Reklama
  • Wiadomości

Ukraina zamknęła granicę z Rosją. Separatyści w Donbasie odcięci?

Ukraińskie ministerstwo obrony poinformowało o zamknięciu granicy z Rosją na całej długości. Celem tych działań jest powstrzymanie dostaw sprzętu i uzbrojenia oraz napływu bojowników na terytorium wschodniej Ukrainy. 

Fot. ministerstwo obrony ukrainy
Fot. ministerstwo obrony ukrainy

Ukraińskie formacje zajęły nie tylko posterunki graniczne przez które napływało wsparcie dla separatystów z terytorium Rosji. Siły antyterrorystyczne opanowały również główne punkty przerzutowe broni do Słowiańska w Jampil, Kirowske i Zakotynoje.

Na wschód od Słowiańska toczyły się również ciężkie walki, z udziałem pojazdów opancerzonych i czołgów. Według informacji przekazanych przez jednego z dowodzących akcjami separatystów Igora Striełkowa, siły ukraińskie całkowicie odcięły linie zaopatrzenia separatystów prowadzące do Słowiańska. Zaapelował on o pomoc ze strony Rosji, gdyż w obecnej sytuacji nie będzie w stanie prowadzić walki.

Rzecznik operacji antyterrorystycznej Władysław Selezniow poinformował, że w realizowanych obecnie działaniach zabito ok. 300 bojowników prorosyjskich. Straty sił ukraińskich wyniosły siedmiu zabitych i 30 rannych. W ostatnich dniach trwały intensywne walki, prowadzone przez obie strony z użyciem ciężkiego sprzętu i transporterów opancerzonych. 

Ministerstwo obrony poinformowało też o nocnych starciach w Doniecku oraz walkach z silnymi oddziałami separatystów poruszającymi się pojazdami opancerzonymi BRDM i ciężarówkami Kamaz. Byli oni uzbrojeni w broń ciężką produkcji rosyjskiej. 

Jak podał na Facebooku Dmitry Tymczuk z organizacji „Informacyjny Opór”, kolumna czołgów i transporterów opancerzonych obsługiwanych przez separatystów pojawiła się w rejonie Ługańska. Oddziały rządowe zostały rano zaatakowane na lotnisku w tym mieście, oraz w Artemowsku, gdzie bojownicy ostrzelali bazę wojskową, raniąc jednego żołnierza. 

 

 

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama