Reklama

Siły zbrojne

Lotnicze przygotowania do defilady w Powidzu [GALERIA]

Fot. Jacek Simiński/Defence24.pl
Fot. Jacek Simiński/Defence24.pl

W 33. Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu miały miejsce próby generalne do lotniczej części defilady z okazji Święta Wojska Polskiego, która w tym roku odbędzie się 15 sierpnia w Katowicach. To ogromna operacja logistyczna, o sukcesie której decyduje odpowiednie przygotowanie każdego z jej elementów.

W powidzkiej bazie miały miejsce próby lotniczej części defilady. Stamtąd do defilady wystartują samoloty transportowe: Bryzy, C-295M oraz C-130, jednak sama bazę wykorzystano jako arenę prób, na której piloci i załogi ćwiczą i koordynują formacje i układy, jakie już za kilka dni zaprezentują na niebie w Katowicach.

[GALERIA_19997]

W lotniczej części defilady zaprezentowane zostaną wszystkie pozostające w służbie statki powietrzne Wojska Polskiego, zabraknie jednak samolotów MiG-29, które nadal pozostają uziemione.

Defilada, organizowana w tym roku pod hasłem „Wierni Polsce”, zaplanowana została na 15 sierpnia, rozpocznie się o godzinie 14:00. Poza lotnictwem weźmie w niej udział piechota i pojazdy. Spodziewany jest także udział wojsk sojuszniczych: żołnierzy z USA, Wielkiej Brytanii, Rumunii i Chorwacji.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (14)

  1. Dyktatorek

    Defilada dla dzieci i Matek napewno sìe spodoba... Ale przed 1939 r też byliśmy mega w defiladach , później wszyscy wiemy jak to się fatalnie skończyło... mam takie wrażenie że obecny rząd popełnia podobne błędy . Czyli groteskowe zakupy sprzętu wojskowego Czyli skłócenie się EU. również z Ukrainą gdzie mamy trudną historię ( wtedy z Czechami )...no i brak balansu w sojuszach... teraz tylko USA ...analitycy mówią że USA idzie w rejon Pacyifku na zwarcie z Chinami , także taki Thrump może Nas sprzedać Putinowi za czapkę orzechów za sojusz przeciwko Chinom ...taka sytuacja

    1. BieS

      Na światowej szachownicy jesteśmy tylko nic nie znaczącym pionkiem, którego nie traktuje się poważnie. Musimy to wreszcie zrozumieć. Nawet jeśli będzie działać Redzikowo, to i tak nie będziemy mieli ochrony NATO takiej jak mają dziś Niemcy, UK, czy Włochy.

  2. MessiTheGOAT

    Co na defiladzie będą robić anglicy ?Którzy nas zdradzili podczas 2 wojny światowej,a po niej nawet nie zaprosili do siebie na zwycięską defilade.Choć sami by ulegli pod niemców w ciągu kilka tygodni bez sojuszniczej pomocy BTW.

    1. say69mat

      Wybacz, ale to Polska w 1920 roku nieźle namieszała naszym aliantom - w tym rzeczonym Anglikom - podejmując rokowania pokojowe z bolszewikami. Efekt??? W 1939 Stalin z Hitlerem rozparcelowali Polskę, podobnie jak w 1921 Polska pospołu z bolszewikami rozparcelowała Ukrainę. Przecież w 1939 nie przekraczało zdolności mobilizacyjnych Brytyjczyków i Francuzów wysłanie po pięć dywizjonów myśliwskich na Hurricanach i Morane 406 do Polski. A taki sygnał mógł powstrzymać agresję Hitlera i dać niezbędny czas na wzmocnienie potencjału naszej armii.

    2. Okręcik

      Oni nas nie zdradzili tylko wystrychnęli na dudka i nie nas tylko Becka i jego ekipę. Polityka to poker, i jak się nie umie grac to nie powinno się grać. Angole i żaby nie mogli w 39 roku wyjść z niedowierzania że Beck łyknął te ich "gwarancje". A ostatnio na gwarancjach to się Ukraina przejechała - oddała za nie broń atomowa, a tak....

    3. Okręcik

      Nie wiem kto kolegę i gdzie nauczał historii? To właśnie Anglicy nalegali na zawarcie pokoju z bolszewikami i nas do tego zmuszali. Byli gotowi oddać nasze kresy itd. Polecam książkę Zychowicza "Pakt Ribbentrop-Beck" a nuż coś zrozumiesz? Anglikom nie zależało na powstrzymaniu Hitlera, tylko, aby nie wszedł w sojusz z Polską. celem Adolfa był podbój Rosji, a jak miał tego dokonać skoro po drodze była II RP? Musiał mieć z Polski sojusznika, albo ją podbić. Chyba nie wyobrażasz sobie niemieckiego ataku na ZSRR z Prus? I już wówczas [jak i wcześniej podczas I wojny] Anglicy jako sojusznika przeciwko Niemcom widzieli jedynie Rosję. Brytyjczycy zaraz po podpisaniu paktu Ribbentrop-Mołotow znali dokładnie jego tajny załącznik i nie raczyli nam nic powiedzieć, wręcz przeciwnie skłamali.

