Wiceprezes Lockheed Martin o modernizacji F-16: "Polskie rozwiązania dla Polski"

Autor. M. Dura/Defence24.pl
Defence24.pl rozmawia z Nickiem Smythe, wiceprezesem ds. strategii utrzymania eksploatacji i rozwoju biznesu w Lockheed Martin na temat zakresu modernizacji polskich samolotów F-16 oraz przyszłej współpracy powiązanej z przekazywaniem dla Polski nowoczesnej technologii.
Maksymilian Dura, Defence24.pl: Jakie są kluczowe elementy projektu modernizacji F-16, który został niedawno uzgodniony?
Nick Smythe, wiceprezes ds. strategii utrzymania eksploatacji i rozwoju biznesu w Lockheed Martin: Przede wszystkim radar – zostanie zastosowany radar APG-83 z aktywną anteną fazowaną (Active Electronically Scanned Array, AESA). To ogromny skok możliwości w porównaniu do obecnie stosowanego w tym samolocie systemu. Drugim kluczowym elementem jest zaktualizowany zestaw walki elektronicznej.
Czy może Pan podać więcej szczegółów dotyczących systemu walki elektronicznej?
Żyjemy w cyfrowym świecie. Podobnie jak w przypadku smartfonów, które regularnie otrzymują aktualizacje, tak w systemach walki elektronicznej kluczowa jest biblioteka zagrożeń. System musi umożliwiać szybkie i ciągłe aktualizacje, zapewniając elastyczność przez całe dekady eksploatacji samolotu, aby pozostał aktualny i skuteczny w zmieniającym się środowisku.
A interoperacyjność – czy będzie możliwa współpraca tego samolotu z F-35 oraz systemem IBCS wykorzystywanym np. w systemach Patriot, w zakresie wyznaczania celów?
Interoperacyjność jest dla nas kluczowym zagadnieniem i istotnym czynnikiem motywującym. Nie postrzegamy naszych produktów jako odrębnych jednostek, lecz w kontekście pełnej mapy misji. W ramach misji zapewnienia przewagi w powietrzu analizujemy współdziałanie F-35 z polskimi F-16, FA-50 oraz siłami naziemnymi i koalicyjnymi.
Program modernizacji F-16 uwzględnia elementy interoperacyjności pomiędzy tymi samolotami a pozostałymi zasobami Sił Powietrznych RP. Udowodniliśmy już możliwość przekazywania danych z platform V generacji, takich jak F-35, na systemy celownicze samolotów IV generacji.

Autor. M. Dura/Defence24.pl
Byłem nieco zaskoczony, że cała modernizacja będzie realizowana w Polsce – to może być trudne ze względu na transfer technologii i zaawansowanie technologiczne. Czy podobne podejście możliwe byłoby przy produkcji pocisków np. dla systemów Patriot czy HIMARS?
Obserwujemy przyspieszenie strategii Lockheed Martin w kierunku lokalnych rozwiązań. Nie czekamy na wymogi offsetowe – od pierwszego dnia dyskutujemy, jak maksymalnie lokalizować produkcję i realizować prace w kraju.
Charakter systemów oraz poziom klasyfikacji technologii stawiają pewne ograniczenia, ale wiele procesów, które wcześniej wykonywano w USA, może być wdrożonych w Polsce. Wszystkie 48 samolotów objętych projektem będzie w całości produkowanych i utrzymywanych w Polsce - polskie rozwiązania dla Polski.
Czytaj też
A co z niskokosztowymi pociskami dla systemu Patriot? Było to poruszane podczas negocjacji polskiego systemu Patriot.
W tej kwestii może wypowiadać się rząd USA. Jeśli pojawi się sygnał od klienta, jesteśmy gotowi podjąć działania.
A jak wojna w Ukrainie wpłynęła na produkcję?
Jedną z lekcji płynących z Ukrainy jest konieczność zwiększenia zdolności produkcyjnych – nie tylko Lockheed Martin, ale całego przemysłu amerykańskiego – aby zapewnić wiarygodną obronę i odstraszanie globalnie. Widzimy, że sama zdolność przemysłowa jest elementem odstraszania.
Lockheed Martin znacząco zainwestował w zwiększenie tej zdolności nawet przed podpisaniem kontraktów i współpracuje z rządem USA oraz partnerami, aby określić optymalny poziom zdolności produkcyjnych.
Czytaj też
Ile osób z USA będzie zatrudnionych przy realizacji projektu w Polsce?
Będzie ich ograniczona liczba, głównie w ramach wsparcia technicznego i transferu technologii. Kluczowa jest nie ilość, lecz jakość specjalistów.
Chciałbym jednak podkreślić, że nie liczy się liczba osób, ale rodzaj osób, które tu są, oraz ich jakość. Istnieje tendencja do mówienia że 10 czy 20 osób może nie mieć większego znaczenia. Jednak naprawdę liczy się jakość i będziemy się trzymać absolutnego minimum.
Dodatkowo wykorzystujemy technologie zdalnej ekspertyzy, np. pakiet Hypersage™, umożliwiający wideokonferencje z USA w warunkach niskiej latencji i niskiej przepustowości, co pozwala rozwiązywać problemy techniczne. Modernizacja F-16 w Polsce będzie prawdziwym partnerstwem pod względem udziału personelu USA.
Dziękuję za rozmowę.
WIDEO: Święto Wojska Polskiego 2025. Defilada w Warszawie