Reklama
  • Wiadomości

Nowa rosyjska termobaryczna wyrzutnia niedaleko Ługańska

W serwisie X (dawniej Twitter) pojawiło się zdjęcie potwierdzające używanie przez Rosjan na terenie Ukrainy kołowej wieloprowadnicowej wyrzutni pocisków termobarycznych TOS-2, którą zauważono w obwodzie ługańskim.

Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet termobaryczych TOS-2.
Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet termobaryczych TOS-2.
Autor. Mike1979 Russia/Wikipedia
Reklama

Informacje o używaniu TOS-2 na Ukrainie podała rosyjska agencja informacyjna TASS pod koniec maja 2022 roku. Miały być one wykorzystane na kierunku charkowski, jednak brak dowodów na to w postaci zdjęć lub filmów. Dopiero w październiku ubiegłego roku pojawiło się pierwsze nagranie sugerujące wysłanie TOS-2 na Ukrainę. Tamten pojazd otrzymał osłonę siatkową nad wyrzutnią mającą zwiększyć ochronę tego miejsca przed atakiem ze strony ukraińskich bezzałogowców np. zrzucających różnego typu granaty. Wtedy jednak część osób zarzucała, że materiał może być spreparowany i pokazuje dalej testy systemu na terenie Rosji. Teraz jednak mamy dowód na użycie go przez Rosjan w okolicy Ługańska. Co więcej, pojazd ten nie posiada dodatkowych osłon jak ten pokazywany za pierwszym razem. Oprócz tego potwierdzają się informacje dotyczące znacznie większego zasięgu rażenia TOS-2 względem poprzednika wynoszącym aż 24 km (względem spodziewanych 10 km).

Reklama
Reklama

Co ciekawe, nie jest to jedyny typ kołowej wieloprowadnicowej wyrzutni pocisków termobarycznych używany w rosyjskiej armii. Obok TOS-2 na wyposażeniu Rosjan znajduje się też donbaskiej produkcji system rakietowy Czeburaszka kal. 217 mm. Nie jest wiadome, ile Rosjanie dokładnie posiadają egzemplarzy TOS-2. O tym, czym są rosyjskie wyrzutnie rakiet termobarycznych TOS-1/2 dowiedzą się Państwo z poniższego materiału wideo.

YouTube cover video

TOS-2 Tosoczka to samobieżna kołowa wyrzutnia pocisków termobarycznych kalibru 220 mm, mieszcząca 18 rakiet (w trzech rzędach po sześć pocisków), co jest mniejszą jednostką ognia względem cięższego odpowiednika, jakim jest TOS-1A. Donośność tego systemu artyleryjskiego określa się na 6-10 km w zależności od typu używanego efektora, jednak obecnie Rosjanie pracują nad poprawą tego parametr, czego efektem mają być pociski o zasięgu rażenia 20-24 km. Jedną z różnic TOS-2 względem TOS-1 jest system samozaładowczy, dzięki czemu wyeliminowano konieczność używania dodatkowego specjalistycznego wozu amunicyjnego. Zmodernizowany miał zostać także system kierowania ogniem, który został zautomatyzowany i wyposażony w dodatkowe elementy zwiększające precyzję prowadzonego ognia.

Reklama

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom system nie został osadzony na nośniku gąsienicowym wywodzącym się z rodziny Armata. Zdecydowano się na wykorzystanie podwozia kołowego w postaci wojskowego samochodu ciężarowego Ural-63706 6 × 6 z rodziny Tornado-U. Decyzja ta najprawdopodobniej spowodowana jest doświadczeniami wyciągniętymi z udziału systemów TOS-1A w konflikcie syryjskim. Kołowe podwozie zapewnia większą mobilność oraz łatwiejszy transport powietrzny.

Zobacz też

Kołowa wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet TOS-2.
Kołowa wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet TOS-2.
Autor. Boevaya mashina/Wikipedia
Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama