Reklama
  • Wiadomości
  • Analiza

Mniej Raptorów, więcej Orłów - zmiany w lotnictwie USA cz.1

Pentagon opublikował swój najnowszy wniosek budżetowy na rok fiskalny 2023, w którym dąży do całkowitego finansowania w wysokości 773 miliardów dolarów. To prawie o 31 miliardów dolarów więcej niż Departament Obrony otrzymał w bieżącym cyklu fiskalnym. Projekt budżetu to też plany dotyczące modernizacji różnych rodzajów wojsk, w tym lotnictwa.

F-22 Raptor
F-22 Raptor
Autor. U.S. Air Force Master Sgt. Jeremy Lock
Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Budżet obronny roku fiskalnego 2022 w obecnej formie obejmuje dodatkowe środki na pokrycie pomocy wojskowej i innych działań związanych z wojną na Ukrainie, pomoc dla Afgańczyków, którzy uciekli po powrocie talibów do władzy w minionym roku, zwalczanie przecieku z magazynu paliwa U.S. Navy w Red Hill na Hawajach, a także finansowanie różnych akcji ratunkowych. Proponowany budżet obronny na rok fiskalny 2023 obejmuje też szereg istotnych zmian w odniesieniu do lotnictwa wojskowego USA, z co najmniej 150 samolotami, które mogą zostać wycofane. W służbach, szczególnie w siłach powietrznych i marynarce wojennej Stanów Zjednoczonych, nadal istnieje duży nacisk na pozbycie się starszych maszyn, a nawet ograniczenie nowych zakupów bardziej tradycyjnych konstrukcji na rzecz wydatków na bardziej zaawansowane projekty lotnicze i inne modernizacje.

Zobacz też

Siły Powietrzne, marynarka wojenna i korpus piechoty morskiej USA chcą kupić łącznie 61 myśliwców F-35. To o 24 samoloty mniej niż wnioskowano wcześniej. Siły Powietrzne twierdzą, że zamierzają spowolnić kupowanie F-35A do czasu, gdy będą dostępne w sprzedaży odrzutowce w bardziej zaawansowanej konfiguracji Block 4, która wciąż jest w fazie rozwoju. Tutaj warto zaznaczyć że Polska będzie posiadać maszyny już w tym nowym standardzie.

Reklama
Fot. US Air Force / Ministerie van Defensie (Wikimedia Commons)
Fot. US Air Force / Ministerie van Defensie (Wikimedia Commons)
Reklama

USAF dąży do zakupu 24 myśliwców F-15EX Eagle II, czyli dwukrotnie większej liczby niż zakładano w roku podatkowym 2022. Przewidywane są też dalsze przyspieszenia zakupów F-15EX w nadchodzących latach fiskalnych, ponieważ USAF planuje wycofać wszystkie F-15C/D Eagle do 2026 roku. W najbliższym roku fiskalnym Siły Powietrzne chcą pozbyć się 67 Orłów z ponad 240 maszyn znajdujących się na stanie USAF. Nie wszystkie samoloty F-15C/D zostaną zastąpione samolotami F-15EX, ale Siły Powietrzne potwierdziły, że zamierzają zastąpić Orły przydzielone do jednostek w regionie Pacyfiku (dwie eskadry w bazie lotniczej Kadena na Okinawie) samolotami Eagle II. Dodatkowe zakupy F-15EX mają także za zadanie uzupełniać maszyny przewagi powietrznej F-22A, które obecnie są jedną z konstrukcji skreślonych w planach długoterminowych USAF.

Zobacz też

W przypadku wyżej wspomnianych Raptorów, 33 z nich mają zostać wycofane w przyszłym cyklu fiskalnym. Zmniejszyłoby to wielkość floty F-22A ze 186 do około 153. Jest to część większego planu, który obejmowałby odrzucenie wcześniejszej propozycji przeniesienia Raptorów "wyrzuconych" z bazy lotniczej Tyndall na Florydzie przez huragan Michael w 2018 roku do wspólnej bazy Langley-Eustis (JBLE) w Wirginii. Zamiast tego pozostałe samoloty zostałyby przeniesione do innych jednostek nadal latających tymi odrzutowcami w innych lokalizacjach, w tym istniejącego 1. Skrzydła Myśliwskiego z siedzibą w Langley JBLE. Wszystkie odrzutowce skierowane do wycofania są starszymi odrzutowcami w wersji Block 20 i są już teraz w dużej mierze przeniesione do zadań szkoleniowych i innych niezwiązanych z walką.

Reklama

Według szacunków doprowadzenie tych odrzutowców do najnowszych standardów pochłonęłoby 1,8 miliarda dolarów w ciągu najbliższych ośmiu lat. Siły Powietrzne wolałby przeznaczyć te kwotę na modernizację F-35A i pozostałych F-22A (1,5 mld USD) oraz na rozwój zaawansowanych samolotów bojowych w ramach programu Next Generation Air Dominance (NGAD) (300 mln USD). Siły Powietrzne zapowiedziały już, że w najbliższych latach chcą pozbyć się całej floty Raptorów. Jest to część większego planu mającego na celu unifikację samolotów USAF, poprzez wycofanie kilku typów maszyn. Dodatkowo starają się o dofinansowanie w wysokości 1,7 miliarda dolarów związane z programem NGAD. To o około 200 milionów dolarów więcej niż kwota przeznaczona dla tego programu w roku fiskalnym 2022.

Fot. U.S. Air Force/Sgt. Keith Baxter
Fot. U.S. Air Force/Sgt. Keith Baxter

Zobacz też

Kontynuowany ma być proces wycofywania najbardziej zużytych myśliwców F-16 C/D. Na rok fiskalny 2023 przewidziano wyjście ze służby 26 maszyn, przy jednoczesnej modernizacji wielu samolotów które pozostaną w USAF. Zakłada się że obejmie ona 608 F-16 i pochłonie 6,3 miliarda dolarów.

Reklama

Lotnictwo Marynarki Wojennej USA nie planuje pozyskiwania nowych F/A-18E/F Super Hornet w ramach nowego wniosku budżetowego, ponieważ naciska na przeniesienie uwagi na własny program Dominacji Powietrznej Nowej Generacji (NGAD, z samolotem uderzeniowym F/A-XX), który jest niezależny od wysiłków Sił Powietrznych, mimo noszenia tego samego kryptonimu. Marynarka nie zażądała funduszy na żadne dodatkowe Super Hornety w roku podatkowym 2022, ale Kongres zatwierdził następnie finansowanie 12 z tych samolotów w ramach dodatkowego pakietu wydatków zbiorczych. Najpewniej jest to decyzja służąca utrzymaniu miejsc pracy i linii produkcyjnych, gdyż w ostatnim czasie myśliwce wielozadaniowe tego typu nie cieszą się większym zainteresowaniem ani w USA ani na świecie. Kwota finansowania, o którą prosi Marynarka Wojenna w celu realizacji działań NGAD, jest tajna, ale według służby „dość znacząco wzrasta" w ciągu następnych pięciu lat.

Zobacz też

Siły Powietrzne starają się o 381 milionów dolarów na wsparcie dalszego rozwoju bombowca stealth B-21 Raider, w tym o prowadzenie certyfikacji do przenoszenia broni jądrowej oraz o kolejne 1,7 miliarda dolarów na rozpoczęcie zakupów seryjnych samolotów. Nie jest wiadome ile bombowców planuje się zakupić w ciągu najbliższych pięciu lat. Będą one jednak docelowym następcą wycofywanych częściowo bombowców B-1B Lancer, a w przyszłości również i B-2.

Reklama

Przewidywane jest także wycofanie 21 samolotów szturmowych A-10 Thunderbolt II. To zmniejszyłoby flotę tych maszyn w Siłach Powietrznych USA do 260 maszyn, z 281 obecnych. Zgodnie z tym planem 122. Skrzydło Myśliwskie Gwardii Narodowej Indiany miałoby przejść do użytkowania myśliwców F-16C/D. Ponadto Siły Powietrzne mogą chcieć wycofać całą flotę Thunderboltów II w ciągu najbliższych 5–10 lat. Wcześniej Kongres zablokował plan służby dotyczący wycofania y 42 tych samolotów szturmowych w roku podatkowym 2022. Była to dość zaskakująca propozycja zważywszy, że nie tak dawno to właśnie A-10 miały znajdować się w elitarnym gronie samolotów USAF które nie zostaną wycofane w najbliższej przyszłości. Możliwe, że zadania stawiane przed A-10 będą jednak wkrótce wypełniać uderzeniowe drony.

W przyszłych działaniach bojowych US Army szczególną rolę ma odegrać artyleria rakietowa, służąca też do zwalczania okrętów. Fot. Sgt. Christopher M. Gaylord, 5th Mobile Public Affairs Detachment
W przyszłych działaniach bojowych US Army szczególną rolę ma odegrać artyleria rakietowa, służąca też do zwalczania okrętów. Fot. Sgt. Christopher M. Gaylord, 5th Mobile Public Affairs Detachment
Reklama
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama