Reklama

Siły zbrojne

Niemcy wybierają nowy transporter opancerzony. Ale jaki?

Kołowy transporter opancerzony Patria 6x6 w terenie.
Kołowy transporter opancerzony Patria 6x6 w terenie.
Autor. Patria Oyj

W mediach niedawno ogłoszono nieoficjalnego zwycięzcę programu mającym na celu zastąpienie KTO Fuchs służących w Bundeswehrze. Problemem jest jednak to, że według agencji Bloomberg ma to być Fuch 1A9/Evolution, zaś niemiecki Bild pisze o Patrii 6x6. Kto zatem rzeczywiście zwyciężył?

Według prognoz zakup następcy TPz 1 Fuchs oznacza pozyskanie przez niemiecką armię kilkuset pojazdów (w przypadku rozbudowy struktur i chęci większego nasycenia sprzętem tych obecnych mówi się nawet o około 1000 wozach), które będą go stopniowo zastępować. Wśród potencjalnych następców wspomnianego KTO wymienia się fińską Patrię 6x6, niemieckiego Fuchsa 1A9 oraz austriackiego Pandura Evo. W przypadku „kuzyna” naszego Rosomaka jego producent pod koniec lutego zawiązał współpracę przemysłową z firmami DSL oraz FFG w celu zwiększenia atrakcyjności swojej oferty dla decydentów. Oprócz tego należy przypomnieć, że Berlin od kwietnia 2022 roku uczestniczy w europejskim programie CAVS, w ramach którego kraje członkowskie pozyskują KTO Patria 6x6 (Łotwa, Finlandia, Szwecja), wchodząc w miejsce Estonii, która zdecydowała na pozyskanie tureckich wozów ARMA 6x6.

Reklama

Dzięki podpisanemu porozumieniu po zakupieniu wspomnianych pojazdów niemiecki przemysł pozyskałby nie tylko możliwość ich serwisu, wsparcia eksploatacji na lata, ale także przynajmniej częściowej (jak nie większościowej) produkcji. Niewykluczone, że z czasem do tej koalicji przemysłowej mogłyby dołączyć kolejne podmioty, jeszcze bardziej zwiększając zaangażowanie lokalnego przemysłu. W przypadku ulepszonego Fuchsa produkcja odbywałaby się w zakładach zbrojeniowego koncernu Rheinmetall, jeżeli zaś chodzi o austriackiego Pandura Evo, niewiele wiadomo o kwestiach offsetowych. Kto zatem został nieoficjalnym zwycięzcą w tym lukratywnym programie?

Austriacki KTO Pandur EVO będzie bazą dla systemy Skyranger 30.
Austriacki KTO Pandur EVO będzie bazą dla systemy Skyranger 30.
Autor. Rheinmetall/X

Pierwszym, który ogłosił potencjalnego następcę Fuchsa była agencja Bloomberga, która w tej roli obsadziła jego zmodernizowany wariant A9/Evolution. Według niej zamówionych miało być 900 pojazdów, których dostawy mają zacząć się od 2025 roku. Wartość podpisanej umowy miała wynieść do 4 mld euro. Informacja ta oznaczałaby postawienie na kontynuację użytkowania tego sprawdzonego kołowego transportera opancerzonego przez niemiecką armię na kolejne dekady. Producent zapewnia, że wariant ten powstał z myślą o zapewnieniu eksploatacji wozów rodziny Fuchs poza rok 2040. Informacja ta została podana 8 kwietnia.

Fuch 1A9/Evolution.
Fuch 1A9/Evolution.
Autor. Rheinmetall

Zaledwie dwa dni później niemiecki dziennik Bild poinformował, że najpewniej zwycięzcą w programie pozyskania następcy Fuchsa jest…. fińska Patria 6x6. Tak duży rozdźwięk pojawiający się na przestrzeni dwóch dni wzbudził niemałe zamieszanie wśród komentatorów i obserwujących, wszak sprzeczne informacje pochodzą od uznanych źródeł. Według Bilda za kwotę również wynoszącą do 4 mld euro pozyskać miano pomiędzy 800-1000 pojazdów. Na korzyść fińskiej propozycji miała przemawiać jej niższa cena oraz to, że Fuchs 1A9 nie wszedł do produkcji seryjnej. Patriia 6x6 jest też co raz bardziej popularna, co przekłada się na złożone dotychczas zamówienia na łącznie ponad 650 pojazdów dla Finlandii, Szwecji oraz Łotwy. Obok tego proponowany jest Niemcom zakup systemu moździerzowego Nemo, który został zintegrowany także ze wspomnianym KTO 6x6.

Fot. Erik Morren/1GNC Muenster/flickr.
Fot. Erik Morren/1GNC Muenster/flickr.

Porażka Fuchsa jednak wcale nie oznacza, że jego producent będzie musiał obejść się smakiem na własnym podwórku. Obok postępowania, które zostało tutaj opisane, trwa równolegle program pozyskania następcy pojazdów rozpoznawczych Fennek. Kandydaci na jego następcę są identyczni, jak w przypadku wspomnianego transportera 6x6, zatem Rheinmetall może tutaj otrzymać małą nagrodę pocieszenia. W tym przypadku niemiecka armia planuje pozyskanie docelowo około 250 wozów chociaż niewykluczone, że umowa ramowa opiewałaby na łącznie kilkaset wozów z racji na zainteresowanie nim innych krajów. To jednak temat na inny artykuł.

Czytaj też

Patria 6x6 to trzyosiowy fiński transporter opancerzony zaprojektowany przez przedsiębiorstwo Patria jako następca typoszeregu Sisu Pasi XA-180/185/200. Pojazd powstał na bazie KTO XA-200 z wykorzystaniem elementów pochodzących z transporterów Patria AMV 8×8, co pozwoliło na większą unifikację pomiędzy pojazdami, obniżenie kosztów eksploatacji, jak i produkcji nowego transportera. Załogę stanowi dwóch żołnierzy, zaś desant może liczyć do ośmiu osób. Pancerz pojazdu ma zapewniać poziom ochrony od 2 do 4 według normy STANAG 4569. Jednostkę napędową stanowi silnik wysokoprężny Scania DC09 074A o mocy 294kW/400 KM, pozwalający na osiągnięcie przez ten ważący 24 ton pojazd prędkości maksymalnej wynoszącej ponad 100 km/h.

Reklama

Transporter może posiadać zdalnie sterowany moduł uzbrojenia lub załogowy system wieżowy wyposażony w np. wielkokalibrowe karabiny maszynowe, granatniki automatyczne lub armaty automatyczne różnego kalibru. Patria 6x6 może być bazą pod wiele wersji specjalistycznych, np. wozu dowodzenia, moździerza samobieżnego, pojazdu walki radioelektronicznej czy samobieżnego zestawu przeciwlotniczego. Obecnie pojazdy te służą w siłach zbrojnych rodzimej Finlandii, Łotwy i Szwecji (możliwe, że w przyszłości pojawią się także w Niemczech).

Czytaj też

Patria 6x6 zaprezentowana na targach MSPO 2023.
Patria 6x6 zaprezentowana na targach MSPO 2023.
Autor. Adam Świerkowski/Defence24
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. eee

    Mówią że jak coś ładnie wygląda to dobrze lata, Zgrabniutka ta Patria, niestety jje się również oczami czego nasi spece od.marketingu nie rozumieją. Zarobią bo potrafią również kupować i sprzedawać, czego nasi spece od sprzedaży nie potrafią... Umieją równie podpisywać umowy.. Zatrudniać kompetentnych pracowników, np prawników od podpisywania umów.. Potrafią również wykorzystać popyt na broń...transportery, artylerie, amunicje..etc Potrafią również wykorzystać fundusze... ........ ........ zawnioskować o nie

  2. LMed

    Ta Patria sprytna taka dość.

    1. Pawelek

      A może zwyczajnie mają dobry produkt.

    2. LMed

      No przecież o tym piszę Pawełku. Swobodnie z tą niemiecką "pancerną twierdzą" sobie poczyna na ich rynku.

    3. Pucin:)

      @LMed - masz rację pod względem transportu kołowego (4*4 i 6*6) to WP wygląda jak trzeci świat. :)

  3. LOUT

    W postępowaniu na pojazdy rozpoznawcze Fuchs tez nie ma raczej żadnych szans, bo mają być seryjnie pływające a nie po modyfikacjach "nie tonące od razu" jak beczkowaty Fuchs EVO! Ze względu na synergię i skalę zamówień faworytem jest Patria, ale Pandur ma duże szanse, ponieważ istnieją już gotowe wersje rozpoznawcze, dla wojsk specjalnych itp. Do tego ma najlepszą dla takowego pojazdu rozpoznania sygnaturę, rozmiar, wagę i przy tym jest najbardziej mobilny i zdecydowanie najszybszy. Na niemieckich forach żołnierze zwiadu wypowiadają sie absolutnie pro Pandur, ale zdają sobie sprawę też z możliwej unifikacji zamówienia i chwalą bardzo dobre właściwości terenowe Patrii, wytykając tez najwiekszy minus, czyli wielkośc pojazdu.

    1. Smok wawelski

      AMZ Kutno zaspało, co to Bobra naszym przyjaciołom nie za oferowali.Pływa i rozpoznawczy a te dwa koła zawsze mu można dodatkowo, dołożyć.

    2. Essex

      Co mieli zaoferowac z tej naszej manufaktury??? Tego potworka ktorego szokujaca liczbe 300 sztuk beda klrpac przez 10 lat? No bez jaj

  4. Zygazyg

    A nasi dalej na jelczach?

  5. LOUT

    Bundeswehra nie podała jeszcze który pojazd wybrali, ale będzie to na 99,99% Patria, który już miał być ogłoszony z koncem zeszłego roku, ale lobby i klakiery wymusili postępowanie porównawcze z Fuchsem EVO(zgłosili się też Austriacy z pandur EVO) i wszystko się przeciągnęło. Porównali, pojeździli po poligonach i zdecydowali(przecieki), że wybór pozostaje bez zmian, czyli Patria. dziennikarze Bloomberga i T-Online to takie odpowiedniki wyborczej w PL i nie mają o niczym pojęcia, ale uważają się za inteligencję i Alfa-Omegi! Coś tam usłyszeli, ze Fuchs, Fuchs Evo, Fuchs2..., więc pośpiesznie ogłosili światu, że BW zamówi nowego Fuchsa w takiej i takiej liczbie, heh! BILD/Springer to najlepiej poinformowana redakcja/koncern w DE i chyba w EU, obojętnie jaki temat, więc postanowił sprostować samozwańczą "śmietankę" żurnalistów berlinskich i ich przy okazji obnażyć i ośmieszyć! Patria jest pod każdym względem lepsza, nowocześniejsza a przy tym połowę tańsza!

    1. de Paye

      LOUT ,w Niemczech nigdy nie miały wzięcia rzeczy czy urządzenia lepsze i tańsze . Ma być kasa na naprawach modyfikacjach ,nowych specyfikacjach dostosowaniach dopuszczeniach odmianach i wersjach .Tych Niemiec które ty masz w głowie już dawno nie ma .Pracowałem kilka lat W Frankfurt und Meen w Siemens i wiem o czym piszę..

  6. de Paye

    Pawelek taki w rodzaju BWP PUMA ze 100% awaryjnością do tego z diselschwindel? Tylko się zastanawiam .

  7. xdx

    Bo się partia z renskimi nie dogadała- czyli podział kasy. Co do reńskich to bym się nie przejmował za bardzo bo produkcja 980 fuchs2 dla algeri - dokładnie części a z nich są składane na miejscu. Rheinmetall to potężna firma i niestety ma dobre układy to dyktuje warunki- trzeba poczekać na oficjalne informacje

    1. LOUT

      Patria wiedziała jak olbrzymie lobby RM ma w Niemczech i złożyła zapytanie o wspólną ofertę i produkcję, ale RM odrzucił, bo był pewien samograja i Fuchsa Evo. Minister B.Pistorius wprowadził jednak poważne zmiany nie ma żadnych szans na wciskanie odgrzewanego kotleta w cenie 4,5 do 6 mln € za sztukę, gdy konkurencja (CAVS Patria) sprzedaje lepszy pojazd za 1,5 mln€! Zamówienie jest jak na Patrię gigantyczne i Patria nie ma możliwości tak olbrzymiej produkcji, dlatego pojazd bedzie produkowany w Niemczech. W tym celu Patria związała się z FFG i DSL, które będą w Niemczech produkować i serwisować transporter. Cena będzie tez wyższa od oferowanych z rodzimej produkcji, ale szacuje się, że dalej max. połowa ceny Fuchsa EVO zaśpiewana przez RM!

Reklama