Reklama

Siły zbrojne

USA przekażą okręty Filipinom

USS Monsoon
USS Monsoon
Autor. US Navy

Stany Zjednoczone przekażą filipińskiej marynarce wojennej dwa okręty: USS Monsoon i USS Chinook. Patrolowe okręty klasy Cyclone były ostatnimi dwoma jednostkami tej klasy w U.S. Navy – informuje Naval News.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Stany Zjednoczone na ceremonii pożegnalnej wycofały z eksploatacji dwa okręty: USS Monsoon i USS Chinook. Okręty te zostaną przekazane filipińskiej marynarce wojennej. Okręty typu Cyclone były ostatnimi dwoma jednostkami tej klasy w U.S. Navy, służyły od prawie trzech dekad w operacjach patrolowych. Wcześniej, w 2004 roku, w ramach pakietu pomocy wojskowej Stany Zjednoczone przekazały Filipinom okręt Generał Mariano Alvarez, co miało wzmocnić filipińskie zdolności w zakresie walki z terroryzmem i zwiększyć bezpieczeństwo morskie Filipin

Czytaj też

Przekazanie dwóch okrętów Filipinom przez Stany Zjednoczone nawet takich mających już lata świetności za sobą jest wzmocnieniem floty Marynarki Wojennej Filipin. Kraj ten musi się mierzyć z poważnym zagrożeniem chińskim. W ostatnich miesiącach mieliśmy do czynienia z dużą liczbą incydentów ze strony Chin wymierzonych w stronę Filipin. W listopadzie 2022 roku, doszło do incydentu z udziałem filipińskiej łodzi, która holowała szczątki chińskiej rakiety odzyskane i przez okręt filipińskiej marynarki wojennej u wybrzeży Thitu. Chińska straż przybrzeżna wysłała łódź, aby przeciąć linę holowniczą i odzyskać resztki. W grudniu ubiegłego roku chiński odrzutowiec przeleciał bardzo blisko amerykańskiego samolotu zwiadowczego nad Morzem Południowochińskim, niemal powodując kolizję.

Reklama

Czytaj też

Na początku lutego bieżącego roku straż przybrzeżna Filipin oskarżyła straż przybrzeżną Chin o skierowanie wiązki lasera w stronę jej okrętu, by oślepić załogę i zablokować misję zaopatrzeniową ie dla filipińskich żołnierzy na spornym obszarze Morza Południowochińskiego. W związku z coraz częstszymi incydentami tego typu USA i Filipiny uzgodniły możliwość wspólnych patroli. Z kolei jak donosi Reuters, USA i Filipiny planują przeprowadzić wkrótce wspólny patrol na Morzu Południowochińskim, prawdopodobnie z udziałem Japonii i Australii, a rozmowy w tej sprawie trwają.

Czytaj też

Japonia, Stany Zjednoczone i Filipiny przygotowują się do ustanowienia formalnych ram dla rozmów ministerialnych w sprawach bezpieczeństwa, informowała o tym agencja Kyodo. Według doniesień medialnych, spotkanie ma być zaplanowane na kwiecień. Filipiny liczą na pogłębienie współpracy wojskowej z USA, ale nie oznacza to, że godzą się na rolę pionka w konfrontacji USA z Chinami. Prezydent Filipin Marcos wielokrotnie powtarzał, że Filipiny muszą współpracować gospodarczo z Chinami, a konfrontacja z Pekinem nie leży w fundamentalnym interesie Filipin.

Czytaj też

Pekin dzięki stopniowym posunięciom, które pozostają poniżej progu otwartego konfliktu, stara się destabilizować sytuację w regionie, pokazując, że USA nie powinny wkraczać w rejon uważany przez Chiny za własny. Pekin rości sobie prawo do prawie całego bogatego w zasoby Morza Południowochińskiego, przez które rocznie przepływają towary warte miliardy dolarów. Brunei, Malezja, Filipiny, Tajwan i Wietnam również wysuwają roszczenia do różnych wysp. Chiny zignorowały orzeczenie z 2012 r. wydane przez wspierany przez ONZ trybunał, który uznał roszczenia Pekinu za bezpodstawne. W ostatnich latach Chiny zbudowały sztuczne wyspy na rafach, budując jednocześnie obiekty wojskowe i lądowiska.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Chinol

    Samo przekazanie okretow ok - sprytna zagrywka no i z korzyscia dla Filipin. ( Popieram) Ale juz tekst ze Chiny atakuja hybrydowo Filpiny jest nie fer. Raczej te dwa kraja maja spory graniczne - a kto atakuje i kto ma racje to wiekszosc ludzi wogle nie ogarnia tam mapy. (moglbym dac wyklad o roznicach miedzy wyspami w ruznuch reionach) No i ze USa tam sa po cos innego niz zaltwiac swoje intresy to tez bajka.