Reklama

Siły zbrojne

Leopard 2PL: wkład polskiego przemysłu w program modernizacji czołgu

Podpisanie w radomskiej siedzibie Polskiej Grupy Zbrojeniowej umowy dotyczącej modernizacji czołgów Leopard 2A4 do standardu Leopard 2PL zamyka wieloletni proces negocjacji i dochodzenia do tego niezbędnego wojskom pancernym rozwiązania. Kontrakt o wartości 2,415 mld zł obejmuje modyfikację 128 czołgów z opcją na pozostałe 14 egzemplarzy. Strategicznym partnerem polskiego przemysłu obronnego w tym przedsięwzięciu będzie niemiecki koncern Rheinmetall Defence. 

Modernizacja czołgów Leopard 2A4 to jeden z dużych kontraktów, które udało się podpisać Inspektoratowi Uzbrojenia w ostatnim miesiącu 2015 r. Pozostałe to umowy dotyczące systemów przeciwlotniczych Poprad oraz przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike, zawarte kilka i kilkanaście dni wcześniej. W przypadku programu Leopard 2PL, podobnie jak w pozostałych dwóch, 25% wartości umowy zostanie pokrytych środkami z tegorocznego budżetu resortu obrony narodowej, co pozwoli zwiększyć wykorzystanie środków na rok 2015. W uroczystości, jaka miała miejsce w siedzibie Polskiej Grupy Zbrojeniowej w Radomiu, wziął udział wiceminister obrony Bartosz Kownacki.

Umowę ze strony gestora podpisał szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Adam Duda. Konsorcjum mające realizować program modernizacji czołgów Leopard2PL reprezentował prezes PGZ Arkadiusz Siwko i prezes lidera technicznego projektu ZM Bumar-Łabędy S.A., Adam Janik. Adam Janik podpisał również umowę z Wojskowymi Zakładami Motoryzacyjnymi S.A., które będą realizować zawarte w programie modernizacji remonty czołgów Leopard 2A4. Poznańskie zakłady reprezentowała ich prezes, Elżbieta Wawrzynkiewicz.

Leopard 2PL
Leopard 2PL - materiał reklamowy Bumar-Łabedy

Program modernizacji czołgów Leopard 2A4 zaplanowano na lata 2018-2020, z opcją aneksowania umowy o 14 dodatkowych maszyn, które Wojsko Polskie pozyskało w 2013 roku wraz z czołgami Leopard 2A5. W roku 2017 konsorcjum na dostarczyć dwa pojazdy prototypowe wozów Leopard 2PL. W roku 2018 modyfikacji przez niemiecki koncern Rheinmetall, z zastosowaniem polskich komponentów, ma zostać poddane sześć wozów. Kolejnych 12 czołgów będzie modernizowanych w zakładach Bumar-Łąbedy z rosnącym udziałem strony polskiej. Od 18 egzemplarza strona polska ma być wiodąca w dalszych pracach, aż do zakończenia prac nad 128 wozem Leopard 2PL w roku 2020. Na rok 2021 zaplanowano podpisanie aneksu i modernizację pozostałych 14 czołgów znajdujących się na wyposażeniu Wojska Polskiego.

Zaplanowano testy dwóch czołgów, gdyż przewidziano dwie fazy – pierwsza z głównym udziałem partnera zagranicznego i później, od siódmego egzemplarza, role się odwracają, tak aby od 18 rola strony polskiej była wiodąca. (…) Zarówno egzemplarz modernizowany przez stronę niemiecką jako wiodącą, jak też przez wiodącą stronę polską będzie poddany testom, których przebieg jest zawarty w umowie. Jest tam również przewidziane strzelanie (testujące jakość opancerzenia – przyp.red.).

Szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Adam Duda

W program modernizacji po stronie niemieckiej zaangażowany jest koncern Rheinmetall jako główny kontrahent zagraniczny oraz dostarczająca zmodyfikowane opancerzenie modułowe firma IBD Deisenroth Engineering. Udzieli ona licencji na produkcję modułowego opancerzenia wieży zakładom Rosomak S.A. z Siemianowic Śląskich. Po stronie polskiej integratorem i realizatorem ostatecznego montażu są zakłady Bumar-Łąbedy S.A., jednak w całość projektu zaangażowane będą również inne firmy należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Wspominany już Rosomak dostarczy elementy opancerzenia. PCO S.A. z Warszawy dostarczy systemy zobrazowania termalnego dla systemów celowniczych dowódcy i działonowego oraz kamery dla systemu obserwacji kierowcy. Zostaną one zintegrowany z systemami pokładowymi czołgu przez Rheinmetall Defence Electronics z siedzibą w Bremie. ZM Tarnów ma dostarczyć elementy elektrycznego układu napędu wieży, który zastąpi stosowany w wersji A4 system hydrauliczny. Gliwicki Obrum ma brać udział w opracowaniu i wdrożeniu modernizacji symulatorów i trenażerów, które stosowane są do szkolenia załóg czołgów Leopard 2A4.

Są to tylko wybrane elementy modernizacji, która ma obejmować kompleksową poprawę możliwości operacyjnych czołgów Leopard 2A4. Szczegółowe dane i komponenty, jakie mają składać się na program Leopard 2PL, nie zostały ujawnione. Jak poinformował portal Defence24.pl przedstawiciel firmy Rheinmetall, zostaną one zaprezentowane na początku stycznia 2016. Częściowo rąbka tajemnicy uchylił szef Inspektoratu Uzbrojenia, mówiąc o wymaganiach objętych wymaganiami technicznymi programu Leopard 2PL.

Modernizacja dotyczy przede wszystkim zwiększenia odporności balistycznej, w oparciu o rozwiązania niemieckiej firmy IBD, świadomości operacyjnej załogi, jeśli chodzi o celowniki dowódcy i działaniowego oraz kamery cofania. Jest również kwestia bezpieczeństwa żołnierzy -mówię tu o systemach przeciwpożarowych i przeciwwybuchowych. Zarówno w przedziale silnikowym, jak i załogi. Przewidziana też jest modernizacja armaty, dostosowanie do strzelania nowymi rodzajami amunicji DM11 i DM63. (…) Czołg po modernizacji nie powinien przekroczyć masy 60 ton. Jest oczywiście też dużo różnych elementów, o których nie chciałbym mówić, jeśli chodzi o dostosowanie tych systemów, które muszą być zmienione ze względu na ingerencję w sam czołg, jeśli chodzi o ewakuację, uchwyty, zaczepy, wytrzymałość układu jezdnego i kół nośnych. To są już detale.

Szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Adam Duda

Na szczegółowe informacje pozostanie więc poczekać, ale z już dostępnych danych wynika, że zmiany obejmą również armatę. Do strzelania skuteczniejszą amunicją przeciwpancerną DM11 i DM63 będzie wymagana zmiana w zakresie układu oporo-powrotnego, przekonstruowanie zamka oraz systemu ładowania i modernizacja komputera układu celowniczo-balistycznego, który trzeba wzbogacić o dane dotyczące nowych pocisków. Najbardziej istotne będą zmiany dotyczące opancerzenia wieży i kadłuba. Ich zakres decyduje o realnym wzroście odporności na ogień przeciwnika, jednak znaczącym ograniczeniem jest wymóg nieprzekraczania masy 60 ton. Będzie to wymagało rezygnacji z dopancerzenia w pewnych sektorach, ale też może wiązać się ze zmianami w strukturze wieży, dla poprawy zależności masa-efekt. Dotyczy to szczególnie przedniej części wieży i „pułapki balistycznej” dobrze widocznego „okna” z systemem obserwacyjno-celowniczym.

Leopard 2A4 Evolution
Leopard 2A4 z opancerzeniem AMAP-B firmy IBD - fot. Rheinmetall

W ramach umowy modernizacyjnej Leopard 2PL znalazła się również kwestia systemu szkolenia i logistyki. Istniejące symulatory i trenażery dla załóg czołgów Leopard 2A4 mają być zmodyfikowane zgodnie ze standardem Leopard 2PL we współpracy koncernu Rheinmetall i Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Urządzeń Mechanicznych Obrum Gliwice. W ramach umowy mają również być stworzone zapasy części zamiennych dla objętej gwarancją rocznej eksploatacji, jednak suma 2,4 mld zł nie obejmuje wydatków niezbędnych dla wyremontowania modernizowanych czołgów, ani też tworzenia zapasów części dla ich eksploatacji. Jak wyjaśnił gen. Duda, magazyny części zamiennych i tworzenie odpowiednich zapasów znajdują się w gestii Inspektoratu Wsparcia. Jeśli natomiast chodzi o remonty, to ich koszt będzie wynikać z realnego zużycia poszczególnych modernizowanych Leopardów, i dlatego nie został ujęty w umowie.

Remonty nie są objęte wartością umowy, gdyż jej wartość objęta byłaby zbyt dużym ryzykiem. Są to bowiem remonty wynikowe, których zakres znany jest dopiero po rozebraniu czołgu. Wówczas można przeprowadzić weryfikację i jest to przewidziane w tej umowie. Będzie to w gestii Inspektoratu Uzbrojenia, aby nie przekładać tego do Inspektoratu Wsparcia, który co do zasady odpowiada za remonty. W tym szczególnym wypadku IU będzie operatorem na całość procesu modernizacji. Każda weryfikacja remontu będzie akceptowana przez Inspektorat Uzbrojenia.

Szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Adam Duda

Remonty czołgów Leopard 2A4 przed modernizacją będą realizowane w zakresie układów jezdnych i napędowych przez Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne w Poznaniu, gdyż na mocy odpowiednich umów i licencji posiadają one pełne kompetencje do remontów na poziomie F6. Jeśli chodzi o potencjał i kompetencje zakładów Bumar-Łabędy, to spółka rozpoczęła już inwestycje w infrastrukturę, a w ramach umowy otrzyma z MON około pół miliarda złotych w ramach zaliczki na poczet programu Leopard 2PL. Fundusze te będą pochodzić ze środków budżetowych na rok 2015. 

Reklama

Komentarze (44)

  1. Znawca

    Niemcy z czolgami mysla do przodu .I stwierdzili ze Leopard nie zniszczy armaty to trzeba cos mocniejszego

  2. Znawca

    A ja widze dalej starocie w Polskim wojsku.Nowe pare sztuk.Np.Top 1 nic.Bo za drogie.Albo kupuje Top1 albo nic bo to nie ma sensu bo za rok jest juz stare i Top10. Co do czolgu trza sily i cos nowego co steierdzili Niemcy Leopard 3 z armata130.

  3. xyz

    Jak pocisk trafi między podwozie a wieżę to nie wyjdzie inaczej tylko z wieżą i będziemy mieć czgłg w kawałkach. I po modernizacji

    1. zLoad

      I o to chodzi, zeby planowac wlasne konstrukcje tak zeby wieza trafiona jak piszesz , 'odskakiwala' nie uszkadzajac miejsc montowania. Wtedy pojazd odjezdza, montuje sie w godzine nowa wieze i po sprawie. Ale to nie z leopardami.

  4. dropik`

    Najważniejszy pytanie dotyczące tego kontraktu to jaki bedzie transfer techonlogii w zakresie dodatkowych modułów opancerzenia. Czy to będzie tylko montaż z dostarczonych części czy w produkcja umożliwiająca ewentualnie w przyszłości użycie tej technologii w innych projektach (borsuk, moderka t72)

    1. zLoad

      Czy obcy kraj, ma interes w sprzedaniu nam technologii ktora moze byc potencjalnie uzyta przeciw niemu samemu? Koncerny ktore decyduja sie sprzedac niektore ze swoich technologii , opracowuja , dam sobie uciac reke, specjalne okrojone wersje ich. Uposlodzone w okreslonych miejscach uniemozliwiajace rozpracownie ich i wlasne rozwijanie.

