Reklama

Siły zbrojne

Ukraińscy przeciwlotnicy ćwiczą obronę przed Rosjanami [WIDEO]

Wyrzutnie systemów Buk-M1. Fot. Ministerstwo Obrony Ukrainy
Wyrzutnie systemów Buk-M1. Fot. Ministerstwo Obrony Ukrainy

W ten weekend zostały przeprowadzone zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia ukraińskiej obrony powietrznej. Jest to odpowiedź na manewry rosyjskiego lotnictwa strategicznego prowadzone w obwodzie rostowskim, niedaleko granicy.

Jak podaje ukraińska agencja informacyjna UNIAN, Rosjanie ćwiczyli m.in. uderzenia na cele naziemne i to w odległości zaledwie 20 kilometrów od granicy. Z kolei ukraińskie ćwiczenia rozpoczęły się 13 kwietnia. Wzięły w nich udział różne rodzaje sił zbrojnych w tym należące do sił powietrznych samoloty bojowe (w tym widoczne na załączonym  filmie Su-25 i MiG-29) i śmigłowce wojsk lądowych.

Jeżeli chodzi o zaangażowane w przedsięwzięcie systemy naziemnej obrony przeciwlotniczej, to Ukraińcy wystawili wielowarstwową obronę. W jej skład wchodzą wyrzutnie i armaty systemów: Buk-M1, Osa-AKM, Strieła-10, 2S6 Tunguska, ZU-23-2, Igła, a nawet średniego zasięgu S-300. Pobierały one informację z radiolokatorów, jak podkreśla agencja, głównie produkcji ukraińskiej w tym 19Zh6 (lokalna modernizacja ST-68U) i R-18.

 

Celem manewrów ukraińskich była współpraca mająca na celu identyfikację, śledzenie i likwidację manewrujących celów powietrznych, w tym także atakowanie ich z zasadzek. W ramach przedsięwzięcia przewidziano także strzelania pociskami rakietowymi, które zostały pozytywnie ocenione przez dowództwo.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. Zawisza

    Indolencja w komentarzach Użytkowników "MaG" i "MiP" jest ogromna... Nasze wojska obrony powietrznej wyposażone są w rosyjskie systemy opl, tyle że w Polsce dwukrotnie je poważnie zmodernizowano, a na Ukrainie nie, co czyni z ich systemów obrony powietrznej oręż mało przydatny na współczesnym polu walki. Najważniejszą informacją jest to, że systemy te (podobnie jak w Polsce) dożywają swych ostatnich dni i trzeba je szybko wymienić; o ile Polskę na to stać - TO UKRAINA O WYMIANIE GENERACYJNEJ SPRZĘTU MOŻE TYLKO POMARZYĆ... Z uwagi na to kto tam teraz rządzi, jest to dobra informacja! :-)

    1. MaG

      Oni Mają S-300 i Buk a my co ????? i my jesteśmy w stanie szybko sprzęt wymienić??? uśmiałem się,przez 3 lata kupili zaledwie dwie baterie Patriota.Drugi etap Wisły miał być podpisany pod koniec zeszłego roku a do dzisiaj nie wiedzą jaką rakietę mają brać na drugi etap.A o Narwi to można zapomnieć,pisanie że jesteśmy w stanie coś szybko wymienić jest po prostu śmieszne

  2. Chłop

    Przed Rosjanami? Ten złom jedynie może być skuteczny przed Polakami, widać tak chcą nam podziękować za kompromitacje z żaglowcem...

  3. Marczyce

    Pozdrawiam przeciwlotników z Ukrainy

  4. PiterNZ

    Niestety uzbrojenia OPL możemy Ukrainie pozazdrościć. Oni bazują na najnowszych systemach przeciwlotniczych ZSRR a my o generację starszych. Oni S-300 my nic my Newa-SC czyli ucyfrowione S-125M z lat 70-tych. Oni Buki my Kuby, planowaliśmy Buki w 1988. Oni Tunguzki my Białe czyli ZSU-23-4. Mają czym się bronić.

  5. rampage

    Ukraińska radiolokacja jest 20 lat za polską a wszystkie odpowiedniki takie jak Tunguska, Osa, ZU23, Igła o wiele gorsze od polskich modyfikacji Biała, Żądło, Pilica, Grom-Piorun ..

    1. PL

      Jeszcze tylko zapomniałeś dodać że oni mają S-300 i Buk a my mamy proce i kamienie.Ach zapomniałbym,mamy jeszcze Wegę tylko nikt nie wie czy ten zabytek dzisiaj w cokolwiek by trafił

    2. Życzeniowe myślenie

  6. MaG

    Jeśli chodzi o OPL i artylerię rakietową to Ukraińcy dosłownie nas miażdżą

    1. Wojciech

      Nie tylko miażdżą ale większość z tego co mają sami serwisują i mogą wyprodukować. A my właściwie tylko lekkie MANPAD-sy Grom i Piorun. PK-6 zaginął gdzieś w otchłani a to i tak tylko 10 km zasięgu. Rozpacz i zgrzytanie zębów. Na co oni czekają z tym CAMM-em???

    2. MaG

      Panie jaki CAMM,CAMM ma być dopiero po Patriotach a MON nie potrafi umowy na drugi etap Wisły podpisać.I w tym roku wybory są to pieniądze muszą iść na 5 Kaczyńskiego,więc podpisanie kolejnej umowy na Wisłę może w przyszłym roku a CAMM..... jeszcze dialogu technicznego nie było i sami nie wiedzą co chcą więc przy dobrych wiatrach za jakieś 10 lat

  7. hehe

    E tam tez mamy warstwowa obrone. Najpierw zestaw Wega (stad grzecznie prosimy aby nieprzyjaciel nadlatywal z okolic Kołobrzegu), potem sa Newy i Gromy, na koncu Biała. A dalej to juz z gorki, kamienie, proce, wyzwiska i grozne spojrzenia (te ostatnie sa bardzo niebezpieczne dla przeciwnika).

  8. Jaromir Buczacza

    OPL jakby lepsza niż Polska.

    1. MiP

      O niebo lepsza niż nasza,taka prawda

    2. sża

      Rosjanie ich nie atakują, bo zapewne czekają aż sami Ukraińcy poproszą ich o pomoc. Bo Zachód wyraźnie nie ma ochoty topić tam miliardów, mimo że wcześniej finansował majdan, licząc na bazy i inne profity, ale wyraźnie się przeliczyli.

    3. Davien

      Tia niezłe marzenia ale Ukraina szybciej poprosi o pomoc diabła niz Rosjan po tym co tam wyyprawiali. Wiec snij dalej bajeczki o bazach i reszcie rosyjskich fantazji.

  9. Pio

    Co by tam nie trenowali i jak by nie chcieli tego utajnić to i tak rosjanie mają to na biurku w ciągu godziny

Reklama