Reklama

Siły zbrojne

Produkcja seryjna pocisków JASSM-ER zatwierdzona

Zrzut pocisku JASSM z bombowca B-1B. Fot. Lockheed Martin/USAF.
Zrzut pocisku JASSM z bombowca B-1B. Fot. Lockheed Martin/USAF.

Koncern Lockheed Martin poinformował o wyrażeniu przez amerykańskie siły powietrzne zgody na rozpoczęcie produkcji seryjnej pocisków manewrujących AGM-158B JASSM-ER, o zasięgu skutecznym wynoszącym ponad 900 km.

JASSM-ER to odmiana rakiet manewrujących AGM-158 JASSM, charakteryzująca się przede wszystkim zasięgiem zwiększonym do co najmniej 500 mil morskich (ok. 925 km). Pociski tego typu są z założenia projektowane do precyzyjnego rażenia silnie bronionych celów, spoza zasięgu obrony powietrznej przeciwnika.

W chwili obecnej systemy JASSM-ER są zintegrowane z bombowcami B-1B, znajdującymi się na wyposażeniu sił powietrznych Stanów Zjednoczonych. Poprzednia odmiana AGM-158A JASSM, zakupiona przez polskie Siły Powietrzne, może być również przenoszona przez maszyny B-52H, B-2, F-15E Strike Eagle, F-16 oraz myśliwce F/A-18 Hornet, należące do australijskich sił powietrznych. Służby prasowe USAF informowały w kwietniu br., że trwają prace nad integracją pocisków o wydłużonym zasięgu z samolotami F-15E, F-16 i B-52H.

Zainteresowanie pozyskaniem rakiet AGM-158B wyrażali przedstawiciele polskich władz, w tym minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. 11 grudnia podpisano umowę dotyczącą zakupu 40 JASSM-ów w odmianie AGM-158A, o zasięgu określanym na 370 km. 

Reklama

Komentarze (12)

  1. WARS

    ..gdy czytam pro-sowieckich o np. "fantastycznym" uzbrojeniu w Ob Kaliningradzkim madrali... to smiac sie chce...widze foto jak i w co "dozbroili" terrorystow na wschodzie Ukrainy, widzialem czym atakowali Gruzje...toz to Muzeum Wojska Polskiego ! Jedyne co maja to bron atomowa i nie jest przypadkiem, ze glowny nacisk kurdupla na Kremlu poswiecony jest tej broni...90% reszty uzbrojenia to byle ZSRR...JASSM oczywiscie dla pro-sowieckich medrcow jest slaby...ale skad wiecie czy w przypadku W(oby nigdy do tego nie doszlo) nie mozna "podmienic" glowic ? Teoretycznie sowieci maja swietna bron...ale chocby patrzac na polskie zasady zamowien...NIGDY by ich nie kupiono, gdyz NIGDY nie byly w uzyciu i jedyna ich wartosc to propaganda...czytam o "cudzie" typu S-300 ale wiem, ze niejaki M.Rust(obecnie w szpitalu psych) wyladowal Cessna na Placu Czerwonym !!!

    1. Wassersztrum

      "Poznać pana po cholewach" a żyda po łgarstwach. Szkoda czasu na dyskusje. Kto chce znać prawdę, niech zada sobie trud poiskania w internecie. ale bez znajomości jęz. angielskiego i rosyjskiego niewiele zdziała.

  2. qwerty

    Bez kodów źródłowych możemy się rozczarować w czasie "W".

  3. Saladyn

    Mój dziadek zmarł mając 101 lat urodził się w 1903 roku walczył na wszystkich wojnach i powiedział mi kiedyś swą mądrość życiową: ,,Wiesz, Niemiec to Niemiec .....ale Ruskiego to ty nienawidź! Jak front szedł to i Niemiec chleba dał i ostrzegał, że jak Ruskie pójdą to nic nie zostanie zabijcie krowę i zakopcie bo Ruskie zabiorą" Nadmienię, że rodzice dziadka zginęli wywiezieni gdzieś do kacapowa i tam słuch po nich zaginął. Dlatego każda broń zakupiona przez nasz kraj (nawet drogo) jest wotum złożonym dla bohaterstwa dziadka w walce o dalszą suwerenność. A teksty krytyki po np . katastrofie miga w rusach ze szkoda pilota to mnie nie ruszają. Tysięcy zabitych bestialsko POLAKÓW jakoś nie szkodowali.

    1. mojo

      Wszystko fajnie tylko ten tekst jest z książki, beletrystyki więc człowieku nie wal tu propagandy albo podaj że to cytat i skąd

    2. Jajec

      Pewnie że Rusek był gorszy od Niemca, jak nie mógł ukraść to zniszczył. Babcia mi opowiadała, jak Ruskie wchodzili do wsi to dziewczyny uciekały do lasu bo gwałcili. Dzika swołocz. Mój dziadek uciekał z kresów bo służył w partyzantce i ci ruscy wszarze chcieli go zabić i tak zginął w niewyjaśnionych okolicznościach pod Szczecinem. Milicja ustaliła że niby podmuch pociągu go wywrócił i miał roztrzaskaną czaszkę. Tak był cały tylko głowa rozbita. Pewnie jakiś z UB go zabił. Prawie pięćdziesiąt lat byliśmy pod ruskim śmierdzącym buciorem. Trzeba to pamiętać że wszystkie nieszczęścia rozbiorów były związane z tymi szumowinami. Obserwując Putina nic się nie zmienili.

  4. marek

    ogolnie widze ponizej pesymizm i "nie kop Pana, bo sie spocisz..." to znaczy, ze mamy nic nie kupowac, a bronic sie w Warszawie czy Wroclawiu za pomoca koktali molotowa i po paru latach spiewac piesni o bohaterstwie, poswieceniu......czy moze jak w Powstaniu Wielkopolskim, bez pomnikow, piesni i poswieceniu kilku milionow ofiar, po prostu wybic zeby agresorowi, pognac poza granice, pokazac gest Kozakiewicza... Zaprosmy Rosjan do nas, niech nam za pomoca kasy demoluja polki sklepowe, okupuja do woli osrodki wypoczynkowe, gastronomie, niech spowoduja zamkniecia sklepow monopolowych (z braku towaru....) Kalachy, drazki sterowe od flankerow, Iskanderow czy innych T-70-cos tam zostawia po swojej stronie granicy. Jezeli juz musza w mundurach - to zamiast broni zabiora ze soba sprzet do wedkowania.....jak wroca do siebie ( nie jako GRUZ 200 ) najedzeni, opici i wypoczeci i namowia innych niedowiarkow, ze ich nie zjemy.......

  5. Manfred

    Zeby wystrzelic JASSM trzeba uniesc sie w powietrze. Przy aktualnej obronie przeciwlotniczej Polski moze to byc niemozliwe. Pocisk balistyczny ma te przewage, ze startuje z ziemi badz okretu (okrety podobno sa latwym celem na Baltyku). Zbudujmy najpierw obrone przeciwlotnicza i przeciwbalistyczna.

    1. PePe

      Właśnie zaczynamy budować obronę plot i prak. Pobudka, bo chyba przespałem pewne, ważne wydarzenia. Przecież pocisków JASSM tez nie pozyskamy w miesiąc, rok czy dwa, trzy lata. Trzeba myślec analityczne i prowadzić równolegle projekty dające nam perspektywicznie sile około 2020r. Co to za głupie stwierdzenie "najpierw zróbmy opl a pózniej inne rzeczy" i co mamy stracić 5-8 lat? To tak jakbyś postulował"najpierw przez 10lat budujmy czołgi a za 10 lat zastanowimy sie nad silnikami i pociskami do nich.

    2. stary

      Najpierw obronę cywilna i obronę terytorialną, bo są najtańsze i w przypadku wojny asymetrycznej - najskuteczniejsze, A w szczególności należy położyć nacisk na wychowanie patriotyczne. Za " brzydkiej komuny" ludzie bardziej identyfikowali się z państwem, niż obecnie. Wówczas wróg był jeden. dziś, gdy deklarujemy pełną suwerenność, to państwo ponosi odpowiedzialność za wszystkie prawdziwe lub wyimaginowane krzywdy obywateli. Ale mało kto podnosi, że jesteśmy dłużnikami naszych przodków, którzy nie dopuścili do germanizacji i rusyfikacji narodu. Że jesteśmy beneficjentami ich walki, często okupionej utratą majątku, zdrowia lub wręcz życia. Że mówimy i myślimy po polsku, jak nasi rodzice i dziadowie. W RFN nauczyciel musi mieć stopień oficerski. Uważam, że na każdym ze stanowisk państwowych powinien być wymagany cenzus oficerski, ze złożoną przysięgą, weryfikacją kontrwywiadowczą i przestrzeganiem kodeksu honorowego. Wówczas znalazłyby się środki na obronę, oczyściłyby się szeregi "niehonorowych" oficerów, w sposób naturalny kształtowany byłby dobór kadr. Myślę, że nie są to tylko marzenia, czas na nowo kształtować otaczającą nas rzeczywistość.

    3. maniek

      Dlatego obecnie pracujemy nad Homarem... i dlatego zamawiamy II NDR... a co do Homara to współtwórcą lub dostawcą rakiet będzie LM - ten sam który produkuje rakiety JASSM. LM podpisał już umowę w tej sprawie z MESKO.

  6. Hans Close

    Amerykanie w Europie mogą liczyć głównie na UK i Polskę więc nie widzę powodów aby skąpili nam najnowszej technologii wojskowej, szczególnie, że nie bierzemy tego za darmo. Natomiast tylko Amerykanie stają pomiędzy nami a dołem wypełnionym wapnem gdzieś w głębi Rosji. W rodzinie nazywa się to wsparcie w biologii to symbioza, w gospodarce synergia a w polityce tak powinien wyglądać prawdziwy sojusz.

    1. g77

      A ja widzę powody. Kilka dni po zakupie dokumentacja pocisków a może również sam pocisk była by już w Rosji. Taką technologie się chroni i nie sprzedaje państwom, które są przesiąknięte wrogą agenturą. Bo chyba nikt nie wierzy w sprawność naszego kontrwywiadu.

  7. spec

    5% PKB to obecnie optimum dla Polski. Porównajcie wielkość i siłę Armi Polski i Tajwanu ( podobne wielkości gospodarki ) a zobaczycie jaką armię moglibyśmy/powinniśmy mieć.

    1. Dawid

      Dokładnie, masz rację cały czas o tym piszę na forach.

    2. szary

      5% od niczego to nadal nic bo chyba nie wierzysz w oficjalną propagandę że coś takiego jak PKB ma jakieś odniesienie do środków nabywczych Państwa. Świetnie to obrazują kolejne budżety (nie tylko w naszym kraju). Co roku deficyt a gospodarka rośnie. Tylko cały ten wzrost jest konsekwencją rosnącego zadłużenia które całościowo do PKB się nie wlicza a jedynie robi się małe abrakadabra wliczając wpływ z tytułu zadłużenia i okresową spłatę odsetek (bo kwoty bazowej nawet nie zaczęliśmy spłacać). Tylko że ta bańka jest na granicy pęknięcia (nie tylko u nas bo np US mają dużo większy problem). Koniec końców może i za kredyty zbudujemy jakąś tam armię które jednak po pęknięciu bańki albo jeszcze na krótko przed szybko zacznie stawać się złomem z barku pieniędzy na utrzymanie. Znajomość realiów ekonomicznych pomaga bo propagandowe szafowanie procentami wcale nie pomaga (dużo ludzi wierzy w procentową bzdurę, dużo decyzyjnych ludzi). Oczywiście najbardziej realny choć pozornie irracjonalny scenariusz jest taki że wojna rozpoczęta od jakiegoś incydentu wyrówna rynek do zera po czym parametry ekonomiczne nowego świata zacznie się zapisywać na nowo. Szkopuł w tym że nowego świata może już nie być. Paradoksem teraźniejszości jest to że realnie w podobnie złym jak gospodarka Rosji jest np gospodarka Niemiec (co stało się widoczne w ostatnich latach i reprezentowane jest np przez stan Niemieckiej Armii). Różnica w geopolitycznych zależnościach i ustalaniu podstawy finansowej bo jeśli wykładnią jest np. dolar to jego wartość wobec państwa emitenta waluty jest formalnie dużo mniejsza niż takiego rubla (nie ma już pokrycia jak kiedyś petrodolar czy wcześniej oparcie w złocie). Jednak gra na surowcach i walutach z udziałem syntetycznych mechanizmów powoduje że rubel jest nominalnie słabszy niż nigdy. Napisałem w ogólnikach bo do wyjaśnienia wszystkich aspektów potrzeba książki której nikt i tak nie przeczyta bo lepiej wierzyć w ogólne krótkie hasła propagandowe ;)

    3. Hatake

      5% PKB to ponad 50% budżetu państwa specu.

  8. Arszenik

    Czy Chińczycy produkują coś podobnego?

  9. mes

    Mam pytanie: jak te pociski są kierowane w przypadku zestrzelenia satelit? I jaki jest zasięg dla ewentualnego powrotu lub przerwania misji, jeżeli to możliwe?

    1. janek

      Odpowiedź jest prosta: wprowadzona do pamięci mapa terenu lub inne systemy dublujące GPS.

    2. Legion

      INS trochę niedokładne lub śledzenie terenu przez optoelektronikę i porównywanie go z mapą w pamięci to ma np Taurus czy Storm Shadow tzw. TRN... Co do JASSM to tego nie ma ale podobno można korygować cele w locie więc coś za coś.

  10. Steve

    Ciekawe ile można pocisków odpalić z takiego B-1 ? Odp: 24 :) Czyli jakby co do czego to trzy maszyny mogą np. sparaliżować taki Obwód Kaliningradzki, albo oczyścić Bałtyk. Niezła siła.

    1. bolko

      Obwód Kaliningradzki za pomocą B1? Przecież tam wystarczy Langusta, Krab i dla pewności NSM. Zanim B1 wystartuje to Kaliningrad powinien być już wyłączony z akcji.

  11. trzynasty

    Jestem ciekaw ile sztuk er będziemy mieli w tych dwóch setkach jassm-ów "nieoficjalnie" oby jak najwiecej

    1. noname11

      mogę Ci odpowiedzieć od razu. 0. :)

  12. Realista

    Czy przypadkiem liczba nosicieli rakiet o zasięgu powyżej 600 km nie jest ograniczona traktatami rozbrojeniowymi? Amerykanie znowu chcą wycofać się z kolejnego traktatu ? Juz widzę te Su-34 i Su-35 uzbrojone w H-101 o zasięgu 3000 km... wystarczy by wzniosły się ponad km na lotnisko i mogą razić cały obszar Polski

    1. Tomahawk

      Przecież na TU-95 mają cały czas CH-55SM o zasięgu do 3000km...

    2. sosen12

      Nie ma traktatu dotyczącego ograniczenia sprzedaży pocisków zrzucanych (odpalanych) z samolotów.

    3. Tania Rosjanka

      Takie wypowiedzi każą mi nieustannie pamiętać, że Rosja to nieobliczalny kraj i z miejsca głosuję za 4% PKB na zbrojenia...

Reklama