Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

USAF odebrały kolejne KC-46

KC-46A w Pease Air National Guard Base / U.S. Air National Guard photo by Staff Sgt. Curtis Lenz
KC-46A w Pease Air National Guard Base / U.S. Air National Guard photo by Staff Sgt. Curtis Lenz

Boeing poinformował o dostarczeniu US Air Force kolejnych trzech egzemplarzy wielozadaniowego samolotu KC-46A Pegasus.

Dwie z nowych maszyn trafiły do 157th Air Refueling Wing stacjonującego w Pease Air National Guard Base w stanie New Hampshire (według dowództwa, jednostka planuje do końca roku odebrać jeszcze 8 samolotów tego typu). Trzeci KC-46 wylądował w McConnell AFB, gdzie został przyjęty przez 22nd Air Refueling Wing. Obecnie na stanie Sił Powietrznych USA znajduje się 30 maszyn tego typu. 

KC-46 Pegasus to wielozadaniowy samolot typu MRTT (Multi Role Tanker-Transport). Oznacza to, że może wykonywać zarówno zadania tankowania w powietrzu jak i transportowe. Płatowiec oparty jest na konstrukcji Boeinga 767-2C. Napęd zapewniają mu dwa silniki PW4062. W zależności od wykonywanego zadania konfiguracja przestrzeni ładunkowej pozwala na transport do 58 pasażerów (w jednoklasowym standardzie cywilnym), 114 żołnierzy (w oporządzeniu), 18 standardowych palet ładunkowych NATO, do 54 pacjentów (w zależności od standardu wymaganej przez nich opieki medycznej). Samolot ma też cztery punkty do podawania paliwa w powietrzu - jeden bom sztywny o wydajności przepływu paliwa 1200 gal/min i 3 przewody giętkie o wydajności do 400 gal/min (2 na skrzydłach i 1 umieszczony centralnie w osi płatowca). Samolot ma możliwość podawania paliwa do innych maszyn tego samego typu.

image
Linia produkcyjna KC-46/ Fot. Boeing

Przekazanie kolejnych maszyn US Air Force może wskazywać na postęp w prowadzonym programie. Byłaby to dobra wiadomość dla Boeinga, bowiem w ubiegłym roku program KC-46A zaliczył kilka spektakularnych wpadek. M.in.  w przedziale łącza sztywnego w kilku maszynach znaleziono metalowe przedmioty (w tym narzędzia), zmian wymagała aparatura sterująca bomem dostarczana przez Rockwell-Collins, a we wrześniu 2019 r. USAF zabroniły używania samolotów KC-46A do zadań innych niż tankowanie w powietrzu po tym, jak w trakcie lotu otworzyły się zamki mocujące ładunek - około dwóch miesięcy później Boeing wskazał przyczynę i przedstawił plan modyfikacji zamków. Modyfikację rozpoczęto (co pozwoliło na przywrócenie samolotów do zadań transportowych) i ma ona zostać zakończona do marca tego roku. Przez pewien czas istniały też obawy związane z zastosowaniem w Pegasusach systemu MCAS (Maneuvering Characteristics Augmentation System - Systemów Poprawy Charakterystyk Manewrowych) którego niewłaściwe oprogramowanie uznano za przyczyny dwóch katastrof samolotów Boeing 737MAX. W końcowym raporcie USAF orzekły jednak, że ponieważ KC-46A oparty jest na zupełnie innym płatowcu, a system jest inaczej zaimplementowany, nie stanowi zagrożenia.

Była to dobra wiadomość dla giganta z Seattle, gdyż wobec niezwykle mocnej pozycji głównego konkurenta na rynku (A330 MRTT), kolejne opóźnienia i wzrosty kosztów powodowały ryzyko, że nawet tak wiele wybaczający płatnik jak Pentagon, mógłby w końcu zrezygnować z programu. Szanse nie były wielkie, gdyż ocena konstrukcji jest planowana na koniec bieżącego roku, a więc okolice wyborów prezydenckich, w których głosy związkowców z przemysłu lotniczego z Seattle i Paine Field (gdzie Boeingi 767 przebudowywane są do wersji MRTT) oraz podwykonawców, bardzo się przydadzą. Niemniej "niewielkie" nie oznacza "żadne" i każda kolejna porażka może już być dla KC-46 zbyt dużym ładunkiem do przetransportowania. 

Reklama

Komentarze (3)

  1. Ślązak

    A-330 MRTT to udana konstrukcja a KC-46 kłopot jeden za drugim, w Polsce jeżeli wierzymy w pomoc NATO potrzebujemy jak to Defence24 pisało podświetlania celów ale także samolotów MRTT które zatankują samoloty sojusznicze i AEWAC które będą dowodzić całą operacją - nasz udział w natowiskim programie to chyba nie wystarczy potrzebne są nasze samoloty.

    1. dropik

      Można było kupić MRTT to wybraliśmy czy spadoloty Boeinga dla vip. przeważnie stoją nieużywane , a mogły być używane i przez vip i wojsko. Np ostatnio żołnierze musieli czekać kilka dni, gdzieś w Kuwejcie, na amerykański samolot lecący do kraju.

  2. R

    "Przekazanie kolejnych maszyn US Air Force może wskazywać na postęp w prowadzonym programie. Byłaby to dobra wiadomość dla Boeinga, bowiem w ubiegłym roku program KC-46A zaliczył kilka spektakularnych wpadek" Nie ma zadych postepow w Boeingu dalej pracuja na rozwiazaniem problemu z boomem i jego "wirtualana" obsluga.

    1. Davien

      A jakis dowód na ten brak postepów czy jak zwykle pana chciejstwo panie R?

    2. michalspajder

      Panie Davien,Pan wie, ze A330 juz sa wdrozone, a KC46 znacznie opozniony. A ja wiem, z naszych wczesniejszych dyskusji, ze korzystamy przynajmniej czesciowo z tych samych zrodel. Wiec Pan wie, ze akurat nie zmyslam. Nie twierdze, ze Amerykanie nie dadza rady, przy ich technologiach i budzecie bogaty Boeing rozwiaze problem. Sooner or later, jak to po angielsku mowia:-))) Jak na razie dali rade wprowadzic, chociaz z opoznieniem ta maszyne do sluzby. A dalej, zobaczymy. Nie sadze, zeby sie skonczylo droga Irydy.

    3. Fantasy by davidek.

      A co to sie stalo davidku, ze ty piszacy niestworzone historie (MiG-29B, F-15AE, AIM-120 i F-4 w 1973) niegdy nie poparte ZADNYMI dowodami, tak nagle dowodow sie domagasz?

  3. Luke

    Polskie SP musza kupic co najmniej dwie takie sztuki, czemu mon tego nie widzi!

    1. biały

      2 sztuki , najlepiej wszystkiego kupujmy po 2 sztuki tak aby ułatwić logistykę

    2. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      Popieram ! na defiladę jak znalazł !

    3. Patcolo

      Logistyka w WP leży i kwiczy

Reklama