Reklama

Siły zbrojne

Rosyjski Kryl gotowy na wojnę

S243 Malwa. Fot. UralWagonZawod
S243 Malwa. Fot. UralWagonZawod

Dyrektor Generalny koncernu Uralwagonzawod Aleksander Potapow ogłosił zakończenie państwowych prób kołowego systemu artyleryjskiego 2S43 Malwa kal. 152 mm.

Reklama

Wojna na Ukrainie

Reklama

Zakończenie prób państwowych przez 2S43 Malwę zapewne oznacza jak w przypadku 2S25 Sprut-SDM1 bliskie rozpoczęcie produkcji seryjnej. Co jednak ciekawe, podobnie jak w przypadku wspomnianego niszczyciela czołgów tutaj również nastąpiło opóźnienie względem pierwotnych planów zakładających zakończenie prób państwowych w roku ubiegłym. Co więcej, wraz z rozpoczęciem testów państwowych w roku 2021 miała rozpocząć się produkcja partii wstępnej, która miała posłużyć do testów. Wdrożenie do wojsk lądowych Rosji systemu artyleryjskiego opartego o podwozie kołowe będzie dużą nowością, podyktowaną chęcią zmniejszenia kosztów oraz lepszą kompatybilnością z jednostkami zmotoryzowanymi. Jednak w obliczu wojny na Ukrainie celem jest zapewne także skrócenie czasu produkcji względem rozwiązań gąsienicowych.

Czytaj też

2S43 Malwa to rosyjska samobieżna armatohaubica kołowa kal. 152 mm, zaprojektowana przez Centralny Instytut Badawczy "Buriewiestnik", który wchodzi w skład koncernu UralWagonZawod (UWZ) będący z kolei częścią korporacji Rostec. System składa się z nośnika - wojskowego samochodu ciężarowego BAZ-6010-027 8 × 8 oraz uzbrojenia w postaci armatohaubicy 2A64 kal. 152 mm (wykorzystywana m.in. w systemie 2S19 Msta-S) z zapasem 30 naboi. Załoga zajmuje miejsce w opancerzonej kabinie z przodu pojazdu, a armata jest zamontowana w jego tylnej części. Donośność systemu określa się na 24,5-36 km w zależności od użytej amunicji.

Reklama

Czytaj też

Cała konstrukcja jest maksymalnie uproszczona i lekka, co ma pozwalać na jej sprawny przerzut drogą powietrzną, podobnie jak ma to miejsce w przypadku jego zachodnich odpowiedników, Łączna masa działa 32 tony. Armatohaubica jest najprawdopodobniej wyposażona w półautomatyczny lub automatyczny system ładowania (zapewniający szybkostrzelność na poziomie 8 strz./min) oraz hydrauliczne wsporniki stabilizujące podwozie i samo uzbrojenie w trakcie strzelań. Planowana jest w przyszłości wymiana uzbrojenia głównego na to znane z gąsienicowej Koalicji-SW. Zwiększyło by to zasięg prowadzonego ognia do ponad 40 km w przypadku pocisków z dodatkowym napędem.

Czytaj też

Cały system artyleryjski został osadzony na podwoziu samochodu ciężarowego BAZ-6010-027 w układzie 8x8, którego jednostkę napędową stanowi silnik YaMZ-8424. o mocy 470 KM. Pozwala to na rozpędzenie pojazdu do prędkości maksymalnej wynoszącej 80 km/h.

Czytaj też

2S43 Malwa podczas testów ogniowych.
2S43 Malwa podczas testów ogniowych.
Autor. Ministry of Defence of the Russian Federation/Wikipedia
Reklama

Komentarze (4)

  1. Był czas_3 dekady

    "Donośność systemu określa się na 24,5-36 km w zależności od użytej amunicji" Uff! Odetchnąłem. Nasze Kraby do 42km.

  2. Marian L

    Rosja moralnie bardziej sprawiedliwa od zachodu? Tak poważnie? W historii zatakowali/pomogli każdemu swojemu sąsiadowi. Kiedy za komuny w okolicach Hrubieszowa znaleziono węgiel to wiesz jak się skończyło. Finlandii zabrali tundrę tylko dlatego aby mieć bezpieczna granicę. Rosja żyje z sąsiadami dobrze tylko kiedy niema sił imczegos zabrać albo maztegozysk.

