Reklama

Siły zbrojne

Osiem nominacji generalskich na Dzień Żołnierzy Wyklętych

Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl
Fot. Rafał Lesiecki/Defence24.pl

Zwierzchnik Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej prezydent Andrzej Duda mianował kolejnych ośmiu oficerów Wojska Polskiego na stopnie generalskie.

Akty mianowania zostaną wręczone przez Prezydenta RP, podczas centralnych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych – 1 marca o godz. 14, na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Nominacje generalskie nadaje prezydent na wniosek ministra obrony.

Na stopień generała broni mianowani zostali:

- generał dywizji Tadeusz Mikutel – I Zastępca Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego

- generał dywizji Tomasz Piotrowski – Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych

- generał dywizji Jan Śliwka – I Zastępca Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Na stopień generała dywizji mianowany został:

- generał brygady Sławomir Owczarek – Inspektor Rodzajów Wojsk Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Na stopień generała brygady mianowani zostali:

pułkownik Grzegorz Grodzki – Dowódca 6. Brygady Powietrznodesantowej

- pułkownik Sławomir Mąkosa – Dowódca 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych

- pułkownik Wojciech Pikuła – Dowódca 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego

- pułkownik Arkadiusz Szkutnik – Dowódca 2. Brygady Zmechanizowanej

Gen. Mikutel jest I zastępcą szefa SGWP od stycznia br. Wcześniej był zastępcą dowódcy operacyjnego RSZ i szefem sztabu DO RSZ. Dowodził m.in. 1. Skrzydłem Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie, 3. Skrzydłem Lotnictwa Transportowego w Powidzu i 3. Brygadą Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Urodzony w 1963 r. gen. Mikutel jest pilotem klasy mistrzowskiej, instruktorem na samolotach Su-22. W latach 2008-2011 wdrażał program eksploatacji samolotów transportowych C-130 Hercules. Doktor nauk technicznych; ukończył m.in. Wyższą Oficerską Szkołę Lotniczą w Dęblinie, AON oraz Politechnikę Poznańską. Studiował także w Kanadzie i USA.

Gen. Piotrowski jest dowódcą operacyjnym od września 2018. Wcześniej był szefem sztabu Dowództwa Operacyjnego RSZ, a wcześniej m.in. zastępcą dowódcy polskiego kontyngentu w Afganistanie. Był zastępcą dowódcy-szefem sztabu 12. Dywizji Zmechanizowanej. Pierwszy generalski stopień otrzymał w 2018 r. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii im. gen. J. Bema w Toruniu oraz studiów dowódczo-sztabowych i podyplomowych na AON.

Gen. Śliwka zastępcą dowódcy generalnego od 2016 r. Wcześniej był inspektorem Sił Powietrznych w Dowództwie Generalnym RSZ. Absolwent "Szkoły Orląt" na kierunku pilot samolotów naddźwiękowych, dowodził m.in. 10. pułkiem lotnictwa myśliwskiego i 2. Brygadą Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu. Był także zastępcą dowódcy sojuszniczego Centrum Dowodzenia Operacjami Powietrznymi (CAOC-1) w Finderup w Danii.

Gen. Owczarek jest inspektorem w Dowództwie Generalnym RSZ od 2014 r. W latach 2010-2011 był zastępcą dowódcy PKW ISAF w Afganistanie. Po powrocie z misji pełnił obowiązki dowódcy 5. pułku artylerii w Sulechowie. Służył także w polskim kontyngencie wojskowym sił UNDOF w Syrii. W 1987 roku ukończył Wyższą Szkolę Oficerską Wojsk Rakietowych i Artylerii uzyskując tytuł inżyniera artylerii naziemnej oraz pierwszy stopień oficerski.

Gen. Grodzki objął dowodzenie 6. Brygadą Powietrznodesantową w listopadzie ub. r. Służbę wojskową rozpoczął w 1990 r. jako podchorąży Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Służył w 25. Brygadzie Kawalerii Powietrznej, w szefostwie wojsk aeromobilnych Dowództwa Wojsk Lądowych, na stanowiskach dowódczych w kontyngentach Afganistanie, a wcześniej w Bośni i Hercegowinie. Służbę w 6. Brygadzie Powietrznodesantowej rozpoczął w 2008 r. na stanowisku dowódcy 18. batalionu powietrznodesantowego. Ukończył studia podyplomowe m.in. na AON, Akademii Techniczno–Humanistycznej w Bielsku-Białej, Akademii Dowódczo–Sztabowej Wojsk Lądowych Leavenworth (USA) i US Army War College.

Gen. Mąkosa dowodzi 1. Brygadą Lotnictwa Wojsk Lądowych od czerwca 2015 r. Wcześniej był dowódcą 1. Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie, zapewniającą transport lotniczy osobom na najwyższych stanowiskach w państwie. W wojsku od 1991 r., gdy wstąpił do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie. Latał na różnych typach śmigłowców, jako pilot instruktor podchorążych na W-3 Sokół i Mi-2, wykonywał też loty jako instruktor na śmigłowcu SW-4 Puszczyk. Po ukończeniu studiów magisterskich na Politechnice Lubelskiej oraz studiów na AON służył w Dowództwie Sił Powietrznych, pozostając zarazem instruktorem pilotem w 1. Ośrodku Szkolenia Lotniczego w Dęblinie (obecnie 41. Baza Lotnictwa Szkolnego). Ukończył studia podyplomowe na Uniwersytecie Sił Powietrznych w bazie Maxwell w USA.

Gen. Pikuła dowodzi 4. Skrzydłem Lotnictwa Szkolnego od maja 2016. Pilotował m.in. TS-11 Iskra i Su-22. Wcześniej był dowódcą 12. Bazy Lotniczej w Mirosławcu; w Kabulu dowodził międzynarodowym lotniskiem cywilno-wojskowym (KAIA — Kabul Afghanistan International Airport). Przez kilka miesięcy płk Pikuła pełnił też obowiązki dowódcy 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego. Służył w 8. i 40. pułkach lotnictwa myśliwsko-bombowego. W natowskim Joint Warfare Centre w Norwegii był szefem wydziału Concept Development odpowiedzialnego za opracowanie i testowanie nowych koncepcji i programów dla Sojuszu. W 2015 r. został skierowany do Dowództwa Generalnego RSZ, gdzie doszedł do stanowiska szefa Zarządu Działań Lotniczych.

Gen. Szkutnik dowodzi 2. Brygadą Zmechanizowaną Legionów im. Marszałka Józefa Piłsudskiego od sierpnia 2018. Był zastępcą szefa sztabu Dowództwa Generalnego RSZ; służył w Zarządzie Planowania Operacyjnego Sztabu Generalnego. Był szefem obrony przeciwlotniczej 6. Brygady Kawalerii Pancernej, dowódcą dywizjonu przeciwlotniczego tej brygady. Uczestniczył w misji irackiej w I zmianie PKW, dowodził XVIII zmianą PKW KFOR w Kosowie, dwukrotnie służył w Afganistanie. W roku 2013 za bohaterstwo podczas ataków na bazę Ghazni odznaczony Wojskowym Krzyżem Zasługi z Mieczami.

BBN/PAP

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (26)

  1. Dygresja

    W połowie XIX wieku w armii meksykańskiej gen. Santa Anny liczba oficerów zrównała się z liczbą szeregowców, zaś na 1 generała przypadało ok. 9 żołnierzy. Do czasu wybuchu wojny z USA.

    1. Przemek

      Na szczęście wybuch wojny z USA nam nie grozi. A za dwa, trzy lata przebijemy Meksyk. Za następnych kilka będziemy mieli więcej generałów niż Darth Vader. I wtedy już cała Galaktyka nam nie podskoczy.

  2. obywatel AAM

    Reforma w armii została przeprowadzona tylko i wyłącznie po to by stworzyć armię potulnych i usłużnych generałów którymi mogą otaczać się rządzący bo to im dodaje splendoru. Czyli jak mawiali kiedyś - wodzów ci u nas pod dostatkiem, brakuje tylko indian. A struktura jest tak rozmyta że nikt za nic nie odpowiada ale wtykać się może wszędzie i przeszkadzać w pracy na dole. Stopień ukompletowania jednostek operacyjnych na poziomie 70% - 75%. Sprawność sprzętu (w tym eFów) na poziomie 50%. I żeby mieli czym dowodzić generały od sierpnia są cięte etaty na dole. A stopień ukompletowania zwiększa się poprzez likwidację wakatów. Można? Można.

  3. Marek

    Pułkownik Grzegorz Grodzki z calym szacunkiem naominacja na stopien generalski jest to oznaka slabosci funkcjonawania systemowego dzialania wojska poskiego .Jest to przykre

  4. Zzz

    Mamy 0 armi chinskiej i tyle podobna ilość generałów. Nie prowadzimy zadnej wojny a mianowani sa nowi generałowie. Pytam za jakie zasługi? Czy tylko dla podwyższenia im pensji?

  5. Oszołom

    NOWE prawo MON: Liczba generałów rośnie odwrotnie do ilości sprzętu, żołnierzy i jednostek.

  6. Palmel

    W dzień żołnierzy którzy nie wykonali rozkazu z 19.01.1945 roku o gen. Okulickiego o rozwiązaniu AK

    1. A mało to rozkazów nie wykonywało? Hubal. Berling chyba też do końca legalnie nie został w związku radzieckim.

    2. wiloks

      Berling i Hubal nie mordowali Polaków. Ot, taka drobna różnica.

    3. Koba

      Jak przyszło Ci do głowy stawiać obok siebie Hubala i Berlinga? Wróć do szkoły.

  7. Gucio77

    Papkinizm w rozkwicie. Przerost formy nad treścią. Wojsko Polskie stało się spółką z o.o. podobnie jak PGZ etatyzm w rozkwicie a możliwości nader skromne. Fantazja dowodzących i zarządzających jest porażająca. Dywizje bez pełnej obsady. Patologia jak z WZL'ami w latach 80'tych 4 WZLe wspierały eksploatację 1200 egz. sprzętu. Teraz w ramach fikcyjnej reformy są 2 WZL'e które są podpudrowanymi 4 WZL'ami i wspierają 0 sprzętu tego co kiedyś. Pracy jest na jeden zakład działają cztery.

  8. Adam

    Czytam te komentarze i tylko narzekanie. Najlepiej nic nie robić. Jakby było to w kraju obok to wszyscy by pisali że wiedzą co robią.

    1. nie_szwejk

      Jak dla wojska zakupi się coś sensownego, to narzekań jakby mniej. Jak się mnoży stanowiska i tytuły, to narzekań więcej. Jakoś mnie to nie dziwi.

  9. Rzyt

    Same generaly...to tylko pokazuje jaka patologia to wojsko polskie jest...mamy generałów co Wermacht ...tylko z tą różnicą,że nasi generałowie są kompletnie zieloni jeśli chodzi o prowadzenie na skalę większa niż pokojowy pokaz rekonstruktorski organizowany pod nazwą anakonda i planowany 2 lata haha....w sumie co mogą umieć jeśli żaden z nich nie brał udziału w żadnej wojnie. Dlatego wojsko powinno mieć brevet lub jak kto woli pełniący obowiązki generalskie...nie oszukujmy się...generałów nie trzeba...zresztą już udowodnili ile są warci wysokiej rangi oficerowie w dawnych konfliktach...prócz Kleberga,Hallera,Rozwadowskiego i kilku innych,którzy w kraju za kraj walczyli a nie ci co wytrenowali się za polskie a walczyli de facto za Francję, Anglię, ZSRR...berlingi,maczki,sosabowskie,andersy i inni

    1. Jaaa

      W jakich konfliktach Polska aktualnie bierze udział aby zyskać sznyt bojowy? Jedynie przyklejeni do Amerykanów w ramach pkw mogli Panowie nabyć doświadczenia bojowego. Nie angażujemy się Kolego w żaden konflikt w pojedynkę (i oby jak najdłużej) więc podważanie umiejętności awansowanych jest nie na miejscu. Masz na tyle wiedzy i kompetencji aby zmierzyć się z którymś z nich? S...sz we własne gniazdo. Tylko po co?

