Siły zbrojne
Rosja kupiła irańskie drony za "egipskie" Su-35?
Pojawiły się niesprawdzone informacje, że Iran wysłał do Rosji pierwszą partię dronów na testy wraz z pilotami, którzy mają się nauczyć obsługi rosyjskich myśliwców Su-35. To sugeruje, że Rosja może przekazać Iranowi te samoloty – ocenia amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Może chodzić tutaj o samoloty Su-35, wyprodukowane wcześniej dla Egiptu, który - według wcześniejszych doniesień - ostatecznie zrezygnował z transakcji pod naciskiem USA.
Informacje o wysłaniu pierwszej partii dronów wraz z pilotami i inżynierami podał amerykański kanał zajmujący się analizą wywiadowczą na Twitterze – napisano w najnowszym raporcie ISW. Think tank zaznacza, że nie jest w stanie zweryfikować tej wiadomości, ale ocenia, że jest ona zgodna z doniesieniami o zacieśnieniu współpracy między Moskwą a Teheranem w dziedzinie lotnictwa, by ominąć międzynarodowe sankcje nałożone na obie te stolice oraz wesprzeć rosyjską inwazję na Ukrainę.
Czytaj też
Jeśli informacja jest prawdziwa, może to oznaczać, że Rosja zamierza przekazać Iranowi myśliwce Su-35 w zamian za drony. Może to być częścią umowy zawartej przez oba kraje 26 lipca, którą Teheran będzie się starał wykorzystać, by ułatwić sobie zakup rosyjskich samolotów bojowych – twierdzi ISW. Rosja ma pewną pulę myśliwców Su-35, przeznaczonych na eksport. Według niepotwierdzonych informacji z ich zakupu zrezygnował pod naciskiem USA Egipt. Kair pozyskał francuskie Rafale, które zostały nota bene wyżej ocenione niż Su-35. Może chodzić o 24 myśliwce.
Czytaj też
Z kolei Rosja miała być zainteresowana zakupem irańskich bezzałogowców Shahed 129 (maszyny klasy MALE, uznawane za bliskie pod względem zdolności amerykańskim Predatorom, zdolne do przenoszenia uzbrojenia i wykonywania lotów przez 24 godziny na pułapie do 7 km) oraz Shahed 191 (te drugie - z silnikami odrzutowymi). Mogłoby to wypełnić lukę w zdolnościach rosyjskich sił powietrznych, jeśli chodzi o użycie dużych bezzałogowców nad Ukrainą. Tych Rosja ma mało, z kolei Iran od lat produkuje i wykorzystuje bojowo (m.in. w Jemenie) sprzęt tej klasy.
Czytaj też
Instytut ISW opublikował też aktualizację informacji z frontu. Rosyjskie wojska zdecydowały się prawdopodobnie na frontalny atak na miejscowość Awdijiwka w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, nie czekając na wycofanie się sił ukraińskich. Rosjanie prawdopodobnie zajęli pozycję obronną Ukraińców w pobliżu kopalni węgla na południowy zachód od Awdijiwki i kontynuują ataki na miejscowość Pisky, leżącą na zachód od tego miasta.
Wojska Rosji przeprowadziły też nieudane operacje ofensywne na północny zachód i północny wschód od Charkowa oraz ograniczone ataki lądowe na północny zachód od Słowiańska i na wschód od Siewierska w obwodzie donieckim. Poczyniły nieznaczne postępy na południowy wschód od Bachmutu i wciąż prowadziły działania na północny i południowy wschód od tego miasta. W dalszym ciągu kierują również żołnierzy na front południowy, by wzmocnić obronę okupowanych terenów – dodano.
andrzejto
Przecież w jednym z poprzednich artykułów pisaliście, ze Egipcjanie zrezygnowali z Su-35 po tym, jak w konfrontacji z Rafale pokazał swoją bezradność.
Valdore
@andrzejto, nie pojedynek Rafale z Su-35 jedynie pokazał że Su-35 nei ma szans z maszynami z Zachodu i jest od nich sporo gorszy. Tyle ze jakoś z MiG-29M2 Egipt nie zrezygnował. Do naciskó z USA doszła tez niemozność wykonania Su-35 w konfiguracji jaka sobie Egipt zażyczył i klops.
Jerzy
Można się podśmiewać z Rosyjskiego sprzętu, ale w Ukraińskich rękach sprawuje się całkiem dobrze. Nie mam wątpliwości, że SU35 w rękach Irańskich będą miały wielokrotnie większą wartość bojową niż np. F16 w rękach Irakijczyków.
Valdore
@Jerzy, tyle ze ten sprzet w rekach Ukrainców mierzy sie z posowieckim sprzetem w rekach Rosjan a nie z zachodnim. A ile jest wart sprzet sowiecki w starciu zz achodnim to udowodnił Bl Wschód gdzie słuzył za ruchome cele.
AVI
Dziwne. Kraj, który prowadzi wojnę chce sprzedawać swoje samoloty bojowe.
easyrider
Ślepy wiedzie kulawego. Zacofana technologicznie Rosja robi zamiankę przeciętnych samolotów za przeciętne drony. Zyskiem Rosji może być tylko to, że przestaną tracić relatywnie drogie maszyny i wyszkolonych pilotów. Co najwyżej w ferworze walki połamie się joystick operatora. Iran nie zyskuje nic. Te SU-35 nie ochronią ich w przypadku operacji izraelskich samolotów i rakiet ma ich instalacje nuklearne. Dadzą im tylko iluzję bezpieczeństwa. Jeśli już z kimś Iran powinien trzymać, to z Chinami. Tam technologia się rozwija. Tam surowce da się bez problemu sprzedać. Chiny mają czym płacić. Rosja to bankrut, którego jedyną kartą przetargową może być tylko atom.
VIS
Taki bankrut że w pierwszym miesiącu wojny na handlu paliwami kopalnymi z Europą zachodnią zarobili 100mld dolarów, rubel wrócił do wartości sprzed konfliktu a handel z Chinami kwitnie.
easyrider
@VIS Te liczby w oderwaniu od całości kompletnie o niczym nie świadczą. Rosja jest bankrutem technologicznym, demograficznym, politycznym. Utrzymuje się wyłącznie dzięki sprzedaży surowców energetycznych i jeszcze zaczęła podcinać tę gałąź. Wojna z Ukrainą to ich gwóźdź do trumny i kolejny krok do zwasalizowania przez Chiny.
Czytelnik D24
@VIS to dlaczego nie zapłacili pieniędzmi za drony tylko barterem i to na dodatek samolotami kiedy Rosja straciła ich ponad 200 na Ukrainie?
Esteban
Rosja mieni się mocarstwem, a technologicznie da tak zacofani, że nie są w stanie skonstruować w pełni funkcjonalnego drona klasy MALE. Żenada.
Ajot
Wybaczcie naiwne pytanie, ale się nie znam. Su-35 to odpowiednik jakiego samolotu NATO? Dassault Rafale, Eurofighter, F-22?
VIS
Według ruskich ustępuje jedynie F-22 ale to bzdura. SU-35 to ciężki myśliwiec wielozadaniowy generacji 4+
MAXPL
F 15
Esteban
Nic z tych rzeczy. Rosyjski sprzęt nie ma analogów w świecie. :-D