- Wiadomości
Przetarg na granatniki przeciwpancerne w przyszłym roku. Broń dla Obrony Terytorialnej?
Inspektorat Uzbrojenia poinformował Defence24.pl, że „uruchomienie i przeprowadzenie” postępowania w celu pozyskania jednorazowych granatników przeciwpancernych planowane jest w przyszłym roku. Jego realizacja pozwoliłaby na znaczne wzmocnienie zdolności obrony przeciwpancernej Wojska Polskiego. Lekka broń przeciwpancerna będzie prawdopodobnie stanowić szczególnie istotny element wyposażenia formowanych pododdziałów Obrony Terytorialnej.

Inspektorat Uzbrojenia planuje w przyszłym roku rozpoczęcie i przeprowadzenie postępowania dotyczącego zakupu jednorazowych granatników przeciwpancernych. Jak poinformowała Defence24.pl ppłk Małgorzata Ossolińska z IU: „Uruchomienie i przeprowadzenie postępowania mającego na celu zawarcie umowy dotyczącej pozyskania jednorazowych granatników przeciwpancernych dla SZ RP, planowane jest w roku 2016”.
Zakup granatników przeciwpancernych pozwoli na zamknięcie ważnej „luki” w obronie przeciwpancernej Wojska Polskiego, która obecnie na szczeblu drużyny piechoty zapewniana jest przede wszystkim przez przestarzałe, wielorazowe granatniki RPG-7 konstrukcji sowieckiej. Jednorazowe granatniki RPG-76 Komar, używane bojowo w czasie misji w Iraku, wycofano z eksploatacji.
Po rozwiązaniu Układu Warszawskiego Wojsko Polskie pozyskało niewielkie ilości nowszych lekkich systemów przeciwpancernych, jak np. Carl Gustaf czy AT-4, ale trafiły one np. Wojsk Specjalnych, nie poprawiając w znaczący sposób uzbrojenia większości pododdziałów ogólnowojskowych. Dlatego też zakup lekkiej broni przeciwpancernej jest szczególnie istotny dla Sił Zbrojnych RP.
Zgodnie z informacją przekazaną przez ppłk Ossolińską, w trakcie fazy analityczno-koncepcyjnej IU oceniał rozwiązania proponowane przez pięciu producentów:
a) Zakłady Metalowe DEZAMET S.A. wspólnie z Nammo Raufoss AS,
b) Saab Technologies Poland Sp. z o.o.,
c) Instalaza S.A.,
d) Cenrex sp. z o.o. (przedstawiciel bułgarskiej firmy Armar Corp. GTC)
e) PHU IMS-GRIFFIN Sp. z o.o. (przedstawiciel niemieckiej firmy Dynamit Nobel Defence GmbH).
W wymaganiach do dialogu technicznego założono m.in., że zakupiony granatnik powinien się charakteryzować małą masą i możliwością przenoszenia przez pojedynczego żołnierza, zdolnością do zwalczania transporterów opancerzonych i BWP oraz współczesnych czołgów w strefach o zmniejszonej grubości pancerza lub czołgów starszej generacji nie dysponujących dodatkowym opancerzeniem (np. przeciwkumulacyjnym) lub urządzeniami aktywnej obrony. Ponadto powinien być zdolny do prowadzenia ognia w dzień i w warunkach ograniczonej widoczności, również z pomieszczeń zamkniętych o małych kubaturach (np. piwnice).
W oświadczeniu przesłanym Defence24.pl ppłk Ossolińska zaznaczyła jednocześnie, że Inspektorat Uzbrojenia bierze pod uwagę możliwość pozyskania granatnika z głowicą kumulacyjną-tandemową, o ile spełnione zostaną wymogi dotyczące przebijalności pancerza. Takie rozwiązanie pozwoliłoby na skuteczne zwalczanie celów osłoniętych pancerzem reaktywnym. Jednocześnie IU otrzymał w trakcie fazy analityczno-koncepcyjnej informacje dotyczące systemów przeciwpancernych z głowicami tandemowymi, choć - jak zaznacza ppłk Ossolińska - nie stanowią one oferty handlowej.
Zdolność do zwalczania osłon reaktywnych jest o tyle istotna, że pancerzem tej klasy są osłaniane również słabiej chronione punkty współczesnych czołgów (np. burty). O ile bowiem uzyskanie przez lekki, jednorazowy granatnik przebijalności wystarczającej do penetracji zasadniczego pancerza nowoczesnych czołgów w najsilniej chronionych miejscach (np. przód wieży) może się okazać problematyczne, o tyle powinny one być zdolne do zwalczania gorzej chronionych miejsc, nawet jeżeli są osłonięte pancerzem reaktywnym.
Ponadto, w osłony „przeciwkumulacyjne” mogą być wyposażone również transportery opancerzone, jak miało to miejsce z ukraińskimi BTR-4, polskimi Rosomakami czy amerykańskimi Strykerami. W polskich warunkach zdolność do zwalczania dobrze opancerzonych pojazdów przeciwnika ma zdecydowanie większe znaczenie, niż w przypadku sił zbrojnych przykładających większą wagę do prowadzenia działań ekspedycyjnych.
W trakcie działań takich jak w Iraku i Afganistanie żołnierze używali bowiem granatników ppanc. głównie do zwalczania umocnień czy lekkich pojazdów, ale w wypadku prowadzenia operacji obronnej wozy opancerzone byłyby jednym z najważniejszych celów dla tego rodzaju broni. Przy przeprowadzeniu procesu pozyskania jednorazowego granatnika przeciwpancernego powinna zostać wzięta pod uwagę, w możliwym do uzyskania relatywnie dużym zakresie, zdolność do zwalczania współczesnych czołgów i innych pojazdów opancerzonych, również dysponujących osłonami reaktywnymi, uzyskiwana za pomocą głowic tandemowych bądź innych specjalnych środków, o ile będą zapewniały porównywalną skuteczność. Omawiane postępowanie było planowane już wcześniej, ale biorąc pod uwagę deklarowane dążenie do znacznego wzmocnienia sił obrony terytorialnej przez obecny rząd, jego zakres może ulec znacznemu rozszerzeniu.
Inspektorat Uzbrojenia nie planuje natomiast obecnie pozyskania granatników przeciwpancernych wielorazowego użytku. Biorąc jednak pod uwagę konieczność uzyskania odpowiedniego nasycenia pododdziałów Wojska Polskiego (w tym obrony terytorialnej) bronią przeciwpancerną, pozyskanie systemu tej klasy również powinno zostać wzięte pod uwagę – nie zamiast, ale obok jednorazowych granatników przeciwpancernych. Biorąc pod uwagę potencjalną skalę zamówienia, powinno się również wziąć pod uwagę wymóg docelowego zapewnienia pełnej zdolności produkcji i modernizacji sprzętu na terenie Polski, i to niezależnie od wybranego systemu przeciwpancernego.
Systemy wielorazowego użytku są cięższe, ale charakteryzują się niższym kosztem oddania pojedynczego „strzału”, co ma szczególne znaczenie przy dążeniu do ich wprowadzenia na masową skalę, również do sił rezerwowych. Mogą dysponować również np. wyższą zdolnością penetracji pancerzy. Dają również możliwość wykorzystania przez jeden granatnik wielu typów głowic, czy wprowadzania do istniejących systemów nowych rodzajów amunicji. Dlatego docelowo Wojsko Polskie, w tym siły obrony terytorialnej, powinny dysponować zarówno jednorazowymi, jak i wielorazowymi systemami przeciwpancernymi.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS