Siły zbrojne
Republika Korei wzmocni obronę powietrzną
Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol nakazał w czwartek reorganizację systemu odpowiedzi wojska wobec obiektów naruszających przestrzeń powietrzną kraju - poinformowała agencja Reutera, cytując komunikat biura prezydenta.
Reuters przypomina, że krok ten następuje po tym, jak w poniedziałek drony z Korei Północnej naruszyły przestrzeń powietrzną Korei Południowej.
Południowokoreańskie siły zbrojne oddały strzały ostrzegawcze w kierunku dronów, a w akcji uczestniczyły myśliwce i śmigłowce bojowe.
Czytaj też
Na skutek incydentu południowokoreańskie ministerstwo transportu przekazało, że na wniosek władz wojskowych wstrzymało odloty z lotnisk Incheon i Gimpo. Przerwa trwała przez około godzinę.
Reuters zaznacza, że w obliczu krytyki obrony powietrznej Korei Południowej w czasie rosnącego zagrożenia nuklearnego i rakietowego ze strony Korei Północnej, prezydent Yoon odwiedził w czwartek państwową Agencję Rozwoju Obronnego, aby sprawdzić zdolności rozpoznawcze i interwencyjne kraju, i wezwał do przebudowy systemu reagowania przeciwko "wszystkim obiektom latającym".
Czytaj też
"Wtargnięcie północnokoreańskich dronów w naszą przestrzeń powietrzną jest incydentem nie do zaakceptowania" - powiedział Yoon i dodał: "należy dać im do zrozumienia, że prowokacje zawsze spotykają się z ostrymi konsekwencjami".
W czwartek szefowie połączonych sztabów Korei Południowej poinformowali, że wojsko tego kraju przeprowadzi ćwiczenia skoncentrowane na dronach.
Filemon66
Nowy radar F15 prawdopodobnie SABR wykrywa drony i Tomahawki NIE TANI
Filemon66
Podsumowując 2,5 $B wyda Korea na modernizację swoich F15.
easyrider
Tu nie ma się co bawić w strzały ostrzegawcze. Pojedynczy incydent można uznać za przypadek. Nie takie ewidentnie intencjonalne działanie. Należało strzelać bez ostrzeżenia.
farfozel
Słusznie .