Reklama

Siły zbrojne

Singapur: F-35 zastąpi F-16. Kluczowe... koszty

F-35A Night
Autor. Lockheed Martin

Singapur stanie się czwartym po Stanach Zjednoczonych, Włoszech i Japonii użytkownikiem samolotów F-35 więcej niż dwóch wersji. Po samolotach skróconego startu i pionowego lądowania F-35B teraz wybór padł na F-35A, które zastąpią używane obecnie F-16C/D.

Wymiana pokoleniowa ma nastąpić w połowie lat 30. W ten sposób flota samolotów bojowych Singapuru zmniejszy się z trzech typów do dwóch. F-35A i B są bowiem wprawdzie bardzo różniącymi się od siebie maszynami ale mimo wszystko posiadającymi duże podobieństwo konstrukcyjne. Obecnie Singapur posiada flotę 40 ciężkich samolotów wielozadaniowych F-15SG, które są względnie nowe i zostały dostarczone w latach 2009-2018. Są one wersją rozwojową wielozadaniowego F-15E Strike Eagle i reprezentują jeden z najwyższych standardów F-15 eksploatowanych obecnie na świecie.

Reklama

Drugim filarem są średniej wielkości F-16 wersji C i D, których łącznie jest w służbie 60. Oprócz tego zamówionych zostało także 12 F-35B, których głównym atutem miała być możliwość korzystania z niewielkich lotnisk, co przy warunkach geograficznych Singapuru, będącego realnie miastem-państwem, było niezmiernie korzystne. Samoloty te zakupiono wraz z pakietami towarzyszącymi za 2,75 mld USD. Pierwsze cztery zamówiono w roku 2020, a kolejne osiem trzy lata później. Ich dostawy są przewidziane na lata 2026-2028.

Czytaj też

Pozyskanie F-35B sprawiło, że Singapur stał się najmniejszym (pod względem liczby zamówionych samolotów) klientem na F-35 i jedynym, który kupił F-35 z myślą o użytkowaniu ich z lądu a nie przede wszystkim z pokładu okrętów.

Reklama

28 lutego br. Republika Singapuru zapowiedziała zamówienie ósemki F-35A i to, że z czasem maszyny te zastąpią w służbie F-16. Minister Ng Eng Hen uargumentował tą decyzję konkurencyjną ceną jaką ma dzisiaj F-35 w porównaniu z, najwyraźniej rozważanym wcześniej, F-15, jak również niewielką ilością miejsca jakiego wymaga eksploatacja Lightningów II w porównaniu z F-15.

Dobra cena miała zostać osiągnięta dzięki skali produkcji F-35, na którego zamówienia osiągnęły już 2,5 tys. samolotów.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. kowalsky

    30% mieszkańców Singapuru ma swoje korzenie w Chinach kontynentalnych. Myślę że wkrótce ku "zdziwieniu" producenta F-35 pojawi się "analog" tej maszyny z logo P.R.C.

    1. bezreklam

      Nie tylko ze 30% to chińczycy- ale oni tam rządzą. To gówna kasta. Malajczycy i hindusi pomagają.

    2. Davien3

      Kowalsku, chińska podróbka F-35 juz istnieje, nazywa sie J-31 i z oryginałem ma wspólny jedynie wyglad, cała reszta jest znacznie gorsza.

    3. kowalsky

      No to teraz poprawią. Oni się bardzo szybko uczą.

  2. krajan

    Czas by polski MON pilnie zainteresował sie wycofanymi F-16 przez Singapur, proponując im barter np za haubice Krab lub za sprzętowe wsparcie dla UA Zapewne te maszyny sa w dobrym stanie, uwzględniając wysoką kulturę serwisową i obszar działania

    1. Granat

      Też tak myślę. Nie jesteśmy potęgą gospodarczą i trzeba się liczyć z kasą. Szwedzi też wymieniają swoje samoloty na nowsze. Mogą wystawić stare Gripen C/D na sprzedaż. Jeśli będzie doskonała OP to nam nie potrzeba drogich samolotów przewagi powietrznej.

    2. rED

      A wiesz kiedy je wycofają?

    3. Paweł P.

      ... nie rób wsi. F-35.

  3. Buczacza

    Pamiętam jak był taki jeden. Strasznie się pultał w temacie F-35. I dalej jest tylko tradycyjnie już inaczej się podpisuje. A z jego narracji nic się nie ostało...

    1. PatriotW

      To samo będzie z ekspertami od "latadełek" krytykującymi FA50PL, którzy nie umieją zrozumieć co oznacza dla tej maszyny integracja z radarem AESA i nowoczesnym uzbrojeniem...

    2. gregorxix

      @PatriotW Do płatowca o takich ograniczaniach jak FA-50 nie da się zaimplementować radaru o charakterystykach wymaganych od współczesnych samolotów bojowych. Ograniczenia gabarytu, masy i rozporządzalnej energii. Do malucha nie wsadzisz silnika od Porsche... Tak samo, nowoczesne uzbrojenie nie zrekompensuje mniejszego udźwigu i zasięgu/długotrwałości lotu lekkiego płatowca. Max masa startowa FA-50 to 12,3 t, F-16 - 21`,8 t, F-35A - 30 t Widać różnicę? To zawsze będzie mocno upośledzony "mniejszy brat" F-16. Zakupiony po zakontraktowaniu F-35, w obliczu pełnoskalowej wojny za nasza wschodnią granicą.

    3. Davien3

      PatriotW integracja AESA nic nie daje w dziedzinie uzbrojenia bo juz obecny radar EL/M-2032 umozliwia uzywanie AIM-120 i AIM-9X Nie usuwa tez licznych wad tego samolociku dyskwalifikujących go praktycznie jako mysliwiec.

  4. bezreklam

    W Singapurze bylem kilka razy ( ostatnio 10 lutego ) Mimo ze to dyktatura dbają o elologje i o neutralność ( temu spotkanie Kim- Trump) właśnie tam. W porcie widziaelm obok siebie okręty wojenne z Rosji i us

    1. Czytelnik D24

      Mam nadzieję że nie wyciągnąłeś z tych wizyt zbyt daleko idących wniosków.

    2. Rusmongol

      Rosja też dba o ekologię. No i o to żeby dobrze żyć z sąsiadami. A najlepiej żeby tych sąsiadów w ogóle nie było (napaść i wchłonąć) wtedy nie ma prawa być złych układów z sąsiadami 🤣. Ot kacapska logika.

    3. rED

      Memu nie SU-57

  5. szczebelek

    Chcą zamówić 8 F35 by zastąpić 60 F16?

    1. gregorxix

      To pierwsza partia maszyn w wariancie A, nie ostatnia. Singapur planuje pozyskanie do 60 maszyn obu wariantów w ramach kolejnych kontraktów. Do tej pory zatwierdzono zakup 20 maszyn.

Reklama