmy linię produkcyjną F-16 na wiele lat i w ogóle powinni być nam wdzięczni a się okazało, że orżnęli nas strasznie...

  4. fsa

    Może by czołgi za jakąś konkretną sumkę wziął. Włosi mają wspaniałą armię i mogą sobie pozwolić na takie rozwiązania.

Reklama