  5. zLoad

    Potrzebujemy czegos takiego - nowoczesne podwozie o wymienialnych konfiguracjach. Czolg wjezdza do hangaru wojskowego , tam z podziemnych magazynow wyjezdzaja moduly do wymiany. Do pojazdu wchodzi technik ,wylacza systemy pojazdu, odpina podlaczenie kablowe wiezy z kadlubem , odpina sub-moduly sterowania. Dzwig zdejmuje wiezyczke ,odklada ja na tasme ta zjezdza do tych podziemnych magazynow z tasmy montuje inne moduly aktualnie niezbedne zamiast wiezy przeciwpancernej (radar, sprzezone karabiny maszynowe, modul przeciwlotniczy) technik to podpina, wymienia sub-modul sterowania aktualna konfiguracja wewnatrz pojazdu, podpina kable, aktywuje systemy, czolg jest widziany w sieci jako czesc elementow obrony. Przejezdza 50 metrow dalej z tasmy wyjezdza nowa amunicja, dzwig ja wymienia. I w 20 minut konfiguracja obiektu jest zmieniona aby pasowac do aktualnych zadan. Tak to trzeba planowac.

    1. Davien

      Gigantyczne koszty i komplikacja konstrukcji, przy jednoczesnym obniżeniu użyteczności niektórych konfiguracji, to nie okręt który ma dość miejsca na taką zabawę.

    2. ursus

      Piękny sen, niestety nierealny z uwagi na relację koszt-efekt. To o czym piszesz miałoby sens: a) gdybyśmy mieli zbudować sporo czołgów od zera, nie przy modernizacji garstki b) w przypadku całkowitej automatyzacji diagnostyki i procesu wymiany modułów Do tego potrzeba robotów, które najpierw trzeba by zbudować, a to oznacza kolejny przetarg i stracony czas (projektowanie, prototyp, testowanie, produkcja i wdrażanie). Moim zdaniem już dziś powinno się przyjąć, że nasze Leopardy to tylko uzupełnienie podstawowych MBT, których to niebawem będziemy "szukać" na drodze opracowania technologi, bądź pozyskania licencji (wdrażanie do 2030).

  6. kraqss

    jeśli nasze zakłady nie potrafią bądź nie mogą samodzielnie przeprowadzić takiej modernizacji to nie powinno sie jej robić, tylko odrazu zakupić licencję od innego producenta wraz z dokumentacją i możliwością samodzielnej modernizacji. z k9 jakoś się dało, więc czemu nie tu?? niemcy nigdy nie byli naszym prawdziwym sojusznikiem a kto wie czym staną sie jutro??

    1. zLoad

      Kims kto nam zdalnie wylaczy polowe wszystkich czolgow na ktorych modernizacje wydalismy w 2016 roku cwierc budzetu MON. Te pieniadze nie zastana wydane gdzie indziej. I o to mysle caly czas chodzi niemcom. Zebysmy wyrzucali pieniadze w bloto. Rosjanie w 40 roku potrafili budowac czolgi a Polska w 2016 jeszcze nie.Moze za 100 lat. Trzeba czekac i wierzyc. I sie modlic oczywiscie.

  7. zLoad

    Za 5 lat bedziemy mieli zmodernizowane "nasze" leopardy a niemcy bedą technologicznie 5 lat do przodu. Bedziemy sie musieli cofnac jesli bedziemy chcieli zaczac produkowac wlasne czolgi + 5 lat. Coraz mniejsze szanse beda na dogonienieni swiatowej czolowki.

  8. pogh8

    sko, szanse na racjonalną modernizację dla bwp-1 zmarnowano 2 dekady temu, teraz już nie warto, za należało by wymienić na nowe zeby kadłuby choćby jeżdziły

    1. sko

      Na wszystko - modernizacja była potrzebna 10-20 lat temu- zgoda ? Ale w ubiegłym roku czesi i słowacy pokazali BWP1/2 tj. Szakala (z TURRA 30) i wątpię by nasz nowy Borsuk był o klasę lepszy. Brak pieniędzy. A BWP i tak muszą posłużyc ok 10 lat minimum więc może modernizować ?

  9. zxxc

    Ubogo, chyba wyjdzie drogo (pamiętajcie o indywidualnie liczonych kosztach remontu każdego egzemplarza) i długo. Takie klasyczne utrzymanie sprzętu - aby działał - w okresie przejściowym, jakbyśmy planowali docelowo inne, perspektywiczne rozwiązanie. Wtedy to byłoby ok, gdyby w tym samym czasie MON poinformował, że równolegle zamierzamy kupić 128 sztuk nowych Leo 2 a 7 i bierzemy udział w projektowaniu francusko-niemiecko-polskiego Leo 3 oraz partycypujemy w jego kosztach. Zakupy uzbrojenia dla naszej armii mijają się z szumnie deklarowaymi hurra-zapowiedziami. Jesteśmy biedni. Widać po klasie sprzętu Polski i Europy Zachodniej. A u nas stare BWP, może będą Caracale (na zachodzie nikt oprócz kraju producenta ich już nie używa).

    1. kj1981

      "Jesteśmy biedni" - i właśnie dlatego nie kupimy 128 nowych 2a7 ani nie będziemy partycypować w pracach nad Leo 3. Zresztą - co tak naprawdę moglibyśmy temu konsorcjum zaproponować oprócz kasy? Przecież my nawet nie potrafiliśmy zrobić dobrego podwozia w naszym czołowym zakładzie pancernym. Przez 15 lat...

  10. happy

    Nie jestem ekspertem ale czy może mi ktoś wytlumaczyć dlaczego mając Leopardy jako MBT nie wykorzystujemy podwozi t72 jako bazy dla innych typow uzbrojenia np artylerii rakietowej lub baterii plot tak jak to robią inni TOS-1, M270, BUK itd....

    1. zLoad

      Swietnie napisane, czemu nei rozwijamy tego co udalo nam sie osiagnac. To co napisales, ma juz x lat wiec cala masa zabezpieczen nie mogla byc w nich zaimplementowana. Bardzo mala szansa jest ze da sie to zdalnie wylaczyc. Kupa osob w tym kraju sobie nie zdaje sprawy z tego ze spacerujemy po ostrzu noza kupujac zachodni sprzet, nie rozwijajac wlasnego czy bazujac na licencjach- ktore potencjalnie moga sabotowac nasz przemysl zbrojeniowy.

    2. Plush

      Ponoć stare, słabe i niepoprawne politycznie. Trzeba w coś nowego kasę pakować

    3. Hammer

      Też mnie to zastanawia. Mimo że nie jest to sprzęt najnowszy to zważywszy na obecną sytuację moglibyśmy co nie co w tej materii zrobić. Mamy chyba ku temu możliwości? Może coś a'la BMPT Terminator? Nie wiem. Wydaje mi się że nic już nie przejdzie co ma rodowód dawnego ZSRR.

  11. olo

    Dobre i to. Warto pomyśleć o aktywnej obrnie. Brak wymiany broni strzeleckiej na rodzimą dziwi, a brak "Kobuza" na wierzy wogóle wydaje się niezrozumiały. Czy montaż "Erewa" w najistotniejszych miejscach nie byłby zasadny?

    1. 123

      A mnie brak kobuza na wierzy - nie uwierzysz, bo nie dziwi ERAWA na same tylko burty kadłuba to 1200 kg - a przecież wóz ma mieć masę max 60 ton

    2. zLoad

      Dobre i to? W czasie modernizacji tego sprzetu moga zostac wykradzione nasze technologie badz informacja na jakim etapie rozwoju jestesmy. Jesli jest opcja ze bedziemy mogli je potem oddac to co, oddamy zmodernizowane? Z wlasnymi rozwiazaniami w nich?

    3. Jakub

      Problemem jest gniazdo km zintegrowane z lufą czołgu. Koszt jego przerobienia to kilkaset tysięcy złotych. Koszt nowego km to kilkadziesiąt max. To po prostu nieopłacalne. Części do obecnych km-ów można zamawiać np. w Turcji.

  12. Diidiidii

    to ten nasz to strasznie bidniutki taki kastracik:) jak juz nie inwestują w armatę to niech inwestują w pancerz!! i samoobronę i przystosowanie do nowej amunicji.

    1. zLoad

      Tej ktora przyjedzie z Niemiec oczywiscie.

  13. Hammer

    na początek dobre i to

    1. zLoad

      NIE to nie jest dobre. Nasze firmy nie potrafia nam zaoferowac wlasnych maszyn? Moze czas najwyzszy nad takimi pracowac. My nie mamy czasu zeby dalej brnac w ta slepa uliczke. I tak bedziemy musieli sie cofnac do samego poczatku - do podwozia. Jesli po modernizacji leopardow to znaczy ze x lat wiecej bedzie trwala ta chora zabawa z obcymi technologiami. No i oczywisci wydamy pieniadze ktore moglyby byc zuzytkowane duzo, duzo lepiej.

  14. Tomasz Stelmach

    Przeczytałem na innym portalu, że będą wymieniane też wkłady wewnętrzne warstwowego pancerza w wieżach na wkłady nowej generacji.

    1. dropik

      Chyba nie. Rh nie ma pozwolenia producenta na taką modernizację.

  15. ADANEK

    Ale maja tempo modernizacji...no ja nie mogę, to ostatnie 14 sztuk to juz chyba zmodernizują hobbystycznie,. Nie rozumiem, to nie mogli zakontraktować wszystkich od razu? po co ten cyrk z aneksem?. Proponuję naszym specjalistom z Bumaru I Monu modernizować jeden czołg rocznie? pomysł gratis, firma będzie miała stały doplyw gotówki przez 128 lat! farba zdazy wyschnac...ta moderka to pic na wodę, najsłabsza moderka dla lepoardów ale kasiorka znów przepłynie z rak do rąk.

    1. Wojtek 39

      Nie, nie mogą modernizować wszystkich na raz. To nie jest gra, gdzie kliknięciem przezbrajasz brygady i dywizje, nie liczy się logistyka, na wszystko są pieniądze, itp. Wbrew temu co sugerujesz to dość wyskie tempo modernizacji.

    2. bender

      Najpierw modernizuja caly sprzet 10BKPanc a w aneksie pozostale 14 sztuk z 34 BKPanc (ktora poza jedna kompania jezdzi na L2A5).

    3. mc

      Żeby przyspieszyć modernizację musieliby mieć w Łabędach fachowców, a tych ostatni rząd "rozgonił" - bo czołgi nam nie potrzebne, w razie czego "schowamy się w domu" (prawie cytat z byłej p.Premier).

  16. mi6

    No proszę pan minister taki antyniemiecki a umowę z niemiecką firmą podpisują no co za wstyd a podobno poprzedni rząd zaprzedał sie Niemcom - złośliwy jestem oczywiście.

    1. Tomasz Stelmach

      Poprzedni rząd nie nie chciał lub nie był w stanie wynegocjować umowy, według której w modernizacji brał by udział nasz polski przemysł. Teraz się nagle okazało, że można. I pełna dokumentacja techniczna się znajdzie.

  17. gamon

    Po jakiego grzyba zwiekszamy mase tego czolgu ! mobilnosc to jego najwieksza zaleta. Po co obudowywac go dodatkowym zlomem, Ochrona aktywna !!! Nowe dzialo, optyka elektronika stabilizacja i Leopard znowu nr. 1 na swiecie.

    1. vvv

      co ty bredzisz? 1500km silnik pociagnie i 65ton bez zadyszki. pancerz jest bardzo wymagany bo twoja ASOP nie dziala wobec podkalibrowych ktore to sa glownym orazem broni pancernej. dzialo jest w sam raz i nie potrzeba go wymieniac nie masz pojecia o czolgach a sie wypowiadasz

  18. sko

    Skoro Siemianowice uzyskają kompetencje dot. nowoczesnego dopancerzania to może przemyśleć i przeliczyć modernizację BWP1-silnik Rosomaka, wieża ZSSW30 a przy dodatkowym pancerzu i elementach wypornościowych chyba by zachował pływalność. Szakal po polsku, pływający. Byłby szybciej niż Borsuk i mimo wszystko trochę taniej. Jako WWB do nich- Goździki. A dotychczasowe programy Borsuk i Gerard przeformatować na zaprojektowanie nowego ciężkiego BWP

    1. anakonda

      raz kasujesz to co za chwilke zaczynasz hehe borsuk to lekki bwp ma plywac gepard ciezki z armata 120 lub wieżą zssw30 i to ma byc wlasnie ten ciezki wwo a gozdziki to chyba juz nawet dekady nie pociagna taka z nich staroc jest.

    2. 123

      Fizyki w szkole nie było BWP-1 pod ZSSW 30 by się rozkraczył... A przy dodatkowym opancerzeniu by się rozpadł... A pływalność - gościu wiesz jak brzmi prawo Archimedesa?

  19. wre

    A za poprzedniego rządu pisano, że tylko Niemcy mogą go modernizować. HA

    1. olo

      nikt nie pisze o kosztach remontu dziwne to jakieś . Dla mnie tego typu umowa to jest cichy bonus dla niemców. A co do poprzedniego rządu to przeczytaj o co tam chodziło a później opowiadaj bajki.

    2. asdf

      Za poprzedniego rządu ta umowę przygotowano i gdzie poprzednicy mówili, ze można je tylko w Niemczech zmodernizować, proszę nasz oświecić.

  20. ig.

    Ciekawe czy Finowie, którzy podobnie jak my dysponują ponad setką A4 skłaniają się ku modernizacji swoich Leopardów ?

    1. ppp

      Finowie nie muszą modernizować. Mają czołgi znacznie lepsze.

    2. Boruta

      Finowie woleli kupić A6.

    3. darek

      Nie planują. Ze 139 pozyskanych łącznie Leopardów 2 A4 27 szt.przeznaczyli na części zamienne ,12 pod zabudowy specjalne tj. 6 na wozy rozminowania i 6 na mosty towarzyszące, pozostałe w służbie obecnie 91 szt. do czasu przekazania przez Holandię wszystkich zamówionych 100 szt. w wersji A6 (do 2019r.)pozostaną do szkolenia załóg i w rezerwie.Szkoda,że nie zakupiliśmy i niemieckich i holenderskich bo była to okazja.

  21. xxx

    po bandzie: 2,415mld to daje ca. 5,5 mln $ na sztukę przy średnim kursie(bez serwisu) nowa wersja A6 to 6,5mln $ Czy ktoś to policzył ?

    1. ern

      Za tę kasę mielibyśmy jakieś 90 nowych czołgów. Już zmodernizowanych.

    2. Franky

      Weź pod uwagę kilka aspektów. Po pierwsze skoro chcesz kupić leo2a6 to musisz znaleźć kogoś kto ci go sprzeda a dzisiejszych czasach napewno trudno ze względu na napięta sytuację na Ukrainie. Kolejna sprawa to to że wydamy 2 mld ale połowa wróci do Polski kolejna rzecz uzyskamy licencje. Trzeba popatrzeć na ogół a nie tak zawężać pole widzenia sprawy.

  22. Kamil

    1. Co z auto-trackingiem? 2. Co z systemem hunter-killer? 3. Co z systemem aktywnej obrony? 4. Dlaczego nie wymienimy karabinów chociażby na te produkcji polskiej? 5. Dlaczego nie inwestujemy w wieżę L55 skoro Amerykanie i tak nie sprzedadzą nam pocisków ze zubożonym uranem, nie mówiąc już o ewentualnej produkcji na licencji? (tak wiem, że wymaga to wymiany całej wieży 6. Co z silnikiem? Masa wzrasta, a moc silnika jest taka sama. Nie ma tez wzmianki o tym czy w ogóle coś koło tych silników zrobią chyba. 7. Dlaczego masa czołgu nie może przekraczać 60 ton? Ucierpi na tym osłona wieży i być może nie tylko. Z jednej strony przede wszystkim opancerzymy wieżę czołgu, a z drugiej pozostawiamy w niej "okno" które będzie słabym punktem. 8. Dlaczego nie wykupimy licencji na najnowsze niemieckie pociski? Nawet najlepszy czołg ze słabą amunicją nie zdziała cudów na polu bitwy. Wiem, że to koszt ale jeżeli chcemy aby nasi inżynierowie tworzyli kiedyś dobre produkty to musimy dać im do tego podwaliny, no chyba że mają tracić czas.na wymyślenie koła na nowo 9. Co z układem jezdnym? Masa wzrasta i tyle?

    1. 123

      1 Będzie 2. H-k nie jest systemem tylko układem - to raz dwa w A4 był a obecnie zostanie on poszerzony o kanał nocny (po to termowizor dla d-cy) 3. nie bedzie 4. bo to się nie opłaca? - wydac kilkaset tyś zl by moc sadzić karabin za kilka tyś - bez sensu 5. Bo strzelając na 1300 m wystarczy L-44? (pozatym lepiej manewrować w trudnym terenie) 6. A czy użytkownicy 65 tonowych 2A6, HEL itd wymienili silniki? I tak masz oszałamiające 25 KM/t 7. Bo tyle waży Leo 2 A5? Bo powyżej 60 ton trzeba wzmacniać strukturę zawieszenia? Bo zmodernzowany Bergepanzer 2 nie poradzi sobie z cięższym leonem a BPz3 jest bardzo drogi (za jednego BPz 3 można zmodernizować kompanie Twardych) , bo BLG-67 spokojnie przeprawi 60 tonowego leoparda?, itd. 8. Pociski NIE ŚA tematem tego postępowania 9. Dlatego masa nie przekroczy 60 ton (doświadczenia z innych modernizacji się kłaniają )

  23. Młody

    Zna ktoś cenę nowego czołgów Leoard 2 w różnych wersjach??Nasza modernizacja jest dość skromna a ile by kosztowała na bogato??

    1. olo

      Tyle co nowy czołg albo i więcej.

    2. xxx

      najnowszy A7+ ok 18 mln $/szt

    3. Neo

      Nie ma czegoś takiego jak NOWY czolg a7 !! Niemcy od kilkudziesięciu lat NIE PRODUKUJĄ czołgów Leopard 2 !! Wszystkie czolgi a6 i a7 są to ZMODERNIZOWANE czolgi a4 do poziomu a6 czy a7.

  24. zyx

    Nie wierzę Bumarowi Łabędy tak jak nie wierzę PiSowi - jedno i drugie osiągnie ten sam żenujący efekt - jedno w skali 128 czołgów, a drugie kraju.

    1. easyrider

      A komu wierzysz? Rheinmetall i CDU/CSU?

    2. Plush

      to masz ci los i problem nie dający spać po nocach;) Więcej wiary wszak robią to na spółe z Niemcami

  25. Marek

    1. Brak załatania "dziury" w osłonie balistycznej wieży Leo2 PL 2. Brak systemu aktywnej obrony Leo2PL - niepotrzebny ??? 3. Brak wymiany lufy na L55. Reasumując - znowu NIBY coś robimy, ale dbając, by NIE za wiele i nie za szybko. IU ma się dobrze przy każdym Rządzie jak widać.

    1. dropik

      Lufy powinno się wymieniać jak stare się zużyją ,ale widzę że nadal zamawiają krótkie. Może potrzebne są większe zmiany w obrębie armaty lub wieży. Ciekawe jak z bocznym opancerzeniem - jeśli i jego nie będzie to lipa

    2. poiut

      Dziurę może załatać KMW - tylko KMW Z resztą prawdopodobieństwo trafienia w dziurę jest małe - bardzo małe. Prędzej odstrzelą armatę, trafią w jej "maskę", czy po prostu w kadłub tam gdzie jest ammo) 2. A Niemcy wprowadzili swoje ASOP? - nie? (Dlaczego? - może dlatego że prócz prostych rpg-7 za bardzo nie jest skuteczny - a drogi w ) 3. No i? Amerykanie jakoś bez L55 się obchodzą (a same L55 sprawiały pewne figle) Moderka do PL to takie MLU w wersji minimum. Generalnie ważniejsze jest budowanie własnych zdolności z zakresu późniejszej eksploatacji (planowanej do co najmniej 2040 roku) Ogniowo wóz nie będzie najnowszym Leopardom czy Abramsom... A to jest najważniejsze (pierwszy widzę, pierwszy strzelam...)

    3. okl

      dokładnie, najwazniejsze aby jakieś zajęcie na ładnych parę lat było....

Reklama