    2. Rzyt

      A może opowiadam o leżącym nawiozie w moim gnieździe. A skąd wiesz,że oni mają kompetencje? Byłem w tym nieszczęsnym wojsku i nie wygląda na to by byli kompetentni...w końcu kompetencja równa się z odpowiedzialnością a nie zauważyłem by któryś odpowiadał za mizerną siłę naszej armii. Ufaj im dalej zwłaszcza tym rozpasionym generałom. Nie ufam 'polskim rządom,sztabom i innym' najlepszy przykład...żołnierz składa przysięgę na staniu straży konstytucji...było wymienianych kilka przypadków łamania konstytucji...ich nie było...wiadomo ciepła posadka,gdzie znajdą tacy pracę? Niektórzy znajdą ,nie wszyscy. Gdzie byli ,gdy niszczono nasz potencjał bojowy i przemysł...wiadomo ciepła posadka... wyplewić ich...i tyle ...armię zredukowano o 200 tysięcy od mojego czasu.. a generałów zostało na 3mln armię...nie no spoko popieraj ich ja mam prawo ich krytykować i będę ,wkoncu żyją za moje.przyjdzie do walki to będą w Black hawkach w Niderlandach a ja będę musiał się zastanawiać jak bliskich ochronić .

    3. Mario

      Rzyt byłeś w wojsku ale generałem nie zostałeś więc przestań beczeć, weź się do roboty i bądź spokojny o panów generałów bo mają wszystko co jest im potrzebne by dowodzić np. dywizją, z gen. Owczarkiem służyłem w Afganistanie i mam szacunek dla niego bo to konkretna firma i złego słowa na niego nie dam powiedzieć.

  10. sten

    Na defilade biegiem marsz! A tyle bylo gadania o obronnosci, tymczasem sondaze dobitnie pokazuja, ze wybory wygrywa sie inaczej. Inne tematy sprzedaja sie lepiej, kupuja wiecej glosow. I tyle na temat odpowiedzialnosci obecnej ekipy.

  11. Andrzej

    Rosjanie na Dzień Zwycięstwa i z okazji innych rocznic wprowadzają do armii nowe egzemplarze czołgów rakiet i okrętów MY natomiast nowych generałów . "Martwi " mnie tylko fakt pomijania kapelanów w awansach generalskich . Czyżby nie dostrzegano ciężkiej i wiernej służby tych oficerów ?.

  12. marian

    Co wy macie do tych generałów? Przecież stopień generalski to zwieńczenie kariery. 30 lat czynnym generałem mało kto jest. Odchodzą na emerytury, to trzeba dorobić nowych. Poza tym stopień gen. brygady (OF-06) w niektórych armiach nawet nie ma w sobie nazwy generał. Właściwie pełnych generałów to mamy chyba tylko dwóch.

    1. Tyle w temacie

      Trzeba??? Co to za tekst "trzeba" ?? Od kiedy wojny wygrywa się liczba generałów?? W ciągu 3 lat minister ,"nadrobił braki" , ale od ponad 15 lat żaden generał nie zdołal kupić głupiego nowego granatnika ppanc w miejsce 20-o letnich RPG7, czy następcy Honkera?? D N O!!

    2. marian

      A to generałowie kupują uzbrojenie w naszym systemie politycznym? Jak na razie to nie generałowie wybierają polityków, tylko politycy mianują generałów. Może niestety ;)

  13. Telemach

    Pieczątka chyba w formacie A4 : Inspektor Rodzajów Wojsk Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Kto to wymyślił ?

  14. Rhotax

    2 Bryg. stan osobowy 29% w 2015 r ...Kilka jednostek ma stany osobowe 15-30% czyli są to Sztaby pilnujące magazynów . 6 Bryg. 91% w 2015 . Wojsko jest zawodowe ale rozwijane z mobilizacji rezerw jakich brakuje bo od 11 lat nie ma poborowych . Przy nominacji powinno padać pytanie jak ma Pan zamiar wyjechać w godzinę z jednostki 100% sprzętu mając 29% stanu osobowego czy nawet 40 % w niedzielę o 19.00 . {w godzinę można było wyjechać w latach 90 jeszcze --przed profesjonalizacją }.

    1. Sobiepan

      Ot to właśnie. Opinia publiczna jakby znała te liczby co do wszystkich brygad to by było dopiero zdziwienie, że duża część jednostek jest po prostu skadrowana. Realne siły który mogłyby wyjść w pole walczyć w miarę kompletne, są znikome.

  15. adamus

    36 generałów i admirałów odeszło z wojska w latach 2016 - 2017. Były anonimowy minister tak zawstydził 22 z nich, że odeszli na własną prośbę. Do tego ponad 250 pułkowników nagle uznało się za niezdolnych do służby. 80-90 procent sztabu g i naczelnych dowództw poszczególnych rodzajów. Dopiero obecny minister b nadrabia straty (1/4 generałów i 1/6 półkowników). Pewnie jeszcze z 5 lat i odbudujemy dowodzenie.

    1. wojtek

      Niepotrzebnie sie Pan martwi. Liczac z najnowszym nabytkiem, Prezydent Duda od poczatku swojej kadencji mianowal 61 nowych generalow. Z tego 1 marca w sluzbie bedzie 59 na ogolna liczbe 86 generalow. Sama zas liczba generalow w zasadzie jest wystarczajaca. Mozna probowac argumentowac, ze 1-2 dodatkowych powinno jeszcze byc. Ale to juz dzielenie wlosa na 4.

    2. Czepialski

      Zawstydził ich? Oj biedaczki... "półkownik" pisze się przez "u". Pozdrawiam

  16. JW

    Jako pplk w SW dyrektor zk miałem więcej ludzi pod sobą niż większość z tych generałów nie mówiąc o problemach i zmartwieniach. My w Polsce zawsze przesadzamy z najwyższymi etatami.

  17. yaro

    Amerykańskie media: Stany Zjednoczone przenoszą swoją broń nuklearną z Turcji do Polski Jak informuje Las Vegas News Magazine, 20 lutego amerykański samolot wojskowy C-17A Globemaster III należący do Dowództwa Lotnictwa Transportowego (Air Mobility Command) przyleciał z Sycylii we Włoszech do bazy lotniczej w Incirlik w Turcji.

  18. x

    Admirałowie na holowniki!!!, aż się chce zakrzyknąć.

  19. men

    Ilu z nich ma cywilną odwagę zameldować o faktycznych możliwościach bojowych swych oddziałów którymi dowodzą?, ilu z nich nie tyle dowodziło co nawet widziało rozwinięty w "polu" batalion/odpowiednik. Zajrzyjcie sobie na strony AD Arma, złóżcie "do kupy" różne info ( np.(rozsypane brygady, co dalej z Leo2A4PL itp.), obraz który się wyłania jest ponury, ilu z tych Panów Generałów coś zrobił, czy zrobi aby to zmienić?...………………………. ot pytanie...…..niestety wydaje się pytaniem retorycznym, no ale orkiestra na Tytaniku (SZ RP) gra dalej.

    1. x

      dobre.

  20. Państwowiec

    Generałowie wyklęci?

    1. Polish blues

      Raczej Żołnierze Przeklęci - oczywiście nie wszyscy, ale niektórzy

  21. Navigator

    Polskie lotnictwo potrzebuje 2 do 4 doświadczonych generałów jeżeli F35-to nie bajka

  22. Andrzej

    Ilość nominacji jak zwykle przekracza ilość nowego sprzętu przyjętego w danym roku. Typowe....

  23. KrzysiekS

    Teraz już wiadomo po co nam następna dywizja chociaż wszystkie z istniejących mają brak stanów osobowych zwykłych żołnierzy (o rezerwie na wypadek W nie wspomnę). Myślę że jak dobrze pójdzie to jeszcze ze dwie dywizje stworzymy generałów już mamy po co nam żołnierze. Robimy dokładnie to z czego już nawet Rosja zrezygnowała po wojnie "Czeczeńskiej" i "Gruzińskiej" gdzie brakowało pełnowartościowych jednostek liniowych.

  24. Meska

    Co oni mają z tymi generałami? To się już robi śmieszne. Na to idzie ten rekordowy budżet MONu? Czy w tym kraju coś się kiedyś zmieni?

  25. Sarmata

    Taka nowa Polska świecka tradycja , generał w każdym plutonie.

Reklama