- Wiadomości
Odwilż po irańsku, czyli Teheran chwali się nowymi rakietami
Irański minister obrony poinformował 10 lutego br., że zakończone zostały testy nowej naprowadzanej laserowo i opracowanej w Iranie rakiety krótkiego zasięgu typu Bina i nowej generacji, wielogłowicowej rakiety balistycznej dalekiego zasięgu.

Według oficjalnego komunikatu pocisk Bina jest przeznaczona do precyzyjnego niszczenia niewielkich obiektów naziemnych (pojazdy, stanowiska dowodzenia, wyrzutnie rakiet, itp.) i może być odpalany zarówno z różnego typu statków powietrznych, jak i platform naziemnych.
Jeżeli chodzi o „nową” rakietę balistyczną to nie wymieniono jej nazwy jedynie chwaląc się, że dzięki wielu głowicom jest ona w stanie przebić się przez każdą obronę antyrakietową przeciwnika i zniszczyć wyznaczone cele.
Za wprowadzenie uzbrojenia „tak zaawansowanego technicznie” prezydent Iranu Hassan Rouhani osobiście pogratulował dowództwu irańskich sił zbrojnych słowami: „Synowie Iranu z sukcesem wystrzelili nowej generacji rakiety”.
I te słowa należy dedykować wszystkim tym, którzy uznali, że Iran chce radykalnie zmienić swój stosunek do Zachodu.
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133