  3. Polish blues

    Dzieciom i niezorientowanym zapewne będzie się podobać. Znawcy tematu będą jak zwykle załamani poziomem techniczny SZRP.

    1. Jan

      Jak jest, to wszyscy wiemy, jednak kiedy się świętuje, to na bok należy odłożyć to wszystko co jest nie tak. Świętować też trzeba umieć (nauczyć się), aby nie zostać zgorzkniałą marudą.

    2. Max

      Jak na Titanicu, orkiestra grała do końca.

  4. michalspajder

    Szkoda mi. Ze na swieto Wojska Polskiego pokazemy sie ze skansenem. Dobrze, ze w Katowicach nie ma morza. Bo dolaczylaby Marynarka Wojenna. Tak sie zaniedbalismy od lat 80-tych zeszlego wieku. MIG-29 UZIEMIONY, su-22 w sladowych ilosciach i znany jako tzw. "slepy bokser"... F-16 zakupione lata temu dla ratowania jakiejkolwiek kondycji Sil Powietrznych RP, CASA C-295 tez jeszcze nowoczesna, ale juz Herculesy to szrot, ale przynajmniej jeszcze nie spadaja. Wojska Ladowe: BWP-1, T-72M1 zgloszone do modyfikacji. Zapewne pokaza PT-91, ktore byly dobre, ale w latach 90-tych XX wieku? I Leopardy, z lufa dlugosci 44 kalibrow, ktore i tak sa najlepsze?Rosomaki bez bezzalogowej wiezy i specjalistycznych wersji? Co jeszcze? Niesmiertelne Sokoly, ktore w roznych wersjach i tak sa duma polskiego tzw. przemyslu zbojeniowego. Bryzy, calkiem niezle, ale to nie nasz pomysl? Moglbym jeszcze dalej narzekac, ale napisze tylko jedno. Kazdy rodzaj sprzetu wymieniony i nie wymieniony w tym poscie jest duzo bardziej wartosciowy w swojej klasie niz jakikolwiek polski polityk po 1989 roku kiedykolwiek byl w ich klasie. Za decyzje, jakie musieli podjac, a jakich nie podjeli. Zaniedbali sily zbrojne i dlatego teraz nawet w Afryce czy Ameryce Poludniowej, gdyby nasz kraj tam lezal, mielibysmy problem z wygraniem wojny. Tak nisko to nawet w okresie 1918-1939 nie bylismy, a nizej tylko podczas zaborow. Ale bedziemy F35 16 sztuk do 2023, a nastepne 16 do 2026. Tego juz komentowac nie dam rady...

  5. Michu

    Czy przelot odbędzie się ze wschodu na zachód nad ul. Bagienną, czy może z południa na północ od ronda nad ul. Korfantego? No chyba, że samoloty wykonają zwrot nad rondem 90 stopni na północ. Nigdzie nie ma tej informacji i któraś część widowni będzie rozczarowana, bo ktoś samolotów nie obejrzy.

  6. Okręcik

    Nie oszukujmy się, że gdyby nie powietrzne "statki" sojuszników, niewiele by latało nad Katowicami na tej defiladzie.

  7. say69mat

    Na ile defilady są refleksem kondycji obronnej państwa i jego instytucji obronnych??? Na ile są procedurą psychospołeczną, doskonale realizowaną w czasach II RP. Przez cynicznych analityków rzeczywistości społecznej określaną niezbyt pochlebnym mianem ... pudrowania trupa???

  8. Zaq

    A ile ta impreza będzie kosztować to już nie mówią.

  9. Zniesmaczony

    Jak zwykle marnowanie kasy...

  10. Hornblower

    Grunt to gotowość armii do defilady. To jest najważniejsze od 4 lat. Pic i fotomontaż.

  11. tak myślę

    W paradach, defiladach i podobnych symbolach jesteśmy dobrzy, jak w budowaniu symulatorów wszelkiego rodzaju i dialogach z fazami analityczno koncepcyjnymi.

  12. Na bezrybiu

    Wyglada gorzej os Słowacji 2019

  13. Hym108

    pod wzgledem wrazenia migi lobia lepsze niz f16

  14. Polish blues

    Ale masa sojuszników!

Reklama