Reklama
  • Wiadomości

Odwilż po irańsku, czyli Teheran chwali się nowymi rakietami

Irański minister obrony poinformował 10 lutego br., że zakończone zostały testy nowej naprowadzanej laserowo i opracowanej w Iranie rakiety krótkiego zasięgu typu Bina i nowej generacji, wielogłowicowej rakiety balistycznej dalekiego zasięgu.

Iran zakończył testy rakiety naprowadzanej laserowo Bina – fot. YouTube
Iran zakończył testy rakiety naprowadzanej laserowo Bina – fot. YouTube

Według oficjalnego komunikatu pocisk Bina jest przeznaczona do precyzyjnego niszczenia niewielkich obiektów naziemnych (pojazdy, stanowiska dowodzenia, wyrzutnie rakiet, itp.) i może być odpalany zarówno z różnego typu statków powietrznych, jak i platform naziemnych.

Jeżeli chodzi o „nową” rakietę balistyczną to nie wymieniono jej nazwy jedynie chwaląc się, że dzięki wielu głowicom jest ona w stanie przebić się przez każdą obronę antyrakietową przeciwnika i zniszczyć wyznaczone cele.

Za wprowadzenie uzbrojenia „tak zaawansowanego technicznie” prezydent Iranu Hassan Rouhani osobiście pogratulował dowództwu irańskich sił zbrojnych słowami: „Synowie Iranu z sukcesem wystrzelili nowej generacji rakiety”.

I te słowa należy dedykować wszystkim tym, którzy uznali, że Iran chce radykalnie zmienić swój stosunek do Zachodu. 

Zobacz również

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama