Reklama
  • Wiadomości

Rakiety z Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego testowane na amerykańskich okrętach przyszłości

Koncern Kongsberg Defence & Aerospace otrzymał kontrakt na zorganizowanie na amerykańskich okrętach do działań przybrzeżnych LCS (Littoral Combat Ship) testowych strzelań rakiet przeciwokrętowych NSM (Naval Strike Missile) – takich samych, jakie są wykorzystywane w polskim Nadbrzeżnym Dywizjonie Rakietowym.

Rakiety NSM będą testowane na amerykańskich okrętach typu LCS – fot. M.Dura/D24.pl
Rakiety NSM będą testowane na amerykańskich okrętach typu LCS – fot. M.Dura/D24.pl

Testy, które mają zostać przeprowadzone jeszcze we wrześniu br. na okręcie USS „Coronado” (LCS-4 – drugim w serii okręcie z kadłubem trimarana) mają udowodnić możliwość odpalania tych rakiet na odległość powyżej 100 Mm (ponad 185 km).

Amerykanie chcą powtórzyć w ten sposób strzelanie, które z powodzeniem przeprowadzono w obecności m.in. okrętów US Navy z pokładu fregaty norweskiej HNoMS „Fridtjof Nansen” (F 310) w czasie ćwiczenia RIMPAC 2014 (Rim of the Pacific 2014) na Pacyfiku.

Sprzedaż rakiet NSM dla sił morskich Stanów Zjednoczonych byłaby wielkim sukcesem dla norweskiej firmy Kongsberg. Jak dotąd jest to bowiem system uzbrojenia wykorzystywany jedynie na fregatach typu Fridtjof Nansen, kutrach rakietowych typu Skjold oraz w polskim Nadbrzeżnym Dywizjonie Rakietowym.

Rakiety NSM są zaliczane do tzw. 5 generacji pocisków przeciwokrętowych. Łączą w sobie zarówno właściwości stealth (są trudnowykrywalne dla radarów i mają pasywną głowicę naprowadzaną na podczerwień), wysoką manewrowość (są odporne na przeciążenia), duży zasięg (powyżej 200 km) oraz celność. Specjaliści jako wadę wskazują jedynie niewielką masę głowicy bojowej (około 100 kg), jednak jest to rekompensowane przez możliwość dokładnego zaprogramowania miejsca uderzenia pocisku w atakowanym okręcie (magazyny amunicyjne, zbiorniki paliwa, BCI, itp.).

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama