Reklama

Siły zbrojne

ONZ: błąd afgańskiej armii przyczyną śmierci co najmniej 23 cywili

Fot. Cpl Joosten/ISAF
Fot. Cpl Joosten/ISAF

Wstępne wyniki dochodzenia misji ONZ w Afganistanie (UNAMA) wskazują na to, że przyczyną śmierci co najmniej 23 osób cywilnych na rynku w Sangin był chybiony ostrzał moździerzowy afgańskiej armii. Władze Afganistanu twierdziły, że ofiary zginęły w ataku talibów.

"Początkowe ustalenia UNAMA wskazują, że moździerze Afgańskiej Armii Narodowej (ANA) spowodowały poważne straty wśród ludności cywilnej w poniedziałek na rynku w Sangin w Afganistanie. Wielu wiarygodnych świadków twierdzi, że ANA wystrzeliła pociski moździerzowe w odpowiedzi na strzały talibów, ale pociski te nie dotarły do zamierzonego celu" - poinformowała w środę na Twitterze oenzetowska Misja Wsparcia Narodów Zjednoczonych w Afganistanie (UNAMA).

Ostateczny bilans tragedii w kontrolowanej przez talibów miejscowości w prowincji Helmand na południu kraju nie został jeszcze potwierdzony, ale doniesienia agencji Reutera mówiły o 23 zabitych i kilkudziesięciu rannych. Przedstawiciele ONZ wezwali obie strony konfliktu do zaprzestania walk na gęsto zaludnionych terenach. Zwrócili się również do afgańskich władz o powołanie niezależnej komisji do zbadania tragedii.

Początkowo władze prowincji Helmand twierdziły, że ofiary — wśród nich dzieci — zginęły w wyniku eksplozji samochodu z materiałami wybuchowymi oraz ostrzału moździerzowego. W odpowiedzi na tweety oenzetowskiej misji afgański rząd oświadczył, że nie prowadził działań wojskowych w poniedziałek na danym obszarze, a rynek w Sangin leży poza zasięgiem moździerzy z pozycji afgańskiej armii. Jak zauważa Reuters, wedle raportu ONZ z maja br. w kwietniu w wyniku walk między stronami — do których nadal dochodzi mimo toczącego się procesu pokojowego — życie lub zdrowie straciło co najmniej 380 cywili, w tym 208 z winy talibów, a 172 z winy sił rządowych.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. AndziSyn

    .......23 cywilów.

  2. garben

    Przypominam ,że od 2001 chyba roku żołnierze afgańscy byli szkolenie przez najlepszą na świecie armię amerykańską a później dodatkowo przez całe NATO. Podobnie jest w Iraku gdzie od upadku Husajna USA już pół wieku szkoli siły zbrojne Iraku...

  3. Marek

    Koniecznie trzeba tam posłać naszych "specjalistów" od dochodzeń i krzykaczy z lewicy.

  4. Afganczyk

    Afgańska armia i moździerz? PRZECIEŻ to czytać cyfr arabskich nie potrafi ANALFABETYZM POWSZECHNY