Reklama

Siły zbrojne

Rosja: Zniszczyliśmy ukraińskie BWP

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjskie siły zniszczyły dwa bojowe wozy piechoty (BWP, ros. BMP) należące do armii Ukrainy – podają Wiedomosti. Pojazdy miały wjechać na rosyjskie terytorium, by ewakuować członków grupy dywersyjno-rozpoznawczej. Niemal na pewno jest to jednak kolejny element wojny informacyjnej.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Rosyjskie media, w tym „Wiedomosti", podają że jednostki Południowego Okręgu Wojskowego, współpracując z pogranicznikami FSB, mieli „zapobiec naruszeniu granicy państwowej Rosji przez grupę dywersyjno-rozpoznawczą z terytorium Ukrainy". W trakcie potyczki miało zostać „zlikwidowanych" pięciu żołnierzy sił zbrojnych Ukrainy, a ponadto zniszczone miały zostać dwa bojowe wozy piechoty, które miały wjechać na terytorium Rosji z Ukrainy, by ewakuować członków grupy dywersyjnej.

Czytaj też

Doniesienia Rosjan brzmią jednak niewiarygodnie. Siły zbrojne Ukrainy zachowują bardzo dużą dyscyplinę i chcąc utrzymywać międzynarodowe wsparcie wystrzegają się działań, które mogłyby być postrzegane jako prowokacja przez zachodnich partnerów. Najprawdopodobniej więc rosyjskie komunikaty o zniszczeniu ukraińskich pojazdów elementem wojny informacyjnej, prowadzonej przez Moskwę przeciwko Kijowowi. Już wcześniej pojawiały się informacje czy to o upadku pocisku artyleryjskiego na terytorium Rosji, tuż przy granicy z Ukrainą, czy to zniszczeniu posterunku granicznego.

Reklama

Ukraina: "Prowokacyjny" ostrzał Ługańska. Macron uzgodnił szczyt Bidena i Putina - na żywo

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że np. wspomniany wcześniej rzekomy upadek pocisku artyleryjskiego, o którym w weekend informowała Zwiezda TV miał mieć miejsce kilometr od granicy Rosji z Ukrainą, ale na tym jej odcinku który jest kontrolowany przez tzw. „separatystów" – a więc de facto przez Rosję. To, że Rosja kontroluje część granicy z Ukrainą po obu stronach, może ułatwić jej uwiarygadnianie prowokacji, na przykład poprzez odpowiednie rozstawienie wraków wozów bojowych, wykonanie ostrzału.

Czytaj też

Tego rodzaju działania informacyjne mają co najmniej dwa cele. Pierwszym jest, oczywiście, przygotowanie odbiorców – przede wszystkim własnego społeczeństwa – na ewentualną wojnę, akceptację ponoszenia jej konsekwencji i strat itd. To może być o tyle osiągalne dla Rosjan, że obecnie władze na Kremlu ściśle kontrolują media, a działalność opozycji została w ostatnich latach bardzo ograniczona za pomocą represji. Drugim celem może być jednak utrzymywanie napięcia międzynarodowego i w ten sposób wywieranie presji na Ukrainę. Oznacza to, że takie prowokacje mogą być kontynuowane niezależnie od tego, czy Moskwa zdecyduje się na pełnoskalową agresję wobec Ukrainy, czy też nie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (12)

  1. yaro

    Zaskakujący głos z Francji. "Sankcje wobec Rosji są nie tylko sprzeczne z naszymi interesami, lecz także nieskuteczne” - napisał w opublikowanym we wtorek w nocy oświadczeniu startujący w wyborach prezydenckich we Francji prawicowy publicysta i szef ugrupowania Rekonkwista Eric Zemmour. Zemmour zaproponował również negocjacje w sprawie traktatu, który zakończyłby ekspansję NATO. Kandydat stwierdził, że decyzja Rosji w sprawie uznania niepodległości dwóch republik w Donbasie jest naruszeniem integralności Ukrainy i nietykalności jej granic, co oznacza koniec porozumień mińskich. "Nowej wojny na naszym kontynencie należy unikać za wszelką cenę" - podkreślił Zemmour. Dodał, że odpowiedzialność za tę sytuację ponosi Rosja oraz polityka Zachodu i NATO, "które nie przestają ignorować uzasadnionych obaw Rosji o swoje bezpieczeństwo, odmawiając poważnego dialogu na temat europejskiego porządku w zakresie bezpieczeństwa".

    1. Valdore

      Yaro,a kogo obchodzi co wygaduje pozyteczny idiota Rosji.

  2. sTERNIK PODLODOWY

    Większość pewnie już nie pamięta ale jakiś miesiąc temu Żełański zapowiadał oficjalnie podjęcie starań - w tym militarnych - odzyskanie tzw republik i Krymu. Gdyby to się stało to Putin miałby w kraju przegwizdane.

  3. Bumer

    Nie wysilaja się nawet,ale wiadomo na wszystko kasy brakuje.Powinni zniszczyć od razu jakaś brygadę albo armię,która chciała po cichu dojść do Moskwy zaskoczyć "męża" stanu.Nikt w takie bajki nie uwierzy no chyba ,że czyta sputnika.

  4. seb2303

    Zarówno Rosjane jak i Ukraińcy kłamią a inni sieją propagandę na swoją korzyść. Zarówno można nie wierzyć w to rozwalenie BWP, jak i w ten niby ostrzał przez separatystów chyba ukraińskiego przedszkola - mówię o tym zdjęciu z dziurą w ścianie niby od pocisku artyleryjskiego, z którego wszyscy się śmieli.

  5. Mireq

    Dla wszystkich jest jasne że to naiwne rosyjskie prowokacje

  6. Holub

    Nasi miłośnicy cara i tak uwierzą że to naprawdę były ukraińskie siły. Oni dalej wierzą że to Finlandia zaatakowała ZSRR

    1. Hubert

      No do końca tak jest bowiem armia Ukrainy regularnie uderza artylerią w pozycje separatystów spieranych przez Rosję. Ukraincom zależy i słusznie na odzyskaniu ziem im zabranych.

    2. g-t

      Źródło ?

    3. Chyży Rój

      Ostatnimi czasy oglądam na YT kanał rosyjskiej telewizji Rasija24. Powiem tak, doznania surrealistyczne;). Ale to co mnie zdziwiło to nie prymitywna propaganda, którą tam serwują a komentarze widzów. Na kilkadziesiąt komentarzy, które przeczytałem nie było ani jednegokrytycznego względem Kremla (nie licząc komentarzy, gdzie pisano, że Donieck i Ługańsk już 7 lat temu powinny być przyłączone do Rosji). Reżim Putina nie wziął się znikąd. Takie są pragnienia rosyjskiego społeczeństwa.

  7. Amator

    Ukraińska armia robi to co jej amerykanie każą lub za co im zapłacą.

    1. carl fath

      Chyba Polska, widać, że z ciebie amator...

    2. yaro

      Dokładnie ale Sailor Ci to jaśniej wytłumaczy.

    3. Valdore

      No i znowu skowyt rustrolla sie zaczyna. Tym raze do spółki yaro i Amator.

  8. yaro

    Wojsko to nie musiało być, mogli to być najemnicy.

    1. Sailor

      Naucz się po naszemu skoro piszesz na polskim forum. Yoda drugi znalazł się.

    2. yaro

      @Davien vel Sailor pamiętaj, że Yoda był po jasnej stronie mocy.

    3. Valdore

      yaro, a ty jak widac nie dość ze jesteś płatnym agentem Ciemnej Strony to jeszcze zwyczajnie bredzisz:)

  9. CCCP

    @g-t Źródło ? Sputnik TV :)

  10. Wania

    Trzeba pamiętać że jak to w Rosji życie ludzkie nie ma żadnego znaczenia. Tak było w przypadku napaści na Finlandię, gdy sowieci ostrzelali własną wioskę bez ewakuacji ludzi, tak było z Zaporą w Zaporożu, gdy NKWD utopiła ok 120 tysięcy Ukraińców bez ewakuacji bo po co i tak było za zadów Putina, gdy wydano bloki, żeby zwalić na Czeczenię. Ale teraz poza Rosjanami nikt w to nie uwierzy patrząc na ich tradycje. Rosjanie oczywiście uwierzą jak Niemcy Hitlerowi, gdy mówił o światowym spisku i przestrzeni życiowej. Rosji przestrzeni nie brakuje, ale zawsze łatwiej ograbić sąsiadów niż samemu rozwijać gospodarkę. Oj marzy się Putinowi dawna potęga ZSRR żerująca na pracy 200 milionów ludzi z Europy.

    1. Sarmata

      A jakie znaczenie życie ma na ukrainie?Zabić 200 tysiecy Polaków na Wołyniu? Wiesz co wspólczesni ukraincy o tym myślą? Obejrzyj na YT. Oni mówią że to było przykre ale konieczne bo bez tego Polacy by się nie wyniesli.

    2. ito

      Pamiętasz oczywiście, że w 1940- tym "Ruskimi" dowodził Gruzin, a znaczną część armii stanowili Ukraińcy?

    3. Perun Shogun

      A i tak trafi sie taki Sarmata albo Hubert albo setki rusofilow na tym forum, co potwierdza, ze to Ukraincy - sa na to dowody - wprost od rosyjskiej armii. Czasami ciezko mi uwiezyc w taki brak zdrowego rozsadku, bo ze ktos nie jest madry to nie jest dziwne...

  11. Sarmata

    Jesli to było po rosyjskiej stronie granicy to powinno byc łatwo sprawdzic czy to prawda. Pięć trupów ukraińskich i dwa BWP.

    1. Gnom

      Ruscy bez problemu po 8 latach bałaganu na wschodzie Ukrainy załatwia sobie zarówno trupy Ukraińców jak i BWP pochodzące z zasobów ukraińskich, np. przejęte w walkach. Nie takie cuda szyte grubymi nićmi robili w innych miejscach.

    2. Wojtek_3

      Prowokacja Gliwicka 1939 mówi Ci to coś, Żaden problem pięć mundurów armii ukraińskiej i dwa rozbite BWP-y, gdy masz bardzo zbliżony park maszyn. Rosjanie mogą nawet mieć znając ich trochę zachomikowany zdobyczny sprzęt Ukraiński z 2014. ,,Separatysci" zdobyli kilka magazynów z pancerką.

    3. wert

      tak jak w Gliwicach w 39

  12. Wewo

    Ciekawe co tym razem Putin każe wysadzić w powietrze i kto będzie miał pecha? Ponownie jacyś mieszkańcy bloków czy może przedszkolaki, pacjenci szpitala albo pracownicy jakiejś fabryki?

Reklama