- Analiza
- Wiadomości
Rosja tworzy eskadry śmigłowców Specnazu
Rosja tworzy eskadry śmigłowców specjalnych przeznaczonych do wsparcia działań Specnazu we wszystkich pięciu okręgach wojskowych. Jednostki mają być wyposażone w najnowszy wariant Mi-8MTW-5 i szkolone do działań w każdych warunkach podczas przerzutu oddziałów specjalnych za linię frontu lub ich ewakuacji. W perspektywie mają też być szkolone załogi ciężkich śmigłowców Mi-26 do przerzutu pojazdów Specnazu.
Agencja informacyjna TASS poinformowała, że w bieżącym roku rosyjskie ministerstwo obrony planuje utworzyć co najmniej jedną eskadrę śmigłowców dedykowaną wsparciu jednostek specjalnych w każdym okręgu wojskowym. Jest to wprowadzenie w czyn planów sformułowanych jeszcze w roku 2014, związanych ze zwiększeniem autonomii działania tych formacji. Dotąd jedyną jednostką śmigłowcową, przeszkoloną i wykorzystywaną podczas operacji specjalnych oraz ćwiczeń i manewrów ze Specnazem była eskadra należąca do 344. Centrum Przygotowania Bojowego i Szkolenia w Torżok (obwód Twerski).
Jest to główny ośrodek szkoleniowy rosyjskich pilotów śmigłowców. Od 2009 roku jedna z eskadr podlega Centrum Operacji Specjalnych „Senesz”. Załogi z 344. Centrum zajmują się nie tylko szkoleniem, ale też opracowywaniem nowych metod prowadzenia działań i doskonaleniem taktyki użycia śmigłowców. Wraz z jednostkami Specnazu jej załogi działały m.in. podczas wojny gruzińskiej w 2008 roku oraz na Krymie i w Donbasie w roku 2014. W 2013 roku przeprowadziły natomiast manewry z rosyjskimi specjalsami na górze Elbrus, działając na pułapie ponad 4 km.
Czytaj też: Czeczeński specnaz zapewni ochronę rosyjskiej bazy w Syrii
To właśnie załogi i instruktorzy z Torżok mają szkolić personel śmigłowcowych eskadr specjalnych dla wszystkich okręgów wojskowych. Jednostki mające współdziałać ze Specnazem powstaną na bazie wytypowanych, istniejących już jednostek w 5 okręgach wojskowych na jakie dzieli się obecnie terytorium Rosji. Otrzymają one najnowsze warianty śmigłowców Mi-8AMTSz oraz Mi-8MTW-5 wyposażone w systemy optoelektroniczne i nawigacyjne umożliwiające działanie w dzień i nocą w każdych warunkach pogodowych oraz lot bez widoczności ziemi.
Bardzo prawdopodobne jest, iż będą to m. in. zmodyfikowane śmigłowce Mi-8MNP-2 (nazywane potocznie „Feliks”), które wyposażono m.in. w systemy noktowizyjne dla pilotów oraz optoelektroniczne systemy obserwacji. Mi-8MNP-2 powstały na bazie helikopterów Mi-8AMTSz, których sześć zmodernizowano od października 2010 do listopada 2012 r. za 1,6 miliarda rubli (47,4 miliona dolarów). Mi-8MNP ma prawdopodobnie radar, system wykrywania i zakłócania głowic rakiet naprowadzanych na podczerwień (Witebsk/Prezident-C), system zakłóceń radioelektronicznych oraz co najmniej 2 głowice optoelektroniczne. Ta ilość urządzeń nie świadczy jednak o dużej wartości systemu pokładowego, ale przede wszystkim o problemach ze stworzeniem jednego, zintegrowanego systemu obserwacji, który zabezpieczałby pracę wszystkich urządzeń i całego uzbrojenia. Zastosowane głowice i systemy naprowadzania pozwalają jednak na użycie nie tylko rakiet niekierowanych (standardowe wyposażenie uzbrojonych śmigłowców Mi-8), ale również przeciwpancernych rakiet kierowanych.
Załogi z eskadr specnazu będą kształcone m. in. w zakresie użycia noktowizorów, lotów nocnych, nawigacji wg. Przyrządów, różnych sposobów desantowania i podejmowania desantu oraz lotu na minimalnej wysokości zgodnie z rzeźbą terenu co ma ułatwić infiltrację i przekraczanie linii przeciwnika. Piloci będą również trenować prowadzenie ognia z broni pokładowej i podwieszanej na zewnętrznych pylonach, w tym również kierowanych i niekierowanych rakiet w różnych warunkach pogodowych i o każdej porze doby.
Czytaj również: Rosja: Śmigłowce bojowe i "Strielcy" ćwiczą współdziałanie
Oprócz dedykowanych eskadr szkolenie w zakresie przerzutu sprzętu mają również przejść wybrane jednostki wyposażone w ciężkie śmigłowce Mi-26. Nie nadają się one zbyt dobrze do tego typu działań, ale ich zadaniem ma być przerzut ciężkiego sprzętu, takiego jak pojazdy opancerzone Tigr i Tajfun. Wozy tego typu maja zbyt dużą masę i wymiary, aby mogły je skutecznie transportować maszyny Mi-8.
Celem utworzenia jednostek śmigłowcowych Specnazu jest zwiększenie skuteczności formacji specjalnych i unowocześnienie struktury organizacyjnej rosyjskich sił zbrojnych. Większość krajów świata posiada jednostki specjalnie wyposażonych śmigłowców dedykowane do współpracy z formacjami rozpoznawczymi i specjalnymi. Francuzi posiadają 4e Régiment d'Hélicoptères des Forces Spéciales, Brytyjczycy Joint Special Forces Aviation Wing a Włosi 3° Reggimento Elicotteri Operazioni Speciali.
Najsłynniejsza jest prawdopodobnie 160th Special Operations Aviation Regiment amerykańskiej armii znany też jako „Night Stalkers”. Jest to formacja wyposażona w ponad 180 śmigłowców zmodyfikowanych do realizacji zadań specjalnych, takich jak MH/AH-6M Little Bird, MH-60M Black Hawk i MH-47G Chinook. W przypadku USA warto odnotować, że każdy rodzaj sił zbrojnych ma swoje formacje specjalne i odrębne jednostki wiropłatów do ich wsparcia. Zwrot „wiropłaty” został tu użyty nie bez przyczyny, gdyż chodzi tu nie tylko o śmigłowce ale również maszyny typu V-22 Osprey.
Czytaj też: MON: 14 śmigłowców w ramach pilnej potrzeby operacyjnej
Polska w zakresie wsparcia Wojsk Specjalnych dysponuje 7. Eskadrą Działań Specjalnych wyposażona w doposażone w specjalistyczny sprzęt maszyny Mi-8 i Mi-17. W najbliższym czasie powinna ona otrzymać nowe śmigłowce w wyniku zakupu w ramach pilnej potrzeby operacyjnej. Jest to program realizowany równolegle z zakupem śmigłowców SAR dla Marynarki Wojennej.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS