Siły zbrojne

„Oczy i uszy” Sił Zbrojnych Ukrainy. Samodzielne bataliony rozpoznawcze

Fot. mil.gov.ua
Fot. mil.gov.ua

W konflikcie na wschodzie Ukrainy Siły Zbrojne Ukrainy (SZU) zetknęły się z koniecznością rozbudowy oddziałów rozpoznawczych. Znaczenie rozpoznania jest ogólnie znane, w Donbasie miało (i wciąż ma) jeszcze swoją specyfikę – rozwidka, czyli rozpoznanie frontowe (płytkie lub głębokie), wymaga od żołnierzy określonych cech psycho-fizycznych. Ponieważ brakuje nasycenia technicznymi środkami rozpoznania, brakuje także dedykowanych wozów bojowych i pojazdów rozpoznawczych, głównym kapitałem pododdziałów rozpoznawczych SZU są ludzie.

Najwidoczniejszym przykładem „głodu” rozpoznania SZU jest rozbudowa samodzielnych batalionów rozpoznawczych, które mogą wykonywać zadania rozpoznawcze na szczeblu wyższym niż pułk czy brygada. Poszczególne związki taktyczne, np. brygady, dysponują organicznymi kompaniami rozpoznawczymi, pododdziały te jednakże nie są w stanie wykonywać zadań na poziomie operacyjnym, np. dowództwa korpusu. Nic więc dziwnego, że SZU już od 2014 r. zaczęły formowanie samodzielnych batalionów rozpoznawczych, dedykowanych nie tylko do prowadzenia rozpoznania taktycznego (frontowego), ale i operacyjnego (głębokiego). Bataliony te powoli odciążały w zadaniach rozpoznawczych siły specjalne, które mogły skupić się na innym spektrum zadań, niż zwykłe rozpoznanie taktyczne. Trend jest widoczny także i dzisiaj, kiedy SZU formują samodzielne bataliony rozpoznawcze także w składzie rodzajów sił zbrojnych – wojskach desantowo-szturmowych i piechoty morskiej.

image
Fot. mil.gov.ua

Wspomniane samodzielne bataliony wykonywać mogą rozmaite zadania rozpoznawczo-bojowe, ale w pierwszej kolejności działać będą właśnie na korzyść sztabów poszczególnych dowództw operacyjnych i rodzajów sił zbrojnych.

Formowanie nowych batalionów rozpoznawczych związane było nie tylko ze wspomnianym „głodem” rozpoznania dowództw wyższego szczebla, ale także z ogólnym procesem rozbudowy sił zbrojnych, także poprzez tworzenie nowych związków taktycznych i jednostek.

W 2014 r. w operacjach bojowych wzięły udział pododdziały batalionów 54. i 74., rok później kolejnych dwóch nowo sformowanych – 130. i 131. Średnie straty roczne w tych batalionach nie były większe niż kilku żołnierzy. Ostatnia strata zanotowana przez pododdział samodzielnego batalionu rozpoznawczego to wrzesień 2018 r. (54. SamBatRozp).

Niedawno zaczęto formowanie samodzielnych batalionów rozpoznawczych dla Wojsk Desantowo-Szturmowych oraz Korpusu Piechoty Morskiej. W 2018 r. utworzono 132. SamBatRozp Wojsk Des-Szt, a w 2019 r. 140. SamBatRozp Korpusu PM. Jak się można domyślać, głównym celem batalionów są akcje wywiadowcze, rozpoznawcze, rozpoznawczo-dywersyjne i inne, na rzecz „własnych” sztabów tychże rodzajów wojsk. Także w tym przypadku formowanie batalionów ma związek z rozbudową tychże rodzajów wojsk poprzez zwiększanie liczby jednostek bojowych.

Dużą słabością sił rozpoznawczych SZU jest brak nowoczesnego sprzętu. Nie ma dedykowanych wozów rozpoznawczych nowej generacji, a stary sprzęt jest kompletnie zużyty. Wozy BRM-1, nawet jeśli jeżdżą, są często zużyte i niesprawne – analogicznie jak cały park bojowych wozów piechoty SZU. W czasie konfliktu siły specjalne (specnaz) i rozpoznawcze (rozwidka) korzystały ze standardowych BTR-80. Zdarzało się, ze wykorzystywano także pikapy czy ciężarówki. Obecnie dostawy dla SZU pojazdów rozpoznawczych, odremontowanych lub modernizowanych, są symboliczne. Szacuje się, że w czasie walk ZSU utraciły ok. 30 BRM-1K (zniszczonych i porzuconych), podczas gdy łącznie partie przekazywanych nowych BRM-1K liczyły nie więcej niż kilkanaście egzemplarzy. Opracowano także kilka modernizacji wozu BRDM, ale także te pojazdy są przekazywane armii w symbolicznych ilościach. Przykładowo, w grudniu 2018 r. przekazano wojsku niewielką partię BRDM-2Ł1, czyli zmodernizowanych BRDM z silnikiem IVECO i bocznymi drzwiami dla desantu.

Nie korzystano wcale, lub w incydentalny sposób, ze wsparcia technicznego w postaci radarów pola walki. Z czasem pojawiło się rozpoznanie bezzałogowe, ale zazwyczaj są to niewielkie drony taktyczne, np. kwadrokoptery.

image
Fot. mil.gov.ua

Doświadczenie z Donbasu wskazuje, że w wojskach rozpoznawczych i WRE WL SZU zaleca się obecnie m.in.: ujednolicenie i optymalizację struktur, zakup nowoczesnych środków rozpoznawczych w zakresie optycznego i elektronicznego rozpoznania ze współpracą z dronami, modernizację używanego sprzętu, zwiększenie zasięgu realnego rozpoznania, zwiększenie efektywności rozpoznania i jakości pracy analitycznej organów rozpoznania, zwiększenie profesjonalizacji specjalistów WRE, itp.

W samodzielnych batalionach rozpoznawczych służą zazwyczaj ochotnicy lub żołnierze kontraktowi o wysokich walorach psychicznych. W latach 2014-2015 bataliony uczestniczyły aktywnie w walkach, często jako pododdziały zwarte, podobnie jak zwykłe bataliony piechoty. Specyfika konfliktu pozycyjnego powoduje, że obecnie bataliony także uczestniczą w rotacji na Donbasie. Wykonują nie tylko zadania rozpoznawczo-bojowe w strefie niczyjej (tzw. szara strefa) lub na tyłach npla, ale także dywersyjne, kontrdywersyjne, rozminowania terenu, czy typowe dla pododdziałów piechoty, np. na punktach oporu. Pododdziały cechują się dobrym morale, wolą walki i determinacją. Zadania wykonywane są głównie w szyku pieszym, gdzie istotnym elementem rozpoznania jest skryta infiltracja pozycji przeciwnika, założenie/wykrycie pułapki minowej, wykrycie pozycji ogniowych npla, czy wzięcie „języka”.

Trzon samodzielnego batalionu rozpoznawczego zasadniczo tworzą trzy kompanie rozpoznawcze – 1. i 2. kompanie rozpoznawcze i 3. kompania głębokiego rozpoznania oraz plutony wsparcia i zabezpieczenia (w tym pluton technicznych środków rozpoznania).

image
Fot. mil.gov.ua

Niektóre bataliony w dalszym ciągu korzystają z pomocy wolontariackiej. Te pododdziały, które nie uczestniczą w rotacji w Donbasie, mają napięty grafik szkoleniowy. Dużą wagę przykłada się m.in. do skrytego przemieszczania (maskowanie), wyszkolenia indywidualnego i w ramach pododdziału, efektywnego wykorzystania uzbrojenia (strzelanie statyczne i w ruchu), infiltracji pozycji przeciwnika, skoków spadochronowych ze śmigłowca i samolotu etc.

Samodzielne bataliony rozpoznawcze (tzw. rozwidbaty) w SZU:

Wojska Lądowe

54. Samodzielny Rozpoznawczy Batalion, obwód żytomierski – operacyjne dowództwo „Północ”;

74. Samodzielny Rozpoznawczy Batalion, obwód dniepropietrowski - operacyjne dowództwo „Wschód”;

130. Samodzielny Rozpoznawczy Batalion, obwód rówieński - operacyjne dowództwo „Zachód”;

131. Samodzielny Rozpoznawczy Batalion, obwód winnicki - operacyjne dowództwo „Południe”.

Wojska Desantowo-Szturmowe

132. Samodzielny Rozpoznawczy Batalion, obwód żytomirski.

Korpus Piechoty Morskiej

140. Samodzielny Rozpoznawczy Batalion, obwód chersoński.

Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.