Reklama
  • Wiadomości

Indyjski Su-30MKI zestrzelił drona

Indyjski myśliwiec Su-30MKI zestrzelił pakistańskiego drona rozpoznawczego w okolicach miasta Bikaner w stanie Radżastan. 

Fot. 1st Lt. George Tobias, US Air Force
Fot. 1st Lt. George Tobias, US Air Force

Bezzałogowiec miał wlecieć w indyjską przestrzeń powietrzną od strony Pakistanu i zostać wykryty przez radary 4 lutego ok. 11 czasu lokalnego. Do jego przechwycenia wystartowały samoloty Su-30MKI Indyjskich Sił Powietrznych z bazy lotniczej Nal pod Bikanerem. Jeden z nich zestrzelił intruza z wykorzystaniem rakiety powietrze-powietrze. Szczątki drona miały spaść na pustynię. 

To już drugi pakistański dron strącony przez Hindusów w ostatnich dniach. 26 lutego w stanie Gudźarat inny bezzałogowiec, zdaniem strony indyjskiej również należący do Pakistanu, został zestrzelony przez rakietę ziemia-powietrze Spyder. 

Wczorajszy incydent zbiega się z dużymi napięciami na linii New Delhi-Islamabad wokół Kaszmiru. W dniu 26 lutego br. Indyjskie Siły Powietrzne dokonały nalotu na obozy terrorystów z grupy Dżaisz-e-Mohammed (pol. Armia Mahometa), która wzięła na siebie odpowiedzialność za zamach z 14 lutego, w którym zginęło 46 funkcjonariuszy indyjskiej policji paramilitarnej. Indyjskie Mirage 2000 zbombardowały trzy cele, dwa w pakistańskiej części Kaszmiru, do której Indie roszczą sobie pretensje terytorialne i jeden koło miasta Balakot w prowincji Chajber Pasztunchwa. Był to więc pierwszy nalot indyjski na cel w Pakistanie od wojny w 1971 roku. 

W odwecie za naloty indyjskie duża formacja samolotów pakistańskich (wg. władz indyjskich 24 samoloty) zaatakowała 27 lutego rano cele w indyjskiej części Kaszmiru. Nad spornym terenem doszło do walki powietrznej a w jej wyniku został zestrzelony indyjski myśliwiec MiG-21 Bison. Indyjskie Siły Powietrzne twierdzą także, że strąciły pakistański samolot F-16 w wersji dwumiejscowej choć nie ma na to dotąd przekonujących dowodów. 

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama