Reklama

Siły zbrojne

Leopardy wyjechały z Afganistanu

Duński czołg Leopard 2A5 w Afganistanie - fot. forsvaret.dk
Duński czołg Leopard 2A5 w Afganistanie - fot. forsvaret.dk

Czołgi Leopard 2A5 duńskich sił zbrojnych oficjalnie zakończyły służbę w Afganistanie. Kolumna pojazdów uroczyście opuściła Camp Bastion w sobotę 10 maja.

Pluton czołgów Leopard 2A5DK wraz z wozami zabezpieczenia technicznego i innymi pojazdami inżynieryjnymi od ośmiu lat służył w Afganistanie. W ostatnim czasie wspierał on siły brytyjskie w centralnej prowincji Helmand, gdzie niejednokrotnie dochodziło do starć z Talibami i ataków rakietowych oraz za pomocą min i IED. W minioną sobotę po raz ostatni wyjechały przez bramę bazy wojsk NATO Camp Bastion.

Pluton Leopardów był jedyną dużą jednostką duńskich sił zbrojnych jaka operowała obecnie w Afganistanie, tak więc jej wycofanie jest wydarzeniem historycznym. Na miejscu pozostanie jedynie niewielka grupa doradców i instruktorów szkolących siły afgańskie oraz oddziały zajmujące się likwidacją obozów, inwentaryzacją odsyłanego sprzętu i zadaniami pomocniczymi. Ostatni żołnierze powinni powrócić do Danii w sierpniu bieżącego roku.  

Wykorzystywane przez Duńczyków w Afganistanie czołgi Leopard 2A5DK zostały zmodyfikowane do działań w specyficznych warunkach tego konfliktu. Wyposażono je między innymi w pokrycia maskujące typu Barracuda, oraz osłony zabezpieczające boki oraz tył kadłuba i wieży przed pociskami kumulacyjnymi. Zrezygnowano natomiast z dodatkowych zmian zwiększających ochronę przed minami, takich ja podwieszane fotele kierowcy. Z tego powodu w 2008 roku zginął duński kierowca, po wjechaniu przez czołg na improwizowany ładunek wybuchowy (IED) o znacznej mocy.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Tosiek

    No to teraz prosto do Polski na wschodnią granicę :)

    1. Alamo

      Odbijać Lwów i Grodno?

  2. Leo

    Wieża uśmiechnięta, a kadłub ponury.

Reklama