Reklama

Siły zbrojne

Ruszyła budowa systemu przeciwrakietowego w Redzikowie

Fot. Twitter/MON
Fot. Twitter/MON

Dziś rozpoczęła się budowa systemu obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore, który będzie elementem osłony kontynentu europejskiego przed atakiem pociskami balistycznymi.

Podczas uroczystości prezydent Andrzej Duda stwierdził: „To ważny dzień. O ile my dawno weszliśmy do NATO, to długo czekaliśmy aż Sojusz wejdzie do Polski". Wskazał też, że inwestycja rozpoczyna się w przededniu szczytu Paktu w Warszawie i otwiera nowy etap wzmacniania bezpieczeństwa Polski i Europy.

Szef MON Antoni Macierewicz wskazał z kolei, że Polska zyskuje gwarancje bezpieczeństwa, a bazie będzie towarzyszyła trwała wysunięta obecność wojsk USA w Polsce. W uroczystości wziął też udział zastępca sekretarza obrony USA Bob Work, który przypomniał, że Aegis Ashore ma chronić przed zagrożeniami spoza obszaru euroatlantyckiego. Podziękował też Warszawie za wkład do wspólnej obrony.

Czytaj więcej: „Tarcza” w Redzikowie z obroną przeciwlotniczą. Odpowiedź na groźby Rosji?

Uzbrojenie systemu mają stanowić pociski Standard SM-3 Block IIA, a według informacji Missile Defense Agency do Redzikowa trafią też rakiety SM-3 Block IB. Oprócz stacjonarnych, pionowych wyrzutni rakiet w skład systemu wchodzi także system kierowania ogniem i stacja radiolokacyjna AN/SPY-1.

System przeciwrakietowy ma osiągnąć gotowość do działania do 2018 roku. Wraz z instalacjami w Rumunii oraz wyrzutniami pocisków na okrętach z systemami Aegis, będzie on zapewniał ochronę przed atakiem pociskami balistycznymi spoza obszaru euroatlantyckiego, w szczególności z Bliskiego Wschodu.

Czytaj więcej: Kto się boi bazy przeciwrakietowej w Redzikowie?

Budowa systemu przeciwrakietowego z pociskami SM-3 to następstwo decyzji administracji Baracka Obamy o stopniowej rozbudowie systemu obrony przeciwrakietowej, podjętej w 2009 roku z myślą o osłonie Starego Kontynentu. Administracja George’a W. Busha planowała pierwotnie umieszczenie w Polsce innych pocisków, wariantów rakiet GBI, opracowanych na bazie pocisków, które chronią Stany Zjednoczone przed ograniczonym atakiem rakiet dalekiego zasięgu.

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. ja

    Czyli ciężko będzie amerykaną je wystrzelić - 30m pod ziemią ?

  2. Plush*

    Jedno powiem choć niewygodne ale tak to widzę. Mimo podjętej decyzji i uroczystym rozpoczęciu budowy NIE BĘDZIE ŻADNEJ TARCZY ANTYRAKIETOWEJ W REDZIKOWIE. Niestety.

    1. Polanski

      Będzie będzie. Stany i Europa Zach.muszą mieć komfort w podejmowaniu, bądź nie, decyzji co do użycia broni jądrowej. My nie koniecznie.

  3. nord-4

    USA zapewnia że tarcza nie jest wymierzona przeciw Rosji, a AM zapewnia że obroni nas przed Rosją, pytanie na czyją stronę gra AM?

  4. Kris

    24 rakiety mieszczą silosy.

  5. antykwariusz

    Jedna bateria -to minium 10 rakiet umieszczonych w 3 lub 4 podziemnych silosach.(ok.30m pod ziemią)

  6. Poison

    Czy wiadomo ile tych rakiet będzie ?

    1. logik

      Nie ma to chyba wielkiego znaczenia dla nas, bo nie nas one chronią. (Jeżeli to motywowało zapytanie) Zapewne odpowiednia ilość wedle rachunku koszt/efekt.

    2. Koleś

      Dwie, jedna IIA i jedna IB. Więcej nie może być bo Putin by się zdenerwował.