Siły zbrojne
Ppłk Grzegorz Polak z Agencji Uzbrojenia o śmigłowcach Apache
Apache to więcej niż śmigłowiec uderzeniowy. Systemy zainstalowane w tych maszynach pozwalają m.in. na prowadzenie dalekiego rozpoznania czy sterowania rojem dronów. Mogą także śledzić ponad setkę celów i razić kilkanaście z nich naraz – podkreślił w rozmowie z PAP Rzecznik Prasowy Agencji Uzbrojenia ppłk Grzegorz Polak.
W poniedziałek szef MON Mariusz Błaszczak oraz amerykańska agencja Defense Security Cooperation Agency (DSCA) poinformowali, że Departament Stanu USA wyraził zgodę sprzedaż Polsce 96 śmigłowców szturmowych AH-64E Apache wraz z uzbrojeniem i wyposażeniem.
Czytaj też
Ppłk Polak w rozmowie z PAP opisał dalsze kroki w drodze do pozyskania tych śmigłowców dla Wojska Polskiego. Jak zaznaczył, teraz w ciągu 15 dni zgoda zostanie automatycznie wydana przez Kongres USA, o ile żaden z kongresmenów się nie sprzeciwi, co - jak podkreślił - byłoby ewenementem. Sama sprzedaż śmigłowców - podobnie jak innego sprzętu używanego przez amerykańskie wojsko - realizowana jest za pośrednictwem amerykańskich władz, a nie samego producenta sprzętu.
Jak powiedział ppłk Polak, po zgodzie Departamentu Stanu i Kongresu USA rozpoczną się właściwe negocjacje, dotyczące konfiguracji zamawianego przez Polskę sprzętu wojskowego, co ostatecznie przełoży się na koszty pozyskania śmigłowców i ich wyposażenia. "Obecnie mamy zatwierdzony +szeroki pakiet+ uzbrojenia i wyposażenia, z którego wybrać możemy to, co według nas jest najbardziej niezbędne dla Wojska Polskiego" - tłumaczył rzecznik AU.
Wskazana w wydanym przez DSCA dokumencie kwota - 12 mld dolarów - to "kwota obejmująca maksymalny zakres sprzętu sprzedawanego w pełnym pakiecie". "Jak otrzymamy już konkretną ofertę, to będziemy decydować o tym, co kupimy, i w jakim zakresie" - powiedział ppłk Polak.
Czytaj też
Rzecznik AU zapytany o offset i ewentualny transfer technologii związanej ze śmigłowcami Apache wskazał, że Polska chce „pozyskać jak największy pakiet możliwości produkcyjnych i serwisowych dla polskiego przemysłu". "Dla nas istotne jest to, żeby np. sprawy związane z serwisowaniem były realizowane na terenie Polski. Zgoda Departamentu Stanu, a za chwilę zapewne Kongresu potwierdza m.in. możliwości współpracy i zdolności naszego przemysłu" - dodał.
"Dążymy do tego, żebyśmy mieli jak największy pakiet offsetowy - chodzi o obsługę tych śmigłowców oraz szkolenie pilotów i personelu naziemnego w Polsce" - powiedział ppłk Polak. Wskazał, że to dawałoby również szanse na obsługiwanie stacjonujących w Europie śmigłowców Apache należących do armii amerykańskiej, a także innych użytkowników.
Rzecznik Prasowy AU zapytany o uzbrojenie śmigłowców i ich możliwości, wskazał, że poza działkiem automatycznym kal. 30 mm Apache są wyposażone m.in. w kierowane pociski rakietowe Hellfire i JAGM oraz wyrzutnie niekierowanych pocisków rakietowych kal. 70 mm. "To niesamowity wzrost zdolności przeciwpancernych w Wojsku Polskim" - ocenił.
Czytaj też
"Apache jest też zdolny do współdziałania z bezzałogowcami. Śmigłowiec ten może kierować rojem dronów, złożonym np. z kilkunastu bezzałogowców" - dodał rzecznik AU. Jak podkreślił, obecnie koncepcja zespołu załogowo-bezzałogowego (MUM-T) jest dopiero wdrażana i testowana, ale za kilka lat, gdy nowe Apache zaczną wchodzić na wyposażenie Wojska Polskiego, będą to już realne zdolności. Polskie Apache będą mogły współdziałać z dronami polskiej produkcji, zarówno w wersji rozpoznawczej, jak i z amunicją krążącą, czyli tzw. dronami-kamikadze.
Ppłk Polak dodał, że śmigłowce Apache przystosowane są do współpracy z amerykańskim czołgami Abrams, które już wchodzą na wyposażenie Wojska Polskiego. "Ze względu m.in. na posiadany radar współpraca tych śmigłowców z każdym rodzajem wojsk lądowych - czy to artylerią, wojskami rakietowymi, zmechanizowanymi czy pancernymi - jest idealnym narzędziem, które będzie wspierało działania prowadzone na lądzie. Na pewno Apache trafią na wyposażenie 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych" - powiedział. Wskazał, że decyzja do jakich jednostek wojskowych trafią nowe śmigłowce uderzeniowe zostanie podjęta przez wojska operacyjne.
"Apache to śmigłowiec, który wykracza daleko poza klasyczną koncepcję śmigłowca uderzeniowego, m.in. dzięki kooperacji z dronami czy szerokim możliwościom w zakresie rozpoznania" - mówił ppłk Polak. Jak dodał, Apache może wykrywać i zwalczać cele z dalekiego dystansu, samemu pozostając niewykrytym, np. pozostając nisko w zawisie nad zalesionym terenem.
Czytaj też
Śmigłowce AH-64E Apache, których producentem jest Boeing, to podstawowe śmigłowce uderzeniowe wykorzystywane przez armię amerykańską. Konstrukcja ta jest rozwijana nieustannie od czterech dekad. Apache były wykorzystywane m.in. podczas operacji "Just Cause" w Panamie - był to ich chrzest bojowy - a także podczas wojny w Zatoce Perskiej w 1991 r., gdzie zniszczyły dużą część irackich wozów bojowych. Poza USA śmigłowce Apache są wykorzystywane m.in. przez Wielką Brytanię, Izrael, Arabię Saudyjską, Koreę Południową, Japonię czy Tajwan.
Wersja AH-64E Guardian do służby weszła w 2011 r. W porównaniu do starszych modeli ma wzmocnione silniki, jest także wyposażona w system JTIDS zarządzający wymianą informacji na polu walki; ma zwiększone zdolności komunikacyjne - w tym np. zdolność do kontrolowania dronów.
Grzech
Davien skąd taka pewność że nie przejdą na AH 64 moim zdaniem będzie to zależało od tego ile lat służby im zostało i ich predyspozycji /dla przypomnienia historycznie w trakcie 2 ws zdarzało się że piloci z lotnictwa bombowego i rozpoznawczego byli przekwalifikowani na myśliwce i nawet niektórzy sobie dobrze radzili (kraje takie jak Niemcy, W Brytania, Japonia) / po drugie wszyscy piloci śmigłowców obecnie po lekkich śmigłowcach szkolnych pilotuję jeszcze w szkole SW4 potem Mi 2 a potem W3 czyli jakoś po Mi 2 da się przesiąść na MI24 czy Mi17 na koniec tak sie składa że zarówno w 49 jaki i 56 bazie jest po jednej eskadrze śmigłowców uzbrojonych Mi 2
Grzech
co do pilotów to obecnie funkcjonują 4 "eskadry" (2 mi 24 i 2 Mi 2) czyli teoretycznie dla pierwszych 64 Ah64 mamy załogi (oczywiście musza się przeszkolić na ah 64 jednocześnie należy pamiętać ze standard nato to zdaje się 1,5-1,7 załogi na maszynę czyli nawet przy tej niższej wartości powinniśmy mieć ok 90 pilotów gorzej z drugim członkiem załogi bo o ile w Mi 24 maja operatorów to nie wiem jak jest to rozwiązane w Mi 2) co do dostaw to poza pierwszymi 8 AH 64 d wypożyczonymi myślę ze najwcześniejszy możliwy termin to 2025 i pewnie potrwają jakieś 3-4 lata czyli koniec w 2028-29 roku czyli mamy min 6 lat na wyszkolenie kolejnych załóg
Davien3
@Grzech piloci z Mi-2 to przejda na AW149 albo pójda do cywila, na pewno nie trafia na Apache, równie dobrze mógłbys kierowce z TIR-a przeszkalac na Formułe 1: da sie ale sens zerowy. a juz na pewno Mi-2 nie zostana zastapione przez AH-64
Grzech
Guy tak na szybko Korea południowa używa K2 / AH 64 / S 70 i jakoś współpracują WB AW 101 / AH 64 USA M1/A,, / AH 64 / S70 (uh60) czyli da się (oczywiście trzeba dodać do tego AW 149)
Davien3
@Grzech w siłach zbrojnych USA nie ma ani jednego S-70 bo to sa maszyny wyłacznie eksportowe i cywilne. AW149 to istnieje na razie w 30 egzemplarzach w wersji wyłacznie transportowej( o ile Egipt juz dostał wszystkie swoje 24 )
Grzech
davien AW 149 raczej zastąpią W3 w Tomaszowie 7 (66 dl) a AH 64 zastąpi Mi 24 i Mi 2 w Pruszczu i Inowrocławiu (49 i 56 bl po dwie eskadry jedna Mi 24 i jedna Mi 2)
Davien3
@Grzech kupiono je w programie Perkoz czyli zastepstwo za Mi-2 Natomiast zastepowanie Mi-2 przez AH-64E to .... ale po naszym MON mozna sie spodziewac najwiekszych idiotyzmów jak widac.
Autor Komentarza
Szklanka zimnej wody dla osób, które uważają (lub tylko głoszą), że nie mamy tylu pilotów: ile maszyn będzie dostarczanych rocznie? Pięć? Osiem? Może dziesięć. Pierwszy pewnie za dwa - trzy lata. Najwcześniej za jakieś 5 -6 lat będzie ich tyle, co do niedawna Mi-24. To nie wszystko. W 49 i 56 Bazach są jeszcze Mi-2 w ilości podobnej do Mi24. One też zostaną zastąpione Apachami. To oznacza, że gdyby jakimś cudem jutro pojawiło się u nas pięćdziesiąt Apache, to nie było by problemu z załogami (pomijając szkolenie oczywiście). Zanim nadejdzie potrzeba większej ilości pilotów, szkoły lotnicze ukończą ci, którzy jeszcze nie zdążyli zdawać matury.
Davien3
@autor Mi-2 zostaja zastapione przez AW149 a nie przez AH-64 nie myl programow
Autor Komentarza
@Davien3 - Oficjalnie mówi się, że wszystkie AW149 są dla kawalerii powietrznej.
Davien3
@Autor zostały wybrane w programie Perkoz czyli jako zastepstwo dla Mi-2, a co z nimi zrobi nasz MON to inna sprawa. A do kawalerii powietrznej chca kupic S-70i i byc moze AW101
Commo Guy
A teraz challenge: jak zapewnic interoperacyjnosc pomiedzy AH-64 (oraz innymi smiglowcami: AW-101, AW-149, S70i Black Hawk) a czolgami Abrams & K2 ???
Autor Komentarza
Link 16, BMS, TACP, JTAC. Jeśli wydaje ci się, że celowniczy czołgu będzie rozmawiał z pilotem - to nie będzie, bo niewiele mają sobie do powiedzenia. Takie rzeczy to tylko w Battlefield.
Commo Guy
Czolgi az do SD szczebla battalion wlacznie NIE maja na pokladzie zadnego terminala LINK 16. Ani zaden JTAC / TZ KOP, etc.
