Reklama

Siły zbrojne

Kobiety w Navy SEAL? Już niedługo

Fot. US Navy
Fot. US Navy

Amerykańska marynarka wojenna przygotowuje się do przyjęcia pierwszych kobiet w szeregi komandosów morskich Navy SEAL. Jest to efekt zapowiedzianego w minionym tygodniu przez sekretarza obrony Asha Cartera procesu otwierania dla pań wszystkich specjalności w siłach zbrojnych USA.

Najtrudniejsze prace trwają w akademii marynarki wojennej w Annapolis, gdyż to tam właśnie, w przyszłym roku, ma się rozpocząć proces przygotowania kobiet do służby w oddziałach specjalnych Navy SEAL.

Utrudnieniem jest brak dokładnych wytycznych, które powinny już dawno zostać opracowane przez dowództwo amerykańskich sił morskich. Pomimo tego przedstawiciele akademii wskazują, że będą gotowi na czas z wprowadzenie rygorystycznego procesu sprawdzania kandydatek pod względem fizycznym i psychicznym. Testowane mają być również ich umiejętności do pracy zespołowej.

Przypuszcza się, że pierwszymi uczestniczkami szkolenia Navy SEAL będą kobiety z rocznika 2017.

Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. gromek

    jezeli beda je obowiazywac te same kryteria co mezczyzn to dlaczego nie. to nie jest sredniowiecze ze kobieta gotuje a mezczyzna poluje. radykalni islamisci nawet bardziej sie beda bali zginac z rak kobiety, jesli np. posrod isis rozpowszechni sie informacje ze poluja na nich kobiety moze znacznie obnizyc ich morale.

  2. de_Villars

    Wbrew temu co napisali autorzy wpisów, przyjęcie kobiet do Navy Seals spowoduje, że zespoły staną się dużo bardziej ...okrutne i bezwzględne. W latach osiemdziesiątych Sayaret Matkal miał w swoim składzie kobiety. Po pewnym czasie kobiety z jednostki wycofano, ze względu na to że były dużo bardziej okrutne, bezwzględne i skłonne do niekontrolowanej przemocy niż mężczyźni. Wniosek, po przyjęciu kobiet do Navy Seals, terroryści naprawdę powinni zacząć się bać, bowiem szansa na przeżycie kontaktu z Navy Seals drastycznie spadnie,

  3. rebeliant80

    Tak oto poprawność polityczna osłabia amerykańską armię

    1. Extern

      No czy ja wiem czy osłabia przecież to tylko zależy od kryteriów według jakich będą przyjmować kandydatów na Foki.Tak samo jak przyjmują tylko nielicznych facetów tak i przyjmą wybrane egzemplarze kobiet.

  4. Ja

    Ciekawe czy w związku z tym, terroryści obniżą wymagania.

  5. tak uważam

    Po literaturze jak działają te oddziały i im podobne, sądzę, że dowódca danego Teamu będzie robił co tylko może, aby uwalić kandydatkę, która jakimś cudem przeszła selekcję i ześle ją do stanowiska administracyjnego lub pomocniczego. Tak więc zmiana prawa wcale nie sprawi, że kobiety będą w oddziałach bojowych, bowiem szkoleniowcy, dowódcy pododdziałów jak i całych grup mają duże pole manewru. Oczywiście nie zdziwię się, że w końcu po czymś takim, któraś pani, po przejściu selekcji uwalona do stanowiska urzędnika zrobi chryję w mediach, która zawędruje do kongresu, gdzie np. jakaś komisja przewałkuje w efekcie tego dowódcę floty lub nawet szefa sztabu sił zbrojnych.

  6. oo

    to będa prawdziwe foki ;)

  7. Kilian

    Całkiem prawdopodobnie ze nastąpi spadek zdolności bojowej w grupie szturmowej. Od początku homo sapiens w genach facetów jest walka przed zagrożeniami. Kobieta pełni rolę rodzinną.