Reklama

Rosyjska artyleria termobaryczna zwiększyła zasięg

Wyrzutnia TOS-2 Tosoczka podczas nocnej próby defilady. Fot. mil.ru
Wyrzutnia TOS-2 Tosoczka podczas nocnej próby defilady. Fot. mil.ru

Rosyjski MON potwierdził wykorzystanie przez wyrzutnię pocisków termobarycznych TOS-2 nowego środka bojowego o zwiększonym zasięgu rażenia z 12 000 do 15 000 metrów.

Rosyjskie wieloprowadznicowe wyrzutnie pocisków termobarycznych (nazywane tam ciężkimi miotaczami ognia) TOS-2 miały początkowo cechować się zasięgiem rażenia na poziomie około 6-10 km (wykorzystując amunicję od swojego gąsienicowego pierwowzoru w postaci rodziny pojazdów TOS-1). Z czasem wartość ta miała wzrosnąć do 12 km za sprawą wniosków z działań na Ukrainie, gdzie dotychczasowa donośność systemu była zbyt mała względem zagrożeń jak m.in. drony i przeciwpancerne pociski kierowane używane przez Ukraińców.

Reklama

Na przełomie 2023 i 2024 roku zaczęły pojawiać się doniesienia, że udało się dla TOS-2 opracować amunicję o zasięgu rażenia 20-24 km (brak informacji o kompatybilności tej amunicji z TOS-1A, co powinno teoretycznie być naturalne). Jednak w okolicach połowy kwietnia rosyjskie MON poinformował o pierwszym wykorzystaniu pocisku TBS-3M przez wyrzutnię TOS-2 (o czym pisał m.in. Dylan Maljasow z Defence Blog, którego zasię to…. 15 km.

Efektor, który powstać miał specjalnie dla TOS-2 ma mieć m.in. cięższą głowicę bojową oraz ulepszony silnik. Celem Rosjan było stworzenie amunicji o większej skuteczności, bez konieczności modyfikacji samej wyrzutni (rodzi to zatem ponownie pytanie o jej kompatybilność z TOS-1A oraz TOS-3. Kolejnym pytaniem jest co ze wspominanym przez Rosjan zasięgiem 20-24 km jaki TOS-2 miał już posiadać (dezinformacja, założenia w dalszej perspektywie lub coś innego?).

Czytaj też

TOS-2 Tosoczka to samobieżna kołowa wyrzutnia pocisków termobarycznych kalibru 220 mm, mieszcząca 18 rakiet (w trzech rzędach po sześć pocisków), co jest mniejszą jednostką ognia względem cięższego odpowiednika, jakim jest TOS-1A. Donośność tego systemu artyleryjskiego określa się na 6-10 km w zależności od typu używanego efektora, jednak obecnie Rosjanie pracują nad poprawą tego parametr, czego efektem mają być pociski o zasięgu rażenia 20-24 km (dotychczas potwierdzono zasięg 15 km). Jedną z różnic TOS-2 względem TOS-1 jest system samozaładowczy, dzięki czemu wyeliminowano konieczność używania dodatkowego specjalistycznego wozu amunicyjnego.

YouTube cover video

Zmodernizowany miał zostać także system kierowania ogniem, który został zautomatyzowany i wyposażony w dodatkowe elementy zwiększające precyzję prowadzonego ognia. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom system nie został osadzony na nośniku gąsienicowym wywodzącym się z rodziny Armata. Zdecydowano się na wykorzystanie podwozia kołowego w postaci wojskowego samochodu ciężarowego Ural-63706 6 × 6 z rodziny Tornado-U. Decyzja ta najprawdopodobniej spowodowana jest doświadczeniami wyciągniętymi z udziału systemów TOS-1A w konflikcie syryjskim. Kołowe podwozie zapewnia większą mobilność oraz łatwiejszy transport powietrzny.

Kołowa wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet TOS-2.
Kołowa wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet TOS-2.
Autor. Boevaya mashina/Wikipedia
WIDEO: Czołgi na ulicach Warszawy! Nocna próba do defilady
Reklama

Komentarze

    Reklama