Autor Komentarza
@Commo Guy - czołgi nie mają Link 16, bo nie potrzebują (jak wyżej napisałem). Mają za to BMS - i to za jego pomocą rozprzestrzenia się wiedza o wykrytych celach oraz zarządzanie ich niszczeniem. Zarządzanie to odbywa się na poziomie brygady i batalionu/grupy bojowej, a nie na poziomie dowódca czołgu - pilot śmigłowca - dowódca armaty. Każdy z wymienionych ma zbyt ograniczony obraz sytuacji, by móc odpowiednio nadawać priorytety celom.
Cyber Will
Najpierw było marudzenie że ilosci HOMEOPATYCZNE, teraz że za DUŻO. A przecież sprawa jest klarowna. Z powodu zaniedbań z kilku dekad trzeba wymieć prawie CAŁY sprzęt , a ponieważ potencjalny przeciwnik ma spory potencjał trzeba kupić odpowiednio dużo. Druga rzecz że ten sprzęt nie przyjdzie w JEDNEJ PACZCE za 3-4 lata tylko jak np. HIMARSY będzie produkowany przez DEKADĘ i Polska po prostu ustawia się w międzynarodowej kolejce. 3. STAĆ NAS na zakup i utrzymanie to bo Polska gospodarka się rozwija (vide DANE STATYSTYCZNE międzynarodowe). 4. Przez te 5-8 lat zdążymy wyszkolić PILOTÓW - ważne by był sprzęt (nawet w REZERWIE sprzętowej).
Shyam
czy Polska ma tylu pilotów by obsadzić ten nabytek? ........ ewentualnie ile czasu i pieniędzy będzie potrzeba na wyszkolenie?
Laky
Ma tylu pilotów😉💪
Shyam
to super
C_P_J
krotko mowiac nie ma - jesli nastapi zakup 96 sztuk to trzeba liczyc sie z jednorazową inwestycja rzędu 1.5-3mld USD na wyszkolenie pełnej obsady etatowej do poziomu "combat ready" oraz ok 200mln-300mln USD rocznie w utrzymanie stanu posiadania, naprawy, remonty, okresowe modernizacje i zapewnienie zapasu części i amunicji, oraz oczywiscie bieżące szkolenie i normalna rotacje załóg.
Mireq
W armii oprócz topowego sprzętu i wyposażenia potrzebne są szkolenia, szkolenia, szkolenia ...
bezreklam
DObrze pamitam ze taki smiglowiec kosztyj prawie tyle samo co mysliwiec? Moze wystrczlo by wiec np 12-24 do jakis specjanych zadan wsparcia bezpostedego, A za reszte kupic samloty lub drony?
DiDD
I dobrze choć lepsze byłyby 64 F-35 i 64 AH-64. Wowczas tzw odstraszanie byłoby skuteczniejsze.
Edmund
Najnowsza wersja Apache to przykład sprzętu, gdzie funkcja śmigłowca" jest tylko funkcją poboczną, drugorzędną. Pierwszoplanowa funkcja to zintegrowany i jednocześnie niezależny element sieci sytemu IBCS, mobilny zestaw czujników nadawczo - odbiorczych, z niezależnym zestawem radarów i efektorów do monitorowania setki celów i atakowania wielu z nich jednocześnie. pozostając nisko nade ziemią i kierując rojem dronów. Warto zaznaczyć, że najnowsza wersja i tez ta, która otrzyma Polska jest już chroniona także własnym zestawem laserowym przed pociskami ziemia - powietrze. Porównanie więc Apache w tej wersji do tego co dzieje się na Ukrainie czy w czasie II Wojny Światowej jest nieuprawnione.. Idziemy drogą Izraela wprowadzania najnowszych i innowacyjnych rozwiązań dla wojska. Owszem wiele jest jeszcze do zrobienia, ale idziemy właściwą ścieżką.
Laky
I super 😉