Reklama

Według informacji firmy Kongsberg Inspektorat Uzbrojenia MON planuje rozpoczęcie negocjacji z norweskim koncernem w celu wyposażenia kolejnej jednostki Wojska Polskiego w system rakietowy. Jednocześnie Ministerstwo Gospodarki pracowało wraz z dostawcą nad uaktualnieniem umowy offsetowej. Zgodnie z jej treścią w Wojskowych Zakładach Elektronicznych S.A. w podwarszawskiej Zielonce ma powstać centrum serwisowe dla systemu NDR.

Transfer technologii i dokumentacji oraz szkolenia  i certyfikacja WZE przez Kongsberg mają umożliwić serwisowanie systemu dostarczonego docelowo do obydwu Nadbrzeżnych Dywizjonów Rakietowych MW RP. W ten sposób Polska otrzyma know-how do systemu, który jest wykorzystywany jako uzbrojenie jednostek Marynarki Wojennej. Aneks zostanie wdrożony do połowy 2017 r.

W grudniu 2008 roku Kongsberg wygrał przetarg na dostarczenie wyposażenia dla Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego MW RP. Pozyskano 48 bojowych pocisków przeciwokrętowych Naval Strike Missile, wyrzutnie, wozy dowodzenia oraz stacje radiolokacyjne. Dostawa wyposażenia nastąpiła w połowie 2013 roku. 40 % sprzętu na potrzeby NDR zostało wyprodukowane przez polskich partnerów firmy Kongsberg.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Wojak

    A co sie dzieje z naprowadzanymi pociskami powietrze-ziemia 60mm nad którymi MESKO i Konsberg mieli wspólnie pracować?? Tzn przekazać do MESKO technologie.

    1. Marek

      Też ciekaw tego jestem, ale chyba zastosowanie tych pocisków miało być trochę szersze. Coś czytałem, że można by je było stosować także w mobilnych wyrzutniach lądowych. Jeśli tak, to mogłaby być z tego całkiem udana i niedroga w eksploatacji broń.

    2. WW

      Chodzi ci o kierowany wariant 70 mm pocisku "Hydra"? Też jestem ciekawy, czy nasze WL o tym myślą.

  2. oko

    Wydaje się że współpraca z norwegami z Kongsberga przebiega b.dobrze i nie ma co czekać tylko zamawiać drugi dywizjon rakietowy i zastanowić się nad mobilnymi wyrzutniami np. w kontenerach dla wojsk lądowych. W końcu priorytetem powinno być system obrony powietrznej, artyleria i rakiety dalekiego zasięgu.

    1. trekker

      zdecydowanie w kontenerach!

    2. Marek

      Otóż to. Wyrzutnie dla wojsk lądowych powinniśmy nabyć jak najszybciej.

  3. oki

    Właśnie przeczytałem i sie dziwie. Ze zapadła decyzja o zakupie 2 dywizjonu ale bez zapasu pocisków. Pociski kupimy jak wzrosnie napiecie miedzynarodowe. To w MON nie czuja napiecia ? Jak ruscu podpłyna Mistralem to wtedy wyslemy Bryzę po pociski ????