Reklama

Siły zbrojne

Trzykrotny wzrost liczby szkolonych fińskich rezerwistów

Fot. puolustusvoimat.fi
Fot. puolustusvoimat.fi

Według wypowiedzi przedstawiciela fińskiego wojska, liczba rezerwistów, biorących  w tym roku udział w ćwiczeniach, ulegnie trzykrotnemu zwiększeniu - z sześciu do osiemnastu tysięcy.

Asystent szefa sztabu armii fińskiej Hannu Hypponnen stwierdził, że posunięcie to nie ma związku z rosnącym zagrożeniem ze strony Federacji Rosyjskiej, gdyż odpowiednią decyzję podjęto już trzy lata temu. Według jego wypowiedzi, armia fińska „przez ostatnie trzy lata zmuszona była do poszukiwania oszczędności, a obecnie możemy powrócić do przeszkalania tylu rezerwistów, ilu szkoliliśmy w 2010 roku”.

Hypponnen dodał też, że w ramach oszczędności zlikwidowano 2400 cywilnych etatów w armii fińskiej, a zaoszczędzone fundusze przeznaczono na finansowanie działań operacyjnych, takich jak szkolenia rezerwy.

Mimo uspokajającego tonu wypowiedzi, należy pamiętać, że granicząca z Rosją Finlandia pozostaje poza strukturami Paktu Północnoatlantyckiego . Finlandia bierze jednak aktywny udział w licznych przedsięwzięciach obronnych realizowanych wspólnie z państwami skandynawskimi.

Służba wojskowa w Finlandii jest obowiązkowa dla zdrowych mężczyzn po ukończeniu 18 roku życia i ochotnicza dla kobiet, trwa 165, 255 lub 347 dni. Siły zbrojne Finlandii liczą ok. 36 tysięcy żołnierzy, Z najnowszego raportu przedstawionego przez fińskie siły zbrojne wynika, że w razie konfliktu liczebność żołnierzy wojsk lądowych, dzielonych na siły operacyjne, regionalne i lokalne, będzie wynosić 150 000 żołnierzy (wobec 265 000 w 2008 r.).

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Gottard

    Finlandia za 1/4 tego co przewala niby na obronę polski MON ma siły zbrojne znacznie potężniejsze niż Polska. Mogą w pierwszej dobie wysłać do boju 200 tys. świetnie wyekwipowanych i wyszkolonych żołnierzy a Polska zaledwie 30 tys i to po wcieleniu NSR czyli gostków z AKMS, szelkach dusicielkach z aluniniową maniorką wz.1939 i tkąż łopatką piechoty, hełm stalowy wz.67, ładownica super-pack na 3 magazynki wz.47. Finlandia pokazuje jak gigantyczna jest skala marnotrawienia pieniędzy i jakimi jesteśmy frajerami że się tak dajemy ogrywać. Finowie mają zaledwie 16 tys. zawodowego wojska ale w ciągu doby wystawiają ćwierć miliona świetnie wyposażonych, wyszkolonych i uzbrojonych żołnierzy natychmiastowej rezerwy i kolejne 600.000 drugiego i trzeciego sortu. Finlandia w zasobach wojska i prywatnych rękach rezerwistów ma jak szacują specjaliści zapas 2,5 miliona karabinów wojskowych. Finlandia ma 1700 wyrzutni najnowszych ppk do niszczenia czołgów NLAW i Spike (Polska 270 szt.), do tego mają starsze ppk Bill, dziesiątki tysięcy RPG Apilas, AT-4, LAW, CarlGustav - Polska (uwaga!) 2000 szt.RPG-7 i 50 CarlGustav. 62 nowoczesne myśliwce wielozadaniowe - Polska ma 48 8 nawodnych okrętów uderzeniowych - Polska ma 3 (dwie fregaty OHP są niesprawne) 208 czołgów Leopard2 A4/A6 tyle mniej wiecej co Polska A4/A5 102 nowoczesnych bwp CV-9030 FIN - Polska 0 22 wyrzutni nowoczesnej artylerii rakietowej MLRS M270 a Polska 0 54 nowoczesne haubice dalekonośne 155mm holowane ale z własnym napędem pomocniczym - WP na 8 szt. samobieżnych Krab 155mm mają nowoczesną OPL opartą na high-tech jak NASAMS II, a Polska ma sowieckie Newy i Osy mają 500 tys. w miarę nowoczesnych karabinków dla żołnierzy 1-go rzutu i milion karabinkow AKM dla dalszej rezerwy. Z karabinami prywatnymi oznacza to że każdy mężczyzna od nastolatka do dojrzałego, ma swój karabin albo pod ręka w domu albo w magazynie wojskowym, każdy facet! A Polska ma 80 tys. karabinków Beryl i 130 tys. AKMS (wersja optymistyczna) dla NSR i rezerwistów Finlandia może wyłać w ciągu doby do walki 200 tys. wyszkolonego wojska liniowego a Polska 30 tys.

    1. w

      Nie zapominaj o chaosie decyzyjnym oraz braku kompetencji/glupocie WP i politykow.

Reklama