Reklama
  • Wiadomości

Rosja: "Rzeźnik Czeczenii" będzie dowodził ćwiczeniami 3,5 tysiąca spadochroniarzy

W Rosji rozpoczęły się ćwiczenia dowódczo–sztabowe wojsk powietrzno-desantowych. W przełożeniu na język niewojskowy nastąpiła mobilizacja sztabów sił zdolnych do szybkiego przerzutu na dowolne terytorium.

Rosjanie rozpoczęli manewry wojskowe, w którym zostanie jednocześnie zrzuconych 3,5 tysiąca spadochroniarzy – fot. sdrvdv2002.blogspot.com
Rosjanie rozpoczęli manewry wojskowe, w którym zostanie jednocześnie zrzuconych 3,5 tysiąca spadochroniarzy – fot. sdrvdv2002.blogspot.com

Zgodnie z oficjalnym komunikatem rosyjskiego ministerstwa obrony w rejonie miasta Iwanowo (na północny wschód od Moskwy) rozpoczęły się czterodniowe ćwiczenia wojsk powietrzno – desantowych. Poinformowano, że po raz pierwszy od 20 lat planuje się jednoczesne desantowanie trzech i pół tysiąca spadochroniarzy z wykorzystaniem 36 samolotów i śmigłowców.

W komunikacie służb prasowych ministerstwa obrony wyraźnie zaznaczono, że: „o miejscu desantowania dowódcy pododdziałów dowiedzą się dopiero w trakcie ćwiczenia”. Wojska powietrzno - desantowe mają działać zgodnie ze scenariuszem operacji antyterrorystycznej.

Specjaliści zwracają uwagę na dwa fakty. Po pierwsze ćwiczeniami kieruje generał Władimir Szamanow, jeden z dowódców rosyjskich wojsk w czasie działań w Czeczenii, Gruzji i Abchazji - oskarżany przez organizacje obrony praw człowieka o dokonanie zbrodni wojennych w czasie II wojny czeczeńskiej (ma przydomek „rzeźnika Czeczenii”). Po drugie, niedługo po rozpoczęciu ćwiczeń wojsk zachodniego i centralnego okręgu wojskowego 27 lutego br. oddziały rosyjskie zaczęły zajmować Krym.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama