Reklama

Siły zbrojne

Próby drona Camcopter dla marynarki wojennej RPA

Fot.Schiebel
Fot.Schiebel

Podczas testów morskich bezzałogowego śmigłowca Schiebel Camcopter S-100 przeznaczonego dla marynarki wojennej Republiki Południowej Afryki maszyna realizowała w pełni automatyczne loty, starty oraz lądowania na lądowisku pokładowym przy wietrze bocznym dochodzącym do 25 węzłów i silnych turbulencjach. 

Korzystając z precyzyjnego systemu pozycjonowania GPS z korektą Camcopter C-100 był w stanie realizować loty przy niemal dowolnym stanie morza, operując z niewielkiego pokładu startowego jednostki oceanicznej południowoafrykańskiej marynarki wojennej SAS Protea ( o wyporności 2750 ton i długości 79 metrów).

W czasie prób ładunek S-100 stanowił system Selex ES SAGE Electronic Support Measure (ESM) służący do wykrywania, identyfikacji i pozycjonowania źródeł emisji radiowych i radarowych. Pozwala on na realne zwiększenie zasięgu rozpoznania daleko poza możliwości sensorów okrętu. Z ładunkiem tego typu Camcopter może operować w pełni autonomicznie na dystansie 200 km przy lotach trwających do 6 godzin. 

Republika Południowej Afryki jest kolejnym już krajem testującym śmigłowce bezzałogowe Camcopter w aplikacji morskiej. Zakupem tego typu maszyn jest zainteresowana m. in. marynarka wojenna Włoch, Brazylii i Hiszpanii. Ich wykorzystanie do wyszukiwania uchodźców na Morzu Śródziemnym zapowiedziała też maltańska organizacja charytatywna MOAS.

Czytaj więcej: Dron S-100 Camcopter ratuje nielegalnych imigrantów

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Olgierd z czołgu

    Tak można poszerzyć obserwację dla NDR i RBS. Taniej chyba się nie da.

    1. malkontent

      Da się. Dla NDR-u nie musi być śmigłowiec.

  2. Ojama

    Podwiesić dwa pioruny i mamy śmigłowiec szturmowy Kruk dla polskiej armii.

Reklama