- Wiadomości
Ukraińscy żołnierze giną w Donbasie. "Walki z użyciem broni ciężkiej"
We wtorek ukraińskie władze poinformowały o śmierci kolejnych siedmiu żołnierzy na wschodzie kraju, co czyni lipiec najkrwawszym miesiącem walk od wielu miesięcy. Potwierdzają też doniesienia o regularnym łamaniu zawieszenia broni, w tym z użyciem broni ciężkiej.

Jak poinformował przedstawicieli ukraińskiego rządu, dwóch żołnierzy zginęło w miejscowości Krymskie w obwodzie ługańskim, czterech w Zajcewie, a w Wodjanowie w obwodzie donieckim jeden. Dodatkowo 14 zostało rannych. Oznacza to, że lipiec jest najkrwawszym miesiącem od prawie roku, a liczba wojskowych ofiar po stronie ukraińskiej od początku miesiąca wynosi 29. Należy przypomnieć, że niedawno minęła druga rocznica zestrzelenia samolotu pasażerskiego MH-17 (17 lipca 2014 roku). Według ustaleń dziennikarzy śledczych Bellingcat, wyrzutnia Buk-M1 pochodziła z 3 baterii 3 dywizjonu rosyjskiej 53. Rakietowej Brygady Przeciwlotniczej z Obwodu Kurskiego.
Czytaj więcej: Ujawniono dane wyrzutni Buk, która zestrzeliła pasażerski MH-17
Jednocześnie jak podaje nowy raport International Crisis Group, z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że obie strony zaniżają rzeczywiste straty, jak również intensywność prowadzonej wymiany ognia. Raport stwierdza, że w walkach, oprócz broni lekkiej, używane są haubice, ciężkie moździerze oraz systemy rakietowe - co oznacza pogwałcenie porozumień mińskich. Podkreśla też kluczową rolę Rosji, która jest jedynym źródłem militarnego i finansowego wsparcia dla nieuznawanych republik, a rosyjscy żołnierze trenują i w dużym stopniu dowodzą siłami rebeliantów.
Co więcej, jak podaje strona ukraińska na obszar kontrolowany przez rebeliantów transportowane są nowe dostawy broni. Według informacji dyrektoriatu wywiadu w ukraińskim resorcie obrony, do obwodu donieckiego docierają konwoje pociągów, transportujących m.in. czołgi, działa samobieżne, wyrzutnie rakietowe ("Grad") oraz personel wojskowy. Według Jewgiena Marczuka, byłego dyrektora wywiadu i uczestnika rozmów pokojowych w Mińsku, połączone siły rosyjskie i rebeliantów dysponują ponad 700 gotowymi do boju czołgami, czyli liczbą większą niż siły zbrojne znacznej części krajów europejskich.
Jednocześnie ukraińskie media przywołują wypowiedź pracownika polskiej ambasady w Kijowie - Rafała Wolskiego, który poinformował, że podpisana, podczas szczytu NATO w Warszawie przez szefów resortów obrony Polski i Ukrainy umowa obejmuje dostawy broni i sprzętu wojskowego na Ukrainę.
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133