    1. młodygrzyb

      Marian L jak zaczynasz mówić o historii to najpierw się sam doucz, węgiel na Wołyniu pierwsze prace ale niestety za caratu jeszcze i niejaki rusek Tetjajew, ale faktyczne potwierdzenie to za II Rzeczypospolitej i prace pod kierunkiem Samsonowicz, na szczęście jak ruscy przejęli prace badawcze to uskok wzięli z koniec złóż i dlatego nasz zagłębie Lubelskie odkryto dopiero po wojnie w 1960.

    2. ostatni

      Moralnie - ze np wojna o Krtm gdzie mieszka 70% Rosjan lub o Donabas (ok 50-60%) jest bardziej Moralna niz np Wojna USa w Iraku czy Afgasnie czy Wietamanie. Obie wojny sa zle - ale bardziej moralna gdy w jakims miejscu mieszka 60-70% rodakow Twoich niz gdy mieszkaja tam ludzie w Turbanach.

    3. ostatni

      A co do dawnych czasow - powtarzam to od dawna - Podbijane narody - Jakuci (np maja premiera swego, konstycje, paralamet Jakucji) Buraci, Ingsze, Nawet Czeczni rzadza sie po swojemu. Dawniej Litwnini Polacy. Ukraincy, Kazachowie UZebecu - to jest podboj innego typu niz w USa (poegajcy na wybicu Indian do nogi) To sa Fakty. to nie jest tak ze ZSRR chcialo wykoncztc Jakiutow i Litwinow - a nie wyszlo im i ich ludnosc rosla. Rosla bo taki byl CEL ZSRR - panstwo PONAD NARODWE> Z koleii USa nie przadkiem wybilo Indian. CEL i Srodki. Do zbadania w obu pzradkach

  3. Pseudonim

    Pitolenie o szkolenie , o co chodzi Rosji nikt nie wie , gwałcą , mordują i nie mają z tym oporu to by atom też użyli jak by im zależało na wygranej a nikt w nich nie uderzy atomem bo to koniec świata i nikt nie zaryzykuję wejścia nukami jeżeli żadna nie wybuchła na jego terytorium lub ewentualnie na terenie NATO

    1. Chyżwar

      Im chodzi o to samo co zawsze. A to o co chodzi oraz metody jak się to osiąga szerzej zaczęły być znane już w czasach rządów psychopaty i mordercy Iwana Groźnego.

  4. ostatni

    A jednak Rosja z gosdarka wielkosc WLoch - jesli walczy z 30-40 najbgaszymi krajami - w postaci wojny Proxy - dostraczajcymi bron na Ukraine to slabo to widzie. NAwet jelsi moralnie jest bardziej sprawidiwa niz Zachod (choc nie do konca,) to ekonmicznie nie dadza rady raczej

    1. Esteban

      Gdyby Rosja prowadziła pełnoskaliwą konwencjonalną wojnę z zachodem, dziś naszym zmartwieniem byłoby utrzymanie spokoju na granicy z Chinami.

    2. QVX

      Zasadą jest wpierw zapewnienie sobie sojuszników, a potem wojna. A że Putin postąpił na odwrót, to zrobił to, co Niemcy w obu wojnach światowych, czyli namnożył sobie wrogów.

    3. OptySceptyk

      Rosja nawet nie stała koło moralności, chociaż usilnie stara się przekonać, że jest inaczej. RuSSki mir można łatwo zweryfikować liczbami, nawet jeśli komuś nie wystarczają zdjęcia z Buczy. Ilość rozwodów, aborcji stosowanej jako antykoncepcja, alkoholizm, epidemia HIV, systemowa przemoc, bezprawie i korupcja. W tych wszystkich rzeczach roSSja jest w światowej czołówce. I jakoś nie pasuje to do przekazu o zgniłym Zachodzie i ratunku dla tradycyjnych wartości na Wschodzie. No i, porównanie do Włoch nie jest adekwatne. Dużo lepiej porównywać do Nigerii, roSSja pasuje tam chociażby z oczekiwaną długością życia.

Reklama