Wojna na Ukrainie
Nowa rosyjska termobaryczna wyrzutnia niedaleko Ługańska
W serwisie X (dawniej Twitter) pojawiło się zdjęcie potwierdzające używanie przez Rosjan na terenie Ukrainy kołowej wieloprowadnicowej wyrzutni pocisków termobarycznych TOS-2, którą zauważono w obwodzie ługańskim.
Informacje o używaniu TOS-2 na Ukrainie podała rosyjska agencja informacyjna TASS pod koniec maja 2022 roku. Miały być one wykorzystane na kierunku charkowski, jednak brak dowodów na to w postaci zdjęć lub filmów. Dopiero w październiku ubiegłego roku pojawiło się pierwsze nagranie sugerujące wysłanie TOS-2 na Ukrainę. Tamten pojazd otrzymał osłonę siatkową nad wyrzutnią mającą zwiększyć ochronę tego miejsca przed atakiem ze strony ukraińskich bezzałogowców np. zrzucających różnego typu granaty. Wtedy jednak część osób zarzucała, że materiał może być spreparowany i pokazuje dalej testy systemu na terenie Rosji. Teraz jednak mamy dowód na użycie go przez Rosjan w okolicy Ługańska. Co więcej, pojazd ten nie posiada dodatkowych osłon jak ten pokazywany za pierwszym razem. Oprócz tego potwierdzają się informacje dotyczące znacznie większego zasięgu rażenia TOS-2 względem poprzednika wynoszącym aż 24 km (względem spodziewanych 10 km).
⚡️For the first time, the 🇷🇺Russian 220-mm heavy flamethrower system of the TOS-2 "Tosochka" salvo volley was caught in the lens of a 🇺🇦Ukrainian UAV in the Luhansk region https://t.co/2i2Zedz6BO
— 🇺🇦Ukrainian Front (@front_ukrainian) January 16, 2024
Co ciekawe, nie jest to jedyny typ kołowej wieloprowadnicowej wyrzutni pocisków termobarycznych używany w rosyjskiej armii. Obok TOS-2 na wyposażeniu Rosjan znajduje się też donbaskiej produkcji system rakietowy Czeburaszka kal. 217 mm. Nie jest wiadome, ile Rosjanie dokładnie posiadają egzemplarzy TOS-2. O tym, czym są rosyjskie wyrzutnie rakiet termobarycznych TOS-1/2 dowiedzą się Państwo z poniższego materiału wideo.
TOS-2 Tosoczka to samobieżna kołowa wyrzutnia pocisków termobarycznych kalibru 220 mm, mieszcząca 18 rakiet (w trzech rzędach po sześć pocisków), co jest mniejszą jednostką ognia względem cięższego odpowiednika, jakim jest TOS-1A. Donośność tego systemu artyleryjskiego określa się na 6-10 km w zależności od typu używanego efektora, jednak obecnie Rosjanie pracują nad poprawą tego parametr, czego efektem mają być pociski o zasięgu rażenia 20-24 km. Jedną z różnic TOS-2 względem TOS-1 jest system samozaładowczy, dzięki czemu wyeliminowano konieczność używania dodatkowego specjalistycznego wozu amunicyjnego. Zmodernizowany miał zostać także system kierowania ogniem, który został zautomatyzowany i wyposażony w dodatkowe elementy zwiększające precyzję prowadzonego ognia.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom system nie został osadzony na nośniku gąsienicowym wywodzącym się z rodziny Armata. Zdecydowano się na wykorzystanie podwozia kołowego w postaci wojskowego samochodu ciężarowego Ural-63706 6 × 6 z rodziny Tornado-U. Decyzja ta najprawdopodobniej spowodowana jest doświadczeniami wyciągniętymi z udziału systemów TOS-1A w konflikcie syryjskim. Kołowe podwozie zapewnia większą mobilność oraz łatwiejszy transport powietrzny.
wiesław
Ciekawe, że przez kilkanaście lat w WP nie pojawiła się chociażby amunicja termobaryczna do wyrzutni z rodziny BM-21 (jedyne do niedawana wyrzutnie rakietowe) , analogicznie jak i amunicja do rakietowego minowania narzutowego.. I to pomimo sporej wiedzy i doświadczeń krajowych. Odkrywamy "nagle"" że na wojnie w Ukrainie używa się amunicji termobarycznej czy też rakietowego minowania narzutowego, Opracowanie i wyprodukowanie takiej amunicji nie wymaga zaciągania kredytów, No chyba, że chodzi o szybkie zakupy. A przecież wojna w Ukrainie trwa już prawie 8 lat
Monkey
Czyli jednak Rosjanie potrafią usprawnić sprzęt. O ile to prawda oczywiście, ale zawsze jest lepiej być gotowym na najgorszą opcję.
Starszy Nadszyszkownik Sztabowy
Na ruskich stronach deklarowali 14 - 16 km zasięgu i z tego powodu, jak stwierdzili, wóz nie jest na poerwsz linię, więc nie musi być na gąsienicach.
QVX
Niejasno napisane odnośnie zasięgu... Rozumiem, że są (ale nie w produkcji seryjnej) rakiety o zasięgu 24 km do TOS-2. Nie napisano jednak, czy można strzelać nimi z TOS-1, a jeśli nie, czy możliwe jest dostosowanie TOS-1. Z kolei po załadowaniu do TOS-2 rakiet z TOS-1, to zasięg na pewno magicznie nie wzrośnie z 6-10 km do 24 km.
DanielZakupowy
"Nowa rosyjska termobaryczna wyrzutnia niedaleko Ługańska" A to wyrzutnia jest termobaryczna czy amunicja?
CzarnyRycerz
Też powinniśmy mieć całą gamę różnej amunicji. A przynajmniej masowo pociski kasetowe do armat 155mm. Takie totalne minimum.
szczebelek
Używając TOS-2 ruscy muszą mieć pewność, że w okolicy nie ma AHS-ów 155 mm albo Himars...