Siły zbrojne
Tureckie Vurany w szpicy NATO [WIDEO]
Od początku bieżącego roku Turcja stoi na czele tzw. szpicy NATO, czyli sił VJTF (ang. Very High Readiness Joint Task Force). Zastąpiła ona Polskę w pełnieniu obowiązków i będzie je pełnić do końca 2021 roku. Turcy wykorzystują podczas rocznego dyżuru wozy opancerzone typu MRAP, a dokładniej BMC Vuran.
Turcja wykorzystuje w siłach szybkiego reagowania VJTF opancerzony pojazd minoodporny typu MRAP (Mine Resistant Ambush Protected) Vuran. Stanowi to ważne wsparcie dla całego przewodnictwa w „szpicy”, dzięki szerokim możliwościom tego pojazdu, zapewniającego dużą mobilność (także strategiczną).
Czytaj też: Turecki AWACS nad Rumunią [WIDEO]
Czym jest Vuran tureckiej firmy BMC? Vuran to pojazd 4x4, odporny na wybuchy min i posiadający szerokie spektrum zastosowań. Może pomieścić do dziewięciu osób załogi, zapewniając ochronę przed eksplozjami. Charakteryzuje się jednobryłowym, opancerzonym nadwoziem. Wyprodukowano go w wielu wariantach, jako nieuzbrojony kołowy transporter opancerzony, moździerz samobieżny, przeciwlotniczy zestaw rakietowy oraz najnowszy, posiadający wieloprowadnicową wyrzutnię rakietową kalibru 107 milimetrów.
Maksymalna prędkość wynosi 110 kilometrów na godzinę, dzięki 375-konnemu silnikowi Cummins. Zasięg na pełnym zbiorniku paliwa określono na od 600 kilometrów do nawet 1000 km (przy ekonomicznej prędkości 60 km/h). Pojazd może z powodzeniem operować w zakresie temperatur od -32 °C do 55 °C, również w środowiskach o wysokiej wilgotności. Jego wysokie zawieszenie zezwala na pokonywanie przeszkód wodnych o wysokości do 400 milimetrów. Masa wynosi 18,5 tony.
Czytaj też: Tysiące MRAPów dla Emiratów
Jako uzbrojenie pojazdu, w zależności od wariantu, może być zastosowany granatnik MK19 Mod3 kalibru 40 milimetrów, karabin maszynowy M2HB 12,7 mm lub FN MAG58 7,62 mm. Warto dodać, że jego aktualnymi użytkownikami są tureckie wojska lądowe oraz siły zbrojne Libii. Natomiast w kolejce na dostawę swoich Vuranów oczekują turecka żandarmeria i dowództwo straży przybrzeżnej.
#TUR is leading #NATO's VJTF this year. Watch more and meet the VURAN armoured vehicle that is essential for this mission. #Readiness pic.twitter.com/muowRMFBGa
— SHAPE_NATO Allied Command Operations (@SHAPE_NATO) May 20, 2021
NATO VJTF (Very High Readiness Joint Task Force), czyli siły bardzo szybkiego reagowania, zwane inaczej „szpicą”, są zdolne do osiągania gotowości do rozmieszczenia w ciągu maksymalnie 5-7 dni (2-3 dni dla pierwszych elementów). Szpica została utworzona w ramach reformy Sił Odpowiedzi NATO podczas szczytu walijskiego w 2014 roku, w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainę, jak i w związku z zagrożeniem ze strony tzw. Państwa Islamskiego, oraz jego działalnością na Bliskim Wschodzie.
Dotychczasowymi liderami komponentu lądowego szpicy byli Niemcy (dwukrotnie - w 2015 i w 2019 roku), Włochy, Wielka Brytania i Hiszpania, a w ubiegłym Polska, kiedy to mieliśmy wystawioną 21. Brygadę Strzelców Podhalańskich. Polski wkład wynosił około 3000 żołnierzy, a ich dowódcą był gen. bryg. Dariusz Lewandowski. Dodatkowo znalazły się elementy innych jednostek, w tym 12. Dywizji Zmechanizowanej, 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego oraz Żandarmerii Wojskowej.
W chwili obecnej, do 31 grudnia 2021 roku trzonem VJTF jest Turcja, a dokładniej 66. Brygada Piechoty Zmechanizowanej wraz z jednostkami wsparcia, w sile 4200 żołnierzy. Jednocześnie nie należy zapominać, że jest to tylko główny element „szpicy”. Inne państwa, takie jak Albania, Węgry, Włochy, Łotwa, Czarnogóra, Polska, Rumunia, Słowacja, Hiszpania, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone również na chwilę obecną wchodzą w skład sił szybkiego reagowania, niemniej na ich udział jest znacznie mniejszy i wynosi 2200 żołnierzy, spośród łącznie 6400 wchodzących w jej skład.
Kacper Bakuła
Czytaj też: Bryza na straży Turcji
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie