Reklama

Siły zbrojne

Umowa na Borsuki wkrótce? „HSW jest już gotowa”

BWP Borsuk na strzelnicy czołgowej Wierzbiny w OSPWL Orzysz, listopad 2022 roku.
BWP Borsuk na strzelnicy czołgowej Wierzbiny w OSPWL Orzysz, listopad 2022 roku.
Autor. st. chor. szt. Robert Stańczak / 16 Dywizja Zmechanizowana

Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda poinformował, że resort z niecierpliwością czeka na podpisanie umowy na bojowe wozy piechoty Borsuk.

Minister przekazał ten komunikat podczas briefingu prasowego, który odbył się dziś rano w siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej.

Jeżeli chodzi o Borsuka, to z niecierpliwością czekamy na podpisanie tej umowy. Niedawno zakończyły się badania kwalifikacyjne. Liczą się też terminy dostaw, a Huta Stalowa Wola jest już gotowa na dostawy pierwszych egzemplarzy dla Wojska Polskiego.
Paweł Bejda, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej

Jak wyjaśnił szef Agencji Uzbrojenia gen. bryg. Artur Kuptel, warunkiem do rozpoczęcia negocjacji w sprawie dostaw pierwszych partii do Wojska Polskiego jest przedstawienie przez Polską Grupę Zbrojeniową oferty cenowej na te pojazdy. Gen. Kuptel stwierdził też, że ma obecnie pewność, iż Borsuk spełnia wszystkie oczekiwania Sił Zbrojnych RP.

Reklama

Na konferencji potwierdzono też, że programy Nowego Kołowego Transportera Opancerzonego i Ciężkiego Bojowego Wozu Piechoty mają ruszyć w przyszłym roku. MON stoi przed wyborem prowadzenia samodzielnych prac badawczo-rozwojowych lub zakupu z dostosowaniem i produkcją w kraju.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku ówczesny Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak podpisał z PGZ umowę ramową na dostawę około 1000 bojowych wozów piechoty Borsuk oraz 400 pojazdów towarzyszących i specjalistycznych na bazie tej platformy. W sierpniu bieżącego roku gen. Kuptel poinformował, że Borsuk przeszedł „najbardziej wymagające testy”, choć producenta poproszono o wdrożenie pewnych zmian w pojeździe.

Reklama
Reklama

Abramsy i K2 w Polsce, ofensywa w Syrii - Defence24Week 101

Komentarze (17)

  1. KrzysiekS

    Pomimo różnych zawirowań najważniejsze że programy są realizowane. Gdyby to było 10-20 lat temu to wszyscy by czekali ze spokojem. Niestety teraz np. BWP BORSUK to tak na wczoraj i to grubo na wczoraj.

    1. ZMECHOL91

      Borsuki potrzebne na przedwczoraj. Zresztą jak wszystko w naszym wojsku zaniedbywanym od upadku komuny. Teraz trzeba wymienić właściwie wszystko na nowe. Samoloty bojowe, tankowce i wczesnego ostrzegania, Systemy WRE i antydronowe, amunicja kasetowa, miny przeciwpiechotne, śmigłowce ZOP (dokupić) Ciężkie śmigłowce transportowe, ciężki BWP (ten pływający to bzdura - bo wody w rzekach i jeziorach z każdym rokiem coraz mniej i pokażcie mi miejsca gdzie nie można np. rzeki pokonać w bród??:) nowe czołgi i haubice, noktowizory, termowizory i kamizelki kuloodporne na cały stan wojska, granatniki ppanc, obrona powietrzna, okręty patrolowe i podwodne. itd. itp. Skąd na to wszystko znaleźć kasę?? A no przecież przez ostatnie 34 lata od upadku komuny wszystkie rządy oszczędzały na wojsku, aby teraz były na to pieniądze:)

  2. Kuba_T

    "Niedawno zakończyły się badania kwalifikacyjne." Niedawno? Pół roku to "niedawno"?

    1. radziomb

      na pierwszych badaniach kwalifikacyjnych wyszło , że przekłądnie bocze się grzeją.

    2. Zenek2

      @radziomb przecież ten problem już dawno rozwiązano. Ostatnie testy potwierdziły, że jest ok. Ile można powtarzać?

    3. Kuba_T

      Problem z przekładniami akurat był zgłaszany już dawno temu, na początku testów i było to poprawiane. Po zakończeniu badań w kwietniu b.r było już zasadniczo ok, po za drobnymi sprawami do wprowadzenia, I od kwietnia nic się w sprawie umowy nie dzieje, bo nowa ekipa jest zajęta ****** Pisu i nie ma za dużo czasu na takie pierdoły jak nowy BWP.

  3. Juzz

    K-oalicja O-biboków jeszcze nam pokarze jak się uwala ważne dla Polski projekty.

  4. Takijeden

    Ooo panie, dopiero przygotowanie oferty, dopiero negocjacje, w naszych warunkach to jeszcze ze dwa lata może potrwać.

    1. Remov

      Najpierw PGZ musi poprawić wadliwe przekładnie a to może im zająć nawet 5 lat

    2. Takijeden

      @Remov Przekładnie są już w porządku.

    3. skition

      "Gen. Kuptel stwierdził też, że ma obecnie pewność, iż Borsuk spełnia wszystkie oczekiwania Sił Zbrojnych RP." czyli mniemam ,że przekładnie nie są wadliwe, a to był wyłącznie fake news.

  5. Pucin:)

    cytat z bieżącego artykułu a mamy grudzień 2024 r. - "W sierpniu bieżącego roku gen. Kuptel poinformował, że Borsuk przeszedł „najbardziej wymagające testy”, choć producenta poproszono o wdrożenie pewnych zmian w pojeździe." Czyli nadal problem bocznych przekładni nie jest rozwiązany!!! :) Projekcja poprawek tych przekładni to co najmniej 6-8 miesięcy!!! :) Wdrożenie serii przedprodukcyjnej 18 szt. przygotowywanych samowolnie przez HSW to następne dwa miesiące!!! :(

    1. Remov

      Sam projekt poprawek to jeszcze nie jest wprowadzenie poprawek ani usunięcie wad.

    2. user_1064174

      Nie dopowiadaj sobie rzeczy, których nikt nie powiedział. A może w kontekście wdrożenia pewnych zmian wojsko zażyczyło sobie zainstalowanie choinki zapachowej.

    3. skition

      "Gen. Kuptel stwierdził też, że ma obecnie pewność, iż Borsuk spełnia wszystkie oczekiwania Sił Zbrojnych RP"....czyli mniemam ,że choinkę zapachową też już posiada. .

  6. Damian44

    Strasznie długo to trwa. Mam nadzieję, że tym razem nie skończy się na zapowiedziach. Zaczyna to przypominać wieczne dochodzenie do prawdy w sprawie katastrofy smoleńskiej, które nigdy nie nadeszło, bo nie miało nadejść. . . Oby tym razem jednak w końcu podpisali ten kontrakt a produkcja dała radę z terminami.

    1. Nico44

      z zakupem uzbrojenie tak jest że trwa długo napisania zapotrzebowania na nowe uzbrojenie po dialog techniczny po prace rozwojowe aż po rozpisanie przetargu na wyłonienie wykonawcy w drodze przetargu po wybór wykonawcy i zbudowanie prototypów i testy finalnego prototypu który ma przejść testy zdawczo odbiorcze to czas nawet 9 lat + opóźnienia to 12 lat

    2. Chyżwar

      Trochę jeszcze potrwa, ponieważ AU obecnie ma na głowie trzy kontrole z NIKu. A to nie są dobre warunki żeby spokojnie zajmować się papierologią konieczną do sfinalizowania umowy. .

  7. Szwejk85/87

    Ile razy jeszcze przeczytamy, że umowa na Borsuka już za chwileczkę, już za momencik!?!?

  8. Franek Dolas

    Może D24 napisze czy a jak to to kiedy został rozwiązany problem przekładni bocznych. Wg mojej skromnej wiedzy stało się to m.in. roku temu i od tamtego czasu trwa widowisko podobne do tego jak w przypadku K2PL.

  9. Box123

    I jakie będzie tempo produkcji? Bo miało być 100-120szt rocznie. W tedy będzie ona trwała 15lat... Jeśli będzie mniejsze to oznacza, że to pić na wodę. Już nie mówiąc o tym, że możemy zapomnieć o eksporcie

    1. Zenek2

      Jak Ci to wyszło, skoro Borsuków będzie ok 400? Reszta to będzie wersja ciężka, o której nadal niewiele wiadomo.

  10. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Na wczoraj koniecznie integracja ZSSW-30/40 z licencją Brimstone 3 NLOS czy Spike NLOS, dokończyć Moskit-ER. Amunicja programowalna 30/40 mm - także jako plot. Spięcie sieciocentryczne z dronami rozpoznania czy pozycjonowania [nie tylko dla kppanc - także dla Raków-G z APR Szczerbiec 120 mm]. I co najważniejsze - nie blokować środków finansowych i zasobów produkcji na K2PL - bo czołgi od 2022 utraciły - o dwa rzędy wielkości - wartość bojową - skupić się na produkcji wielkoseryjnej i udoskonalaniu Borsuka. 200-300 sztuk rocznie - i tak jesteśmy spóźnieni o kilka lat. I od razu prace nad Borsukiem 2 - napęd hybrydowy ze skokiem mobilności operacyjnej i taktycznej, forsowaniem wody po dnie, kontrola sygnatury termicznej, przedłużonym kadłubem, wzrostem desantu, DMC, opancerzenia - o ca 10 t. Z Pangolinem, co najważniejsze - z wpięciem sieciocentrycznym w kompleks C5ISTAR/EW-AI - nie tylko z dronami.

  11. radziomb

    Brawo, Jest szansa że Brazylia to kupi. Dawno Polska nie budowała sama BWPów ani czołgów. Wiadomo , na drogi silnik jest z zagranicy. Ale korańczycy też zaczynali od silników MTU a teraz zrobili swój zamiennik i są kompletnie niezależni. Moga sprzedawać wszędzie i nie pytac się innych o zgodę. My będziemy musieli pytac się chyba Amerykanów (silnik?) o zgode na export..

    1. Prezes Polski

      No rozśmieszyłeś mnie z rana. Nie ma żadnej szansy na eksport borsuka. Silnik, skrzynia, przeniesienie napędu, uzbrojenie główne są importowane. Nie mamy żadnej kontroli nad dostawami, a na ew. eksport musimy prosić o zgodę. Nie ma linii produkcyjnej, więc wielkość produkcji, jeśli sie juz zacznie, będzie żałosna. Na obecnym etapie to nie jest produkt eksportowy.

    2. Remov

      Już widzę jak Brazylia kupi Borsuki w których na testach w Polsce przegrzewają się przekładnie. Silnik w Borsukach jest niemiecki, więc jak już to zgoda Niemców będzie potrzebna. 🤭

    3. PFK

      Myślisz że nasze geniusze w rządzie pozwolą na produkcję własnych silników?

  12. Monkey

    HSW jest już gotowa… „już”? Bo mi się wydaję, „nareszcie” jest tu bardziej odpowiednim określeniem😱 Ale lepiej późno niż wcale.

  13. Remov

    Wychodzi że jeszcze nawet nie zaczęli negocjacji 🤭

  14. Anka

    W sumie mamy czas. Nie ma się co śpieszyć.Jak Ruscy wejdą do Polski to będziemy mogli podpisać kapitulację w nieużywanych Borsukach pierwszej serii, a potem je klepać dla Rosji na potęgę.

    1. radziomb

      Kazdy sie spieszy. Widze że nie masz pojecia jak trudno jest zaprojektowac i dopracowac wóz bojowy. Wyszło ze przekładania bocza sie grzeje na testach i trzeba to poprawic.

    2. Herring

      eee, a kiedyz to bedzie? Za ~1000 lat w takim tempie ta druga armia 3-go swiata Ukrainy nie przejdzie...

    3. Remov

      @radziomb - to ile czasu potrzebuje PGZ by poprawić przekładnię?

  15. Ależ

    Cena jak tak ? Bradley x 2? Bo w K2PL liczą sobie jak za dwa i pół Abramsa

    1. Takijeden

      Tak, bo w tej cenie są też pieniądze na rozkręcenie produkcji, to nie jest cena samych maszyn, potem K2PL będą dużo tańsze, nie mówiąc o tym, że znaczna część pieniędzy za nie zostanie w kraju. Rozumiem, że ty byś rozwijał fabryki bezkosztowo.

    2. Remov

      @ Takijeden - to lepiej kupić K2PL z Korei.

    3. Remov

      Pewnie PGZ za Borsuka chce tyle ile kosztuje Abrams

  16. nyx

    umowa na BORsuki - dobra wiadomość... ciekawe kiedy ciężki TORsuk (taka moja propozycja na nazwę - analogicznie jak karabiny wyborowe).

    1. Remov

      Nawet nie zaczęli negocjować umowy

  17. skition

    "Są pieniądze na koreańską artylerię dla Polski" za to brak umowy na Borsuki jest bardzo dziwny .Wadą BMP Borsuk ( prawdopodobnie ) jest to ,że nie jest on produkowany w Republice Korei.

    1. radziomb

      Skiton: MON nie kupił Borsuka bo na razie to troche bubel pudrowany . przecieki mówiły że grzały się przekładnie boczne. Podobnie jak z Grotem A1.. okazało się że potrzeba sporo poprawek. I to normalne bo Bradley na poczatku tez był Usterkowy, Puma z niemiec tez się psuła na poligonie- instalacja elektryczna się zapalała. Wojsko woli poczekać i mieć dopracowany wóz, a nie wysyłać później do poprawek i napraw.

    2. nyx

      Opóźnienie wynika z tego że w trakcie badań wyszły jakieś problemy techniczne z Borsukiem... ale skoro negocjacje ruszyły i zapowiadają podpisanie umowy to znaczy że je rozwiązano....

    3. Pucin:)

      @radziomb - Grot A2 to również przejściówka. Obecna wersja A3 powinna tak naprawdę nosić miano karabinka wojskowego. Tylko dlaczego polskiego podatnika ten eksperyment broni ręcznej kosztował aż wartość 100 tys szt!!! :(

Reklama